Skocz do zawartości
IGNOROWANY

stalmark 25kW


Maniekm

Rekomendowane odpowiedzi

Przedstawiam zdjęcie udoskonalonego paleniska w moim Stalmarku. Zmiany w stosunku do poprzedniego polegają na zmniejszeniu długości komory spalania. W tej chwili rolę deflektora spalin pełni jedna płytka szamotowa o szerokości 11,5 cm, zawieszona na wysokości 11,5 cm.

post-6730-1239691066_thumb.jpg

W efekcie temperatura wewnątrz komory spalania jest nieco niższa niż poprzednio i deflektor po 2 tygodniach użytkowania nie ma oznak zużycia. Szlakowanie jest też wyraźnie mniejsze, przez co nie ma problemu blokowania się przesuwanego po płycie opału. Spalanie miału w cyklu pracy pozostało bezdymne, ale siłę nadmuch zwiększyłem na 4. Kocioł produkuje bardzo małą ilość sadzy i to raczej w momencie wyłączenia nadmuchu. Co do ilości otworów w płycie to nie tylko jej nie zwiększyłem, ale zmniejszyłem, zaślepione zostało po jednym rzędzie po bokach i jeden rząd na końcu płyty paleniskowej, w sumie 15 z 50. Po dwóch tygodniach użytkowania mogę juz napisać że jest to bardzo dobre rozwiązanie na lato przy bardzo niskim zużyciu opału ( około 2,5 kg na dobę, tylko c.w.u). Mimo tak niskiego spalania i przepalania ustawionego na co 2 godz. na płycie utrzymuje się przez cały czas dużo żaru i nie ma problemu z gaśnięciem paleniska.

post-6730-1239691131_thumb.jpg

Palenisko w cyklu pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku trudno coś powiedzieć o ilości spalanego opału po modernizacji, ze względu na nieporównywalne warunki pracy. Sądząc po wyglądzie popiołu to oszczędności powinny być, gdyż opał jest lepiej dopalony (brak takich malutkich koksików w popiele), chyba jest mniej popiołu, ale nie są to oszczędności wielkie. Największą zaletą zastosowania deflektora ceramicznego nisko zawieszonego, jest bezdymne spalanie w cyklu pracy i mniejsza ilość sadzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do Radko: Czy w przypadku fabrycznie zainstalowanego deflektora tak jak jest to w opalu, problem brudzenia dachu u ciebie nie wystepuje? Posiadam KMG-1 i caly dach zabrudzony sadza... :D .

 

Mam dach lekko zabrudzony sadzą, ale tylko dlatego że kiedyś obniżyłem bardzo obroty dmuchawy. Kocioł zaczoł produkować bardzo dużo sadzy. Wrócilem do poprzednich ustawień i dach sie bardziej nie brudzi. Musze zmyć z blachy ta sadze która jest i bedzie czysto. Nowej na razie ne ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w porzo, ja planuje przedluzenie komina 1 m z pomoca rury zarodpornej ocieplonej tzw. dwuplaszcz, tak zeby go drugi wyzszy dach nie zaslanial, zeby poprawilo to ciag. bo w tejchwili wszystko leci wlasnie na drugi dach i laduje w koszowej kolo komina wyglada to tak jakby ktos kilka wiader sadzy na dach w tym miejscu rzucil, ale zmyje to z blachy i zobaczyme czy ta przedluzka cos da, zaluje ze popelnilem ten blad i nie wzielem opala, bo tez by mi sie w kotlowni zmiescil, moze nie mialbym tych problemow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie opal nie jest zły. Wiadomo nie jest to mercedes, ale daje rade i widze zę nie spala zbyt dużo. Ja mam sterownik ognik Plus pid i tak naprawde ucze sie go obsługiać bo kocioł mam pierwszy sezon. Bedę próbował dołożyć mu na ściankach przy palenisku dołożyć 2 płytki szamotowe .Może to pozwoli wyeliminować kopcenie do zera.

Teraz palę głównie na ciepła wode, ale wieczorem podgrzewam dom bo robi się chłodno i spalanie mam na poziomie 10kg na dobe. Myśle że spalania jak pisał kolega wcześńiej 2.5kg na dobe (przy ogrzewaniu tylko cwu) nigdy nie osiągne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mam sterownik z pidem w swoim kmg-1 ale Perfekt T. Akurat z tego usprawnienia jestem zadowolony. Gorzej z kopceniem ten piec kopci strasznie. wybralem kmg-1 ze wzgledu na kotlownie ktora jest nieduza i ten piec dobrze mi sie wpasowal, ale niestety pozniej sie okazalo ze na stronie sekomu wprowadzaja ludzi blad, bo podaja w tabelce o parametrach ze ten piec ma 190 cm dlugosci a to na moja kotlownie bylo zadlugo :) dopiero pozniej dowiedzialem sie ze opal tez ma dlugosc 150 cm i ten wpasowalby mi sie idealnie szczegolnie ze czyszczenie kanalow ma z przodu a nie z boku tak jak kmg-1, no coz ale bylo juz za pozno bo zamowilem kmg-1 i teraz trzeba sie meczyc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już gdzieś pisałem na tym forum, niskie zużycie paliwa do ogrzewania c.w.u uzyskałem poprzez dodatkową izolację termiczną kotła. Przed modernizacją palił około 5 kg na dobę. Dobrą izolację musi mieć oczywiście sam bojler i obieg wody między kotłem a bojlerem.

