Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I bardzo dobrze. Powoli dotrzemy do cywilizacji 😉

Opublikowano

Spalanie śmieci to oczywiste ale np. dokładanie resztek drewna po starym piecu by je wypalić to imo nie jest złe, a pewnie i za to będą ciągali jak się jakiś "etatowiec" znajdzie

Opublikowano

Jest złe, bo w kotle pelletowym nie ma warunków do dobrego spalania drewna.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

A myślisz, że każdy kto ma automatyczny piec spala poprawie sam pellet czy węgiel? Jeżeli nie jest to w pełni automat, który sam sobie reguluje wszystkie nastawy na bieżąco to nie każdemu chce sie siedzieć i regulować, tym bardziej że wielu nie wie co i jak. Nie mam na mysli zawalania tego rusztu, a dołożenie jednej, dwóch połówek. Inaczej to spalisz np. w ognisku (chociaż nie powinno się brać żywicznych do takich rzeczy - nie zdrowe) i tak to będzie spalone, a tutaj chociaż odzyskasz część pieniędzy i energii. 

Ewentualnie niektore sterowniki umożliwiają palenie bez dodawania paliwa i wtedy mozesz sobie to jakoś uregulować do awaryjnego grzania, jeśli chcesz miec poprawniejsze spalanie. Jednak jeżeli ktos ma zamarznąć w zimę albo ma małe dzieci to i tak będzie palił w końcu to AWARYJNE wyjście w razie awarii ślimaka, silnika itd. 

Opublikowano

No właśnie większość ma w tyle poprawne spalanie. Tym bardziej wszelakie wynalazki typu ruszt są do wywalenia. Niestety. Trzeba zakładać, że będą tam lądować niewłaściwe paliwa, albo w niewłaściwej ilości. Całe życie wielu dawało lokomotywę w komin i im to nie przeszkadza. Taki mamy klimat.

Opublikowano
3 godziny temu, miklo napisał(a):

Trzeba zakładać, że będą tam lądować niewłaściwe paliwa

Idąc tym tokiem to trzeba by zablokować możliwość posiadania kotłów na paliwa inne niż gaz i prąd. 

Rozumiem troche twój punkt rozumowania bo sam mam sąsiada który nawali cały piec i potem kopci przez godzinę zanim to sie rozpali. Tylko raczej nie tedy drogą, a przed edukację i np. przymusowe szkolenia w domostwach czy powiedzmy, ze w remizie (większość co pali mieszka na wsi).

Opublikowano

Wystarczyłoby uczyć ludzi palenia od góry, to problemu w ogóle by nie było.

Opublikowano

Jak sczestliwym byl bym,gdyby sasiad Lupka potrafil dymic godzinke.On dymi dzien i noc,dopoki nie wygasnie.Jak on to može zrobic,že wlasnie nic z tego opalu nie spali w plomieniu nie wiem.Kociol zbytno klasowy.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Może ma wielki bufor do zagrzania skoro ciągle kopci, ale nie umie prawidłowo palić.😉

Opublikowano
4 godziny temu, Wello napisał(a):

Wystarczyłoby uczyć ludzi palenia od góry, to problemu w ogóle by nie było.

Proponuję zacząć taką edukację od najbliższego otoczenia. Daj znać jak coś osiągniesz. Jak ktoś lubi psa okładać kijem, to będzie to robił, dopóki tego kija nie zabierzesz.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Tak się składa, że wyedukowałem 😄

Jak zobaczyły efekty, to już nigdy nie zapaliły od dołu.

Opublikowano

To szacunek dla Ciebie za wytrwałość, choć sam wiesz że to jednak kropla w morzu potrzeb zmian w mentalności. Mimo to zawsze coś lepiej w atmosferze w swoim otoczeniu.

Opublikowano

Poki ktos jest w stanie odczuc efekt wiekszego uzysku z opalu przy paleniu od gory,to bedzie užywac.Poki zlapie uczucie,že na oko "szybczej sie mi opal pali",to jest koniec,bo bedzie nadal "nie spalac".Že ma grzejniki 3 godziny po odpaleniu ledwo cieple nie przeskadza,bo preciež 3 godz.juž sie opal tli i kisi,przygotowuje na szybkie godzinkowe zamigotanie "puf" i dobre sa,nie.?Rozeta w gornych drzwiczkoch tylko zima w kociol ciagnie.... 🙂 

Opublikowano
W dniu 27.08.2025 o 07:09, Wello napisał(a):

Wystarczyłoby uczyć ludzi palenia od góry, to problemu w ogóle by nie było.

