Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Popatrz przez wziernik,jaki kolor przybierze płomień po delikatnym uchyleniu górnej klapy załadowczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami na super suchej kostce sosnowej miałem bielutki płomień ale teraz palę tą kostką po opadach deszczu i taka super sucha nie jest i dodatkowo sosną pociętą  i nie za suchą topolą i już taki biały nigdy nie był płomień ,za to skupiałem się na tym by nie dymić i to mi się udało w 100 procentach od rozpalania po wygaszenie

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne kompleksy,pal w kociołku,patrz co się dzieje i reaguj.Trochę regulacji i też będziesz miał podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma rację to spalanie u mnie jest efektem co dziennego palenia ,obserwacji ,prób z podawaniem pp i pw ,wyłożenia szamotkami kanału nad palnikiem a i tak nieraz zadymi ale bardzo rzadko ,prawdopodobnie przez ułożenie drewna ,ewentualne chwilowe zawieszenie lub beznadziejnych warunków atmosferycznych,czopuch teraz mam cały czas otwarty ,jest odbiór i nie ma problemu z przeciąganiem,myślałem że będę wyciągał te szamotki na zimę ale jednak nie bo kociołek daje radę z nimi a spalanie jest jak widać dobre,nie można też pominąć tej mojej dodatkowej klapki dzięki której przy spalaniu drewna jest możliwość lepiej to wszystko poustawiać 

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kocioł jest zbyt szablonowy i strasznie mało elastyczny.Jakakolwiek różnica w opale,pogodzie,wilgotności i nasze nastawy szlag trafia.Raz zadymi,innym razem nie dymi,nie tak ma być.Trzeba obserwować i korygować,tylko czym korygować jak brakuje nam skali,albo ta "skala" właśnie zapchała się popiołem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No strasznie nieszablonowa była moja hajnówka spalała wszystko bez problemu w ilościach przekraczających zdrowy rozsądek ,paliłem w niej wszystkim oprócz miału ,dodatkowo fest dom ogrzewał komin w zeszłym sezonie pochłonęła 43 m/p drewna a jak paliłem węglem to 5 ton i 15m/p drewna jak trocinami to 7m/p na miesiąc nie super zimny a jak rozmawiam z ludźmi co mają retorty to jest też różnie od super zadowolenie po super narzekanie  ,dla mnie alternatywą jest zgazowujący ale też ma swoje chimery i dymi czasami też zacnie i smoli nie mało ,kumplowi padł po 13 latach aTy kolego co kupiłbyś teraz po doświadczeniach ze swoim 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze powiem ze na pewno już nie kupię żadnego fabrycznego wynalazku.Zlecę wykonanie nowego kotła znajomemu w/g mojego projektu i będzie to DLA MNIE idealny kocioł pozbawiony wad wszystkich poprzednio używanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest jakiś pomysł ale w praktyce znów może się okazać że lipa jak w życiu ważne by  umieć się dostosować do tego co się ma ,a przynajmniej próbować

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie kupiłbym już dolniaka czy to mpm czy inny.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W praktyce może być różnie,jednak jeżeli jakiś kocioł to tylko dolniak,jednak bardziej kusi pompa ciepła i kogenerator+fotowoltaika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w przyszłym roku planuje ocieplić swój dom i wstawić retorte albo pellet do tego mpm.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie da gwarancji że wszystko się uda zrobić perfekcyjnie.Zawsze można to modyfikować palnikiem na ecopaliwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy,wiecej wiary w siebie i swoje mozliwości ;-) Jak dla mnie ciężko wymysleć cos całkiem nowego w sensie kotła DS , a ten nasz MPM nie jest złą konstrukcja ,mozna pewne rzeczy poprawić co juz sugerowałem i inni w postach ale ogólnie nie jest źle ,tylko jakos producent przestał reagowac na zgłaszane propozycje i nic sie nie zmienia ,a mozna wiele poprawic .

Dziś mocno wieje ,wiem ze już bylo ale pochwale RCK ,fajnie stabilizuje palenie ,chwilami sie otwiera na full a płomień fajny spokojny ,i na częśc zmiennych w postaci regulacji ma wpływ bo częściowo uniezależnia od kaprysów pogody,jak go nie miałem to jak ostro wiało wręcz wciagało opał ,przymykałem PP/PW pozniej znów regulacja dodawanie pp/pw jak nie wiiało.

Lubie kombinowac i jak dla mnie jego najwieksza zaleta to to że zrobili wejście do palnika i kanał nad palnikiem w sensie konstrukcji stalowej tak że pasują standartowe prostki szamotowe grubości 32 i 64mm i jest min luz ,tak ze tu mi to pasuje idealnie .

Producent niepotrzebnie reklamuje wyrób jako konstrukcje do wszystkiego ,a jak cos jest do wszystkiego jest do d......  i to stara prawda ,a powinien sie skupic i dopracować konstrukcje typowo tylko do wegla i by było ok .

A tak mamy w pogoni za klientem zeby był do wszytkiego komore załadowcza jak na wegiel za duża i proteza z blacha zmiejszającą ruszt ,i plus komory że sie rozszerza na dole dla lepszego opadania opału jest psuta blachą która odwrotnie zwęza przelot i klinuje opał .