Teoretycznie 1 kg węgla o kaloryczności 25 MJ/kg spalony ze 100% sprawnością podgrzeje nam około 200 l wody o 30 st., ale sprawność całego tego układu jest bardzo niska, a jeżeli jest mniejsza niż 20 - 25% to grzanie c.w.u z kotła c.o jest nieopłacalne pod względem ekonomicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doklanie tak jest, w zasadzie jesli policzy sie koszt dzis bardzo drogiego wegla + prad na jego obsluge czyli wszystkie pompki etc. to jesli ma sie np bojler dwuplaszczowy z grzalka elektryczna, to podgrzanie w nim wody za pomaca samego pradu cenowo wychodzi bardzo porownywaline wiec chyba nie oplaca sie wtedy meczyc z piecem szczegolnie ze przy grzaniu tylko wody jego sprawnosc jest bardzo niska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Przedstawiam zdjęcie udoskonalonego paleniska w moim Stalmarku. Zmiany w stosunku do poprzedniego polegają na zmniejszeniu długości komory spalania. W tej chwili rolę deflektora spalin pełni jedna płytka szamotowa o szerokości 11,5 cm, zawieszona na wysokości 11,5 cm.

W efekcie temperatura wewnątrz komory spalania jest nieco niższa niż poprzednio i deflektor po 2 tygodniach użytkowania nie ma oznak zużycia. Szlakowanie jest też wyraźnie mniejsze, przez co nie ma problemu blokowania się przesuwanego po płycie opału. Spalanie miału w cyklu pracy pozostało bezdymne, ale siłę nadmuch zwiększyłem na 4.

 

Witam,

od Twojej modernizacji minął już miesiąc. Jestem ciekaw efektów po takim czasie. Jak tam Twój deflektor - nadal spełnia swoją funkcję? Szamotki wytrzymują?

Swoją drogą zastanawia mnie dlaczego producenci sami nie wprowadzają takich innowacji, tylko użytkownicy muszą sobie "główkować" przy piecu, jak to ktoś wcześniej określił w tym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(....)

Swoją drogą zastanawia mnie dlaczego producenci sami nie wprowadzają takich innowacji, tylko użytkownicy muszą sobie "główkować" przy piecu, jak to ktoś wcześniej określił w tym wątku.

 

Prędzej czy później wprowadzą... możliwe, że po lekturze tego forum...

Czasami mam wątpliwości, czy nie robimy tu niechcący darmowych prezentów wszystkim, którzy te pomysły potrafią sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

przy obecnym bardzo niskim spalaniu i stosunkowo niskich temperaturach w komorze spalania szamotki od czasu modyfikacji nie mają śladów zużycia. Sadzy w wymienniku zdecydowanie mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku przed modyfikacją, a popiołu mniej i bez niedopalonych kawałków węgla. Tak więc z czystym sumieniem polecam takie rozwiązanie, tym bardziej, że jak się okazuje nie jest to żadne nowe rozwiązanie. Ostatnio miałem okazję oglądać kocioł Taurus Gaur i posiada on fabrycznie, identyczne rozwiązanie komory spalania, z dwoma płytami ceramicznymi po bokach i jedną na górze położoną na nich, służącą jako deflektor. Także Lazar w swoim tłokowcu posiada takie rozwiązanie, co widać na zdjęciach na stronie internetowej Lazara. Tak więc jak widać niektórym producentom się chce i zależy im na zadowoleniu użytkownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zauważyłem zeby popiol byl z kawalkami wegla, ... nie kopci, tylko ta sadza mnie przeraza i ze dzien w dzien musze wyrzucac popiol...:)

 

A u mnie jeden załadunek podajnika = 1 (i jeszcze troszkę) kubełek popiołu. Po czystym ekogroszku dokupiłem sobie na końcówkę zimy tani, bo z miałem ekgroszek. W tym piecu też się ładnie palił - Stalmark to fajne krematorium w porównaniu z paleniskami retortowymi i problemami przy podajnikach ślimakowych.

Dokupiony niby-eko-groszek był w 30% (35%) z miałem - tak mokry, że do tej pory pod nim berton jest w piwnicy mokry. SKUTEK: końcówka komina aż do strychu zaczęła mi się lasować, charakterystyczny smród na strychu jest tym silniejszy im jest cieplej. Kominiarz doradził, by przmurować tą część komina i OCIEPLIĆ go, nie dawać żadnych wkładów kominowych oraz że trzeba kontrolować zakup paliwa, BY NIE OCIEKAŁO WODĄ !!!

