Jakim drewnem palić w MPM DS wymiana doświadczeń

[hamis]

Mam do was pytanie: co sądzicie o paleniu w MPM (17-19) zrzynami bukowymi tego typu.

Zrzyny suszone w suszarni, można kupić za 140zł/1,5mp (worek)

Kilka dni temu wziąłem od tego dostawcy na próbę drewno dębowe, suszone i jest petarda - 6-8h na jednym załadunku. Ale cena 280zł/mp...

Palenie oczywiście z buforem, więc ponad 80 na kociołku...

 

[maronka]

280 zł to jest dużo za dużo za metr,100zł jest ok tak do 200zł bo po wyżej to już lepiej węglem palić,wszystko zależy ile to waży ,przykładowo u mnie kostka sosnowa waży za m/p 330kg x 4,4kw =1450kw i 50 zł dzielone przez 1450=3,5gr za kw plus sprawność =5 gr za kw,węgiel po odliczeniu sprawności daje 6kw z kg a to daje około 15 gr za kw( przy 870 zł za tonę) i w ten sposób możesz sobie wyliczyć cenę kw-ta z drewna ,ale jak wiesz ile ono waży ,pamiętając że  kg buka ,dębu daje 4kw x 0,8 =3,2 kw ,więc jeśli twoje drewno waży 0,5 x m/p =500kg m/p to przy 280zł za m/p = 17,5 gr za kw,gaz kosztuje 23gr za kw plus stałe opłaty ,więc jest droższy ale mądre grzanie gazem daje oszczędności więc z tym gazem wg mnie nie jest tak źle ,ale mając dostęp do taniego drewna na dzień dzisiejszy nic tego nie przebje

[hamis]

Tak, wiem, ze 280zl to kosmiczna cena. To było wzięte bardziej testowo, zeby ocenić jak sie będzie palić suche twarde drewno i czy jest jakikolwiek sens myślenia o budowie drewutni itp.

Ale z drugiej strony to nawet świeży porąbany buk czy dąb chodzi u mnie po 200zl/mp. Po 120zl/mp mozna kupic buka z lasu, w walkach.

Ale pytanie dotyczyło raczej tych zrzyn odpadowych a nie drewna kawalkowego.

[mikkei]

To dobre paliwo ale wychodzi strasznie drogo - drożej od najtanszego wegla,   ale co do masy 1mp to ok 700kg w przypadku deba i ok 500 przy sosnie.

Propopos - najtansze drewno w nadleśnictwie s4 i s2a to koszt od 130-190 za m3 a m3 litedo drewna to w przeliczeniu  ok 3mp takich zrzyn - tak apropos.
Najtaniej wychodzi własne pozyskanie z lasu gałęziówki - ok 30zł za m3 - realnie jest to praca na ok 1 - 1.5 miesiaca  po pracy czyszczenie działki w lesie po wyrebie a przed orką na nowy zasiew.

Przy tym że sie narobimy za ok 10m3 drewna zapłacimy za 300zł + koszty dojazdów i ciagnika ale sie bardzo opłaca realnie każdy kitra i tak  koncówki metrów co pozostaje po pilarzach z korony, i tak mamy drewno za grosze do palenia na dobre 5lat.
 

 

Tylko pytanie zasadnicze - czy komuś sie chce tak pracować ?

[hamis]

Samowyrob niestety odpada. Po pierwsze brak czasu, a po drugie na to maja szanse w okolicy tylko "kumple" leśniczego. Normalnie mozna co najwyzej kupic drewno w walkach

[zaciapa]

@hamis

Do ładowania bufora szukaj u siebie w regionie brykietu w wałkach, moim zdaniem najlepszy materiał opałowy jakim paliłem.. 

U nas w regionie można kupić z odbiorem własnym za 440pln, tyle samo kosztują  zrzynki dębowe, nie wiem ile tona wychodzi w przeliczeniu na metry, ale co podałeś, to strasznie drogo

. 

[carinus]

Można tego używać do przepalania w okresach przejściowych,bo szybko kocioł nabierze temperatury,ale w tej cenie do grzania zimą raczej nieopłacalne.

[robert1991]

Policzyłem sobie że dla ceny drewna około 200zł/mpu a dąb to ten brykiet chyba wychodzi porównywalnie.

[hamis]

No to trochę mi namieszaliscie w glowie. Z tego wychodzi, ze chyba jednak odpuszczę sobie budowe drewutni. Za duzo zabawy z przygotowaniem, suszeniem itp.

Z drugiej strony mam ochotę kupić worek takich zrzyn i zobaczyc ile wyjdzie tego po porzadnym ułożeniu. Gdyby wyszlo ok. 1mp to nie wiem czy nie byloby opłacalne na okresy przejsciowe.  Niech tona wegla (980zl za Wesołą) = 3mpu tego buka? I tak wychodzi mi ponad 2x taniej...

Za cene tony wegla wychodzi mi 7 workow takich zrzyn, gotowych do palenia (czyli teoretycznie 10,5mp)

[Piecuch19]

@robert1991 Tylko przy drewnie trzeba się narobić, a tu nie. Drewno liczysz mpu/zł a brykiet kg/zł - złe przeliczniki i fałszywy wynik. W przeliczeniach na metry ( sześcienne, układane, nasypowe) mogą trochę głupoty wychodzić z wyliczeń metr metrowi nie równy. Najlepiej brać do wyliczeń kg drewna vs kilogram węgla pamiętając że różne drewna mają różną objętość.

