Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Heso zużel?

W czym problem?

 

Użyłem do prób normalnego węgla, nie "eko", łatwo o spiekanie się żużla.

Jadę po worek oryginalnego ekogroszku, zrobię próbę.

Być może dmuchałem trochę za bardzo, dziś podam delikatniej.

Opublikowano (edytowane)

Czy któryś z was spróbował albo choćby podjął próbę zawirować płomieniem nad retortą powietrzem wtórnym bez blach,szamotów,patelni i różnego rodzaju ustrojstwa?

Edytowane przez oman7
Opublikowano

@oman7: możesz to narysować jak Ty to widzisz od strony wykonania

Gość Visitor1230
Opublikowano (edytowane)

Takiego deflektora jak ja to nie ma pewni nikt :) Plyta ceramiczna w moim starym klimoszu jest na calej szerokosci paleniska. Od sciany do sciany, zawieszony na wspawanych plaskownikach, Deflektor dosyniety jest tez do tylnej sciany paleniska. Spaliny wydostaja sie luka pomiedzy deflektorem a drzwiczkami. Luka ma okolo 5 cm. Wysokosc osadzenia tel plyty szamotowej to jakies 15 cm nad korona retorty. Jest to rozwiazanie fabryczne jakiego klimosz w tej formie juz od dawna nie stosuje. Wymiennik ma kanaly poziome.

 

A ze wegiel mam spiekajacy i nie plomienny to cale dopalenie dzieje sie na deflrktorze,. Sadza jaka powstaje to w duzej mierze produkt odstawiania sie kotla.

Edytowane przez Visitor1230
Opublikowano

Ta koncepcja mi się podoba.

Czemu deflektor miałby być ze stali?

Powiedzcie jaki materiał jest najlepszy na deflektor (stal, żeliwo. ceramika)?

 

Ponieważ mamy już patelnie...

 

A tak serio - tak ceramika lepsza (zwłaszcza w tej formie soczewki skupiającej) tylko:

1. Skąd wziąć taką patelnie? (i nie pisać że są patelnie ceramiczne)

2. Ceramika nie lubi być rozciągana, zginana, skręcana. Ona pracuje tylko na ściskanie. Nie zdąży zawisnąć i się rozleci.

Opublikowano (edytowane)

Takiego deflektora jak ja to nie ma pewni nikt :) Plyta ceramiczna w moim starym klimoszu jest na calej szerokosci paleniska. Od sciany do sciany, zawieszony na wspawanych plaskownikach, Deflektor dosyniety jest tez do tylnej sciany paleniska. Spaliny wydostaja sie luka pomiedzy deflektorem a drzwiczkami. Luka ma okolo 5 cm. Wysokosc osadzenia tel plyty szamotowej to jakies 15 cm nad korona retorty. Jest to rozwiazanie fabryczne jakiego klimosz w tej formie juz od dawna nie stosuje. Wymiennik ma kanaly poziome.

 

A ze wegiel mam spiekajacy i nie plomienny to cale dopalenie dzieje sie na deflrktorze,. Sadza jaka powstaje to w duzej mierze produkt odstawiania sie kotla.

 

Otwórz drzwiczki i zrób fotkę... albo naszkicuj coś w paincie

 

Kojarzy mi się ta z komorą nawrotną.

Edytowane przez PioBin
Gość Visitor1230
Opublikowano

Otwórz drzwiczki i zrób fotkę... albo naszkicuj coś w paincie

 

Kojarzy mi się ta z komorą nawrotną.

post-55163-0-66979000-1514633367_thumb.png

Opublikowano

@Visitor1230 - dołożyłem coś podobnego u siebie (mam rynne, a nie retorte) potwierdzam jest lepiej ale chciałbym jeszcze lepiej...

Gość Visitor1230
Opublikowano

Myslalem kiedys o lekkim hamulcu na tym deflektorze jak na fotce. Nawet chyba na forum ktos to sugerowal. Cos takiego mogloby troche przytrzymac spaliny w strefie wysokiej temperatury.

post-55163-0-00329100-1514634153_thumb.png

Opublikowano (edytowane)

@oman7: możesz to narysować jak Ty to widzisz od strony wykonania

Te zdjęcia przedstawiają mój pierwszy zawirowacz płomienia powietrzem wtórnym.

