Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł do starego domu


KKTS

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, KKTS napisał:

Tak, to nowy kocioł. Też tak myślę, ale jednak człowiek się zastanawia i myśli jakby to zrobić aby kocioł służył jak najdłużej.

 

2 godziny temu, KKTS napisał:

(...)Nie wiem jak to wpłynie na wydajność kotła, na pewno jej nie poprawi, ale może warto to rozważyć .(..)

Teraz jeszcze  dobrze nie porównasz bo za ciepło, ale jak zapotrzebowanie wzrośnie to możesz włożyć tam jakąś blachę, ceramikę czy BOS i porównać czy spaliny mocno wzrosły, porównać zużycie paliwa itp. 

Jak różnice będą znaczne to będziesz miał kolejny dylemat, czy bardziej dbać o komin, o kocioł czy o ekonomię :-). 

Edytowane przez krisgie
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Potrzebuję pomocy przy ustawieniu kotła z palnikiem sv200, sterownik Argos PID.

Obecnie działam z włączonym PIDem, zapaliłem w kotle bodajże 28 września, do tej pory wydaje mi się było ok, spalanie na przyzwoitym poziomie. W poniedziałek wrzuciłem do pojemnika 50kg węgla a wczoraj już praktycznie nic nie ma... zgodzę się na takie zużycie w zimie przy -20 stopniach, ale nie teraz... na kotle ustawione 53 stopnie. Czy w trybie PID mam wpływ na jakiekolwiek parametry czy sterownik dobiera wszystko sam? Czytałem oczywiście instrukcję ale nie do końca to rozumiem... możecie coś podpowiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam budowy wymiennika Twojego kotła Dragon V z sv200

Pewnie poziomy wymiennik, pytanie jak z jego odbiorem ciepła.

Prostszy Argos PID z wyświetlaczem 2x16znaków jest pod dmuchawy RMS120, WPa06, DM80, RV13AM

 

Zadaniem kotła jest uzupełnianie strat ciepła obiektu i jego instalacji, jak dom stary, marnie ocieplony, to spadek temp. zewn ma większy wpływ na spalanie.

PID dobiera parametry sam od danych wyjściowych mu wbitych. Jak wypala paliwo, to znaczy,że tyle węgla potrzebuje Twój obiekt a dlaczego - izolacja i ewentualne byki w instalacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, poziomy wymiennik. Dmuchawa RMS120AL. Miałem ja ustawioną na 55%, teraz zmniejszyłem na 40%, zobaczymy jak będzie się to sprawowało.

Wiem że dom potrzebuje sporo ciepła i musi relatywnie dużo spalić bo jest nieocieplony i taki na razie pozostanie, gdyż praktycznie całe fundusze przeznaczyłem na remont wewnątrz aby tam w ogóle mieszkać. Kiedyś ocieplenie trzeba będzie zrobić. Na razie chcę zmniejszyć spalanie do minimum oczywiście tak, aby temperatura w domu była dla mnie odpowiednia, szukam odpowiednich ustawień jak każdy szczególnie nowy użytkownik pieca z podajnikiem :)

Jak już napisałem, ustawiłem dmuchawę na 40%, podawanie 8s, przerwa 40s. Zobaczymy jak się to sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 lat temu mialem tak samo

Ocieplenie bylo w jakis tam planach

Po 2 zimach zrobilismy ocieplenie oszczednosc ponad 30 %

Wysłane z mojego LG-M700 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dwa lata chyba nie uzbieram na ocieplenie, ale jest to nieuniknione, jeśli chce się oszczędzić na opale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Proszę o pomoc w ocenie sytuacji. Dziś czyściłem kocioł, standardowo jak co tydzień. W moim kotle mam palnik SV200, odkręciłem dwie śruby i otworzyłem komorę powietrzną (pod rusztem). Wygarnąłem sporo popiołu, zakręciłem śruby, wszystko ok. Dosypałem poza tym dwa worki węgla bo się kończył. Przełączyłem kocioł w tryb pracy i pali się ok, temperatura wzrasta, wszystko wydaje się w jak najlepszym porządku. Ale jak otworzyłem dolne drzwiczki aby zobaczyć czy pali się bez żadnych problemów zauważyłem dym wydalający się jakby spod śrub dokręcających klapkę pod zbiornikiem na paliwo. Otworzyłem sam zbiornik i zobaczyłem cuda jak na filmiku z poniższego linka. Co to jest? Wsypałem samą siarkę?? Może coś uszkodziłem czyszcząc komorę powietrzną? Nie znam aż tak dobrze budowy palnika, może uszkodziłem jakąś uszczelkę, sam nie wiem co mam o tym myśleć...

