Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, wiecie jaki jest kod do ustawień zaworu w Ecomax 860p w kotle Kotłospaw?

Opublikowano

Spróbuj 4996

  • Przydało się 1
Opublikowano

Serwus!

Pellet się jakoś pali i co najważniejsze nie zasypuje palinka! odzyskałem wiare w kipi (straciłem ją ostatnio tylko na kilka dni).

Celowo piszę "jakoś pali" bo jestem jeszcze w trakcie dopracowywania płomienia ale to już drobnostka.

 

Co było przyczyną zasypującego się palnika? Otóż wg mnie parametr "czas detekcji braku paliw", który początkowo miałem ustawiony na 1min (nie wiem czy tak było domyślnie). Zdaje się ze nigdy tego nie ruszałem ale ręki sobie nie dam uciąć...

Ustawiając "czas detekcji braku paliwa" na 5 min zgodnie z tym co podpatrzyłem u @papen76, pellet przestał zasypywać palnik. Dla potwierdzenia przestawiłem potem ten parametr znowu na 1min i zasypywanie się powtarzało. Oczywiście pozostałych ustawień nie ruszałem w trakcie testów. 

Odpowiadając na pytania @Kordjano 

1. pellet jest podobno dębowo-sosnowy (tak go określa sprzedawca). Dobrze pęcznieje/rozpuszcza się w wodzie ale potrzebuje na to zdecydowanie wiecej czasu niż mój poprzedni pellet

2. palnik oraz kocioł czyściłem przed zasypaniem tego nowego pelletu 

 

Wpis pozostawiam na przyszłość. Może komuś się przydać.

  • Lubię to 1
  • Przydało się 1
Opublikowano

Ja mam czas detekcji ustawiony na 1 minutę i nic mi nie zasypuje . Więc myślę że to nie tu należy szukać przyczyny. 

Opublikowano

Na innym pelecie też mu nie zasypywał przy 1 min.

Opublikowano

Czas detekcji braku paliwa może pomóc przy zasypywaniu palnika , a raczej moze zapobiec ponownemu rozpalaniu się kiedy płomień spadnie poniżej progu detekcji bo jest szansa że przy wydłużonym czasie detekcji nadmiar pelletu w palenisku zdąży się przepalić lub zostanie wypchnięty do popielnika i procent płomienia pójdzie w górę .

trzeba patrzeć czy w popielniku nie ma za dużo niedopałków i trzy palnik nie kopci ,czyli czarno w wymienniku jak tak to musisz zmniejszyć ilość podawanego pelletu i dobrać nadmuchy ,wszystko skrajem piekła skrajem nieba , wydaje mi się że przy takich pelletach sprawdza się lepiej dłuższy czas cyklu praca ,ale to wszystko trzeba samemu indywidualnie sprawdzić .

Skoro ten pellet puchnie i się rozpuszcza to powinno się udać , Kolegi dębowy nawet po pół godzinie w wodzie się nie rozpuścił  a po ciężkich bojach udało się, palnik też miał  szesnastkę tak jak ty .

Kolego @StesiU daj jeszcze znać jak tam Ci sie to pali  i co tam na ustawiałeś bo może się to kiedyś przydać .

  • Lubię to 1
Opublikowano

Hej!

Za mną pierwsze czyszczenie kotła, bo pojawił się komunikat na sterowniku "wyczyść wymiennik!" .Jest gdzieś jakaś czujka, która tego pilnuje? Widać jakąś w palniku, gdy zdejmie się rurę dozujacą pelet - była przysypana pyłem z peletu. Kocioł nie był jakoś specjalnie brudny, trochę pyłu - miotełka i odkurzacz i posprzątane, ale mam wrażenie, że wymiennik jest za mocno okopcony.  Popiół chyba w normie, żadnych spieków ani grudek: tyle zostało po spaleniu ok. 7. worków:

     DSCN4396.thumb.JPG.5b57cb64ef9c1f2d72354b0a6eea3880.JPG

Opublikowano (edytowane)

@jasio jeżeli chodzi o komunikat wyczyść wymiennik to sterownik go wyświetla po spaleniu określonej ilości pelletu jak masz 200kg to po spaleniu 200kg ci ponownie wyświetli taki komunikat a co do okopcenia to zazwyczaj jest to za mała ilość tlenu  lub za duża ilość paliwa w stosunku do nadmuchu spróbuj zwiększyć nieco nadmuch lub zmniejsz trochę dawkę paliwa ale nie naraz 

