Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Carinus, zamówiłeś programator? Czyli rozumiem że sterownik elektroniczny z wentylatorem?Zdradzisz jaki typ?

No i doczytałem że miałeś na myśli programator do mechanizmu odpopielajacego. Sorki.

Edytowane przez witek1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z kotłowni.

Paliło się 14 godz. bez rusztowania i żar nadal był. 

 

Co do tego chwałowickiego 20-40 to kaloryczność bardzo dobra, niestety popiołu i przerostu trochę jest, ale tragedii też nie ma skoro pali się tyle godzin bez rusztowania.

Najważniejsze że nie ma w nim kamienia w kawałkach takich jak trafiłem w ubiegłym roku z pewnego składu. 

Ruszt się nie klinuje, wajchy nie urywa :D

Nie kopci przy rozpalaniu i po ustabilizowaniu. Jedynie nieco podczas przymykania klapki PP.

Spieków nie ma. RCK ustawione na 15

Edytowane przez zippo68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Panowie pytanie, czy zawór 4D jest poprawnie zamontowany (patrz załącznik)?

A dlaczego pytam... Otóż jak ustawie go w położeniu 3 (ręczny zakres 0-6) temp. powrotu spada (40 stopni), a gwałtownie rośnie temp zasilania układu (65 stopni) i temp na kotle (70 stopni).

 

Gdy natomiast ustawie na 4  (większy przepływ wody przez pompkę CO) rośnie temp powrotu (ok. 48 stopni) a spada znacznie zasilania (55 stopni), na kotle ok 60.   

Mam nadzieję, że w miarę logicznie napisałem. Proszę dla laika wytłumaczyć wtf?

 

Z góry dzięki!

post-69870-0-27395100-1509529819_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carinus, zamówiłeś programator? Czyli rozumiem że sterownik elektroniczny z wentylatorem?Zdradzisz jaki typ?

No i doczytałem że miałeś na myśli programator do mechanizmu odpopielajacego. Sorki.

 

Zamówiłem przekaźnik czasowy właśnie do rusztowania.Zauważyłem też poprawę odpopielania po zamianie rusztu na ten z poszerzonymi szczelinami.Przejechałem wszystkie rowki frezem palcowym na identyczne szerokości,trochę szersze i nieco głębiej wjechałem do osi rusztu.Znacznie mniejsza warstwa popiołu zalegała rano na ruszcie.Wadą jest osypywanie się drobniejszych kawałeczków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak tam te Chwałowice? Kaloryczność i popiół? Na wiosnę mam plan przybrać parę ton tego 20-40mm.

 

Palę orzechem z Chwałowic, przy obecnych temperaturach 0-5C 16 kg starcza mi na ok 11-12h na 100m2 nieocieplone średnia dobowa ok 20-21C. Dalej jedynie przepalam bo przy ciągłym paleniu miałbym za ciepło mimo 60-65C na kotle i 46-48C na kaloryferach. Rozpalam przy 18-19C pod koniec mam 23-24C w domu. Niestety węgiel spieka się, zawiesza się i co 2-3h muszę przerusztować. Miarkownik słabiutko sobie radzi ze sterowaniem kotła mimo przeciwwagi i przedłużenia dźwigni, możliwe że to przez węgiel. Otworzenie drzwiczek po wygaśnięciu kotła to kompletny dramat, dosłownie trzeba łomem z powodu smoły, smarowanie uszczelnień smarem miedzianym nic nie dało.  Z popiołem średnio trochę go jest, 90% drobny pył, 10% przerosty i spieki. No nic moje marzenia o tym że rozpalę i zapomnę o kotle przez 8-10h chyba się nie spełnią...