Dym w zbiorniku na paliwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura spalin spadła? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gmaj22 napisał:

Temperatura spalin spadła? 

Nie mam czujnika temperatury spalin...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj możesz zobaczyć urządzenie na SV 200.
Wymień uszczelkę, aby sprawdzić, czy jest problem, jeśli jest uszkodzony podczas czyszczenia. Uszczelkę można przeciąć tylko wielkością płytki otworu do czyszczenia (dwiema śrubami), a nie całej.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.11.2019 o 08:35, ValterZheliazkov napisał:

Tutaj możesz zobaczyć urządzenie na SV 200.
Wymień uszczelkę, aby sprawdzić, czy jest problem, jeśli jest uszkodzony podczas czyszczenia. Uszczelkę można przeciąć tylko wielkością płytki otworu do czyszczenia (dwiema śrubami), a nie całej.

Dziękuję bardzo, film obrazuje dokładnie to co chciałem się dowiedzieć, jak wygląda palnik od środka.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend było kiepsko z tym dziwnym dymieniem, ale teraz już jest ok. Wydaje mi się że mogła to być wina węgla, jakiś felerny worek... Wczoraj wrzuciłem kolejny worek Silvera i pali się dobrze, nie dymi jak na filmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Palę od początku sezonu grzewczego pierwszy raz ekogroszkiem, kocioł z podajnikiem i palnik SV200. Niby wszystko ok, ale zauważyłem że mam zadaną temp. 65 stopni, kocioł dobija do 68-70 stopni i przechodzi w podtrzymanie. Potem temperatura spada do 62 i kocioł zaczyna grzać, ale zanim zacznie podnosić temperaturę na kotle spada ona nawet do 59 stopni. W efekcie kocioł musi dogrzać 10 stopni, chyba tak to nie powinno wyglądać. Nie wiem co z tym zrobić, jak to poprawić, czy zwiększyć podawanie czy zmniejszyć nadmuch? Sterownik niby pracuje w PID ale jakby w dwustanie...

Proszę o pomoc i ewentualne sugestie co można poprawić, aby nie było takiej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiem co to histereza, ale wydaje mi się że kocioł za nisko schodzi z temperaturą... Przy temp zadanej 65 stopni nie powinien pracować cały czas w zakresie mniej więcej 62-68 stopni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230
16 godzin temu, KKTS napisał:

Potem temperatura spada do 62 i kocioł zaczyna grzać, ale zanim zacznie podnosić temperaturę na kotle spada ona nawet do 59 stopni. W efekcie kocioł musi dogrzać 10 stopni, chyba tak to nie powinno wyglądać

Po wznowieniu pracy zanim palnik sie rozbuja, minie troche czasu. Pompa pracuje i stad ten spadek.

11 minut temu, KKTS napisał:

Przy temp zadanej 65 stopni nie powinien pracować cały czas w zakresie mniej więcej 62-68 stopni

Jezeli moc kotla w modulacji przekroczy zapotrzebowanie, to kociol zawsze sie odstawi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KKTS, temat rzeka - ogólnie PID ma tak modulować mocą by temperatura kotła kręciła się wokół zadanej i żeby kocioł nie wchodził w podtrzymanie w normalnych zimowych temperaturach.

To co opisujesz, moim zdaniem głównie może być spowodowane:

- niewłaściwie ustawionymi parametrami spalania w całym zakresie mocy np za dużo powietrza w dolnym zakresie (ale to tylko przykład) i tu zależy na jakie regulacje pozwala sterownik.

- pracą instalacji (tutaj to dopiero rzeka) oraz jej sterowaniem.

