Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sterowniki w naszych kotłach i parametry jakie wskazują są ustawione dla groszków o kaloryczności ok30mj i aby sterownik wyświetlił moc max z jaką kocioł pracuje - u ciebie 20kW kaloryczność paliwa musi być ustawiona na 7,8 ( choć nie jest to do końca prawda gdyż prawdziwa moc jednak zależy od groszku jakiego używamy) jest to moc max jaką kocioł powinien wygenerować przy paliwie 30MJ.  Co do niedopalonego paliwa ja bym rozpoczął od doregulowania powietrza zwiększył nadmuch na + ( zwiększyć  np na początku o 0,2% i obserwacja , później najwyżej zwiększać o 0,1% aż będzie dopalał paliwo  ) dobrze by było mieć termometr w czopuchu i jednocześnie obserwować tem spalin żeby za dużo w komin nie poszło ciepła .

Opublikowano
W dniu 29.12.2019 o 23:21, snake2 napisał:

Czy podczas normalnej pracy pieca zbiera sie Wam pył z ekogroszku w kotłowni? Najwięcej pyłu wychodzi mi w miejscu przechodzenia osi przez zbiornik od obrotu retorty. Też tak się dzieje w Waszych piecach?

Tak!!! Tez mam z tym problem. W miejscu gdzie oś wchodzi do zbiornika z ekogroszkiem wykruszya się ta obrączka, powstała tam wolna przestrzeń przez ktorą zaciągane jest lewe powietrze. A jak jest słabszy ciąg to ucieka tamtędy dym. Nie wiem jak to uszczelnić. Na razie dałem na grubo smaru grafitowego ale zauważyłem że zbierają sie tam także małe kawałki ekogroszku.

Opublikowano
15 godzin temu, piotr16 napisał:

Sterowniki w naszych kotłach i parametry jakie wskazują są ustawione dla groszków o kaloryczności ok30mj i aby sterownik wyświetlił moc max z jaką kocioł pracuje - u ciebie 20kW kaloryczność paliwa musi być ustawiona na 7,8 ( choć nie jest to do końca prawda gdyż prawdziwa moc jednak zależy od groszku jakiego używamy) jest to moc max jaką kocioł powinien wygenerować przy paliwie 30MJ.  Co do niedopalonego paliwa ja bym rozpoczął od doregulowania powietrza zwiększył nadmuch na + ( zwiększyć  np na początku o 0,2% i obserwacja , później najwyżej zwiększać o 0,1% aż będzie dopalał paliwo  ) dobrze by było mieć termometr w czopuchu i jednocześnie obserwować tem spalin żeby za dużo w komin nie poszło ciepła .

Termometr w czopuchu mam. Mam rozumieć że dodawać powietrza do ok. 140stopni w czopuchu?

Na razie odpukać ale dzięki programowi od Kamila Miernika i ciepłomierzowi wychodzi mi że lepiej pracuje to na min/max.

Temp. zadana kotła większa o 10 niż wynika z temp. mieszacza (wyliczona z cz. pogodowego i ecoster) histereza min/max 5stopni.

Kocioł z mocą maksymalną zakładając realna kaloryczność paliwa na poziomie 21Mj ustawiony na ok 18kW a w minimalnej mocy na ok 6.

Co Wy na to?

Screenshot_20200107-093100_Chrome.jpg

Opublikowano

Paweł1984. Cały poprzedni sezon poświęciłem na eksperymenty z różnymi ustawieniami i trybami pracy kotła, efekt był taki że tylko spaliłem więcej groszku bo za każdym razem piec musiał się przestawiać na nowe parametry pracy. W trybie min-max spalałem zdecydowanie więcej niż w FL. Eksperymentowałem również z histerezami bo niektórzy twierdzą że kocioł powinien jak najrzadziej przechodzić w tryb nadzoru. Poprawy nie było i teraz kocioł pracuje na ustawieniach fabrycznych z drobną korektą nadmuchu i strumienia paliwa. Tak u mnie jest najlepiej i już nie eksperymentuję. Na wykresach wygląda to tak:

107771040_913PNASZJ2E9N1GE00400_2020-01-0618_51_2020-01-0718_51.thumb.png.45d06d7c21e3ccdcac459bce13ca1302.png

Opublikowano

Perek. Nie ma co trzeba kupić simmeringi u mnie jest oś 18mm i przychodzi tam simmering 18x36x7 TC. Trzeba go teraz wymienić.

Opublikowano

Od czasu jak zmieniłem ustawienia na min/max jest znacznie lepiej. Kocioł okresowo pracował naprzemiennie raz w max raz w min az wygrzał się dom. Od momentu wygrania domu pracuje ciągle nie będąc chwili w nadzorze i pracuje z mocą minimalna na tyle by nie przechodzić znów w maksymalną

Screenshot_20200110-071555_Chrome.jpg

Opublikowano (edytowane)

No to ciekawe. A jak masz ustawione parametry histereza nadzoru i histereza kotła (w FL fabrycznie 0* i 2*). Czy minimalną i maks. kotła też ustawiałeś, jeśli w trybie min/max takie coś jest bo nie pamiętam. Czyżby znowu trzeba było poeksperymentować z tym trybem. Czy zużycie groszku też się zmniejszyło czy tylko poprawiła się praca kotła.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Żory że dopiero teraz.

Wcześniej zasobnik wystarczał na 50- kilka godzin. Teraz już mam ponad 85:)

Raczej to są ustawienia które edytowałem.