Na pierwszym zdjęciu są dziury fi 5mm.

post-56839-0-36809100-1514635382_thumb.jpg

Na drugim zdjęciu pokazany jest przepływ PW i jego stopniowe nagrzewanie się.

Ta prostokątna blaszka jest miejscem zamocowania do palnika.

post-56839-0-15976200-1514635357_thumb.jpg

 

Teraz najważniejsza rzecz PW nie jest podawane cały czas jest,podawane jest dopiero kiedy w komorze spalania zostanie osiągnięta odpowiednia temp. i odpowiednia wysokość płomienia.

Za ten proces jest odpowiedzialne inne urządzonko.(Nie jest to sterownik Kotła)

Zdjęcie w poście 56 zostało zrobione kiedy palnik pracował na największej mocy.

Dla zaciekawionych tematem odsyłam do zainteresowania się nagrzewnicą Cowpera.

 

Jeszcze raz napisze nie pozsiadam żadnych deflektorów patelni szamotów itp.

Edytowane przez oman7
Opublikowano

@oman7: Jak najbardziej to ma sens.

Nie zrobię tego u siebie ze względu na brak miejsca nad palnikiem ale może ktoś inny chciałby pójść tą drogą.

Czy kolejna wersja tego zawirowacza nie była już kanałowa?... Poprzestałeś na tym?

Opublikowano (edytowane)

 

Nie zrobię tego u siebie ze względu na brak miejsca nad palnikiem ale może ktoś inny chciałby pójść tą drogą.

 

Oczywiście że zrobisz to w swoim kotle pozostaje kwestia tylko dostarczenia powietrza do "wieńca"  z palnika nie wszystkie palniki mają taką możliwość aby przytwierdzić takie cóś jak ja to zrobiłem.

Oczywiście pozostaje kwestia podawania PW w odpowiednim momencie i mocy na palniku.

Ale dla chcącego nic trudnego.

 

Czy kolejna wersja tego zawirowacza nie była już kanałowa?... Poprzestałeś na tym?

Rozwiń słowo kanałowy bo nie bardzo wiem o co Ci chodzi.

 

@oman7:  Poprzestałeś na tym?

Tak na tym poprzestałem bo nie mam już czego poprawiać w procesie spalania.

Edytowane przez oman7
Opublikowano

Ja mam rynnę (z w zasadzie to nie wiem co ja mam do końca), więc to co u Was jest w pionie u mnie w poziomie. Nad rynną na wysokości 20cm jest ruszt wodny. Nie ten kocioł do takich zabaw.

 

Kanał mam na myśli... rure. Ten wtrysk PW moze wytwarzac sie sam w zaleznosci od mocy na palniku (oczywiscie w granicah rozsadku), Przy małym przepływie nie będzie go w ogóle.

 

Proporcje na tym rysunku sa zachwiane. Pozostaje idea.

post-70489-0-86254400-1514642105_thumb.png

Opublikowano

Myslalem kiedys o lekkim hamulcu na tym deflektorze jak na fotce. Nawet chyba na forum ktos to sugerowal. Cos takiego mogloby troche przytrzymac spaliny w strefie wysokiej temperatury.

Mam właśnie taki hamulec, a jak paliłem bez deflektora to też miałem półkę bezp nad palnikiem :D

Teraz powiesiłem deflektor własnego pomysłu, ale napiszę jak się sprawdzi, za wcześnie bo dopiero przed chwilą rozpaliłem ;)

Opublikowano

Kupiłem ten ekogroszek. Znajomy właściciel składu polecił mi taki bez skłonności do spiekania żużla-

"trzymający normę". Był też inny- mieszanka z trzech kopalń. Właściwie to żałuję, że nie wziąłem obydwu

rodzajów, ten który mam jakiś za bardzo idealny.

Ale po kolei- nasypałem, włączyłem nadmuch, rozpaliłem od góry. Dość szybko pojawiły się spore płomienie.

Specjalnie podglądałem pod jeszcze dość jasne niebo, zaraz po rozpaleniu dało się zauważyć ślady

ciemniejszego dymku, później właściwie już nie. Płomień na początku z jasnymi wtrętami, stopniowo coraz

bardziej przeźroczysty. W międzyczasie dosypałem jeszcze małą szufelkę świeżego groszku i też nie dało się

zauważyć dymienia, tylko chwilowe rozjaśnienie płomieni. Zmniejszałem i zwiększałem nadmuch, obserwowałem.

