Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Tuptus napisał(a):

Mnie też z tej stronki wychodziły jakieś absurdy nawet do 36 kW. 🫣

Trzeba patrzeć na "przeciętną moc grzewczą", a nie na średnią na -20'C, bo takiej w Polsce nie ma.

@ŚnieżnyKocioł masz "przeciętną moc grzewczą" 9,8 kW i tego się trzymaj - do palenia ciągłego będzie Ok ( ja mam 7,8 kW przeciętną moc grzewczą na 360 M2 i to się sprawdza). Jak z buforem to moc zależnie od pojemności bufora żeby jednym wsadem bufor naładować. Tylko że przy dużym zapotrzebowaniu na ciepło trzeba często ładować bufor( szybko będzie rozładowany), więc mim zdaniem lepiej palić ciągle, bo jest to mniej uciążliwe i oszczędniejsze. Dla komina też stałe wygrzanie jest lepsze niż cykliczne rozpalanie z dużymi amplitudami temperatur w kominie.

Lub wygodną PC założyć, ale do tego trzeba zrobić: 

- ogrzewanie podłogowe 

- okleić z każdej strony chałupę styropianem

- założyc PV na strych zasadach lub nakazać słońcu grzać zimą zamiast latem, bo latem nie ogrzewamy chałupy

- zrobić remont kotłowni i instalacji

Jak się to zrobi to każdym źródłem ogrzewania będzie taniej - tym na węgiel też - i końcowo jak i teraz kluczowym będzie ile nas kosztuje 1 kWh/zł, bo to ona w efekcie świadczy ile wydamy na ogrzewanie w sezonie grzewczym. Tylko ile za tą wydaną kasę na modernizację i gadżety, robocizny można kupić ton węgla i nie być zależnym od podwyżek cen prądu?

Edytowane przez Piecuch19
  • Zgadzam się 2
  • Przydało się 1
Opublikowano
14 godzin temu, nightwatch napisał(a):

jak już ktoś chce palić węglem to niech się sam nad sobą zlituje, i nad sąsiadami, i kupi porządnego ekogroszkowca. Ekogroszek kosztuje niewiele więcej niż inne węgle więc żadnej oszczędności na paliwie do tego zasypowca nie będzie (a raczej w drugą stronę - więcej zmarnowanego opału (i czasu) niż w kotle automatycznym).

@ŚnieżnyKocioł bierz do „serca” powyzsze.

Opublikowano (edytowane)

Tak będzie Ok do palenia ciągłego. Najlepiej jak by dobrze palił drewno i węgiel, bo zawartością wsadu też można regulować moc ( węgiel z drewnem czy z zrębkami w różnych proporcjach lub sam węgiel jak mrozy). Jak musi być bufor to 1000l wystarczy jako sprzęgło, ale bez też będzie dobrze jak założysz głowice termostatyczne na grzejnikach ( koniecznie jak bez bufora). Ja nie mam bufora i jak by miało być lepiej to bym założył, ale nie widzę takiej potrzeby. Też mam stary dom z 1936r, delikatnie ocieplony. Bufory dobrze się sprawdzają w przewymiarowanych kotłach - tych dobieranych na średnią temperaturę -20'C, której w Polsce nie ma i raczej nie będzie. Ale nawet jak by się zdarzyło -20'C w dzień i w nocy to nie oznacza że zmarzniesz - będzie wtedy zamiast 23' 17-19'C i można czymś dogrzać lub palić na full z otwartymi drzwiczkami - wtedy znacząco moc kotła się zwiększa ( o ile będzie taka sytuacja).

Ile aktualnie spalałeś opału dotychczas? jakiego? i w jakim kotle?

@PioBin on nie ma do ogrzania jak Ty (80m2, kocioł 16 kW, bufor i kupa innych dupereli żeby zniwelować za dużą moc), więc z kosztami ogrzewania powinien się liczyć, bo u Ciebie + 50% kosztów więcej to nie wiele w stosunku do jego zapotrzebowania na ciepło. 

Nie trzeba się litować nad sąsiadami, bo kotły 5 klasy nie dymią jak nie są przewymiarowane.

Edytowane przez Piecuch19
  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)

W ostatnim sezonie spaliłem dużo bo 5,5t węgla Piasta (kupowałem z PGG), kocioł to GalMet 16kw z 2006 (chyba) o jakiejś dziwnej górno-dolnej konstrukcji. Podejrzewam że tak duże spalanie to wynik mojego nieumiejętnego palenia w tym kotle, w tym sezonie myślę że będzie/jest już lepiej.