Wspomagałem się programem od Kamila Miernika. Teraz kocioł chodzi w sposób ciągły na ok 7.3kW.

Te ustawienia że scrn masz w menu serwisowym 5096.

 

Jak by co to pisz.

 

20200113_091135.jpg

20200113_091203.jpg

20200113_091224.jpg

20200113_091301.jpg

20200113_091314.jpg

20200113_091338.jpg

20200113_091417.jpg

20200113_091428.jpg

20200113_091446.jpg

Opublikowano

Paweł1984 Dziękuję za reakcję. Widzę że kocioł pracuje jednak w trybie FL myślałem że w min/max (sugerowałem się Twoim wpisem ".... Od czasu jak zmieniłem ustawienia na min/max jest znacznie lepiej. ...). Wypróbuję.

 

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Pawel1984 napisał:

Pracuje w min/max. Te nastawy dla FL też mają wpływ na min/max.

 

Daj znać jak wyszło za jakiś czas.

Ta korekta mocy nadmuch to jest rzeczywiście 1% a nie 0,1% bo tu jest poważna zmiana. Econet pokazuje teraz pracę kotła 17kW z mocą prawie 21kW. Zobaczymy jak to będzie.

Edytowane przez peha
Opublikowano

Ja mam ustawioną kaloryczność realna węgla według wskazań ciepłomierza chyba 5,6kW.

 

Dodam jeszcze tylko że tak się ustabilizowała temperatura za zaworem 3d że mogłem zejść z krzywej 1.7 na 1.3.

Temp zadana (23) jest ciągle osiągnięta.

  • Lubię to 1
Opublikowano
12 godzin temu, Pawel1984 napisał:

Czy już jesteś w stanie coś zaobserwować!

Ustawiłem kocioł wg Twoich sugestii. Ponieważ zaworem 4d steruje czujnik pogodowy u mnie wszystkie temperatury są takie same jak poprzednio, nawet na czopuchu jest taka sama temperatura jak piec osiąga moc maksymalną. Jeśli chodzi o spalanie nieznacznie wzrosło. Cała różnica to inny sposób pracy. Wracam do trybu FL, nie da się oszukać domu. Jeszcze raz potwierdza się że trzeba indywidualnie dopasować parametry pracy kotła do warunków.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Czołem, zauważyłem z tyłu kotła taką szparę jak na zdjęciach. Mam wrażenie, że wcześniej jej nie było ale wolę się upewnić. Czy w swoich kotłach też tak macie? 

szpara1.jpg

szpara2.jpg

Opublikowano

Ja mam 4 motylki. I uszczelkę. Pozdrawiam Krzysiek 

Opublikowano

Dzięki! Czyli jednak to chyba odpadła mi ta blacha uszczelniająca dolną część kotła, a już się bałem, ze się rozszczelnił czy coś.

Opublikowano

Witam. Jaki groszek wam się w tym sezonie sprawdza w naszych kociołkach. Wiadomo że ten sam opał z nazwy producenta  każdego roku może mieć inne właściwości. Paliłem na początku sezonu Bartexem Silver, teraz przeszedłem na teoretycznie lepszy Bartex Gold i jest gorzej, więcej popiołu (miało być mniej) a jeśli chodzi o kaloryczność też nie jest lepiej a spalanie większe. Teoretycznie lepsze i droższe jest wrogiem dobrego, tak mi wyszło.

  • Zgadzam się 2
Opublikowano

Bartex Gold to totalna porażka . Opisałem boje z tym grochem  w tym temacie :  

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Witam peha,szelest.W tym sezonie dobrze pali mi sie Sobianek 25-27 Mj -nie ma tak dużo popiołu.Jeszcze mniej popiołu ma Super Mocny 28 Mj i pali się również dobrze i to jest fajna granica dla kotła Seko Maxx Le.Paliłem kiedyś tym Bartexem goldem i był kiepski oraz zgodny z opisem u Was szanowni koledzy.Napewno juz go więcej nie zakupię.

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 10.01.2020 o 07:18, Pawel1984 napisał:

Od czasu jak zmieniłem ustawienia na min/max jest znacznie lepiej. Kocioł okresowo pracował naprzemiennie raz w max raz w min az wygrzał się dom. Od momentu wygrania domu pracuje ciągle nie będąc chwili w nadzorze i pracuje z mocą minimalna na tyle by nie przechodzić znów w maksymalną

 

Witam. Jak doświadczenia po prawie 3 tygodniach, sprawdza się ten tryb pracy, zużycie groszku dalej mniejsze niż poprzednio?

Opublikowano

Witam serdecznie,

Mam pytanie do użytkowników kotła Maxx Le 14Kw.
Jestem zainteresowany kupnem tego kotła a mam 136 m2 (dwa domki połączone łącznikiem). To powierzchnia po parterze. Poddasza sa nieużywane. W stropie wełna (przyjmuję najmniejszą wartość 0,044, bo kilka rolek zostało na poddaszu a wygląda tak samo) o grubości 20+5 cm. Dodatkowo grzana woda w bojlerze 140 l. Dom ocieplony styropianem grafitowym 10 cm.
Aktualnie używany kocioł zasypowy SEKO 14 Kw . W domu ciepło jak się pali, po wygaszeniu wieczornym, po nocy temp spada o 2-3 st.

Pytanie do użykowników tego kotała o takiej mocy. Czy da radę na takie warunki, czy brać wersję 17Kw?

Z góry serdecznie dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
Tomasz
 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.