Skocz do zawartości

syko1992

Forumowicz
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia syko1992

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Współtwórca
  • Reacting Well Unikat
  • Miesiąc później
  • Oddany Unikat
  • Tydzień pierwszy zaliczony

Najnowsze odznaki

3

Reputacja

  1. Dałem taki bufor właśnie ze względu na to że chcę podłączyć zwykły piec by grzać w zimne dni ( -10> ) gdzie pompa ciepła dość mocno traci sprawność, ale to zamierzam zrobić dopiero latem. Dzięki i poczytam o tym podłączeniu
  2. Z tego co widziałem kaisai ma tak biedne sterowanie że w przypadku podłogówki trzyma deltę 4 i do tego dostosowuje przepływ 😞
  3. W panasonicu przestawia się to przez strownik czy jakieś zworki na płycie głównej? Widzę w instrukcji opcję stałego za pomocą przestawień zworek DIP, ciekawe jaką prędkość to osiągnie. pozdrawiam
  4. Dzień dobry, ogólnie jestem zadowlony z tego podłączenia mimo że nie jest idealne, ALE jestem typem człowieka który lubi działać jeżeli jest możliwość poprawy działania danej rzeczy. Obecnie instacja wygląda następująco: - Kaisai 8kw monoblock podłączony miedzią 35mm do bufora 1000l ( bez wężownicy ) - Wyjście z bufora na podłogówki miedź 28mm które rozdziela się na dwie tanie pompy obiegowe ibo 25-60/180 z której wychodzi pex 25mm ( szkoda że nie 32 ) do rozdzielaczy: dół 8 sekcji oraz góra aż 10 sekcji ( max długość 76m ) Moim głównym problem jest zrównoważnie przepływu pompa ciepła -> bufor z pompki -> bufor, Jeżeli pompa ciepła ma przypływ mniejszy niż pompy od podłogówki tracę temperaturę. Górna pompka na 2/3 mocy oraz dolna na 1/3. Średni przepływ na podłogówkę wychodzi 1.3l na pętlę czyli ok 1.4 m3 na h. Ostatnio zainstalowałem czujniki na wejściu / wyjściu z pompy ciepła oraz wejściu / wyjściu z podłogi. I chciałbym przedstawić dwie sytuacje: 1. Gdy pompa ciepła pracuje z przepływem 1.4 albo większym to różnica temperatury wyjście pompa ciepła / wyjście podłoga wynosi zaledwie 0,4 - 0,7 stopnia i tutaj jestem bardzo zadowlony. 2. Gdy pompa ciepła mocno moduluje i pracuje z przepływem 0,7 m3 to różnica temperatury potrafi wynieść nawet 2c ( dość logiczne ponieważ więcej wody ciepłej zabieram niż dostarczam do bufora i występuje jej podmieszanie ) Rozważam parę rozwiązań z moimi obawami: 1. Wywalenie bufora i podłączenie pompy bezpośredio pod rozdzielacze od podłogówki, obawiam się żę pompa wbudowana w kaisai nie zapewni odpowiednich przepływów przy podłogówce, szczególnie przy modulacji 0,6 m3 to wyjdzie ledwie 0.65l na pętlę. 2. Wywalenie bufora i podłączenie pompy ciepła pod rozdzielacz z pompkami obiegowymi do podłogówki ( i zachowanie tych pompek by mieć duży przepływ ), tutaj obawiam się że pompa ciepła zgłupieje gdy dostanie stały duży przepływ. 3. Zmniejszenie mocy pompek obiegowych ( 1 bieg ), w tym przypadku uzyskam bliższą temperaturę ale za to mniejszy przepływ ( więc mimo większej temperatury oddam mniej ciepła w podłogę). 4. Zostawienie bufora ale podłączenie go szeregowo ( trochę bez sensu bo ten zład wody nic mi raczej nie da ) Z góry dziękuję za odpowiedzi pozdrawiam
