Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Panowie jeśli nawet dostaniecie nowy soft to nie polecam go gdyż jest w stosunku do pierwotnej wersji strasznie okrojony z opcji....w wersji która ma aktualnie kolega po wymianie przez serwis brakuje nawet ustawień mocy palnika poza maksymalna mocą nie ma pośredniej,minimalnej...fakt dodano histerezę CWU ale sporo zabrano z ustawień...pozdrawiam....i najlepszego w te Święta 11dfe979623dcd3a418727a17d94c967.jpg58e6deb777fa698f0b309485c0a57588.jpg

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

Czyli potwierdza się stare powiedzenie że nowe zwykle bywa wrogiem  starego.Tak samo jak w przypadku "ulepszeń " w nowszych modelach aut ....a wystarczyło nie być  nadgorliwym ,dodać tylko możliwość zmiany histerezy cwu i  nie psuć tego co dobre i do czego przyzwyczaił sie uzytkownik .Osobiscie szlag mnie trafia na tą sztywnie ustawioną histerezę CWU  u mnie 6 stopni ,co jest stanowczo za dużo i przy moich preferencjach i ustawieniu CWU na 41 stopni ,woda schladza się do 35 stopni i co jakiś czas  musze schodzić i przestawiać recznie żeby woda grzała się wczesniej,bo druga połowka  twierdzi ze "woda za zimna dla niej" .  ALe przecież twórcy oprogramowania "wiedzą " lepiej co będzie najlepsze  dla uzytkownika .Tak samo jak kompletnie bezsensownie realizowany jest czas pracy grzalki ,która "radośnie " grzeje nierzadko dwukrotnie dlużej niż potrzeba ,co sprawdziłem i wiem co mówie .A wystarczyło zrobić to zgodnie z logiką i zdrowym rozsądkiem  ,czyli histereza CWU do zmiany co 1 stopień w zakresie powiedzmy 10 stopni ,a czas pracy grzałki ustawiany w sekundach ,a nie jakieś durne uzaleznienie czasu jej pracy ,od parametru "jasność plomienia " ,gdzie pellet dawno się pali ,a grzałka grzeje całkowicie nie potrzebnie  następne 2 minuty  ,co na pewno jej życia nie przedłuża ...ale po co ułatwiać ludziom życie ,lepiej utrudnić bzdurnymi ograniczeniami i dać zarobić  "serwisowi "  sprzedającemu grzałki i sprzedawcy energi elektrycznej.Oczywiscie można to tłumaczyć " zrobilismy tak ,bo nie każdy się zna i chce grzebać w ustawieniach " ...żaden argument ,bo dla tych co sie nie znają i nie chcą "grzebać " wystarczy opcja "nastawy fabryczne " gdzie wszystko jest ustawione domyślnie (czyt. nadgorliwie i wiecej niż trzeba ) i jednoczesnie możliwość ręcznej zmiany tych ustawień i wszyscy byli by zadowoleni

Edytowane przez jurek72
Opublikowano

Więcej ustawień jest w nowym sofcie. Pisałem o tym. Trzeba czytać wcześniejsze wpisy! .
Wesołego Alleluja!

Wysłane z mojego COL-L29 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
12 godzin temu, searcher888 napisał:

w wersji która ma aktualnie kolega po wymianie przez serwis brakuje nawet ustawień mocy palnika poza maksymalna mocą nie ma pośredniej,minimalnej...


 

To tak jakby im zaproponowano przedłużenie umowy z nowymi " smartfonami" 

A może ta średnia i minimalna moc jest gdzieś ukryta ?

Screenshot_2021-04-04-08-50-51-1.png

Opublikowano

Tak jak pisze kolega @Trener40, trzeba czytać... próbowaliście wpisać w menu serwisowym 6543? 7654? Przynajmniej będzie moc minimalna i histereza CWU

16175524619404024802672638810301.jpg

1617552567504737082203558487161.jpg

16175526101002772249116339209133.jpg

Opublikowano

Możliwe że trochę nie w tym temacie ale dzisiaj obejrzałem film z pracy kotła i zastanawia mnie ta poświata ognia w rurze spiro podającej pellet do palnika. Proszę o wyjaśnienie czy jest to w jakiś sposób zabezpieczone i nie ma możliwości zapalenia się zasobnika. 

 

Opublikowano

Zabezpieczeniem jest... właśnie ta rura spiro. Jeśli będziesz miał wysokopopiołowy pellet i pokryje on całe palenisko od góry do dołu, to wtedy nastąpi cofniecie płomienia do rury spiro. Zabezpieczenie polega na tym, że wtedy stopi się ona niedopuszczając płomienia do zasobnika.

Opublikowano

To o czym piszesz to jest pikuś. W momencie kiedy zostanie zablokowany odpływ spalin palnik będzie podawał coraz więcej ponieważ nie będzie mógł zwiększyć temperatury na kotle i wtedy jedynym ujsciem spalin i dostępu powietrza stanie się ta rura spiro niestety. Duża ilość pelletu na palniku plus brak ujścia spalin zapali to w ulamku sekundy płomień będzie szukał ujścia. 

