Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, Kociołek napisał:

Fiskars też robi dobre siekiery.

Jak 10cm klocki się nie chcą palić to znaczy, że kocioł jest do bani.

Albo palacz kiepski bo 15 cm klocki palą się bezproblemowo 

Opublikowano

Tak przy okazji - u mnie żadnego wentylatora, RCK czy innych wentylatorów.. a pali się bez problemów. Otwieranie drzwiczek do zasypu też nie stanowi problemu (zasyp boczny) - uchylam i czekam chwile. Jak bardzo zadymione albo nie mam czasu czekać .. po uchyleniu drzwi zasypowych przytykam wlot powietrza przez palnik. Ciągnie wtedy przez zasyp.

Co do rozpalania - trochę papieru, trochę kartonu. Rozpalnie przy wlocie do palnika. Następnie zarzucam trochę drewna. A na koniec zasypuję węglem. I tyle. Dymienia nie stwierdzono.

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Piotr24 napisał:

Albo palacz kiepski bo 15 cm klocki palą się bezproblemowo 

Wszystko zależy od suchości drewna - poniżej 20% mogą być całe (jakie wejdą przez drzwiczki). Jeśli drewno jest powyżej 20% wilgotności musi być prze-dziabane (im więcej wilgotne tym drobniej). Najlepiej jednak polany grubsze rozpoławiać przed suszeniem. 

51497647_784037348624857_3537829265397514240_n.jpg

Edytowane przez Szydłowiec
Opublikowano
3 godziny temu, MaaGdA napisał:

Co do rozpalania - trochę papieru, trochę kartonu. Rozpalnie przy wlocie do palnika. Następnie zarzucam trochę drewna. A na koniec zasypuję węglem. I tyle. Dymienia nie stwierdzono.

Można - tak jak pisałem wcześniej "kobiety lepiej palą od mężczyzn".

Opublikowano

Klej : przesiany drobny popiół z drewna zmieszać ze szkłem wodnym zasadowym do konsystencji gęstej śmietany i skleić.

Opublikowano
9 godzin temu, Hermogenes napisał:

Ja kleiłem szamot na tlenek magnezowy ale w kominku, to nie jest reklama.

http://www.artom.com.pl/Promienniki/019.htm

Pozdrawiam Hermogenes

Klej : przesiany drobny popiół z drewna zmieszać ze szkłem wodnym zasadowym do konsystencji gęstej śmietany i skleić.

Opublikowano

Pewnie wyjdę na pesymistę, ale jakoś nie widzę tego klejenia czegokolwiek do przegrody, bo o ile nawet klej wytrzyma, to czy sama przegroda się nie wykruszy, przecież co chwile ktoś pisze, że ona potrafi pęknąć po kilku miesiącach od temperatury, a taki daszek będzie jeszcze wystawał i pewnie nie raz spadnie na niego opał przy dokładaniu.

Opublikowano
38 minut temu, Ryni napisał:

Pewnie wyjdę na pesymistę, ale jakoś nie widzę tego klejenia czegokolwiek do przegrody, bo o ile nawet klej wytrzyma, to czy sama przegroda się nie wykruszy, przecież co chwile ktoś pisze, że ona potrafi pęknąć po kilku miesiącach od temperatury, a taki daszek będzie jeszcze wystawał i pewnie nie raz spadnie na niego opał przy dokładaniu.

Takie modyfikacje tylko po gwarancji. Ludzie zawsze zgonią na kogoś innego (kocioł, producent, itd.) jak coś uszkodzą.

Opublikowano

Daszek będzie przyczyną zawieszania opału ( przerabiałem to w starym kotle).

Powinno to być rozwiązane na etapie budowy kotła - przegroda cofnięta w głąb palnika o ok. 3,5 cm ( lub ściana kotła wysunięta o 3,5 cm w stronę paleniska).

Ja wstawiłem grubszą przegrodę a na wystającym rancie postawiłem ściankę z szamotu do samej góry i powstał uskok wewnętrzny przed wlotem do palnika.

 

Opublikowano

@Piecuch19 to podsunąłeś mi jakiś pomysł gdyby pomiędzy przegrodę betonową, a płaszcz udało się wsunąć pasek blachy powstała by półka na której można by postawić szamot.

Opublikowano
25 minut temu, Szydłowiec napisał:

Takie modyfikacje tylko po gwarancji. Ludzie zawsze zgonią na kogoś innego (kocioł, producent, itd.) jak coś uszkodzą.

