Wybór kotła zasypowego Wymiana kopciucha na kocioł 5 klasy

[AO49]

Kol @ŚnieżnyKocioł tak! decyzja nie jest łatwa. W moim wypadku przesadzajacym o wyborze był nadmiar wolnego czasu i po prostu lubię palić no może jeszcze cena kotła a przede wszystkim w tamtym okresie(pandemia) cena peletu . Pelet to wygoda. 

Pozdrawiam  

[PioBin]

Albo wklad albo wywalac cieplo kominem?

[AO49]

I tu się zgadzam z Kol @PioBin nie tylko są MPM-y i wcale nie namawiam do takiego wyboru. Mi podpasował jak narazie. A co do komina to Kol @maronka ładnie to ujął,,dodatkowy kaflak" , ja mam tez centralnie w srodku domu i nie narzekam na uciekając ciepło. 

Pozdrawiam  

[Kordjano]

Ja się wyłamie trochu od normy , mam ceglany 50letni , od siedmiu lat na pellecie i nic się nie dzieje wilgoci nie ma ,nic z komina nie cuchnie ,u mnie smartflow poprawił sytuację , przed nim lekka wilgoć się pojawiła , ale tym się nie sugerujcie u kogoś może to nie wystarczyć .

[Tuptus]

A u mnie znowuż odwrotnie.

Pomimo że mam kocioł HG i temperatura spalin waha się między 185° a 230° i w ceglany komin poszedł wkład. A to z tego powodu że zbytnio nie ufam jego jakości po ponad 50 latach.

Zdarzało się że po czyszczeniu komina wyciągałem kawałki cegieł z wyczystki.

[PioBin]

@Kordjano jak komin cieply to nic sie wykropli masz widocznie cieply komin. Dziala to tak samo jak w kotle. Powrot dogrzany = sucho, powrot zimny = mokro.

Porownywanie sposobem kolegi @Matejko1 kotla z podajnikiem na wegiel do kotla zasypowego na ten sam wegiel tylko grubszy nie ma sensu uwazam. Bo jak to: z wegla spalonego w „mpm” komin suchy a z wegla z podajnika komin mokry. Nonsens kompletny.

Pellet i drewno ok to inna bajka

Wiec albo ten mpm wywala cieplo kominem albo tak rozciencza spaliny.

Edytowane 5 Grudnia przez PioBin

[Kordjano]

Przed montażem smartflow był nieco chłodniejszy ,czyli coś to jednak zadziałało .

Generalnie masz rację musi być w miarę ciepły .

[AO49]

Cenne uwagi a szczególnie Kol @Kordjano o zaletach smatflowa tylko tą cena. Pisał  o nim już ktoś wcześniej @maronka lub @zaciapa. Może ktoś będzie to robił taniej.

Pozdrawiam 

[zaciapa]

43 minuty temu, PioBin napisał(a):

@Kordjano

Porownywanie sposobem kolegi @Matejko1

Wiec albo ten mpm wywala cieplo kominem albo tak rozciencza spaliny.

Zrozumiesz w końcu, że w mpmie odbywa się zgazowanie tego węgla, a w podajnikowcu nie? Podajnikowce to zwykłe kotły  górnego spalania z automatycznym podawaniem opału.. Więc,  w zużyciu opału, mpm bije na łeb te górniaki  z automatem 😁

Edytowane 5 Grudnia przez zaciapa

[cezario1]

Może wystarczy ocieplić komin np na nieogrzewanym strychu

[Kordjano]

Ocieplony to swoją drogą , ale może nie starczyć .

[carinus]

@zaciapa Przy niewłaściwym prowadzeniu każdego kotła, jego sprawność może być różna od założeń producenta. Podajnik ma lepsze warunki do napowietrzania porcji paliwa i dokładniejszego spalania. MPM-y dobrze opanowane niestety, dla niektórych, nie odbiegają sprawnością od podajnika. Przekonałem się sam, gdy przeliczałem zapotrzebowanie domu na moc i ciepło przy zakupie PC. 

[cezario1]

@ŚnieżnyKocioł nie wiem czy wiesz ale jest jeszcze kocioł ogniwo BIO DUO czyli kocioł zgazowujący drewno plus palnik z podajnikiem na pellet. Po przeróbce palnika węglem też tam można palić. Niestety nie wiem czy jako peletowiec to jest to dobry kocioł.

[bercus]

30 minut temu, zaciapa napisał(a):

Zrozumiesz w końcu, że w mpmie odbywa się zgazowanie tego węgla, a w podajnikowcu nie? Podajnikowce to zwykłe kotły  górnego spalania z automatycznym podawaniem opału.. Więc,  w zużyciu opału, mpm bije na łeb te górniaki  z automatem 😁

Nie dopalone gazy weglowe,to dym.Widze czesto dymic dolniaki-glupim caly dzien,madrym przy rozpalaniu i rusztowaniu-dokladaniu.Kiedy widzisz dymic w pracy ciaglej podajnikowy?Troche na sile grajesz na te smiecuchy.