Przy bardzo małym doprowadzaniu powietrza płomienie wyraźnie traciły jakość, było lekkie smolenie.

Doprowadziłem do stanu, kiedy były już małe jasne ślady lotnych składników- takie niewielkie smużki.

 

Właściwie nie wiem, co dalej, bo wygląda to tak, jakby niczego nie trzeba poprawiać jakimiś wynalazkami.

Zrobię jeszcze próbę z tym innym gatunkiem eko.

Odnoszę wrażenie, że takie próby muszą być jednak robione nie tak, tylko w prawdziwym kotle, tam są inne warunki

chociażby podawania groszku i powietrza.

 

post-94-0-58297600-1514654740_thumb.jpg post-94-0-87985700-1514654722_thumb.jpg

 

Płomienie od rozpalenia do fazy koksu:

post-94-0-97640100-1514654540_thumb.jpg post-94-0-99849500-1514654620_thumb.jpg post-94-0-00689000-1514654671_thumb.jpg

post-94-0-38328500-1514654685_thumb.jpg post-94-0-73583000-1514654700_thumb.jpg

 

Opublikowano

Podoba mi się ostatnie zdjęcie, to naprawdę ładne zdjęcie  :) Jeżeli ogień dobrze się pali na palniku (trafiona lambda i temp.) to pierwsze co powinno się robić to nic nie robić (non socere). Nie przekonuje mnie wpychanie deflektora w płomień, o ile nie wymaga tego sytuacja na palniku lub konstrukcja pieca, czyli minima de malis. Z tego co się bawiłem u siebie wywnioskowałem, że deflektor dla małej i dla dużej mocy to zupełnie rózne konstrukcje w zupełnie róznych miejscach. Dodajmy do tego zupełnie rózne palniki i zupełnie rózne konstrukcje kotłów podajnikowych na rynku. No i zupełnie różne modele sterowania, algorytmy. Być może istnieje deflektor uniwersalny, albo idealny, złoty graal deflektorów, a ja jego zwyczajnie nie potrafię sobie wyobrazić ;) Tak jak mitycznych złotych liczb, o podanie których tyle osób tutaj prosi, aby po ich wpisaniu w sterownik piec palił o połowę mniej. Nie twierdzę jednak, że najlepszym deflektorem jest brak deflektora.

Opublikowano (edytowane)

Sadza w tej rurze.

 

Ani to rura, ani sadza. To palenisko zrobiłem jakieś 5 lat temu, wyklejone ceramiką własnego wykonania.

To, co widać jako ciemną, połyskliwą powierzchnię, to nadtopiona wskutek wysokiej temperatury

okładzina. Poprzednio dość intensywnie był tam spalany koks, na dnie przy ruszcie widać resztki stopionego żużla.

Nawiasem mówiąc, ten ruszt mam od początku, nie widać na nim specjalnego zużycia, zespawany z wcale

nie  Hi- Tech żeliwa. Chłodzi go nadmuch powietrza od spodu. Palenisko ma podwójny płaszcz powietrzny,

powietrze pod ruszt trafia stamtąd wstępnie podgrzane.

Edytowane przez heso
Opublikowano (edytowane)

Skoro pod ruszt podajesz powietrze to którędy chcesz podawać paliwo- przeciwprądowo od góry  to może być kiszka z całego wynalazku . Myśli mamy podobne ale ja mam zamiar w ten sposób podawać PW w górnej części cylindra przez otwory nawiercone w ceramice . Ten podwójny cylinder stał by na trójnogu na retorcie tak żeby popiół się wysypywał dołem między talerzem retorty a podwójnym cylindrem . Jest jeszcze opcja dla tłoka ale to trochę inaczej ma wyglądać . Podobne palenisko miałem w starej kuźni ale już poszło na złom razem z wentylatorem  . 

Edytowane przez mac65
Opublikowano (edytowane)

... Jest jeszcze opcja dla tłoka ale to trochę inaczej ma wyglądać ...

 

Czy możesz (chcesz) rozwinąć tą część wypowiedzi?

Edytowane przez PioBin
Opublikowano (edytowane)

Myśli mamy podobne ale ja mam zamiar w ten sposób podawać PW w górnej części cylindra przez otwory nawiercone w ceramice.

