Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sztoker 8kw - dlaczego gaśnie?


Graphy93

Rekomendowane odpowiedzi

Tryb podtrzymania powinien tak wyglądać.

https://youtu.be/Mx4g1IVUnso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

34 minuty temu, Graphy93 napisał:

Ale u mnie się tak nie da żeby w podtrzymaniu dmuchało sobie na kilka % i po czasie np min wchodziło na wyższe obroty

Da się. Tylko się nie poddawaj. 

Mój kocioł nie stoi w podtrzymaniu 1min. Tylko kilkanaście i chodzi o to aby nie dymił . Film przedstawia końcówkę stania sobie w podtrzymaniu .Akurat tak mi się nagrało.

Sprawdź w podtrzymaniu lub trybie rozpalania , ręcznym czy jak tam to nazywa się w twoim sterze. (Wiem że masz inny ster , siedzę w tym od 10lat) Przedmuch co min Ale czas po np 8sek. I obserwuj dmuchawę. Weź latarkę i metodą prób i błędów sprawdzaj czy wentylator się obraca, na filmiku słychać wentylator na początku kilka sekund. Potem 2 sek podajnik . Wsłuchaj się i wyciągaj wnioski.

Nikt nie będzie siedział i oglądał filmu przez 15min. jak stoi w podtrzymaniu. Efekt widziałeś . Do  tego trzeba dążyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim temacie była mowa żeby częściej dmuchało w podtrzymaniu dlatego też tak ustawiłem u siebie że po tym jak kocioł osiągnie zadaną temp to dmuchawa po 3min włączy się na 30sek. Natomiast podtrzymana dawka paliwa żeby nie gasło w stanie podtrzymania to co 6min daje paliwa 5sek.

Innej tutaj opcji nie mam w sterowniku. Ok przedmuch po osiągnięciu zadanej mogę ustawić na 1min po i czas ile ma dmuchać również mogę ustawić od 1sek do 90sek.

Napisałeś że Twój Kocioł nie stoi w podtrzymaniu po osiągnięciu zadanej 1min tylko kilkanaście ale dmuchawa Ci cały czas wtedy dmucha tak? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Graphy93 napisał:

Ok przedmuch po osiągnięciu zadanej mogę ustawić na 1min po i czas ile ma dmuchać również mogę ustawić od 1sek do 90sek.

załącza się dmuchawa na 15 sekund co 1min. Z prędkością 8%

14 godzin temu, Graphy93 napisał:

Napisałeś że Twój Kocioł nie stoi w podtrzymaniu po osiągnięciu zadanej 1min tylko kilkanaście ale dmuchawa Ci cały czas wtedy dmucha tak? 

załącza się dmuchawa na 15 sekund

13 godzin temu, Graphy93 napisał:

Faktycznie jest poprawa ze spalaniem się eko ale czy to już jest tak jak być powinno? Czy jeszcze korekcja jakaś? 

Ja tam widzę koksiki z lewej strony ,to niespalony węgiel. Może za dużo w podtrzymaniu podajesz ? Sprawdź to. 

 Ile czasu stoi w podtrzymaniu? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, CIHYMUR napisał:

 Ile czasu stoi w podtrzymaniu? 

 

10min max 14.

A przedmuch ustawiony co 1min po 15sek. I dawka podtrzymania co 8min 5sek. Ale dmuchawa załącza się z prędkością 28% ponieważ taka jest ustawiona ogólnie i nie mogę jej zmienić żeby w przedmuchu chodziła na 5 czy 10%.

Ogólnie zadana temp to 60* temp powrotu między 57-60. Spadnie poniżej 58,4* piec załącza się (histereza na 1*) spadnie jeszcze niżej tak do 57,5 czasami 56,5*. I pracuje te zazwyczaj 14min aż dojdzie do temp 59,5* i się wyłącza. Max temp gdzie wejdzie po wyłączeniu się kotła to 60,5*.