Ogólnie dom odziedziczony kilka lat temu więc wszystko jak było zrobione tak dalej stoi, a więc i instalacja jest w stylu pożal-się-boże, bez ochrony powrotu i z różnymi dziwnymi tematami.

Edytowane przez ŚnieżnyKocioł
Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, ŚnieżnyKocioł napisał(a):

Witam, Obecnie palę 100% węglem,

Rozważałem wymianę na kocioł na węgiel

Jak w grę wchodzi tylko węgiel, to brałbym tylko i wyłącznie podajnikowy, ekogroszkowy.

Zasypowce są dla amatorów „dłuższego przebywania w kotłowni”.

Zresztą do zasypowca i tak potrzeba trochę drewna i siekiera.😅

 

35 minut temu, ŚnieżnyKocioł napisał(a):

Ogólnie dom odziedziczony kilka lat temu więc wszystko jak było zrobione tak dalej stoi, a więc i instalacja jest w stylu pożal-się-boże, bez ochrony powrotu i z różnymi dziwnymi tematami.

Spokojnie ogarniesz wszystko włącznie z termomodernizacją, nie wszystko na raz.

Zasadniczo to największe oszczędności to termomodernizacja by teraz ci dała.

Większej sprawności kocioł zaoszczędzi ci, powiedzmy na sezon  do 1 tony węgla, a termomodernizacja domu minimum te 3 tony czarnego syfu.

W dodatku jak zaczniesz wreszcie ocieplać chałupę, to moc teraz dobranego kotła „będzie ciągle rosła”, będzie za duża, zaczniesz się z nim męczyć zwłaszcza bez bufora.

 

Cytat

kocioł to GalMet 16kw z 2006

A co już cieknie?

Pamiętaj, że jak ktoś ci tu pisze, jaki konkretnie kocioł masz wybrać, np. M- coś tam, to powinieneś się zastanowić, czy to nie „naganiacz firmowy” dostający jakieś tantiemy od firmy produkującej kotły.

Nie myśl, że doradzają tu wyłącznie osoby bezinteresownie. 

Edytowane przez Animus
Opublikowano
12 minut temu, ŚnieżnyKocioł napisał(a):

W ostatnim sezonie spaliłem dużo bo 5,5t węgla

Taniej w eksploatacji (oraz x 10 wygodniej) wyjdzie kociol na ekogroszek z automatycznym podawaniem paliwa.

@Piecuch19 wprowadzasz w blad na moj temat po raz kolejny podajac zmyslone przez siebie dane.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Ja bym brał MPM DS 14 z górnym zasypem + bufor 750 litrów.

Na węglu te kotły nie sprawiają problemów, przy okazji jest certyfikat na drewno. Pełen zasyp węgla w kotle z górnym zasypem to jakieś 15 godzin palenia, a w twoim budynku ciepło całą dobę dzięki buforowi. Palisz raz dziennie, zasypujesz pod korek i masz z głowy.

 

Sam ogrzewam dom parterowy 120m2 po obrysie kotłem 6KW i nigdy nie zabrakło mi mocy, a były rok temu mrozy po -15.

  • Przydało się 1
Opublikowano
49 minut temu, Animus napisał(a):

Większej sprawności kocioł zaoszczędzi ci, powiedzmy na sezon  do 1 tony węgla, a termomodernizacja domu minimum te 3 tony czarnego syfu.

Czyli jak spalił 5.5 tony to po wymianie kotła i termomodernizacji spali  1,5 tony? Nierealne. 

52 minuty temu, Animus napisał(a):

Zasadniczo to największe oszczędności to termomodernizacja by teraz ci dała.

Finansowe wątpię Czyste Powietrze zawieszone i nie wiadomo jakie będą nowe zasady a na kocioł węglowy dotacji nie dostanie. Niech zaoszczędzi nawet 3 tys na sezon w co wątpię to po ilu latach zwróci się ta termomodernizacja? 30-40 stu?

@ŚnieżnyKocioł jaką temp musisz mieć na grzejnikach? Bo jak wysoką to szybko rozładujesz bufor.

