Skocz do zawartości

tadziomaru1

Forumowicz
  • Postów

    87
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia tadziomaru1

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

  • Reacting Well Unikat
  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

5

Reputacja

  1. Sterownik ma dlatego takie oprogramowanie, nastawione na maksymalną ochronę kotła przed korozją, bo dziady bały się żeby toto nie przerdzewiało i wytrzymało jakoś do końca projektu. Chociaż patrząc na tą firmę, to wypięli się na wadliwe, z badziewnego materiału paleniska, to i pewnie z przerdzewiałymi kotłami by mataczyli.
  2. Mój kocioł jeszcze stoi, właśnie na dniach mija mu te pięć lat. Oprócz tego, że zrąbaliście palenisko i unikacie naprawy gwarancyjnej, nic szczególnego się nie wydarzyło. Raz tylko wymieniano mi zapalarkę. Ogólnie, to bardzo żałuję, że skorzystałem z tego projektu i posiadam wasz kocioł. Trzeba było zrobić to przez "czyste powietrze", wtedy kocioł wybierałbym sam i miał taki jaki chcę, z normalną gwarancją i w razie jego usterki, wymianą paleniska, a nie pierniczeniem beznadziejnych bzdur, że zepsuło się przez niewłaściwe użytkowanie. To co, do ch..., miałem w nim nie palić??? Użyliście nieodpowiedniego materiału i jak oszuści migacie się od odpowiedzialności, żenada.
  3. Mam pytanie odnośnie palenia drewnem, wydaje mi się, że gdzieś kiedyś wyczytałem, że do palenia drewnem należy wymontować tą blachę zasłaniającą wymiennik, czyli te rurki ze sprężynami/zawirowaczami spalin, ma ktoś może jakieś wiadomości na ten temat?
  4. Ha, ha, ha. Szkoda słów na inny komentarz.
  5. Temat był tu poruszany, producent użył dziadowskiego materiału, a teraz się wypiera reklamacjom i twierdzi, że to z winy użytkownika, heh. To śmieszne, jak można dbać o palnik, piec? Przecież nie palimy tam granatami, czy petardami, a pelletem, takim, czy innym, ale chyba taki element powinien być odporny na tego typu temperatury. U innych producentów tak jest, ale nie tu. Zawsze paliłem dobrym pelletem, czyściłem, ale to gówno daje, jak jest szmelc, to szmelc, u mnie popękało już dawno, zgłosiłem do gminy, nic to nie dało, beznadzieja.
  6. Ten kocioł wcale nie był tani, u mnie wartość całej inwestycji 17300, cztery lata temu.
  7. Raczej to drugie. U mnie też już oczywiście dawno popękało, gmina ma się za to wziąć, mam wysłać zdjęcie. Ktoś tu pisał, że mu wymienili na gwarancji.
  8. Witaj/cie 🙂 Wywołują do tablicy, więc tradycyjnie, jak całe życie, ja. Trwałość/ korozja - nie zaobserwowałem jakiegoś znacznego, szczególnego zużycia, powodzi, podtopień, zalań ani innych tam takich nie miałem, kocioł działa cały czas nie wyłączany, teraz dla ciepłej wody, korozji brak. Awaryjność - wymieniona dwa razy grzałka. Dwa razy rurka spiro. Gdybyście nie migali się od uznania gwarancji marnej jakości paleniska, które pękło, byłoby na prawdę dobrze. Żenada. Wszędzie gdzie się da i we wszystkich internetach odradzam z tego powodu zakup produktów waszej firmy. Spalanie różności - paliłem tylko pelletem, chyba z 15 firm, jeden był wysokopopiołowy, zawalił cały palnik, ale to też mogła być kwestia ustawień nawiewu i braku ustawień pieca przez fachowca z HT, czego możliwości przy montażu nie było żadnej. Montaż u mnie wykonany z dwiema poprawkami, opisywałem tutaj, przez dwóch pajaców, nie mających o niczym pojęcia, poza mocno średnim poziomem hydrauliki, choć byli młodzi. Jako serwisant, do wymiany grzałki, też przyjeżdża koleś z którym gmina, czy wykonawca, ma umowę na owo serwisowanie, o HT wie tyle, że jest. Jakość obsługi i czyszczenie - jak się wie o co chodzi i wydedukowało się najróżniejszymi sposobami, pytając