I tak w koło. Nie wiem czy to dobrze, ale wydaje mi się że trochę krótko stoi w podtrzymaniu ale nie znam się. 

 

Ta dmuchawa się urwie jak ona co chwilę wchodzi na obroty haha (żart) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Graphy93 napisał:

A przedmuch ustawiony co 1min po 15sek.

 

11 godzin temu, Graphy93 napisał:

Ale dmuchawa załącza się z prędkością 28%

Dobrze czujesz że jeszcze za mocno.

 

11 godzin temu, Graphy93 napisał:

Ta dmuchawa się urwie jak ona co chwilę wchodzi na obroty haha (żart) 

Spróbuj ustawić krótszy czas pracy np. co1min.po 4sek .lub5sek.  Skoro nie ma możliwości regulacji .Wtedy dmuchawa nie będzie miała zbyt dużo czasu na rozpęd. Tylko lekko ruszy przez te kilka sekund i pomimo braku sygnału ze sterownika wentylator dalej się obraca przez jakiś czas , nie zatrzymuje się na stop. Weź latarkę  i zaobserwuj przyświecając sobie do środka dmuchawy. Ta turbina powinna się dalej obracać i może zwolnić  do następnego sygnału , lecz postaraj się  dobrać czas aby się nie zatrzymała do następnego cyklu. 

Zatrzymanie wentylatora w podtrzymaniu oznacza (czytaj dymienie) Wygaszanie. Otwórz dolne drzwiczki i obserwuj. 

13 godzin temu, Graphy93 napisał:

Nie wiem czy to dobrze, ale wydaje mi się że trochę krótko stoi w podtrzymaniu ale nie znam się.

 

13 godzin temu, Graphy93 napisał:

10min max 14.

To jest ok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok rozumiem. Dziś postaram się ustawić tak jak mówisz. Bo na prawdę ja nie widzę opcji w sterowniku żeby w podtrzymaniu ustawić osobną wartość mocy dmuchawy. Jest jeszcze jakaś opcja w sterowniku "sterowanie ręczne" ale to chyba dla sprawdzenia tylko podzespołów. Poniżej zdjęcie tego. 

Jeszcze mnie nurtuje czy to normalne że piec czasami spada z temp zadanej przy histerezie 1* z 60 aż do 56 nawet?

Czy to że piec gdy spadnie temp ustawiona na sterowniku pracuje od 14-20min (bo to różnie bywa ile) aby znów osiągnął temp czy to jest normalne również? Nie powinien szybciej się dogrzewać i np temp nie powinna wskoczyć na przykładowo 63 i później w podtrzymaniu powoli schodzić? U mnie ledwo osiąga 60-60.7* to max. 

I jeszcze jaka powinna być temp załączenia i wyłączenia pompy CO? Czy to ma też dużo wspólnego oraz jest ważne? 

Screenshot_20201231-045210_Drive.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha zapomniałem jeszcze pytanko do fachowców. Czy po 24h tak tacka popiołu pełna to nie jest zbyt dużo? Może to groszek nie jest za dobry bo i kamień się trafi. Mam jeszcze dwa worki groszku z Obi Bartex Gold. Pamiętam że w tamtym roku bardzo dobrze się palił i spalał też. Kaloryczność jego 27-29kj. 

Aktualnie od poniedziałku południa do Czwartku rana spalił mi jeden worek 25kg przy nowych ustawieniach ale też temp na plusie cały czas prwktycznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz nastawy teraz 4/56/28%

4 godziny temu, Graphy93 napisał:

Jeszcze mnie nurtuje czy to normalne że piec czasami spada z temp zadanej przy histerezie 1* z 60 aż do 56 nawet?

Ustaw 5/55/28% lub 6/54/28%~~35% To wtedy wciskasz gaz do dechy. Szybciej poda dawkę i większą ilość. To bardziej ustawienia jak będą mrozy. Ale jeśli Cię drażni wolna praca kotła to przestaw i sprawdź. To twój kociołek. Ja nie wiem ile co i jak, puki nie widzę zdjęć i opisów.