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano

Chodzi o temp grzejników Bo jak bufor nagrzejesz do 80 st a w grzejnikach musi być 60 st to szybko go rozładujesz ale jak wystarczy 45 st to czas rozładowania się wydłuży. 

Ja dla siebie wybrał bym taki kocioł w którym dobrze paliło by się też drewnem i wchodziły do niego duże kawałki drewna Z węglem nie wiadomo jaka cena jego będzie opłaty ETS i inne obostrzenia tu masz artykuł co nam szykują. https://nowosci.com.pl/bedzie-zakaz-sprzedazy-wegla-gospodarstwom-domowym-kiedy-przepisy-wejda-w-zycie-2122024/ar/c1-18578109

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Ja przed termomodernizacją spalałem 6-6,3 t węgla na sezon. Ostatnie dwa lata przed modernizacją działał SKAM PV13kW. Po dociepleniu 15cm styro grafit, ostatniej zimy spaliłem 2,8t węgla. 

Na szczęcie paliłem w podajnikowcu. Jak sobie przypomnę, te lata w palenia w zasypowcu, to aż szkoda pisać. 

Teraz trzeba chodzić co kilka dni do kotła, a kiedyś codziennie ..

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Myślę że z tej dyskusji kolega @ŚnieżnyKocioł wyciągnie wnioski które pomogą mu wybrać najlepsze rozwiązanie dla niego. Każdy może mieć inne priorytety i zasoby finansowe przy doborze ogrzewania a także czasu który może poświęcić na spędzenie w kotłowni. Decyzje musi podjąć sam.

  • Przydało się 2
Opublikowano

Drewno jeśli się nie mylę trzeba mieć gdzie sezonować a ja takowego nie mam, chyba że pod jakąś plandeką na dworze wystarczy

Opublikowano

Kol @cezario1 bardzo podoba mi się podejście do tematu Kol @ŚnieżnyKocioł. Dodał bym jeszcze obszerną  lekturę o kotłach i paleniu w nich. Jest to tasiemiec ale pomocny w wyborze.

Kol @ŚnieżnyKocioł to prawda że do drewna potrzeba powierzchni. Plandeka jest dobra na pierwszy sezon ,drugi to przewiewna  szopa a trzeci sezon to bunkier przy kotłowni warunek bardzo suchy. Do tego dużo wolnego czasu (emeryt) ale warto. Wybór czeka kolegę nie łatwy bo to na kilka sezonów. 

Pozdrawiam serdecznie 

  • Przydało się 1
Opublikowano
22 godziny temu, ŚnieżnyKocioł napisał(a):

Obecnie palę 100% węglem, brak gazu, brak własnego drzewa.

Kupić węgiel, drewno + robota przy drewnie i codziennej obsłudze DSa ?

weź nie żartuj, tylko podajnikowiec (ekogroszek) ewentualnie taka SVka w której pellet też spalisz

już Ci kolega @oxalis3 pisał, że zakup kotła ds + bufor to te same pieniądze co podajnikowiec a obsługa tych dwóch kotłów to przepaść tym bardziej, że zakup opału finalnie cenowo wyjdzie bardzo podobnie przy w/w kotłach skoro nawet drewna nie masz swojego. A i z miejscem na przechowywanie drewna też masz kłopot.

i piszę Ci to z perspektywy osoby mającej dostęp do darmowego drewna. Jako człowiek z elektoratu czarnego złota też kiedyś myślami byłem przy Ogniwie ds + bufor, ale odpuściłem...

  • Zgadzam się 2
Opublikowano

Mając jeszcze zasypowca, rozpalałem raz w tygodniu, dosypywałem raz dziennie do pełna ok. 21-23kg węgla i w sobotę robiłem czyszczenie kociołka, który nawet nie był wystudzony i ponownie rozpalałem. Bez smrodu i dymu. Nie namawiam nikogo do żadnej opcji, jedynie trzeba pokazać wszystkie możliwe opcje. Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia i ja widzę, a raczej nie widzę przyszłości w węglu, przynajmniej takim nadającym się do bezproblemowego spalania w domowych kociołkach. Sami dobrze wiecie jakiej sraczki dostają osoby szukające dla siebie dobrego paliwa na kolejny sezon. Kto z Was da koledze gwarancję dostaw w ciągu najbliższych lat, węgla w odpowiedniej jakości i cenie? Już osobiście poszedłbym w pellet, który zrobi sąsiad chińską maszynką z własnych trocin. Węgla nie nakopie.