Edytowane przez Jaco80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać nie jest to węgiel z Chwałowic, ja palę głównie Silesią orzech II, ale jak mam do wyboru Chwałowice to biorę od razu, spala się super, zero spieków, mało popiołu, z tym że ja palę w KWKD, Chwałowice to prawie to samo co Silesia, ale wolę Chwałowice

Edytowane przez jameess
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać nie jest to węgiel z Chwałowic, ja palę głównie Silesią orzech II, ale jak mam do wyboru Chwałowice to biorę od razu, spala się super, zero spieków, mało popiołu, z tym że ja palę w KWKD, Chwałowice to prawie to samo co Silesia, ale wolę Chwałowice

Deputat prosto z kopalni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mój eko groszek był kupiony w lecie po przecenie i okazał się prawie miałem i jest taki lekko brązowy ,dziś wsypałem drugą połowę i kupię teraz orzech to sprawdzę ,myślę że te 7h orzech powinien pociagnąć 13KG ALE NA RAZIE 1:0 DLA DREWIENKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że smoła w komorze załadowczej dolniaka to dość częsta rzecz i na poprzednim dolniaku KSGW Zgoda na rożnych węglach było to samo. Kocioł daje radę bo wystarczy krótko przerusztować i temperatura startuje ostro do góry. Na KSGW Zgoda na Chwałowicach smoła była taka sama ale nigdy go nie musiałem rusztować, zresztą ruszt się szybko zaciął na amen. Ale to zapewne dlatego że raz miał dmuchawę, dwa miał zespolone drzwiczki rozpalania i popielnika przez co powietrze nie musiało iść przez ruszt. Ale co z tego jak krócej trzymał i spalał więcej od MPM. W MPM powietrze spod klapki musi iść przez ruszt.

 

Sytuacja jest taka że po prostu muszę ruszyć rusztem co 2-3h, podnieść na chwilę łańcuszek klapki wtedy od razy zaczyna huczeć i jest ostry strzał mocy, który nawet potrafi dobić do 75C (przy miarkowniku na 65C) więc węgiel i kocioł jak najbardziej moc ma. A jak tego nie zrobię to temperatura z reguły powolutku spada do poziomu poniżej 50C mimo coraz bardziej otwierającego się miarkownika ustawionego na 65C. Oczywiście tak nie jest zawsze, czasem się zdarza że sam załapie kilka cykli 55-65C bez mojej ingerencji. Ale nawet jeśli to buja góra-dół po 10-15 czasem nawet 20C mimo że już chyba przerobiłem wszystkie ulepszenia klapy i miarkownika.

 

Jeszcze oprócz węgla mi przychodzi do głowy zapowietrzony miarkownik, który może reaguje z opóźnieniem... Świeża instalacja w części kotłowej i może po napuszczeniu wody gdzieś tam jeszcze siedzi powietrze.

Edytowane przez Jaco80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jameess, zippo68 jest akurat z Rybnika, więc raczej ma oryginalne Chwałowice. PGG zmieniła nawet na swojej stronie parametry podnosząc zawartość popiołu i obniżając kaloryczność, więc prawdopodobnie jest teraz jakiś inny pokład. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaco80, też miałem takie same oczekiwania po MPM-ie i takie same perypetie. Kocioł szybko odsprzedałem a miarkownik... przereklamowany on jest . I nie pomoże żaden tuning. Kup elektroniczny, może być choćby ten powyżej, to taka ulepszona wersja Unistera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węgiel mam 100% z kopalni. Ja też kiedyś musiałem chodzić rusztować i się zawieszał. Zmieniło się to po tym jak zacząłem przekładać węgiel kawałkami drewna.

Nie trzeba go dużo. Wystarczy 1/4 laski pini kay co łopata węgla. Daję ten brykiet bo mi został z prób przepalania przy wyższych temp. zewnętrznych.

Co do spieków, to nie mam ich wcale, ale można je mieć, wiem to z autopsji. Jak pisał chyba @carinus spieki są gdy się ostro hajcuje np. otwarty popielnik na całego żeby szybko nabrał kocioł temperatury.

Ja załaduję kocioł, miarkownik stale jest ustawiony na 60-62C i powoli się rozpala. W tym czasie RCK praktycznie jest cały czas otwarte, dopiero jak osiągnie zadaną temp. to RCK się zamyka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie być gołosłownym-filmik po 7,5 godz. pracy bez rusztowania.