Opublikowano

Koledzy, po pierwsze ta rura się nie pali tylko topi pod wpływem temperatury a nie samego płomienia. Ponadto jeszcze przed rurą umieszczony jest czujnik temperatury, tzw. czujnik temperatury palnika. To co widać to jest to tylko światło odbite, a nie płomień.

Ważne jest, że ten akurat model ma wentylator wyciągowy, co w przypadku przepełnienia palnika czy zapchania odprowadzenia spalin, nie powoduje wpychania płomienia do rury podajnika i dalej do zbiornika paliwa.

Jest tu całkiem inna sytuacja niż w przypadku standardowych, zewnętrznych palników pelletowych, nadmuchowych.

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Heiztechnik napisał:

Ważne jest, że ten akurat model ma wentylator wyciągowy,

Co mu po wentylatorze jak kanały są przytkane np kiepskiej jakośći pelletem z piaskiem z którego tworzy się beton. 

Jedyną szansą jest czujnik temperatury podajnika ale i tak nasypany pellet będzie się musiał wypalić . 

Ps. Kto nie wybierał tlącego się pelletu z zasobnika to nie zdaje sobie sprawy z tego .

Edytowane przez pospisz
Opublikowano

Moje zapytanie nie miało na celu dyskredytowania kotła w/w firmy jedynie chciałem zwrócić uwagę że wiekszość uzytkowników uważa kotły pelletowe za bezobsługowe a tak niestety nie jest i warto przewidywać sytuacje jakie mogą się wydarzyć zmieniając detale w konstrukcji kotła.

Opublikowano

Ludzie uważają że kotły są bezobsługowe bo tak wmuwili producenci kotłów.Wszystkie kotły które mają czopuch u dołu kotła są narażone bardziej na zapchanie kanału dymnego.Uwazam że tych kotłach trzeba palić pelletem z certyfikatem, będzie mniejsze ryzyko.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Cześć
Po ostatnich nawałnicach, zalało mi piwnicę. Woda w małej ilości wdarła się też do pomieszczenia gdzie stoi piec.
Prócz czyszczenia i intensywnego wietrzenia coś można jeszcze zrobić aby zapobiec korozji pieca?

1.jpg

2.jpg

3.jpg

207408427_856987375219509_4083498649236964000_n.jpg

206656091_210841230911361_1183665128028178028_n.jpg

208359539_765999150740118_510976621950902812_n.jpg

205468104_1582810958575868_2765139891782455355_n.jpg

Opublikowano (edytowane)

A nie lepiej spalonym olejem ? 

Edytowane przez dino49
Opublikowano

A co ty za pomysły? I co ten olej ma zrobić? Zlikwidować rdzę? Zużyty olej zwłaszcza silnikowy ma z reguły tyle kwasów w sobie, że przyśpiesza korozję.

Opublikowano
10 minut temu, Outsider napisał:

A co ty za pomysły? I co ten olej ma zrobić? Zlikwidować rdzę? Zużyty olej zwłaszcza silnikowy ma z reguły tyle kwasów w sobie, że przyśpiesza korozję.

Nie wiedziałem... dzięki za uświadomienie!

Opublikowano
16 godzin temu, sambor napisał:

Trzeba po prostu uruchomić palnik i niech kocioł popracuje na grzanie CW lub na krótkim obiegu na max temperaturze - tak do 80C, wtedy wszystko wyschnie.

Tak też wczoraj uczyniłem. Pracował przez ok 1,5 h. Temp. doszła do ok 80C. Jeden grzejnik tylko nie został zamknięty no i oczywiście zbiornik CW. Nie wiem czy na tygodniu znów nie powtórzę zabiegu... Dziękuje Wam za udzielenie się w temacie.

Przez w/w problemy jest szansa aby piec "dożył" gwarancji? To będzie jego 4-ty sezon.

Podczas wczorajszego "grzania" z czopucha zaczęło kapać... Pewnie do kanału kominowego też po nawałnicach trafiło trochę wody. Porozkręcać czopuch oczyścić i wysuszyć?

A Wy podczas sezonu letniego macie podłączony piec do napięcia? Jak jest lepiej dla kotła? Wyłączyć i pootwierać drzwiczki aby była cyrkulacja/wentylacja powietrza, czy jednak musi być cały czas na czuwaniu?

207822797_318727159893393_1220814627995981195_n.jpg

205160057_995565624587957_7087891349565331432_n.jpg

207485042_245870533606883_7722897914167233176_n.jpg

Opublikowano (edytowane)

U mnie kocioł pracuje non stop.

Głównie podgrzewa wodę 2x dziennie.

Tak mam prawie 12 lat i nie zauważyłem wycieków z czopucha ani z komina.

Edytowane przez sambor
  • Lubię to 3
Opublikowano

U mnie też kocioł pracuje non stop, latem grzejąc CWU i dogrzewając łazienkę. 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.