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano

Można też kupić kocioł DS i palić węglem jak zdrożeje to brykietem lub dołożyć palnik na pellet.

@luceo jak masz mały dom i dobrze docieplony to cena opału ma mniejsze znaczenie. Przy powierzchni 200 m w nieocieplonym domu to już ma duże.

Jak chcesz kupić opał w dobrej cenie czyli latem to musisz mieć gdzie go przetrzymać Pellet pod chmurką nie będziesz składował i ekogroszek też bo powinien być suchy w podajniku.  Z drewnem wiadomo największy problem jak nie masz dużej przewiewnej szopy i niestety dużo roboty przy nim ale wychodzi najtaniej. 

29 minut temu, carinus napisał(a):

Już osobiście poszedłbym w pellet

Na dzień dzisiejszy tak ale jak dużo osób przejdzie na ogrzewanie pelletem to jest duże prawdopodobieństwo że zdrożeje więc najlepiej kupić uniwersalny kocioł 

  • Zgadzam się 2
  • Przydało się 1
Opublikowano

Też polecam coś uniwersalnego, ale w trosce o zabezpieczenie opału, szukam zawsze czegoś, co będzie raczej dostępne. Pellet dostaniesz w każdym naszym sąsiednim kraju. Kolega niedawno kupował w Niemczech, bo był lepszy i tańszy. Oni od węgla w domu odeszli już dawno, ale biomasa będzie zawsze dostępna, nawet siano i słomę zbrykietują.

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)

W každym przypadku raczej polecam kociol automatyzowany-czy na pellet,czy groszek,najliepiej skamp,czy technix bo sa do oby dwu paliw.Zainstalujesz tylko zawor 4D i možne rowno ten kociol (tež akikolwiek inny podajnikowiec)smialo gonic na starej instalacji.I poki jakis mxx guru odradza bajkami o wiekszym zužycju paliwa,niž w zasypowcu,to nie wierz,bo on tego ustrojstwa nigdy nie zamienni.U mnia spadlo spalanie po instalacji groszkowca z 4D o 1/3 oproci zasypowcu i komfort jak w domu cieplny,tak komfort obslugi jest nie porownywalny.

Edytowane przez bercus
Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, cezario1 napisał(a):

Czyli jak spalił 5.5 tony to po wymianie kotła i termomodernizacji spali  1,5 tony? Nierealne. 

5,5 t  -  3 t = 1,5 t? A może jednak 2,5 tony!

Cytat

Finansowe wątpię Czyste Powietrze zawieszone i nie wiadomo jakie będą nowe zasady a na kocioł węglowy dotacji nie dostanie. Niech zaoszczędzi nawet 3 tys na sezon w co wątpię to po ilu latach zwróci się ta termomodernizacja?

A to ona ma się zwrócić? 

To za 10-15 lat na pewno się spłaci.

Chyba raczej ma pomóc w egzystencji, czyli mniejszym rocznym wydatkom i  mniejszej pracy w trakcie obsługi ogrzewania, w tym czasie można jeszcze zarabiać, a nie lugać przy zasypowcu w piwnicy.

Edytowane przez Animus
  • Lubię to 1
Opublikowano

Pojęcie jakiegokolwiek zwrotu w tym przypadku jest zgubne. Gdyby tak myśleć to niczego nie opłaca się kupować, nawet samochodu, bo to się nigdy nie zwróci. Kiedyś kupowało się całą wywrotkę węgla za pół wypłaty, teraz cała wypłata za pół wywrotki będzie za mało. Jak są środki na takie modernizacje, to korzystać, nie czekać.

Opublikowano
4 godziny temu, cezario1 napisał(a):

Myślę że z tej dyskusji kolega @ŚnieżnyKocioł wyciągnie wnioski które pomogą mu wybrać najlepsze rozwiązanie dla niego. 

Nie zawsze tak jest, nie ma na to reguły.

Widziałem tu nie raz jak pewna grupa nagana „świeżaków” na zasypowca. 

- a co?

- niech ma tak samo przej...  jak my.

 

  • Lubię to 2
  • Przydało się 1
Opublikowano

@Animus Ja bym nie nazywał tego nagonką. Podobno lepsze jest wrogiem dobrego, ale to niekiedy traci na wiarygodności w zderzeniu z obecną rzeczywistością rynku paliw.

  • Przydało się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.