Wracając do sadzy:

-> Czy po wywierceniu tych dodatkowych otworów jej ilość się zmiejszy?

-> Skoro ten piec działa na miał, to poradzi sobie z wyciągniętą z kanałów wymiennika i komina sadzą, którą możnaby ponownie załądować do podajnika (sadza to przecież czysty węgiel) ?

 

Pozdrawiam Was! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Ci ALZ za tak szybką odpowiedż. W sobotę nie tylko przeczyszczę i zakonserwuję piec na lato, lecz podowiercam otwory w środkowej części rusztu oraz wymierzę sobie komorę spalania - 3 cegiełki to znikomy wydatek, a lile będzie radości w przyszłym sezonie, gdy tej ch**er**j sadzy się pozbędę.

POMYSŁ PRZEDNI - GRATULACJE !

[/size]

Ja te 2 poziome płytki przytnę pod kontem około 45-60st. od strony podajnika, by podczas dosypywania opału przez tłok nie stanowiły zbyt dużego oporu (jak wyżej opisywaliście), a jednocześnie by były dociskane do ścianek bocznych pieca (powstanie wówczas układ np.: klina, lejka lub pługa), PŁYNNIE SPIĘTRZAJĄC OPAŁ w głównej części komory spalania, przez co konstrukcja deflektora ustabilizuje się statycznie. Toya diamentowa za 6zł z promocji hipermarketu powinna poradzić sobie z 2 szamotkami.

 

Trzymajcie się cieplutko, do następnego sezonu grzewczego

;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KrKr zachęcam do przeróbki, zobaczysz że będziesz zadowolony. Koszt całej przeróbki z płytkami szamotowymi to: 3 płytki szamotowe po około 2,5 PLN za sztukę ( dostaniesz w sklepie budowlanym) i tarcza diamentowa do 10 PLN. Te dwie pionowe płytki przytnij tak jak napisałeś pod kątem, aby tworzyły lejek. Co do mocowania całej konstrukcji to zamocuj tylko te dwie boczne płytki, żeby nie zostały zepchnięte wraz z popiołem. Ja zastosowałem jak widać na zdjęciu 2 szpilki 5mm z nakrętką, włożone w narożne otwory płyty paleniskowej. Opał i popiół zalegający pomiędzy płytkami dociska płytki do ścianek i cała konstrukcja jest stabilna. Górna płytka leży swobodnie nie zamocowana, ale maksymalnie dosunięta do tyłu tak aby całość tworzyła szczelną komorę. Gwarantuje że już przy nadmuchu na 4 uzyskasz bezdymne spalanie, a dodatkowe otwory w płycie paleniskowej na pewno nie zaszkodzą, chociaż moim zdaniem są zbędne jeśli zastosuje się szamot.

Przy ustawieniach sterownika "opóźnienie wyłączania nadmuchu" daj na max. czyli 1 min 59 sek., pozwoli to maksymalnie oddymić świeżą porcję opału, co również przyczyni się do zmniejszenia ilości sadzy. Powodzenia, podziel się uwagami po przeróbce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba tym sposobem podjąłem ostateczną decyzję o zakupie pieca. Po długich tygodniach czytania Waszych postów i kilkukrotnym zmienianiu decyzji - wezmę sobie Stalmarka 25kW. Zamierzam od razu zamontować deflektor typu "neokowal1" :). Dom dopiero powstał, jest trochę czasu do pierwszej zimy, sezon letni poświęcę na poznawanie pieca ogrzewaniu c.w.u., a potem już grzanie na poważnie. Mam nadzieję, że jak to mówią klasycy ... "będzie Pan zadowolony" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że "nie będzie Pan (do końca) zadowolony" ;-)

 

Przed tym sezonem szykuje się kampania przeciw tłokowcom. Tym bardziej, że kilku producentom kotłów ślimakowych nie udało się skonstruować dobrego tłokowca. Zapowiada się ciekawy sezon.

 

Toya diamentowa za 6zł z promocji hipermarketu powinna poradzić sobie z 2 szamotkami.

 

To nie jest takie pewne :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neo ciekawy jestem dlaczego twierdzisz że: "nie będzie pan do końca zadowolony"? Z wcześniejszych Twoich postów wnioskuje że masz Taurusa Gaura. Czyżbyś był niezadowolony z tego kotła?

Ja ze swojego Stalmarka po przeróbkach jestem zadowolony i nie zamieniłbym go na żaden inny (oczywiście w tym samym przedziale cenowym) zwłaszcza na ślimakowca, ze względu choćby na: niezawodność, bezawaryjność i bardzo niskie wymagania co do jakości opału. No może przydałby się teraz odrobinę większy ze względu na istotne zmniejszenie powierzchni paleniska.

 

Co do cięcia szmotek, to moja tarcza kupiona za około 10 PLN w markecie cięła płytki bez żadnego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.