Gwarancja nie obejmuje.

-Szczeliwo

-Materiał izolacyjny - Wernikulit

-Termometr

-Czujnik (opcja)

-Szamot - Ceramika

-Żeliwo

Opublikowano
51 minut temu, Piecuch19 napisał:

Daszek będzie przyczyną zawieszania opału ( przerabiałem to w starym kotle).

Daje gwarancję że nic się nie będzie zawieszało. Jeśli drewno będzie prawidłowo wkładane oraz nic dodatkowego w komorze nie będzie kombinowane to będzie dobrze.

 

56 minut temu, Piecuch19 napisał:

Powinno to być rozwiązane na etapie budowy kotła - przegroda cofnięta w głąb palnika o ok. 3,5 cm ( lub ściana kotła wysunięta o 3,5 cm w stronę paleniska).

Takie życie że trzeba się dostosować do rozporządzenia a nie do użytkownika.

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Kociołek napisał:

MPM ledwo się łapie w 5klasie i jest dostosowany do rozporządzenia.

Coś Ci umknęło. Kocioł MPM DS 14 kW jako jedyny ma pełną 5 klasę (w tym na drewno) i o mały włos przeszedł by certyfikację bez bufora (program czyste powietrze).

Edytowane przez Szydłowiec
Opublikowano
15 minut temu, Kociołek napisał:

Chyba o mały włos i by nie spełniał 5 klasy.

Jako jedyny http://czysteogrzewanie.pl/na-zakupach/przeglad-tanich-i-czystych-kotlow-na-wegiel-i-drewno/

Znowu coś przeoczyłeś:

Ranking jest w stanie upadłości.

Zawarte w artykule informacje mogą być nieaktualne.

 

Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, Kociołek napisał:

Weźmy np. Eko Wery  Michał  i  jego wyniki badań,  przy którym MPM to kopciuch.

Chciałem kiedyś współpracować z Panem Marianem lecz zamieszanie w jego firmie pokrzyżowało nasze plany. Złego słowa nie powiem na kocioł "Michał" ale wypraszam sobie nazywać najlepszy Polski kocioł "kopciuchem".

ds14_3.jpg

DS 2_Wondershare.jpg

Edytowane przez Szydłowiec
Opublikowano
17 godzin temu, Szydłowiec napisał:

Można - tak jak pisałem wcześniej "kobiety lepiej palą od mężczyzn".

Możliwe ale...MaaGdA nie jest kobietą:)

Opublikowano
3 minuty temu, witek1234 napisał:

Możliwe ale...MaaGdA nie jest kobietą:)

Cóż mogę napisać "Kopernik też była kobietą" a bo mnie zmyliła.

Opublikowano

Wczoraj pierwszy raz paliłem drewnem. Zarzuciłem całą komorę sezonowanym 2 lata drewnem na płasko. Prostopadle do kierunku spalania rozłupane pieńki o luźnych rozmiarach od 8x8 cm do nawet 15x10 (mierzone na oko) paliły się świetnie. Płomień w palniku pomarańczowo niebieski. PW otwarte z obu stron, choć wiem że nie trzeba to mam wrażenie że jakoś ładniej pracuje. Dymienia nie stwierdzono oprócz fazy rozpalania (10-15 minut delikatne obłoczki). PP klapka odsunieta prawie na centymetr plus dodatkowo rozetka w drzwiach paleniskowych otwarta do połowy. Temperatura spalin nie przekroczyła 200, głównie w okolicach 170. Kocioł intensywnie "płukany" pompą cyrkulacyjną 1,6m3/h. Temperatura dochodziła do 73 stopni. Jak na pierwszy raz to jestem bardzo zadowolony.

PS Brak modyfikacji

Opublikowano

Ciekawe skąd maja węgiel 32,4 MJ/kg - chętnie kupię. To mnie zawsze śmieszy w tych kwitach, bo to jak sprawdzać moc samochodu na paliwie o liczbie oktanowej 120:-), też do kupienia w laboratorium.

Opublikowano

@kociolek Zaświadczenie z badań kotła EKO-WER porównujesz z filmikiem ze spalaniem drewna w MPM-e 17-19kW i do tego dołanczasz świadectwo z MPM-ów 10 i 25kW, coś tu się nie trzyma kupy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.