  5. Jeżeli chodzi o moc elektryczną to biorę ją z licznika który monitoruje tylko pompę ciepła ( Supla MEW-01 ) i te dane są w miarę pewne. Moc cieplna brana jest z modułu serwisowego kaisai ( wynika pewnie z wartości przepływu razy różnica temperatury wlot / wylot ). Bardziej opieram się na zależności pobrana energiia / temperatura w domu w przypadku dni kiedy temperatura zewnętrzna jest jak najbardziej zbliżona.
  6. Trochę potestowałem ostatnio w praktycznie identycznych dni ( temperatura, ale nie sprawdzałem prędkości wiatru ) sprawność w przypadku korzystania z harmonogramu wydaje się wyższa: Przykład: dzień 1 temperatura w domu 21c temperatura wody ustawiona przez krzywą grzewczą na 26c zużycie prądu na poziomie 18.7kw w 24h Zauważalnie niske cop ( z tego co czytałem sprężarka przy niskim zakresie obrotów ma słabą sprawność ) dzień 2 temperatura w domu dalej 21c ale zamiast krzywej grzewczej ustawiony harmonogram na 2h pracy / 2h przestoju ( przy czym pompki obiegowe z bufora do podłogówki chodzą cały czas a temperatura wody ustawiona na 28c ( większa ponieważ w takim wypadku po wyłączeniu pompy ciepła w podłogówkę wchodzi woda od 28c ( na początku ) do 24c ( przed ponownym odpaleniem pompy ) ) by średnia wynosiła mniej więcej 26c zużycie prądu 14,3 kw Zauważyłem dużo większe cop co przełożyło się na zmniejszone zużycie prądu bez straty komfortu temperaturowego w domu. załączam przykładowy wykres z dnia pracy na harmonogramie vs krzywa grzewcza: harmonogram: krzywa grzewcza: Mam jeszcze parę kombinacji do przetestowania i zachęcam do dyskusji 🙂 pozdrawiam
  7. Wiem już chyba odpuszczę temat i pozwolę pompie na pracę ciagłą 😄 Ale właczenie pompy raz na dwie godziny nie nazwał bym taktowaniem 😄 raczej dopuszczalną pracą pompy. Sprawdziłem logi z listopada I sprawa wygląda słabo: sprężarka się włączała ponownie gdy: temperatura zadana 24c temperatura wody na wejsciu na wymiennik osiągneła 19.9c ( dT1SH wynosiło wtedy 4 więc prawidłowo ) spręzarka wyłączała się gdy: temperatura zadana 24c temperatura wody wylotowej osiągneła 29c temperatura wody na wejsciu na wymiennik 23c idąc tym tropem pompa przy zadanych 27c powinna wyłączyć się dopiero gdy na zasilaniu będzie 32 stopnie a na powrocie 26. Mam nadzieję że jednak algorytm nie działa tak głupio I już chyba wolę pracę na niskich obrotach niż przegrzewanie wody do ponad 5c powyżej zadanej. W chwili obecnej moc produkowana 3.3kw / przepyłw 0.6m3 a pobór prądu 940w. W sumie 3,51 cop przy temperaturze -3 ( podlasie 😄 ) Według tabeli wydajności powinno to być w okolic 4.1 ale badane jest to pewnie w określonych warunkach ( wilgotność, stopień zaszronienia wymiennika itp ) Dziękuję wszystkim za pomoc i życzę miłego dnia 🙂
  8. Planuję jutro zasłonić tymczasowo strop w garażu ( jakąś folią by zatrzymać część tej temperatury ) zmienię parametr dT1SH na 5 ( jest taki domyślnie ) i może po paru dniach uda się pompie wyłączyć spreżarkę 🙂 Fakt, mogłem pomyśleć o mniejszej jednostce ( 6kw ) i przy ewentualnych dużych mrozach dogrzewać klimatyzacją 5kw ponieważ i tak mam rekuperację więc powietrze teoretycznie powinno mieć podobną temperaturę w całym domu.