Jako ktoś, kto przez ~10 lat zjadał zęby na uczeniu ludzi palenia od góry, powiem tylko: 😂 😂 😂

W dniu 26.08.2025 o 14:36, Pjottter napisał(a):

Jednak jeżeli ktos ma zamarznąć w zimę albo ma małe dzieci to i tak będzie palił w końcu to AWARYJNE wyjście w razie awarii ślimaka, silnika itd. 

Jaki masz pomysł, by wymusić na Polaku, żeby faktycznie używał tego w sytuacji kryzysowej a nie do codziennego przepalania w najlepszym razie drewnem a w praktyce często szajsem, którego miejsce jest na śmietniku?

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
  • Przydało się 1
Opublikowano
15 godzin temu, Wello napisał(a):

Tak się składa, że wyedukowałem 😄

Jak zobaczyły efekty, to już nigdy nie zapaliły od dołu.

Ja tam palę w swoich kotłach od dołu i nie wyobrażam palić inaczej.. 😁

Opublikowano
7 godzin temu, Juzef napisał(a):

Jaki masz pomysł, by wymusić na Polaku, żeby faktycznie używał tego w sytuacji kryzysowej a nie do codziennego przepalania w najlepszym razie drewnem a w praktyce często szajsem, którego miejsce jest na śmietniku?

Nie mam żadnego i raczej żadnego dobrego nikt nie wymysli. 

Może ewentualnie czujnik spalin na wyjściu z komina komunikujący sie z systemem, ktory będzie kontrolował jakość spalin i wrazie dużego przekroczenia wrzucał na kontrolę albo mandat. Tylko jest to pomysł bardzo przyszłościowy i moim zdaniem zły bo moze prowadzić do dużych nadużyć z strony państwa. Coś jak fotoradary, które teoretycznie powinny być w miejscach częstych wypadków, niebezpiecznych, przy szkołach itp. By zapewnić bezpieczeństwo w tamtych miejscach, a sa używane jako maszynki pieniędzy do ratowania budżetu. Stojące byle gdzie, w miejscach gdzie ograniczenie jest tam tylko po to by stał fotoradar i łapał tych co nie zuważą znaku na prostej drodze zdała od czegokolwiek zmieniający sie z 90 na 60 by za fotoradarem wrócić do 90.

I podejrzewam, że kady taki pomysł ukrócenia spalania śmieci będzie koniec końców bardziej uzywany do reperowania budżetu niżeli środowiska 

Opublikowano

Każdy obywatel ma możliwość zgłoszenia naruszenia środowiskowego na uciążliwego "somsiada" ( do donosów nie namawiam, ale jeśli próby rozmów nic nie przynoszą to wyjścia nie ma ).

Kontrola może ( zaznaczam że może, wcale nie musi ) odbyć się w dwojaki sposób - organoleptycznie w palenisku ( problem w tym czy urzędnik może "wjechać na chatę", bo nie ma obowiązku go wpuszczać, lub z powietrza dronem i tu już jeśli dojdzie do naruszenia środowiskowego to następuje wszczęcie procedury kontroli ze stosownym upoważnieniem wpuszczenia urzędnika do kotłowni ).

Znam taki przypadek z okolicy gdzie mieszkam i skończyło się ukaraniem delikwenta ( dwukrotnie ) i od tego czasu jest spokój. Ale wiem że temat się ciągnął prawie rok.

Opublikowano
7 godzin temu, Pjottter napisał(a):

Może ewentualnie czujnik spalin na wyjściu z komina komunikujący sie z systemem, ktory będzie kontrolował jakość spalin

Chyba wystarczy już tych czujników skonczy się jak w samochodach błąd P0420 skontroluj układ wydechowy jeszcze tylko w kotle brakuje mi kontrolki check engine do pełni szcześcia.😀

2 godziny temu, Tuptus napisał(a):

Każdy obywatel ma możliwość zgłoszenia naruszenia środowiskowego na uciążliwego "somsiada"

Proponuje w  pierwszej kolejności  zgłosić uciążliwych somsiadów  kraje gdzie toczy się wojna tam najwięcej jest spalanych bombardowanych wyburzanych w niekontrolowany sposób różnych szkodliwych dla środowiska materiałów , pytanie kto to wysłucha i zajmie się tą sprawą somsiad w takim układzie staje się malutkim problemem  ze swoim dymiącym kominem , nie będę tu już wspominał o pożarach lasów  czy podpaleń wysypisk śmieci itd.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Trzeba rozgraniczyć donosicielstwo od dbania o własne bezpieczeństwo. Jeżeli ktoś stwarza zagrożenie na drodze, jest szybko prostowany i podobnie powinno być z takimi co nie potrafią uszanować zdrowia sąsiadów i po części też własnego. Kara powinna być dotkliwa, nie oznacza to że klient będzie zadłużony do końca życia, a jedynie np. nałożone prace porządkowe skutecznie zniechęcą do dymienia.

