Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@AO49   Jak chcesz zagadnąć poza forum, to klikasz we mnie, wyświetli się profil i tam na górze jest koperta/wiadomość do kliknięcie, a jak chcesz na forum to piszesz @szpenio i już wiadomo ze do mnie i ja dostaję powiadomienie, że ktoś się do mnie zwraca na forum.

W moim kotle DS18 WOOD danie powietrza wtórnego z popielnika w palnik/bramkę jest proste, bo wystarczy pod rusztem przewiercić się/wyciąć szczelinę przez pionową ściankę i już jesteśmy w kanale powietrza do bramki.

pw_zpopielnika_png.png

Edytowane przez szpenio
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szpenio chyba załapałem, dzięki tak będzie łatwiej. A co zrobisz z dopływem  PW z przedniego źródła  a wogóle jak ono do bramki sie dostaje bo jak przerabialem u siebie to nigdzie nie trafiłem na iformacje. Jeszcze raz dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodałem fotkę po edycji posta - zerknij. Stara klapka zostaje bez zmian, zamknięta, a jak będzie z popielnika za mało albo zrezygnuję/zaślepię to będę otwierał.

Edytowane przez szpenio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szpenioto rozwiązanie w 18 jest całkiem inne niż w 14 . 18 ma dwa ruszta a 14 ma 2 i pół i ty chyba będziesz musiał inaczej rozwiązać dopyw PW z popielnika ale jest to wykonalne no a przede wszystkim nie musisz wyjmować przegrody. Powodzenia w realizacji przedsięwzięcia, daj znać jak wyszło. 

  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety na razie się wstrzymam z przeróbkami, bo po sezonie robię remont kotłowni i instalacji - podłączam bufor 2200 l. i wiele w sposobie palenia się zmieni.

Na tej fotce zauważyłem odejście od oryginału, ten daszek, to powinna być też puszka z otworami a nie pojedyncza blacha  20230715_100243.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogień od kilku tysięcy lat pali się tak samo. Niezależnie co się nim ogrzewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szpenioTak masz rację w tzw gardzieli na suficie nie zrobiłem otworów a to z tego względu że w 14 jest tzw regulator przeswitu i otwory były by przykryte i to jest powód, chyba logiczne. Nie chciałem rezygnować z regulatora z dwóch powodów tj po pierwsze ochrona wlotu (łatwiej wymienić regulator niż przegrodąe, po drugie może  przyjdzie czas że będę zmuszony przejść na węgiel i wtedy może  być konieczność regulacji przeswitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orzech II  najlepszy. Groszek może za bardzo podbijać moc - ma zaduże rozwinięcie powierzchni do tego kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wooda i orzech 1 dobry będzie ,bo powierzchnia rusztu jest duża(podłogi) a większy węgiel aż tak się nie rozgrzewa i będzie mniej szkodliwy dla przegrody i podłogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jak oskrobiesz wymiennik z nagaru to będzie lepszy odbiór ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, obecnie palę 12 letnim kopciuchem PropterD 14 kw,od wiosny chcę wstawić mpm wood 18kw + dwa bufory po 800l. W związku z tymmam do szanownych użytkowników pytanie ,czy ktoś z was stosuje do sterowania pracą kotła , CO i cwu sterownik ecomax 800sprzedawany przez mpm.Jak się to spisuje i czy warto w to inwestować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też trochę tego nagaru jest, ale walka z nim wcale nie jest taka prosta, zarówno jeśli chodzi o powstawanie jak i późniejsze skrobanie - cholerstwo twarde trzeba specjalną skrobaczkę z płaskiego pilnika zrobić, taki nóż. 

Gdy już podłączę wreszcie bufor I zrobię grzanie powrotu tak żeby na kotle zawsze było 80 st. to chyba wymiennik będę miał czyściutki ? 

@Przemq89 ale tak z ręką na sercu 😀 powiedz prawdę, wachlujesz tymi klapkami od powietrza wtórnego żeby lepiej dopalać wszystko w palniku? Trochę to wkurzające zajęcie, ale zauważyłem, że szczególnie ważny jest moment rozpalania, wtedy trzeba dawać na maksa otwarcie z obu stron bo inaczej sporo niespalonego dymu w komorze  . A jakie drewno spalasz?

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ustawiłem według mnie najlepsze ustawienie tych klapek jak na moje warunki później zrobię zdjęcia. Nie mam zaworu ochrony powrotu ani bufora może dlatego ten osad powstaje. Do rozpalania używam drewna sosnowego a potem idzie olcha i brzoza oczywiście dwuletnie sezonowane. Rozpala się w miarę ok i ładnie trzyma temperaturę oczywiście zero dymu z komina. Mieszkańcy mojej miejscowości myślą że nie palę w domu bo nie ma dymu, nie rozumieją że można palić wydajniej z lepszym kotłem. Z tym płaskownikiem palnik wirowy z kwasówki nie zmienia już swojego położenia. Zastanawiam się tylko jak długo to wytrzyma.