  9. Odnośnie podzespołów to jak na tą cenę ( pół roku temu kiedy pompy były sporo droższe ) 12500 netto a w środku: spreżarka mitsubishi ( wiadomo nie jest to scroll z dotryskami itp tylko zwykła dwurotorowa, ale opinie ma całkiem spoko a w dodatku nowa kosztuje 1200zł ) pompa obiegowa wilo ( czasowo były montowane innej firmy i były z nimi problemy + akcja serwisowa na wymianę ) ale moja jest w najnowszej wersji Średni defrost trwa ok 3 minuty, przy czym grzałki używane są dosłownie 40s przy końcowej fazie jak temperatura spadnie o 10 poniżej zadanej, ogólnie jestem zadowlony z pompy poza tą nieszczęsną modulacją.
  10. Odnośnie instalacji to robił mi ją hydraulik który robił mi podłogówkę ale, nigdy nie montował pompy ciepła, można powiedzieć że zrobił tak jak mu powiedziałem 🙂 ( uczciwy i inteligetny człowiek tylko nie miał w tym temacie doświadczenia i nie chciał kombinować ). Jeżeli chodzi o defrost to nie są na tyle duże zużycia ( ok 1kw dziennie ) by zabolała kieszeń, bardziej ciekawość w jaki sposób można to rozwiązać lepiej. Z tego co wiem to grzałki się nie uruchomią jeżeli powrót będzie utrzymywany na poziomie 27c co przy delcie tej pompy będzie oznaczać 32 na zasilaniu ( trochę za dużo na mój dom ). Przyznam że przez chwilę rozwazałem odpięcie dwóch faz ( 1 i 3 😄 ) ponieważ wygłąda to tak: 1 faza to 3kw grzałki 2 faza to kompresor + 3kw grzałki 3 faza to 3kw grzałki Zrezygnowałem z tego ponieważ obawiam się konsekwencji ( błędy w sterowniku, utrata gwarancji itp ) Bardziej zależy mi by pompa chodziła z większą mocą a mniej czasu i nie modulowała tak nisko. Żeby nie bieda sterownik kaisai to bym ustawił harmonogram na godzine on / godzine off z określoną temperaturą i do tego pompki podłączone pod oddzielny sterownik oparty na temperaturze wody i ogień 😄 Jedyny parametr który mi się rzuca w oczy to właśnie dT1SH ( z instrukcji jest Różnica temperatur uruchomienia jednostki (T1) ) której w sumie zmiana nic mi nie daje ponieważ jednostka się nie wyłącza ( domyślam się że pomp działa to na zasadzie: pompa ustawiona na wylot 27 dąży do tego by mieć parametr wylot 27 / wlot 22 jeżeli na wlocie pojawia się więcej np 23 moduluje by obniżyc parametr wlotu a jeżeli nie da rady to pompa jak w pierwszej połowie listopada się wyłącza ( a raczej sprężarkę bo pompki chodzą ) i czeka na osiągnięcie różnicy ustawionej dT1SH i włącza się ponownie. Problemem jest to że skubana w tej temperaturze moduluje tak nisko że nie przegrzewa wlotu 🙂
  11. Dzień dobry, zacznę od opisu domu: - 150m użytkowych + 10m2 kotłowni oraz 36m garażu które nie są ocieplane. - dom w trakcie robót wykończeniowych więc wilgotność na poziome 65-70%. - 15cm styro w podłodze, 20cm ściany, 40cm wełny na poddaszu, podłogówka co 10cm - brak drzwi do garażu + 15m2 stropu który nie jest jeszcze odseparowany ( garaż / dom ) przez co na dzien dzisiejszy nie przejmuje się zwiększonym zużyciem prądu ( w grudniu od 29kw do 19kw dziennie ) opis instalacji: - pompa ciepła kaisai monoblok 8kw + bufor galmet 1000l wpięte równolegle ( z bufora mam wyjście na dwa rozdzielacze do podłogówki po 10 sekcji "góra", "dół" i każdy jest obsługiwany przez oddzielną pompę obiegową ) - najdłuższa pętla ma 78m - przepływy na każdej pętli w okolicy 1.5l - 2.5l - pompa ciepła połączona z buforem instalacją miedzianą 35mm by umożliwić jak największy przepływ. Bufor został zainstalowany