Edytowane przez olo231
Opublikowano

Często jest też tak że całość procesu spalania jest ok a tylko przez chwilę coś nie tak sie pali i okopci wymiennik,i nie ma to wiekszego wpływu na jakość ustawień,

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
W dniu 3.10.2021 o 09:25, olo231 napisał:

zazwyczaj jest to za mała ilość tlenu  lub za duża ilość paliwa w stosunku do nadmuchu

I to jest zagadnienie nad jakim zacząłem się ostatnio zastanawiać przy okazji wizyty u Teściowej. Generalnie, póki co problemów brak - pellet spala się w większości na drobny popiół, po spaleniu już ponad całego podajnika (czyli na chwilę obecną ok. 200kg) popiołu było mało - objętościowo to pewnie ok 1l.

Jak u Was wygląda sprawa wentylacji pomieszczenia kotłowni? Po ostatnim remoncie piwnicy i wymianie wszystkich okien na plastiki, piwnica mocno się 'doszczelniła', a jednocześnie palnik ma wymuszony obieg powietrza - czy jeśli zacznie się sezon grzewczy na całego, to nie będzie brakować tlenu w piwnicy (na razie brak jakichkolwiek drzwi - cała powierzchnia ok 50m2 jest otwarta?

Czy nie byłoby warto zrobić jakiegoś otworu dostarczającego powietrze z zewnątrz, ostatecznie uchylać okno w kotłowni - piec stoi przy samym oknie przy ścianie zewnętrznej budynku?

Drugą opcją jest wykorzystanie do tego celu innych kominów (szybów kominowych jest 5, a wykorzystany tylko jeden największy i skrajny, który jest nieco podwyższony w porównaniu do innych (wkład kominowy wystaje ok 0,5m ponad sam komin)...

Opublikowano (edytowane)

Najlepiej i najpewniej zrób tzw czerpnie rura jakieś fi 100 powinna wystarczyć wyjdź nią przez ścianę na wysokość 30-40cm nad ziemię, a w kotłowni w miarę możliwości doprowadź jak najbliżej palnika... czerpanie powietrza z kanału wentylacyjnego bym odradzał, bo po pierwsze możesz podciągać spaliny z kanału dymowego, a po drugie powietrze do spalania im zmniejszenie tym lepsze, a najzimniejsze jest przy gruncie. Pozdrawiam

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

U mnie jest nawiew rurą o średnicy 160 mm (to niby minimum, które jest wymagane), wyprowadzoną tuż nad posadzką w kotłowni. I wcale jej wylot nie  musi być doproadzony pod sam "pysk" palnika - on sam zaciągnie potrzebne powietrze - wystarczy żeby było w kotlowni! (opinia dwóch kominiarzy). U mnie cug jest taki, że łeb urywa, chociaż rura jest trzy metry od palnika-na przeciwległej ścianie. Z tym otwieraniem/zamykaniem okien to bym nie polecał. Raz się zamknie, potem zapomni otworzyć i jeśli piwnica szczelna kocioł będzie się męczył i w końcu zgaśnie. Serwisant, który przyjechał do mnie na uruchmienie kotła, pierwsze na co zwrócił uwagę  to to czy jest stały dopływ powietrza i mówił, że nie podbiłby gwarancji, gdyby tego nie było. W śmieciuchu też się lepiej paliło, gdy okno było uchylone....

Opublikowano

Oczywiście zgodzę się że nie musi być pod sam pysk, ale napisałem że najlepiej gdyby tak było, bo wtedy do palnika trafia zimne powietrze które nie ogrzewa się wstępnie przelatując przez kotłownie. Propo średnicy to przepisy przepisami ale setka spokojnie nadąży, a chodzi tu tylko o to żeby był jakiś otwór który nigdy nie zostanie zamknięty. A co do nadmiaru uchodzącego przez wentylację to czerpnia jest po to aby uzupełniać niedobory powietrza, a nie by je tłoczyć z nadmiarem, tam nie ma wymuszonego obiegu, poda tyle powietrza aby w kotłowni nie robiło się podciśnienie. Pozdrawiam...

Opublikowano

Nie wchodząc zbytnio w szczegóły techniczne.
Zwróciłem uwagę, że norma 200 cm2 nawiewu jest jednakowa dla górniaka, w którym pali się 20-30 kg węgla i dla palnika na pelet, w którym pali się 100-200 g peletu...