Opublikowano

Mam wrażenie że najbardziej o czyste spalanie u sąsiadów walczą ci, co sami dopiero co kopciucha się pozbyli 🙂

Ale można po prostu poczekac: jak wszyscy wokół dymili to nikt nic nie zgłaszał. A teraz  jak dymi jeden to od razu wiadomo kto, więc już mu tak komfortowo chyba nie jest i sam pomiarkuje w końcu że coś mógłby poprawić.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

No nie do końca się z tym zgodzę.

Kilka lat temu wszyscy wokół ( ja też ) palili węglem i drewnem, w zasadzie to mało kto kopcił. Obecnie to sąsiady nie palą węglem i drewnem, ale jednak jakoś muszą się ogrzać. Więc skoro się grzeją nie węglem ani drewnem to czym ?

Ja wiem czym bo widzę i czuję wieczorami zawiesinę, ale czytając niektórych kolegów to coś mi się wydaje że mieszkają w jakiś innych rejonach bądź nie czują i nie widzą czym sąsiad pali.

O pożarach nie wspominam bo to inna bajka, a tym bardziej o sytuacji za granicami PRL. Mnie głównie chodzi o bliskość otoczenia i powietrza którym oddycham.

Jeszcze raz to napiszę, bo chyba niektórzy nadal tego nie rozumieją ( chyba że to ci co właśnie kopcą śmieciami ) każdy obywatel ma możliwość zgłoszenia naruszenia środowiskowego.

  • Przydało się 1
Opublikowano

Nie każdy rejon, środowisko, gdzie się przebywa jest takie samo. Już tu kiedyś o tym było.
Nie wystarczy mieć rację, gdy zostanie się osamotnionym, wtedy układ sił się zmieni błyskawicznie. Warto mieć wyczucie sytuacji; bardziej od przepisów, starać się rozumieć myślenie innych. Szukać środka, nie skrajności.

Niewiedza nie jest ignorancją.

Duże zmiany wymagają dłuższego czasu nieraz. W kilka dekad kraj zmienił się, myślenie, sposób zachowania w miejscach publicznych, procedury w wielu miejscach. Żyje nam się lepiej, bo młodzi nie wyrośli już z nawykami starszego pokolenia. Mają swoje problemy, aktualne im, ale nie myślą już po naszemu.

Edukacja wymaga sprytu. Ktoś wychowany i wyedukowany na Wyspach przekazał kiedyś fajną, prostą myśl: Dobry nauczyciel rozumie, że jego przywilejem jest nie tylko możliwość przekazywania wiedzy, ale też i przemilczania.

Zastanowić można by się czy znając: idzie nowe, w całej rozciągłości już na początku, ze wszystkimi uciążliwościami, poszlibyśmy drogą, która zaprowadziła nas do współczesności? Ilu zgodziłoby się na taki rozwój wypadków?

Obecnie jesteśmy medialnie rozdarci pomiędzy nowym i starym, na dodatek skomplikowały się relacje w świecie. Gdy niemal każdego dnia bębnią o konflikcie strącającym potrzeby ludzkie do podstaw, to niemałym osiągnięciem jest, że chce się nadal propagować rozwiązania technologiczne, które są dość wrażliwe na zakłócenia.
Spoglądając z boku, ktoś mógłby wykazać niekonsekwencję w działaniu. 

  • Przydało się 1
Opublikowano
4 godziny temu, marcus312 napisał(a):

Chyba wystarczy już tych czujników skonczy się jak w samochodach błąd P0420 skontroluj układ wydechowy jeszcze tylko w kotle brakuje mi kontrolki check engine do pełni szcześcia.😀

Ja miałem na myśli urządzenie zewnętrzne należące np. do gminy i ty nie masz do niego dostępu. 
Czasem mam wrażenie, że lepiej przemilczeć bo jeszcze jakiś d33bil się znajdzie i taki plan zrealizuje

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.