wszędzie i czytając wszystko po 3 sezonach mniej więcej ustawienia, na których kocioł jest praktycznie bezobsługowy, to nie ma problemów. Wcześniej przegrzewał się przy każdym grzaniu wody w lato, teraz problem wyeliminowany ustawieniami. Pozostaje tylko wymiatanie popiołku, z popielnika, bo szuflada którą dosłaliście nie wchodzi do pieca, kolejna żenada, już było tu opisywane, palnik w tej chwili radzi sobie sam, nie potrzeba wymiatać. Dostęp do serwisu - to już trochę opisałem. Dodam jeszcze, że odnośnie tych przegrzewań dzwoniłem również do HT, miły Pan spytał, czy czasami niema pęknięć na palenisku, bo to one powodują złe zawirowania powietrza i przegrzewanie. Oczywiście jest to totalną bzdurą i pachnie od razu chęcią wciśnięcia nowego paleniska za 7 stów. Rozmawiałem na ten temat ze znajomym, który również ma to cudo i dzwonił w sprawie przegrzewania do HT jakiś rok przede mną, inny miły Pan, albo ten sam, ale jeszcze nie "wyszkolony odpowiednio", podał ustawienia jakie powinny wyeliminować problem. U znajomego podziałało, u mnie też, po leciutkich modyfikacjach, bo każdy komin inny. Od tej pory po problemie. Jakoś pęknięcia nie przeszkadzają, wnioski wyciągnijcie sami. Mi też one nie przeszkadzają, użytkuję dalej kocioł i mam je w wiadomym miejscu, jak pellet będzie przelatywał, to będę się martwił. Może HT się ogarnie do tej pory i coś z tym zrobi, jakąś akcję serwisową, no i wtedy wszędzie i do wszystkich będę mógł opisać, że wyeliminowano jedyną poważną wadę i jak najbardziej polecam. Ogólnie jestem zadowolony, pomimo tych perturbacji, komfort użytkowania nieporównywalny do węglowców/ groszkowców. Pozdrawiam
  9. Szczerze, to certyfikat gówno daje, miałem pellet bez certyfikatów i żadnych napisów na worku i był lepszy niż Barlinek, czy Olczyk.
  10. Zabezpieczeniem jest... właśnie ta rura spiro. Jeśli będziesz miał wysokopopiołowy pellet i pokryje on całe palenisko od góry do dołu, to wtedy nastąpi cofniecie płomienia do rury spiro. Zabezpieczenie polega na tym, że wtedy stopi się ona niedopuszczając płomienia do zasobnika.
  11. W oprogramowaniu z 2019 roku niema takich fanaberii jak histereza CWU. ?
  12. Wymiana sterowników chyba nie jest konieczna, wystarczy wgrać soft, teraz "na czarno", albo po 5 latach "na legalu".
  13. Z tego co mi wiadomo, cały ten wątek dotyczy kotłów dotowanych przez gminy, więc jak wyżej napisałem, po co pisać, jak nie wie się o czym. P.S. Za stary jestem żeby się "tak podniecać", raczej pisałem to ze śmiechem, ciekawy reakcji, mogłem dodać buźkę :) P.S.2 Nie mam na imię tadzio, tadziomaru to moje japońskie imię.?
  14. Fajnie, tyle, że wziąłeś nas za debili nie znając sytuacji. Jak nie masz pojęcia o naszych HITCUDACH, to po... Żeby tak potraktować ludzi... Jak się nie zna tematu, to bezpieczniej jest nie pisać nic, lub przeczytać wątek od początku nim się coś napisze.
  15. Hmmm... No i wszystkich zatkało... W każdym razie, co niedawno odkryłem, jest sposób żeby uzyskać efekt podtrzymania w naszych HITCUDACH z super dziadowskim oprogramowaniem, bez włączania funkcji "podtrzymanie", która nie działa. Otóż trzeba obniżyć moc, wtedy piec pracuje sobie, ale nie dochodzi, albo bardzo rzadko, do zadanej temperatury, czyli 70 stopni. No i tak się pali, czasami od 52 do 67, 68, 62 stopni, zależnie od temperatury na dworze i od ilości zużywanej ciepłej wody. Rozpaleń jak na lekarstwo w porównaniu z tym co było, teraz od 15-go stycznia średnio 10 na dobę. Trzeba tylko raz, dwa razy dziennie zgarnąć popiół z paleniska, bo wiadomo, super oczyszczanie super działa i super sobie z tym nie radzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.