5 godzin temu, Graphy93 napisał:

I jeszcze jaka powinna być temp załączenia i wyłączenia pompy CO? Czy to ma też dużo wspólnego oraz jest ważne?

Ja mam ustawiony próg 50*C. Czyli start jak osiągnie50 i zatrzymanie gdy spadnie poniżej 50. Pompa pracuje cały czas. Nie wyłącza się.

Ważne jest, ponieważ ustawienie startu pompy w niższej temp. (przykładowo 35*C) spowodować może cykliczne zalewanie kotła dużą ilością wody Zbyt chłodnej .To niezdrowa praca dla kotła.  Zaobserwowałbyś takie zjawisko gdybyś miał wykres pracy kotła rysowany w sterowniku. Ale marketowe kotły są okrojone i dają w nich najtańsze stery. Kotły sztoker wychodziły z produkcji z dwoma sterami. Dlatego zapytałem na początku konwersacji o twój sterownik. Ale zasada działania jest ta sama. Cena dyktuje ilość funkcji w sterowniku. 

5 godzin temu, Graphy93 napisał:

Jest jeszcze jakaś opcja w sterowniku "sterowanie ręczne" ale to chyba dla sprawdzenia tylko podzespołów. Poniżej zdj

Ta funkcja służy do:

  1. spr. podzespołów ! w tym dmuchawy, można się nią pobawić ,,wyczuć nadmuch(dziury w pracy wentylatora) pisałem o tym.
  2. rozpalania.
  3. Zmierzenia potencjału podajnika.  (mam przeczucie że tego nie zrobiłeś)
4 godziny temu, Graphy93 napisał:

Czy po 24h tak tacka popiołu pełna to nie jest zbyt dużo?

Zależy to od węgla i ilości przepalonego eko. Zmienisz węgiel na inny to dostrzeżesz takie zjawisko jak ilość popiołu.

4 godziny temu, Graphy93 napisał:

Mam jeszcze dwa worki groszku z Obi Bartex Gold.

Tu masz moją wypowiedź na temat tego eko. 26 strona. 

Szczęśliwego Nowego Roku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, CIHYMUR napisał:

Ja nie wiem ile co i jak, puki nie widzę zdjęć i opisów.

No to co potrzebujesz abyś mógł jeszcze pomóc. Ja chętnie zrobię zdjęcie opiszę wyjaśnię. Tylko co dokładnie 

Co do tego że kociol wolno się dogrzewa to ja nie widzę problemu tylko po prostu nie byłem pewien czy to tak ma wyglądać, że tyle czasu potrzebuje i praktycznie w koło jest w "pracy" zamiast przysłowiowo odpocząć w podtrzymaniu. Ale skoro mówisz że dla niego to lepiej żeby sobie cały czas delikatnie chodził niż dawać mu "gaz do dechy" to ok, zostawiam nie ruszam. 

Co do pompy CO to ja jak rozpalam w piecu to wchodzę na tryb rozpalania. Tam samemu steruję dawka paliwa i obrotami dmuchawy i pompka się nie załącza dopóki nie wyjdę z tego trybu i nie wcisnę" enter"aby przeszedł w tryb praca. Wtedy pompka rusza. Zazwyczaj na rozpalaniu dobijam temp do przybliżonej zadanej dopiero uruchamia się pompka. 

Godzinę temu, CIHYMUR napisał:

Zmierzenia potencjału podajnika.  (mam przeczucie że tego nie zrobiłeś)

Zmierzyłem tak jak kazałeś nie "oszukałem" Cię. Tylko po prostu podajnik załączyłem w trybie rozpalania a nie w "sterowaniu recznym" To wychodzi tak samo czy tu czy tu. 

Haa no to teraz o tym groszku z Obi się naczytałem haha. Szczerze mówiąc nie wiem jaki jest najlepszy i gdzie kupować żeby się sprawdzał. 