Na sterowniku

- temp. na kotle

- temp. CWU

- zadana CWU

Dalej

- Grundfos C.O

- Wilo CWU

- wyjście na instalację 42C

- powtót z instalacji 38C

- faktyczny powrót do kotła za czterodrogowym i powrotem CWU

- stała szczelina na klapce PP

Rozpaliłem o 10.00 i zmniejszyłem wyjście na instalację na 42C bo w domu zaczyna być za ciepło.

Kocioł pracuje na palniku własnej roboty i ubiegłoroczny problem zapopielania skończył się definitywnie i dymu też nie ma.

 

@maronka

Ten mój eko groszek był kupiony w lecie po przecenie i okazał się prawie miałem i jest taki lekko brązowy ,dziś wsypałem drugą połowę i kupię teraz orzech to sprawdzę ,myślę że te 7h orzech powinien pociagnąć 13KG ALE NA RAZIE 1:0 DLA DREWIENKA

 

Ten twój węgiel to jest brunatny. Kamienny zawsze jest czarny.

Edytowane przez zippo68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz więcej wskazuje że u mnie to wina węgla. Temperatura zaczęła siadać zszedłem przerusztowałem, zaskoczył. Dobił do 68C i znów zaczął ostro spadać, jak spadł do 50C znowu zszedłem zacząłem rusztować ale zero reakcji tym razem. Otworzyłem popielnik, włożyłem pogrzebacz od dołu a tu pusta jama... Podźgałem pogrzebaczem zasyp się obsunął i kocioł ruszył.

 

Tyle że zablokowało mi pogrzebacz i nie byłem go w stanie wyciągnąć, finalnie zamknąłem go w popielniku, ciekawe jak jutro będzie wyglądał :D Muszę go inaczej wygiąć. Od góry też lipa ruszać zasyp bo wali dymem i fuka ogniem po otworzeniu drzwiczek zasypowych.

 

Zippo nie za mało na powrocie? Ja trzymam 50-55C.

Edytowane przez Jaco80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaco80 ,za gruba granulacja albo za mocny wegiel i sie skleja ,w temacie opału o tym pisałem czyli nic nowego ,a ten ekogroszek Maronki to jak dla mnie czeski dlatego taki brązowawy.

Firma Tani Opał sprzedaje go na mokro i nie widać że brązowawy ,i o czeskim tez pisałem co dopiero w temacie o opale ,można go mieszac jak sie skleja opał jak polecane przekładane mocnego wegla drewnem

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/24256-paliwo-do-kot%C5%82a-ds-mpm-wydzielone-z-tematu-kocio%C5%82-ds-mpm/page-4?do=findComment&comment=323779

post-65608-0-45126500-1509556754_thumb.jpg

kopalnia Komorany Most ,czeski wegiel ni czarny,ni brązowy co widac taki młody wegiel wpół drogi miedzy brunatnym a kamiennym 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maronka-po tym Twoim ostatnim opisie węgla też stawiam że kupiłeś czeski węgiel,nie idzie go pomylić z żadnym naszym kamiennym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zippo nie za mało na powrocie? Ja trzymam 50-55C.

Skoro wysyłam 42C w instalację to jakieś odprowadzenie ciepła przez kaloryfery przecież jest. Dlatego powrót 38C.

A powrót rzeczywisty to 60C, przecież pisałem i widać to na termometrze- czerwony wyświetlacz. Czujka z niego jest na rurze powrotnej 40 cm powyżej wejścia do kotła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie czeski ale pisało kamienny ale dziś jak już prawie cały kocioł dałem drewno i na górę reszte tego grochu to po 6h było jeszcze opału na wysokość palnika dorzuciłem topoli do pełna i o 22 miałem jeszcze żar i 60 na kotle rozpaliłem o 9 rano tak że  jest ok jak na czeski ale mam zamiar kupić to by nie przeciążać kręgosłupa ,co myślicie

http://slaskiecentrumweglowe.pl/sklep/wegiel_orzech_ii_25-50mm_k18/workowany_po_10kg_kp19/wegiel_orzech_ii_kwk_myslowice_wesola_10kg_p17

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie wiadomo dlaczego admin przeniósł temat paliw a tu jest większy ruch i szansa że ktoś odpowie ,ale już mi odpowiedziano w temacie paliw ,dzięki kolego carinus

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.