Kocioł Zgazowujący Drewno

[PiotrInstalator]

Witam,

 

Kolego, ten atmos na drewnie nie wytrzyma doby, cały wsad pali się od 4 do maksymalnie 10, 12 godzin.

Dobę można uzyskać po podłączeniu do instalacji dosyć sporego bufora ok. 1500 litrów.

Z resztom bufor jest niezbędny, ponieważ raz rozpoczętego procesu odgazowania drewna nie powinno się przerywać a duszenie tego kotła jest dla niego niewskazane.

 

Co do węgla to dokładnie nie wiem ale można liczyć że ze dwa razy na dobę trzeba dołożyć to przy paleniu ciągłym a z buforem to podobnie jak z drewnem.

[devilman123]

PiotrInstalator dzięki za odpowiedź.

 

 

Zdaję sobie sprawę że drewno nie będzie się palić tych 12h, zakładałem że około 6h a kolejne 6h będzie grzało z bufora ( mam na myśli 1000l ) czyli gdybym musiał podłożyć raz w ciągu doby byłbym naprawdę bardzo zadowolony bo obecnie pale w kominku i dokładam co około 3h :) a gdyby udało się uzyskać tak jak piszesz z buforem palenie około 24h byłbym już strasznie zadowolony.

 

 

Co do węgla brunatnego to pewnie będzie się palił trochę dłużej niż drewno więc z buforem wynik mógłby być jeszcze trochę lepszy.

 

 

Największe obawy do węgla brunatnego mam co do jego spalania, znalazłem różne opinie jedni piszą że "g..wno" nie chce się palić i wyjmują tyle samo popiołu co włożyli węgla a inni znowu zachwalają.

 

 

Ciekawi mnie też sprawa które palenie wychodzi taniej drewnem czy węglem brunatnym ( mam tu na myśli oczywiscie ten piec zgazujący)

[pgad]

Najmiejszy to Atmos DC15E ale bez wetylatora wyciągowego. Skontaktyj się z forumowiczem przemysław2ar, mówił że z przyjemnością podejmie się konstrukcji prawdziwego HG. A tak apropo czy nie lepiej w kotle zgazowującym na drewno cała komorę załadowczą wyłożyć szamotem i nie dawać tam płaszcza wodnego. Spowoduje to zwiększenie wagi ale wyeliminuje całkowicie-tak mi się zdaje-problem korozji w komorze załadowczej? Co na to eksperci?

[pgad]

Taki kociołek jak opisałeś-cały wyłożony ceramiką ,posiadam i pali się bardzo dobrze.Poprzednio paliłem w kotle zgazującym, który wytrzymał 6 lat.W starym kotle musiałem utrzymywać tem.pow.70*c, a w tym mogę palić tem.40*c i wszystko w porządku.Jeżeli byś chciał to prześlę fotki jak się pali, ponieważ w drzwiach mam szybkę do obserwacji.Ceramika nie tylko elminuje problem korozji ale sprawia ,ze w wysokiej tep.bardzo ładnie spala się gaz drzewny.

c

[przemyslaw2ar]

Ja mam pytanie, mianowicie czy za szamotem masz płaszcz wodny? i czy spalasz też węgiel.

Ja mam też przed palenisko 60l szamotowe tyle że bez płaszcza i nie do końca jestem zadowolony o ile na początku jak i teraz spalam biomasę (wilgotne trociny przekładane suchym drewnem z suszarni) to przez pewien okres zmuszony byłem palić węglem i byłem przerażony albowiem ten pieco-kocioł wręcz pożerał węgiel (typ 33) spalanie oczywiście było czyste ale ilość węgla jaką pochłaniał i trudność z okiełznaniem tego była porażająca.

Dlatego też to pytanie.

U mnie na drewnie a raczej mieszance drewna z różnego rodzaju biomasą spalanie jest wręcz idealne pomimo dużej wilgotności paliwa, wymiennik suchutki tak jak i komin a moc daje się okiełznać aczkolwiek przydałby się bufor

Edytowane 8 Stycznia 2013 przez przemyslaw2ar

[pgad]