 

Również życzę Szczesliwego Nowego Roku!!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego czasami same ustawienia w sterowniku nie pomogą jak jest trudny węgiel ,trzeba coś zmodyfikować np z napowietrzeniem płytki rusztu np wywiercić wiecej otworów , ale nic nie wiemy ile ich tam jest i jakiej średnicy .Czy w tym podajniku jest opał kierowany wypychany przez kolano 90 st , jeżeli tak to może występować nierówne wypiętrzanie opału i jak otwory są nieprawidłowo rozmieszczone będą niedopały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś czyściłem piec tak na gotowo i patrzę a tutaj z 4-5 dziurek zabite były czymś co nie mogłem w ogóle przebić haczykiem. Ale zauważyłem że to się rusza więc wyjąłem całkowicie i dopiero wybiłem z tych otworów gwoździe. Coś z węgla zakleilo wyglądało normalnie jak jakiś ołów albo wiór. Założyłem i jak rozpalalem to wiadomo paliwa więcej więc poszło momentalnie i ogień był taki mocny widać było dosłownie okiem. Nie policzyłem ile jest otworów ale jakoś mega dużo to ich nie ma. A średnica hmm ciężko powiedzieć też nie chce strzelać na oko. 

Groszek z zasobnika jak zjeżdża to wpada bezpośrednio na ślimak i pod kątem 90* jest pchany na palenisko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że w koncu udało się wyczyścić dobrze ruszt z otworami powinno się poprawić spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinno też mam nadzieję. Mówię kiedy ręcznie dołożyłem to szło aż było słychać wodę w kotle. Jedynie zastanawia mnie czy trzeba to palenisko uszczelniać sylikonem żeby nie było jakiś obcych podmuchów z boku? Czy nie potrzeba ewentualnie będzie nawet lepiej bo więcej powietrza. 

Ja nie wiem ale wydaje mi się że moja dmuchawa lepiej chodziła jak kupiłem kociol (2019r) teraz jakby jakoś słabo dmucha albo mi się wydaje. 

Wspominając o nastawach jak mówiono żeby podtrzymanie było co min na 4-6sek. Ok da się, dmuchawa nie zatrzyma się fizycznie ale po 2 i wyżej przedmuchu ten płomień z mojego żaru już tylko się zarzy a kolejne nic nie widać że wskiraja. U Ciebie to widać jak działa elegancko u mnie tego nie ma 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rusztu nie trzeba uszczelniać byłby problem przy kolejnym jego wyjmowaniu ważne żeby dobrze oczyść krawędzie na których ruszt jest położony żeby nie utworzyła się jakaś niepotrzebna  szczelina duża nieszczelność .W dmuchawie jest w tej puszce przyłączeniowej kondensator można go wymienić na nowy o takich samych parametrach jak na nim pisze np dmuchawa WPA 06 ma kondensator o pojemności 2 uF .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lopatki dmuchawy tež dobre wyczysczyc,maja kszalt otwartego C i po trzech latach beda pelne syfu i kszalt D.Po wyczysczeniu dužo mocniej dmucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcus czyli mówisz że jakbym kiedyś jeszcze musiał wyjąć to lepiej nie? Najwyżej próbować przebić otwory wewnątrz. Zakładając z powrotem oczyściłem krawędzie aby dobrze dolegało wszystko. To może pasowało by wymienić kondesator. Jest coś trudnego czy po prostu jakiś przewód po prostu wypiąć i wpiąć nowy? Tak podaje przykład jak to w motorach starej daty było hehe. 