A o straty wymiennika za bardzo się nie obawiam bo muszę trochę wygrzewać ceglany komin żeby go jeszcze szlak nie wziął może za rok wysadzę rurę kwasówke w komin.

20240105_174920.jpg

20240105_174821.jpg

20240105_173950.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, taki sam kocioł, a warunki w każdym domu inne i drewno też. U mnie takie ustawienie klapek PW na cały okres palenia nie przejdzie. Na gorącym kotle i suchym drewnie muszę zostawiać dosłownie szparki, bo inaczej za bardzo huczy i studzi kocioł. Robiłem nawet testy, układ rozgrzany, powietrze pierwotne stała szczelinka i przymykałem klapki powietrza wtórnego, po kilkunastu minutach temperatura na kotle wzrosła prawie 8 stopni, a dym z komina się nie pojawił. 

Z kolei przy rozgrzewaniu układu gdy startowałem z ustawieniami PW takimi jak u Ciebie i otworzyłem klapki po obu stronach na maksa to temperatura na kotle rosła w oczach i delikatny dymek z komina ustąpił, czyli sporo niespalonych gazów uciekało. Można było oczywiście ująć powietrza pierwotnego  wolniej rozgrzewać, ale mnie zawsze zależy, aby grzejniki szybciej grzały i szybciej wyjść z kotłowni 😀

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwsze rozpalenie to na jakieś 40 minut zostawiam drzwiczki popielnika otwarte po tym czasie przychodzę dokładam do pełna zamykam i mam 5 godzin z głowy. Jedyne co to na czas otwarcia drzwiczek popielnika musi byś wkręcona ta śruba M 8 w drzwiczkach załadowczych bo inaczej dym wydostaję się nią z pieca a po zamknięciu wykręcam ją wtedy zasysa tą dziurą powietrze bo nawet to czuć ale i lepiej dopala gazy. Nie bawię się tymi klapkami bo na innych ustawieniach mało stabilnie to się pali. Myślę o montażu bufora 1 tys ltr w następnym sezonie no i ochrona powrotu do tego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Przemq89 napisał(a):

Nie mam zaworu ochrony powrotu ani bufora może dlatego ten osad powstaje

Dokładnie, ale możesz temu zapobiec ustawiając na najprostszym sterowniku załączenie pompy np 75' a wyłączenie pompy np. 70' Zapobiegnie to zalewaniu kotła zimną wodą przy rozpalaniu - rozgrzewanie będzie zbliżone do grawitacji, ale będzie trwało dłużej niż zwykle. 

Np. taki tani sterownik:

https://allegro.pl/oferta/termostat-elektroniczny-regulator-temperatury-sterownik-cyfrowy-1500w-230v-14373139119

Czujnik temperatury przylgowo na rurę wyjścia wody z kotła i zawinąć jakąś taśmą aluminiową, a kable podłączyć do pompy i zasilania.

Koszt nie wielki, a efekt podobny jak byś miał ochronę powrotu i wtedy tego nagaru nie będzie.

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeetam Panie Piecuch tym razem to ściema lekka 😜. To nic nie pomoże, woda zimna jest na powrocie i trzeba dostarczać gorącej z góry kotła. Nawet bez pompy muszę palić 4 godziny, aby na powrocie osiągnąć 55stopni. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zamiast metalu jest kawałek szamotu. Z tą ruszająca się przegrodą to był koszmar. Do tego ten pękający pasek nad nią. Ciekawe czy już to poprawili. Nie powinno tak być, że samemu trzeba takie niedociągnięcia poprawiać 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, szpenio napisał(a):

Gdy już podłączę wreszcie bufor I zrobię grzanie powrotu tak żeby na kotle zawsze było 80 st. to chyba wymiennik będę miał czyściutki ? 

Czystość wymiennika zależy od czystości spalania a nie od tego czy jest ochrona powrotu. 
 

  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, szpenio napisał(a):

Eeetam Panie Piecuch tym razem to ściema lekka 😜. To nic nie pomoże, woda zimna jest na powrocie i trzeba dostarczać gorącej z góry kotła. Nawet bez pompy muszę palić 4 godziny, aby na powrocie osiągnąć 55stopni. 

Chodzi o to że ta zimna woda wchodzi do kotła w małej ilości, a ogranicza ją temperatura wyłączenia pompy przy 70' i dopiero większy ruch wody w kotle będzie przy 75' jak się zagrzeje w kotle. Taka cykliczna wymiana wody w kotle, a nie stały przepływ dużej ilości  zimnej wody wyeliminuje zjawisko wykraplania się wilgoci na wymienniku ( kondensacji), a wilgotny wymiennik wyłapuje wszystkie pyły. Nie jest to samo co grawitacja, ale bardzo zbliżone do grawitacji - jeśli nie ma się warunków do do grawitacyjnego przepływu. Kocioł wtedy pracuje na wyższych temperaturach co wpływa też na jakość spalania.

Jednak w pierwszej kolejności należy zadbać o czystość spalania jak wskazał @PredatorC bo to podstawa.

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.