[zaciapa]

Pepiczek, te co tak dymią, to pewnie made in Czechy 😁

[mikkei]

Tu jest ciekawy polski kociołek - hg na drewno:   Kotrem Madera 15kw  - Cena - uwaga :   50% wartości czeskiego badziewia -tj 11kzł z 8% vat  można cos fajnego zrobić ? można....

 

 

Edytowane 5 Grudnia przez mikkei

[PioBin]

26 minut temu, bercus napisał(a):

Troche na sile grajesz na te smiecuchy.

Prawda.

Godzinę temu, zaciapa napisał(a):

Więc,  w zużyciu opału, mpm bije na łeb te górniaki  z automatem

Nawet w laboratorium nie byli w stanie zrobic takich wynikow jak pierwszy lepszy podajnik a Ty myslisz ze w domowych warunkach jak ceglami go powykladaliscie i szlifierka dziury zwiekszyli to ma wiecej? Haha

 

[zaciapa]

@PioBin Etam zaraz cegłami ... Ja to ze swojego wręcz wyjąłem zbędne balasty i działa dużo dużo lepiej 😁

[PioBin]

A to sorry! to chyba @Piecuch19 tam cegiel nawrzucal.

[Animus]

1 godzinę temu, zaciapa napisał(a):

Zrozumiesz w końcu, że w mpmie odbywa się zgazowanie tego węgla, a w podajnikowcu nie? Podajnikowce to zwykłe kotły  górnego spalania z automatycznym podawaniem opału.. Więc,  w zużyciu opału, mpm bije na łeb te górniaki  z automatem 😁

Coś ci się chyba pomyliło kolego.

W kotle mpmie odbywa się odgazowywanie, ale cykliczne więc straty niestety są, dopóki kocioł nie osiągnie prawidłowej temperatury pracy.

W dodatku ten mpm-owy zasypowiec posiada ruszt , ma  niedopał w popiele, jak każdy tego typu kocioł.

Substancje smoliste wytrącające się na ściankach komory świadczą o tym, że  prawidłowy proces spalania  jest zaburzony

Zatem co tu porównywać kota do tygrysa.

Spalanie w podajniku to spalanie pełne, zgazowanie paliwa odbywa się nieustannie, gazy w trakcie utleniania paliwa nie mają innej drogi tylko przez żar i ogień.

W dodatku podajnikowiec nie ma żadnego niedopału,  nie posiada rusztu.

 

32 minuty temu, PioBin napisał(a):

Prawda.

Nawet w laboratorium nie byli w stanie zrobic takich wynikow jak pierwszy lepszy podajnik a Ty myslisz ze w domowych warunkach jak ceglami go powykladaliscie i szlifierka dziury zwiekszyli to ma wiecej? Haha

To fanatyk mpma, nie mamy szans.

Edytowane 5 Grudnia przez Animus

[Matejko1]

Podajnikowce mają modulacje mocy i powinny móc pracować bez bufora (chodź z tego co widzę coraz więcej ludzi zakłada podajnikowce z buforami).

 

Mam pytanie - czy jak schodzimy z mocą podajnikowca w dół to nie spada temperatura spalin?

[Kordjano]

5 minut temu, Matejko1 napisał(a):

 

 

Mam pytanie - czy jak schodzimy z mocą podajnikowca w dół to nie spada temperatura spalin?

To jeszcze tego nie zdążyłeś odkryć , choćby drogą dedukcji .

A tyle już na tym forum siedzisz .

[PioBin]

5 minut temu, Matejko1 napisał(a):

Mam pytanie - czy jak schodzimy z mocą podajnikowca w dół to nie spada temperatura spalin?

 

Zmierzasz do czego?

Do podajnika weglowego bufor jest bez sensu.

 

[Matejko1]

@Kordjano Mi się wydawało, że powinna spaść - ale jest jakaś inna opinia?

[zip20]

Masz dwie opcje kocioł z podajnikiem na ekogroszek z możliwością zamontowania dodatkowego rusztu (nie do końca legalne ) ale da się, można palić drewnem. Do drewna nie potrzebujesz żadnej wiaty (chyba że masz swój las) kupujesz gotowe sezonowane, wrzucasz do kotłowni i palisz.

Albo zasypowy można palić drewnem węglem. 

 

Co do bufora, czym większy tym wyższa wygoda, rzadziej zaglądasz do kotłowni.