Bercus a jakiś sposób na wyczyszczenie czy po prostu jakąś szczotka czy pędzlem przeczyścić i wydmuchać? Czy się rozbiera może? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Srednio raz w miesiącu było dobrze wyczyścić cały palnik  z nagarów , wyciągnąć płytkę,  przebić otwory wyczyścić kasetę powietrzną .Dużo zależy też jaki jest węgiel jak mocny {dużo smoły} to nawet czyszczenie częściej jak tylko staje się zauważalna zmiana w pogorszeniu procesu  spalania .Wszystko to trzeba sobie samemu na podstawie obserwacji uświadomić ustalić kiedy jest już ta pora żeby zadziałać  jak już pojawi się pierwszy niespalony koks w popielniku to już jest sygnał że czas sprawdzić czystość otworów w płytce rusztu potem ewentualnie korekta ustawień.Kondensator  ma dwa przewody wymiana prosta podobna jak w starym motorze.Warto taki mieć w rezerwie nie tylko do dmuchawy ale i silnika podajnika ale tam jest o innej pojemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że może głupio zabrzmieć ale mówiąc palnik to w sensie konkretnie co to jest. Płytka paleniskowa ok teraz będę wiedział żeby ją wyjąć raz np w miesiącu oczyścić. Kaseta powietrzna to podstawa i o tym pamiętam. 

Kondesator muszę pomyśleć, ale prawdę mówiąc to wczoraj rano zasypany Bartex Gold rano. I dziś grubo popołudniu zajrzałem ile popiołu to porównać do sztygara chyba bez porównania. Pali się dobrze. 

 

20210101_172058.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dmuchawe wymontujem z kotla i wydmucham kompresorom,dužo tego pylu wyleci.Nie rob tego na kotle przy paleniu,wybuchniesz !!!!!  jak Oldek:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Graphy93 napisał:

Wiem że może głupio zabrzmieć ale mówiąc palnik to w sensie konkretnie co to jest. Płytka paleniskowa

W kotle  sztoker  palnik to właśnie palenisko . Taka budowa kotła , Pisał o tym Pieklorz na początku tematu chyba.

Masz jeszcze ''chrupki'' niespalonego węgla. Rozkrusz w ręku te czarne  , w tacy na foto. Można to z powrotem do podajnika wrzucić.

Porównaj spalanie przed i po zmianach. Z początku tematu i ustawienia jakie stosowałeś. 

Cel osiągnąłeś i chyba nie wygasa, czyść kocioł  częściej  niż co 3 tygodnie. 

Ja ogarniam kociołek codziennie lekko zgarniam pyłek osadowy z półek w środku kotła i wynoszę popiół, bo tacka w naszym kociołku jest mała.  Czas to 5min roboty max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha no to czyli ten palnik trzeba czasami wyjąć i porządnie wyczyścić jak również zobaczyć czy dziurki nie są zatkane. I mówicie ze nie ma się co martwić żeby później uszczelniać dookoła jakimś sylikonem ta płytkę? Wystarczy wyczyścić ranty i dobrze położyć. 

CIHYMUR na prawdę serdecznie dziękuję za pomoc jak i również wszystkim innym którzy się przyłączyli. Sam bym sobie z tym na pewno nie poradził. 

Czy jak przyjdą zimniejsze dni np - 10* to wtedy wystarczy zmienić podawanie np 7/53 i trochę mocniejszy nadmuch? Wartości muszą się mieścić w minucie tak? Bo z tego jak czytałem wypowiedzi Twoje to wydaje mi się że pełna moc kotła to wyjdzie wtedy gdy nastawy będą 8/52 dobrze rozumiem? 

Teraz nie gasnie i oby tak było dalej. Jedynie przedmuch ustawiony mam na co 2min po 25sek bo tak jak mówiłem co 1min po te 5sek to nie dawało rezultatu a dmuchawa nie zatrzymała się po przejściu cyklu. 

Będę czyścił często bo wczoraj czyściłem i np rura do komina była oblepiona sądzą dosłownie tak jak na jednym z tych tematów co podałeś na poprzedniej stronie czarna galareta aż się trzęsło. Mam nadzieję że to przez to że źle piec chodził i teraz na nowych ustawieniach tak się ona nie będzie zalepiać bo strasznie to wygląda i strasznie się czyści. 

Bercus haa no będę pamiętał żeby tego nie robić podczas palenia. Dzięki. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.