- słabo zamontowanymi czujnikami temperarury (PID reaguje na odczyt czujników).

- oraz wielu innych powodów.

Gdybyś podał model sterownika to może ktoś z podobnym sterem mógłby doradzić odnośnie ustawień. Co do instalacji to musiałbyś załączyć jakiś schemat z opisem to może ktoś podpowie co by tu pomogło.

W miarę dobrze ustawiony PID - jeśli instalacja mu nie przeszkadza :-) -powinien działać podobnie jak na foto.

 

IMG_20200206_072329.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Można spróbować ustawić mniejszą moc palnika jak przebija temperaturę zadaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Temat chyba gdzieś poruszany, ale nie mogę go odnaleźć. Co z kotłem w lecie? Szkół jest kilka. Planuję kupić żel krzemionkowy na znanym portalu aukcyjnym, 1 litr około 24zł. Ktoś stosował podobny środek? Warto czy zamknąć kocioł na 3 spusty i czekać spokojnie do jesieni? Kotłownia w piwnicy, stary kocioł zasypowy lubił być mocno wilgotny, dlatego interesuję się tematem bo może się to powtórzyć...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żel nic nie daje. Wsypałem 0,5l podzielone na dwa szerokie, plastikowe talerzyki żeby była tylko jedna, góra dwie warstwy kuleczek. Jeden w miejscu gdzie jest popiół, drugi przed wymiennikiem. Wilgotność względna spadła o ok. 3% czyli tyle co nic. Kulki z pomarańczowych zrobiły się ciemnozielone więc wchłonęły wilgoć ale to za mało. Piec był szczelny (taśmy klejące itp). Później żel zregenerowałem w piekarniku i sobie czeka pomarańczowy w oryginalnych pojemnikach. Ponieważ i tak miałem pomarańczowe kropelki na wszystkich blachach, to za tydzień jak będę kończył sezon zrobię tak: wyczyszczę dokładnie kocioł żeby nie było grama pyłu (na szczęście nie mam w ogóle smoły), posmaruję wszystko olejem mineralnym, zamknę, i dla świętego spokoju dam 1l żelu. Po tygodniu kontrolnie otworzę żeby zobaczyć stan blach i kolor kulek, które w razie czego zregeneruję i ponownie umieszczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2020 o 12:40, eliks napisał:

A co zaleca producent w dtr? U mnie mam zamknąć kocioł.

"(...) W celu przedłużenia żywotności kotła zaleca się pozostawienie kotła na czas postoju w pozycji otwartej, umożliwiającej swobodny przepływ powietrza przez jego wnętrze, a w konsekwencji jego osuszanie".

Takie info mam w dokumentacji, która była dołączona do kotła. I bądź tu człowieku mądry, każdy ma inne zdanie. Nie wiem czy ma znaczenie czy kocioł w piwnicy czy nie, ale pewnie zrobię tak jak napisali... Już miałem kupić ten żel krzemionkowy, ale po opinii @Wello mocno się na tym jeszcze zastanowię... Dzięki za odzew :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rób jak producent przykazuje. U mnie inaczej bo nie ma swobodnego przepływu powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam, zwracam się do was z pytaniem jak zabezpieczyć kocioł na nadchodzące lato. Zamierzam nie palić/przepalać w kotle do następnego sezonu grzewczego. Piec jest wyczyszczony, ślimak wyciągnięty. Po rozmowie z serwisem, zaproponowano aby dodatkowo piec nasmarować cienką warstwą oleju w celu konserwacji przed korozją. Kilka pytań, ponieważ piec znajduje się w piwnicy gdzie jest wilgoć.

1. Jakim olejem nasmarować wnętrze pieca: takim silnikowym jak do samochodu czy może to być zwykły spożywczy? I czy ma być świeży olej czy zużyty?

2. Co będzie lepsze pootwieranie wszystkich drzwiczek i zostawienie przepływu powietrza, czy szczelne pozamykanie kotła po wcześniejszym olejowaniu? Ponieważ zauważam że w kotle po 2-3 dobach pojawiają się skropliny na wszystkich ściankach.

3. Czy włożenie wkładów/pochłaniaczy wilgoci pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.