 

Niektóre palniki mają dwa poziomy otworów napowietrzających, tam jest dobre parę cm różnicy wysokości, i to jest bardzo fajna rzecz, ale żeby tę rzecz wykorzystać trzeba pilnować wysokości żłoża. Z kopcem jak z obrazka nie wyjdzie ;)

 

Szkoda heso, że nie widać na środkowych zdjęciach podstawy płomienia, gdy wychodzi z żaru. Fazy ładnie widać :)

Edytowane przez form
Opublikowano

Skoro pod ruszt podajesz powietrze to którędy chcesz podawać paliwo- przeciwprądowo od góry  to może być kiszka z całego wynalazku .   . 

Chciałbym coś wyjaśnić- rozpaliłem w tym, co miałem pod ręką. Nie mam zamiaru z tego paleniska robić kotła z podajnikiem.

Kotłów z retortą jest zatrzęsienie.Zrobiłem tę próbę z czystej ciekawości, latami używałem koksu. Zaskoczyło mnie, że przy

użyciu "eko" rozwija się tak wysoki płomień właściwie przez cały czas spalania nasypanej porcji paliwa. Może jestem naiwny

w tym zaskoczeniu i niepotrzebnie dziwię się rzeczom oczywistym, to w końcu węgiel.

 

Napisałem wcześniej: "  takie próby muszą być jednak robione nie tak, tylko w prawdziwym kotle, tam są inne warunki

chociażby podawania groszku i powietrza." i tego się trzymajmy.

A cylindry stawiane na palenisku jak najbardziej wskazane. Miałem taki pod ręką, nawet nakładałem, ale jakoś

nie widziałem różnicy, to spalanie bez niego było całkiem niezłe.

Opublikowano

Niektóre palniki mają dwa poziomy otworów napowietrzających, tam jest dobre parę cm różnicy wysokości, i to jest bardzo fajna rzecz, ale żeby tę rzecz wykorzystać trzeba pilnować wysokości złoża.

 

Może i fajna rzecz, ale mam wrażenie, że tak wymyślono, aby tym zastąpić podawanie powietrza od dołu.

Górny rząd otworów często zamiast brać udział w dopalaniu koksu na brzegach, wychładza

powietrzem kocioł. Użytkownik nie może być strażnikiem wysokości złoża, zresztą retorta

i tak najczęściej robi, co chce- zbyt dużo zmiennych w czasie procesu.

Wiem, że jestem już w tym nudny, ale widzę rozwiązanie problemów w zamianie górnego na dolne spalanie 

w retorcie.

Opublikowano

U mnie po obniżeniu deflektora z 35 cm na 15 cm dało się zaobserwować zmniejszenie temperatury spalin -20 st, mniejsza też sadza, jest bardziej sypka i szara. Na ściankach nalot sadzy bardziej równomierny, poprzednio ścianki były oblepione czarnymi kulkami. Spalanie w zasadzie takie samo, nie widzę różnicy. Dodatkowo zdecydowanie większe spieki się pojawiły na koronie. Retorta z tym sobie radzi ale wygląda to paskudnie.  Problem największy to taki że z konina zaczął się wydobywać znacznie większy dym. Dwa trzy razy większy .  I to największy problem. Wiec w następnym tygodniu czeka mnie przeinstalowanie deflektora do układu pierwotnego.  Bo  więcej dziadostwa wylatuje w powietrze. :(

Opublikowano (edytowane)

Skoro z komina idzie więcej dymu to proces spalania nie jest właściwy. A to na 100% widać po otwarciu górnych drzwi i przyświeceniem mocnym strumieniem.

 

U mnie producent zaleca całkowity demontaż rusztów żeliwnych przy paleniu groszkiem (zostawić jedynie 2 by wisiał deflektror), ale z moich obserwacji wynika że jak założę ich 6 z 10 to jest mniej do czyszczenia. Jedynie sama komora spalania jest w sadzy a na wymienniki śladowe jej ilości.

Sprawdzałem co się dzieje gdy są założone wszystkie ruszta to sadzy jest jeszcze mniej ale z kolei kocioł wolniej nabiera temperaturę ale jak ją uzyska to znacznie przebija zadaną (zamiast 65 dobija do 68-72). A i podajnik nabiera wysokiej temperatury 55-60.

Spalanie groszku jakby nieco większe.

 

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Przemyslaw85

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.