Palę tylko drewnem.A kociołek wygląda tak jakbyś na szamotowym kominku postawił wymiennik.Ten "kominek" nie posiada płaszcza wodnego.W przekroju ścianki: cegła szamotowa na sztorc łączona płaskownikiem {jako pióro}, wełna mineralna 5 cm,korpus stalowy 5 mm,wełna mineralna 10 cm.Brak rusztu.Sterowanie tylko PW poprzez miarkownik.Mocą poprzez częściowe podawanie PP. Spaliny zanim opuszczą komorę spalania przechodzą przez poziomą półkę wykonaną z wermikulitu.Zero sadzy .Od początku sezonu nie czyściłem wymiennika mogę podesłać fotki.Z tym Panie Przemku, że jest to typowy górniak, a tak jak Pan i wielu innych całe życie uważałem tylko dolnospalające kociołki jako najbardziej poprawne.W tym przypadku okazało się nie do końca prawdą.Oczywiście jest to mój kolejny kociołek chyba 5 lub 6 , ale nie bez wad.Zasada podstawowa spalanie w możliwie jak największej tem. odbiór ciepła po całkowitym dopaleniu. Pozdrawiam

[adek]

Czyli nietylko ja nie radze sobie z weglem w przedpalenisku a wychodzi na to ze nie musi to byc wyłącznie wina mojej ignorancji..robiłem kilka podejsc do testow z weglem orzech II typ 32.1 i najlepsze rezultaty osiągnołem mieszajac wegiel ze zrębka w proporcji objetosciowej 1:1.Jednak to tylko namiastka tego czego oczekiwałem wiec pare dni temu odkreciłem palenisko od wymiennika i aktualnie kombinuje nad zmiana sposobu dystrybucji powietrza.dodam ze zmniejszyłem juz powierzchnie rusztu o ponad 2/3 i gdy przy tescie wydawało mi sie ze"odkryłem ameryke"bo paliło sie bardzo równo i stabilnie to po ok45 min chyba diabeł tam wskoczył bo "rozbujało"sie tak ze zrobiło mi sie ciepło wcale nie z powodu wysokiej temperatury.moje palenisko przed demontarzem miało komore zasypowa chłodzona powietrzem i poziomą komore dopalajaca z wermikulitu i szamotu o długosi ok 70 cm.w mojej ocenie wyszła mi taka kombinacja miedzy DS a rocket stove a za wymiennik robił GS UNI-PRO 10KW z duża iloscia szamotu w środku..stawiam teze ze w przypadku palenia węglem w moim "przedpiecu" nalezy podawac PP bezposrednio przed palnik a nie przez zasyp i to rozwiazanie postaram sie wdrożyć..nie wykluczam też minimalnej ilosci powietrza od strony rusztu..zaznaczam ze wypowiadam sie wyłacznie w temacie mojego paleniska i nie twierdze ze moje tezy sa trafne ale jesli komus takie rozwiazanie przyniesie korzysci to bede sie cieszył tylko troche mniej niz by to były moje profity ;)

[przemyslaw2ar]

Palę tylko drewnem.A kociołek wygląda tak jakbyś na szamotowym kominku postawił wymiennik.Ten "kominek" nie posiada płaszcza wodnego.W przekroju ścianki: cegła szamotowa na sztorc łączona płaskownikiem {jako pióro}, wełna mineralna 5 cm,korpus stalowy 5 mm,wełna mineralna 10 cm.Brak rusztu.Sterowanie tylko PW poprzez miarkownik.Mocą poprzez częściowe podawanie PP. Spaliny zanim opuszczą komorę spalania przechodzą przez poziomą półkę wykonaną z wermikulitu.Zero sadzy .Od początku sezonu nie czyściłem wymiennika mogę podesłać fotki.Z tym Panie Przemku, że jest to typowy górniak, a tak jak Pan i wielu innych całe życie uważałem tylko dolnospalające kociołki jako najbardziej poprawne.W tym przypadku okazało się nie do końca prawdą.Oczywiście jest to mój kolejny kociołek chyba 5 lub 6 , ale nie bez wad.Zasada podstawowa spalanie w możliwie jak największej tem. odbiór ciepła po całkowitym dopaleniu. Pozdrawiam

 

Witam

Na początek prosiłbym o nieużywania w stosunku do mojej osoby zwrotu Pan bo się obrażę ;) na forum mówmy sobie na ty per. kolega

 

@pgad ja nie jestem wrogiem kotłów GS ale wrogiem ich niewłaściwego użytkowania a to jest zasadnicza różnica.

Z twojego opisu wynika że masz wysokowydajny kocioł ale jak wszystko tak i ten twój ma wady a mianowicie praca w określonej wydajności. Jeżeli będziesz/my starali się zmniejszyć moc poniżej tej magicznej granicy pomiędzy wydajnością a sprawnością spalania to zaraz zaczynają się kłopoty z dymem.