Do drzewa typowo znów troche za mała a proszę zrobic kocioł do drzewa i do wegla i byłoby ok ,tylko o konstrukcji do drzewa słyszymy juz 2 rok i nic...i moce powinny byc troche zmienione bo faktycznie ma zapas ze 2x jak wszyscy kombinuja ze zmiejszaniem mocy, np 8-10 powinien miec podana 12-14 ,byłby płomień w palniku i wiekszość problemów by znikła Można by też pomyslec o konstrukcji 2-5KW  czegos takiego nie ma na rynku ,a jak kto pali dla ogrzania mieszkania 50-70m2 to taki dopracowany-i tani !!! sprawny maluch byłby ciekawym pomysłem na sprawne palenie bez dymu bo większość w mieszkaniach kisi w kotłach 10-15KW bo tak było i być musi ,a nie musi ,i nie było by tyle problemów tu opisywanych ,

takie moje zdanie ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury gadasz.

Mój kocioł  kocioł,kocioł Heso i kocioł HG (jeszcze piec rakietowy) jest do wszystkiego.

Ale macie problem albo duża komora zasypowa i bufor albo mała komora zasypowa i podajnik anie duża komora i kiszenie=same problemy.

Co jest bardziej ekonomiczne

Jazda po zakupy Golfem 1.6 na gazie  czy Tirem 10 bez gazu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje w kulturze internetowej takie pojęcie jak "GŁODZENIE TROLLA" ,  sprawa jest prosta ,nie wdawać sie w dyskusje ,nie dac sie podpuszczć i nie odpowiadać na obrażanie itp,głodzony trol wpada w histerie ,obraza ,pisze cuda jak np kocioł HG jest do wszystkiego-węgiel,opony ,papa  tez ??? ,tak jak i piec tzw rakietowy na wegiel ,czyli cuda aby tylko zaistnieć wciagać w dyskusje .

Maronke podpuscił w temacie drzewa wciągajac w dyskusje .

Po prostu ,zagłodzic trola ,ignorowac i bedzie spokój ;-)życze wytrwałości w głodzeniu !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdrosny,że nie umiesz spalać węgla i płomień leci aż do połowy wymiennika?

A coś ty się uczepił tak tych opon?

,,Spalasz,, je?

Papę pewnie też ,,spalasz,, i mówisz,że masz wymiennik zasyfiony bo tuje paliłeś?

Edytowane przez PostępowyRolnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadną tu nowością, czy wiekopomnym odkryciem nie błysnąłeś. Już dawno na forum ustaliliśmy, że wystarczy przed wlotem do palnika warstwa żaru rozgrzanego do białości,żeby wszystko co przez nią przeleci spaliło się bezdymnie. Oczywiście dodatek PW w palniku i jazda. Zapewne gdyby wrzucić taką oponę na ruszt w górniaku a na nią z dwa wiadra takiego białego żaru, to teź dymm by się dopalił... Tylko, że w normalnym użytkowaniu DS-a wymaga to pracy kotła z dość dużą mocą albo z podawaniem powietrza nad zasyp, żeby taką stabilną i dość grubą warstwę żaru utrzymać a większość użytkowników nie ma bufora i dąży do wydłużenia pracy kotła z niską mocą a to nie pomaga przy takich zabawach, co nie znaczy że się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się i muszę koledze SONY23 podziękować za jeden patent który wykorzystałem wczoraj podczas super wichru ,otóż nie posiadam rck a napalić chciałem więc napaliłem w tą wichurę  i prawie zrywało płomień jak kiedyś raz ,przymykanie czopucha nie wiele dawało i zrobiłem szczelinę w wyczystce komina i pomogło ,wiadomo rck jest lepsze ale ten patent się sprawdził w super wicher ,i paliłem bez prądu i pięknie działa na grawitacji ,góra cała gorąca a na dole połowa grzejników (kocioł na poziomie dołu )tak że w razie w.... i bez prądu się ogrzeję , opał za płotem jak już wspomniałem ,teraz jeszcze jak w super mrozy da radę to uznam kociołek za prawie doskonały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie zadna nowość ja np dwa lata temu miałem na coś typu HG przerobiony kocioł   :D  jest jeszcze mój filmik 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się prosi o zrobienie biznesu na tak malutkich kociołkach (ja nie potrafię ) carinus to wymieniaj szybko swój kociołek a ja biorę twój

Aż tak dobrze mieć nie będziesz.Nie po to męczyłem się z kociołkiem,żeby teraz sprzedawać i bawić się z nowym.Co najwyżej przyjedziesz do mnie i zrobisz dokumentacje do przeróbek w swoim kociołku.Za dużo się dzieje teraz na rynku paliw żeby przewidzieć przyszłość.Możliwe ze następnego kociołka po prostu już nie będzie.Za szybko te zmiany idą do przodu.Kiedyś nigdy nie myślałem że będę jeździł samochodem elektrycznym,teraz to rzeczywistość,podobnie jak z kociołkiem,przyjdzie czas na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakbym miał kasę to ociepliłbym fest chałupę i wszedł w podczerwień ze względów zdrowotnych ale to plus minus 70 tysi potrzeba więc może nastepcy

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.