Ja preferuję kostkę sosnową ( na rozpałkę i czasem na przekładkę dla węgla - jak cieplej) bo nie trzeba ciąć,  rąbać i można łopatą sypać jak węgiel ( mniej zginania). Cena też jest atrakcyjna 55 zł za metr sześcienny nasypowy ( w koszach po zbiornikach 1000l na wodę owiniętych siatką do paletowania - by przez dziury nie wypadała). Taka drobnica też szybko schnie. Na rozpałkę super, ale warstwa żaru będzie bardzo nie trwała więc węgiel wskazany.

Kostka to coś takiego:

Moim zdaniem najlepsze paliwo do MPM i w zasadzie każdego dolniaka to zrębka wymieszana z węglem orzech 2 - obojętnie jakim - może być nawet Marcel. 

Spróbujcie takich śmieci z drewutni ( drobnych kawałków drewna) wymieszanych z węglem wrzucić i zobaczycie jak to się pali?

Rębak do grubszej zrębki z workowaniem - by ładnie schła i worki wchodziły na raz do kotła - no i trochę węgla. Paliwo pierwyj sort - to najlepsza opcja.

Zrzyny też można przez rębak przepuścić i zamiast potem deseczki w kotle układać - to wrzucić łopatę węgla i na to worek zrębki - i ponownie.

[mikkei]

nie no takie drewno to jest prima sort-  krótkie i w miare grube i suche .

skąd to bierzesz od jakiegoś stolarza ?

[Piecuch19]

Odpad z produkcji palet.

[mikkei]

a to teraz wiadomo czemu taka cena , w paletach jest taki przemiał że musi ci to podeschnąć

[robert1991]

U mnie "koleba" 1,5m3 takiej kostki sosnowej kosztuje 130zł, ale rodzice biorą to na rozpałkę. palą dębem po 190zł/mpu który przyjeżdża już pocięty i porąbany, ale musi poleżeć dwa lata.

[Piecuch19]

@mikkei tak świerzutkie jest, ale przy takiej drobnicy 2 m-ce w przewiewnym miejscu wystarczy jak tylko od góry przykryte. 

[carinus]

19 godzin temu, hamis napisał:

No to trochę mi namieszaliscie w glowie. Z tego wychodzi, ze chyba jednak odpuszczę sobie budowe drewutni. Za duzo zabawy z przygotowaniem, suszeniem itp.

Jakieś drewno do kotła na rozpałkę musisz mieć,nikt nie mówi że nie masz kupować tego buka.Jeżeli masz wolne fundusze i sam widzisz że drewno już gotowe do palenia bez dodatkowych prac,to jak najbardziej zrobić drewutnie i przechowywać jakąś ilość.Może kupisz sobie jakieś inne drewno do suszenia i opalania w kociołku w cieplejsze zimowe dni.Samym drewnem w tej cenie palić sie za bardzo nie opłaca,bo nabiegasz się do kotła niepotrzebnie,a sam węgiel lub dodatek węgla do drewna zawsze będzie sie spalał dłużej.Piecuch dobrze Ci radzi.

[krzych13]

Ja kupuję takie zrzyny brzozowe z suszarni od producenta mebli po 130zł za mp.

Używam tego z wiórkami sosnowymi do rozpalania i rozgrzewania kotła przed zasypaniem węgla.

Mają bardzo dużego kopa.Jeżeli ktoś ma sporo wolnego czasu żeby chodzić co kilka godzin do kotłowni to można takim paliwem z powodzeniem ogrzewać dom.

 

[syriusz24]

Panowie A klepka z odpadem tartacznym  bukowa  sezonowana ok roku nada się do palenia w mpm ds18  chodzi mi o wilgotność  jest to odsć cienki materiał  myśłę że powinno być ok  Co myślicie ?? 

[Piecuch19]

Nada się. Drobne drewno szybko schnie.

[carinus]

Jak będzie dobrze poukładane to nawet nie zawiesi się, w przeciwieństwie do grubszych kawałków.

[syriusz24]

No najgrubsze kawałki to ok 10x10 x20 a tak to większość to klepki bo to odpad przy produkcji parkietu 

[carinus]

Teraz to nie wybrzydzaj i bierz wszystko co jest do kupienia za rozsądne pieniądze. Może się okazać ze drugiej szansy na takie zakupy nie będzie, albo bedzie trudniej i drożej coś kupić. Sporo osób zacznie szukać tańszych alternatyw na drogi i coraz droższy węgiel.

[syriusz24]

W dniu 12.10.2020 o 09:51, hamis napisał:

Mam do was pytanie: co sądzicie o paleniu w MPM (17-19) zrzynami bukowymi tego typu.

Zrzyny suszone w suszarni, można kupić za 140zł/1,5mp (worek)

Kilka dni temu wziąłem od tego dostawcy na próbę drewno dębowe, suszone i jest petarda - 6-8h na jednym załadunku. Ale cena 280zł/mp...

Palenie oczywiście z buforem, więc ponad 80 na kociołku...

 

Mam do kupienia właśnie takie zrzyny w dobrej cenie  tylko mokre ile to musi schnąć ułożone na paletach i przykryte ?? Ok roku wystarczy ?? 

[Panstan]

 

Zrzyny bukowe w przewiewnym miejscu,ułożone na paletach,a nie w worku. Ok rok przy takiej "granulacji".

Zrzyny sosnowe polecam poskładać z większymi przerwami i w miejscu dość dobrze zadaszonym, bo to miękkie drewno. Wyschną w kilka miesięcy.

[hamis]

Aktualizacja informacji z pierwszego postu w tym temacie 😉

Zrzyny sprawdziły się idealnie jako rozpałka/domieszka do węgla. Niestety obecnie cena 230zł/worek (~1,5mp) a i tak niedostępne w sprzedaży (wszystko wykupione po styczniowych/lutowych wichurach)

Dąb suszony był po 280zł/mp, obecnie 450zł/mp. Na zapisy, miesięczny czas oczekiwania...