 

Ja tu nie będę ukrywał że modulacja mocy w okresach przejściowych u mnie polega na puszczeniu części ciepła po prostu w komin byle zachować sprawność spalania i zapobiec kondensacji spalin w kominie, a ze trociny i drewno to stosunkowo tani opał to mogę sobie pozwolić na puszczenie pary w gwizdek Ja na sezon na ogrzewanie wydaje 1100zł na 77m2 a pewien jestem że mógłbym zejść do 800zł :) i żaden komfort użytkowania gazu czy ekogroszku mnie nie przekona do zmiany paliwa (ew. pelett z własnej pleciarki tylko po co ? )

 

Pozdrawiam

[pgad]

U mnie klapka miarkownika ma śrubkę regulacyjną którą ustawiłem minimalną ilość powietrza jaką trzeba podać by procesy spalania były prawidłowe.Tym samym jest to minimalna moc poniżej której nie schodzę.Temperaturę w pomieszczeniu reguluje reg.pokojowy wpięty w obieg pompy.Także bywa często ,że po uzyskaniu zadanej temperatury druga pompa ładująca ogrzewacz 300l jak i cegiełki szamotowe spokojnie pobierają min.moc kociołka.I co ciekawe najlepiej sprawuję się kociołek przy tem. otoczenia jak dziś.No cóż trzeba robić następny,będzie potrzebny synowi do chałupki.Jaki będzie jeszcze nie wiem, może przekornie ani dolny ani górny a jakaś boczna hybryda .Zobaczymy.Jak zrobię coś fajnego to się podzielę wiadomościami.Bo warto sobie pomagać.Za co cenię właśnie takich zapaleńców jak Ty.Chyba że mi nic ciekawego nie wyjdzie i zamówię wtedy kociołek u Ciebie. Pozdrawiam

[przemyslaw2ar]

No widzisz a ja czerpie energię z ludzi chcących czegoś innego niż to co można spotkać w sklepie, więc... koło się zamyka.

 

Wbrew wielu pozorom ja cały czas się uczę a wnioski wyciągam dzięki ludziom którzy mi zaufali.

Teraz do sukcesu brakuje mi odpowiednich maszyn ale ... pracuje nad tym.

Pozdrawiam i życzę wielu owocnych prób.

[pgad]

Wysyłam obiecane wcześniej zdjęcia komory spalania i podgląd spalania przez wziernik.

[pgad]

No widzisz a ja czerpie energię z ludzi chcących czegoś innego niż to co można spotkać w sklepie, więc... koło się zamyka.

 

Wbrew wielu pozorom ja cały czas się uczę a wnioski wyciągam dzięki ludziom którzy mi zaufali.

Teraz do sukcesu brakuje mi odpowiednich maszyn ale ... pracuje nad tym.

Pozdrawiam i życzę wielu owocnych prób.

Wysyłam obiecane wcześniej zdjęcia komory spalania i podgląd spalania przez wziernik. Trochę na raty i chaotycznie ale trudno.

[przemyslaw2ar]

Podoba mi się proste , skuteczne bez zbędnych elektro-fajerwerków no i to połączenie kotła i kominka bezbłędne.

 

Od dłuższego czasu planuję coś podobnego u siebie i jak tylko czasu mi wystarczy to przedstawię wam kominek DS jakiego świat nie widział ;) a dodatkowo zero syfu w salonie B)

[nydar1957]

Czyzby szyba w salonie a załadunek od tyłu w pomieszczeniu gospodarczym?

[janklos12]

witam ja też pale drewnem ale kociołek to górno-dolny przerobiony na DS, jak jestem na urlopie to coś tam grzebie przy nim, obecnie po dodaniu RCK i PW i kolejnej zmianie kształtu palnika jestem w miarę zadowolony, praca kotła jest teraz stabilna i spala czysto. Obecnie 90 proc opału to drewno i ster miark. regulus+stały dopływ powietrza przez warstwę żaru

jednak przy spalaniu węgla muszę wł. dmuchawę bo żre węgiel jak szalony około 1/3 opału mniej spala na dmuchawie i tego nie mogę zrozumieć. Na tym nagraniu temp. spalin jest 120st. pozdrawiam arek

[przemyslaw2ar]

Czyzby szyba w salonie a załadunek od tyłu w pomieszczeniu gospodarczym?

 

No piwko dla Ciebie.

U mnie bryła budynku na to pozwala więc grzechem jest tego nie wykorzystać

[nydar1957]

Piękne i proste jak w tym szamponie.Trzeba tylko trochę chcieć.A za piwko dziękuję.Wole mocniejsze trunki .Ale skoro nalegasz to się nie wzbraniam.