Opublikowano (edytowane)

Zgadza się, dodatkowo norma o której wspomniałeś dotyczy również kotłów o naturalnym ciągu kominowym(bez dmuchawy) i wg tej normy fi160 starcza aby nie wywołać ciągu wstecznego w kominie. Dlatego uważam że dla każdego kotła z wymuszonym nadmuchem czerpnia fi 100 spokojnie wystarczy. Co najwyżej będzie od niej czuć wyraźny pęd powietrza. Pozdrawiam

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano
13 godzin temu, sambor napisał:

Nawiew powietrza ma być do pomieszczenia kotłowni, a nie do samego kotła - część powietrza do spalanie weźmie kocioł, a nadmiar przez wentylację uleci wentylacją nad dach.

U Teściowej w piwnicy brak wentylacji, być może trzeba będzie dorobić otwory, ale pewnie wtedy będzie wspólny kanał z np. kuchnią, czy łazienką poziom wyżej...

Dziękuję za wszelkie podpowiedzi, przez rozpoczęciem właściwego sezonu grzewczego trzeba będzie to zrobić jak należy...

Opublikowano

A czyli nie potrzeba robić tak zwanej zetki -rurą wchodzi pod sufitem zaraz przy ścianie w dół do podłogi i kolanko na dole ,wystarczy rura na dole tak?

Opublikowano

Koledzy pytanie mam.

Sterownik ecoMAX850P2-C w menu Ustawienia serwisowe>palnika>praca>pojemność zbiornika teoretycznie można ręcznie wprowadzić pojemność zbiornika paliwa pomijając proces kalibracji poziomu paliwa. ale w mój wchodzi około 350kg, a max wartość jaką można tam wprowadzić to 250kg. Nie wiem czy jest sens przeprowadzać kalibrację bo może sterownik obsługuje te 250kg i więcej i tak nie zapisze... Jak to u Was wygląda? Pozdrawiam

Opublikowano

Ideą prawidłowo wykonanej "zetki" jest to, że wytwarza się w niej "korek termiczny". W dużym skrócie, wieje z niej gdy pali się w kotle. Gdy się nie pali, piwnica czy kotłownia nie jest niepotrzebnie wyziębiana.

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Cześć 🙂

Ciągle się uczę pieca i tutaj mam do Was, dużo bardziej doświadczonych użytkowników, pytanie - czy warto używać do regulacji ustawień mieszacza (zawór 4-drogowy sterowany siłownikiem) i samego kotła wskazań czujnika temp. zewnętrznej? Czy może to jakoś wpłynąć na efektywność ogrzewania domu? Póki co nie zaobserwowałem żadnych problemów, przy sztywnych ustawieniach (w ustawieniach serwisowych mieszacza i kotła wskazany jest termostat pokojowy - ecoSTER), natomiast w 'zwykłych' ustawieniach 'miesz.1' parametr 'Ster.pogod.miesz' jest wyłączone.

Niestety jestem kilkadziesiąt km od pieca, więc wszelkich zmian mogę dokonywać jedynie za pośrednictwem internetu i w ten sam sposób obserwować zmiany i polegać na słowach teściowej...

Przy okazji zauważyłem, że czujnik temp. zewnętrznej 'myli się' o wartość niemożliwą do skorygowania ustawieniami sterownika, czy choćby dodatkowym rezystorem (wskazuje 7-8'C za dużo) - wiecie może jaki element siedzi w środku (tam chyba nie ma żadnej dodatkowej elektroniki)?

 

Opublikowano

Jak czujnik przekłamuje o te 6-7 stopni to dużo za dużo wg mnie. Jeżeli jest umieszczony właściwie (2 m nad gruntem, po północnej stronie domu, z daleka od wentylacji itd.) to bym się zastanowił nad jego wymianą. Koszt ok. 70 zł za oryginał Pluma. Sprawdzić należy najpierw połączenia elektryczne w samym czujniku i przy sterowniku. Niedokręcony kabelek może dawać podobne objawy.
Co do sterowania.
Ja teraz też grzeje tylko kaloryfery. Steruje tym zawór 4D. Temperaturę grzejników reguluje czujnik pogodowy oraz termostat pokojowy.
Mieszacz puszcza na kaloryfery cieplejsza lub chłodniejsza wodę, a termostat pokojowy wyłącza pompę po osiągnięciu zadanej temperatury. Jak spadnie o zadaną histerezę,to pompa rusza i zaczyna się dogrzewanie. I tak w kółko.
Musisz dobrać doswiadczalnie odpowiednią krzywą grzewczą i po kłopocie. Nie ma sensu pchać w kaloryfery np. 50 stopni jak wystarczy w danym momencie np. 35.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.