[schulmeister]

Postanowiłem nie kopiować a odgrzebać temat kotłów zgazowujących drewno. Od wielu dni poszukuję dobrej, sprawdzonej konstrukcji opalanej drewnem z potężna komorą zasypową.

Kiedy już myślałem że moje wymagania spełni piec EG Holz firmy Ekogreń z 220cm3 komorą zasypową i wentylatorem wyciagowym - okazało się ze producent zakończył produkcję w/w modelu. Teraz po głowie chodzi mi kontrukcja Orligno 200 40kw, jednak w porównianiu do produktu EG Holz ma wentylator nadmuchowy i mniejsza komorę zasypowa (185l) do tego producent rekomenduje załadunek tejże do 2/3 objetości. 

. 

Czy ktoś może polecić jakieś solidne konstrukcje w max cenie 9000-10000zl, które spełnią moje oczekiwania.

 

Dom dobrze ocieplony. Pow grzania 175m2, bufor 1900l, zbiornik CWU 300l, ogrzewanie grzejnikowe 8szt i ok 50m2 podłogówki.

[colover]

A Buderusa sprawdzałeś?

https://www.olx.pl/oferta/kociol-piec-buderus-s171-30-kw-zgazowujacy-drewno-najtaniej-CID628-IDrzGdX.html#005d1662f9

Znajomy takowego ma i sobie chwali.

Jest jeszcze czeski Atmos.

 

Do kotła HG tylko wentylator wyciągowy, nie nadmuch.

Edytowane 8 Lutego 2018 przez colover

[Hogan]

Koniecznie kocioł na HG, czy może być dolniak dostosowany do drewna z dopalaniem spalin?

[schulmeister]

Moze byc dobry dolniak. Z tych co udalo mi sie wyselekcjonowac odnosnie komory zasypowej to najbardziej odpowiada mi vienybe 31+ z 175l komora. Przejrzalem te buderusy zgazowujace i 30kw ma 110l a 40kw 133 wiec troche malo.

[sambor]

Kupować kocioł tylko wg pojemności komory zasypowej to zła koncepcja

[zaciapa]

Postanowiłem nie kopiować a odgrzebać temat kotłów zgazowujących drewno. Od wielu dni poszukuję dobrej, sprawdzonej konstrukcji opalanej drewnem z potężna komorą zasypową.

Kiedy już myślałem że moje wymagania spełni piec EG Holz firmy Ekogreń z 220cm3 komorą zasypową i wentylatorem wyciagowym - okazało się ze producent zakończył produkcję w/w modelu. Teraz po głowie chodzi mi kontrukcja Orligno 200 40kw, jednak w porównianiu do produktu EG Holz ma wentylator nadmuchowy i mniejsza komorę zasypowa (185l) do tego producent rekomenduje załadunek tejże do 2/3 objetości. 

. 

Czy ktoś może polecić jakieś solidne konstrukcje w max cenie 9000-10000zl, które spełnią moje oczekiwania.

 

Dom dobrze ocieplony. Pow grzania 175m2, bufor 1900l, zbiornik CWU 300l, ogrzewanie grzejnikowe 8szt i ok 50m2 podłogówki.

 

Przy tym metrażu dobrze ocieplonego domu , to podejrzewam,że MPM 28-32 przy jednym zasypie naładuje Ci ten bufor na tyle, że na dobę powinno wystarczyć , szkoda, że nie masz wężownicy w buforze do cwu, zbiornik to już dodatkowe straty...

[schulmeister]

Dostalem ten 300l zbiornik CWU z dobrodziejstwem inwentaza. Bojler z 3 panelami solarnymi z dotacji gminnej 85% i dlatego kupilem bufor bez wezownicy. Jesli nie uda mi sie znalezc jakiegos EG holza zaleglego w magazynach to wybór bedzie pomiedzy vienybe 31+ i orligno 40kw. No chyba ze jeszcze sa jakies kotly z ogromniastym zasypem ale szukam szukam i nic.

[schulmeister]

Dostalem ten 300l zbiornik CWU z dobrodziejstwem inwentaza. Bojler z 3 panelami solarnymi z dotacji gminnej 85% i dlatego kupilem bufor bez wezownicy. Jesli nie uda mi sie znalezc jakiegos EG holza zaleglego w magazynach to wybór bedzie pomiedzy vienybe 31+ i orligno 40kw. No chyba ze jeszcze sa jakies kotly z ogromniastym zasypem ale szukam szukam i nic.