by ubezpieczyć się na przyszłość i w ostateczności mieć możliwość podłączenia tzw "śmieciucha" ( drugi raz bym tego nie robił 🙂, ale szkoda go wyrzucać ) Więc tak: Jeżeli chodzi o pierwsze 2 tygodnie listopada pompa pracowała na krzywej grzewczej z temperaturami zasilania 25-27 stopni i byłem bardzo zadowolony ponieważ wyglądało to mniej wiecej na cykl grzanie 3h -> 3h wyłaczenie -> grzanie -> wyłaczenie i zużycie prądu było na poziomie 8-12 kw dziennie. Od połowy listopada pompa zaczeła działać inaczej, mianowiecie zamiast pracować w cyklach pracuje cały czas modulując z najniższą mocą: częstotliwość sprężarki 34hz, przepływ 0.6m3 / moc produkowana 2.8kw / pobór prądu ok 880w przy temperaturze -3 na zewnątrz i 20 w domu ( czas budowy ) wyjście z pompy 27c wejście 22c pompa trzyma delete 5. Daje to cop na poziomie 3.18 gdzie w tabeli wydajności wynika iż powinno być w okolicy 4.3 ( przy zwiększeniu temperatur na krzywej grzewczej COP zdecydowanie się poprawia ale przegrzewa dom ) Dodam że kamerą termowizyjną sprawdzałem różnicę wyjście z pompy / wyjście z bufora na podłogówkę i jako że wyjście mam na samej górze temperatura róźni się tylko o ok 0,6c więc nie ma takiej biedy z podmieszaniem. Ogólnie jestem zadowlony, ALE chciałbym wymusić na pompie pracę w cyklach z większą mocą ( sprężarka będzie miałą wiekszą sprawność co powinno poprawić dość słabe COP ) i nie do końca mam pomysł jak to osiągnąć. Moje pomysły: - zmiana parametru dT1SH ( z instrukcji jest Różnica temperatur uruchomienia jednostki (T1) ) która domyślnie wynosi 5 została zmienia na 2 / 3 / 6 i w sumie nie zauważyłem by pompa się wyłaczała - myślałem o wymuszeniu poprzez harmonogram włączania jednostki na godzinę co dwie godziny ( godzina pracy, godzina postoju ) ale napotkałem dwa problemy ( pierwszym jest to że w przypadku wyłączenie pompy pompy obiegowe bufora również się wyłączają ( to można rozwizać prostym sterownikiem który będzie włączał pompy gdy temperatura wody wynosi np powyżej 23c). Z drugim problem poradzenie sobie jest raczej nie możliwe ( kaisai w harmonogramie dopuszcza tylko 6 wierszy harmonogramu a do takiej funkcjonalności potrzebuję 12 .. ) - myślałem o dołożeniu czujnika bufora tb1, ale nie powinno to pozytywnie wpłynąć na sytujacę ponieważ w przypadku krzywej grzewczej temperatura tb1 nie będzie brana pod uwagę ( brany pod uwagę jest tylko wlot / wylot pompy ciepła ) - zrobienie baypasu w celu ominięcia bufora i podpięcie pompy bezpośrednio pod rozdzielacz do pomp obiegowych. ( obawiam się że pompa dalej będzie modulować i nic to nie da ) Ma ktoś jakieś pomysły? Dodatkowo dodam że irytuje mnie używanie grzałek przy defrocie ( mimo tak dużego zładu wody ) z tego co widziałem grzałka jest włączana gdy temperatura wylotowa z pompy osiągnie różnice powyżej 10c względem zadanej. Nie są to duże zużycia ponieważ jest do średnio 1kw dziennie, ale irytuje mnie ta strata energii ponieważ w procesie defrostu to nic nie pomaga ( grzałka jest na wylocie do bufora i nie powoduje to podgrzania parownika tylko większą temperaturę wchodząca do bufora ) więc woda rzędu 15c przez minutę nie wychodzi mi bufora w stopniu zauważalnym a jednak COP wynosi ~1 😄 z góry dziękuję za sugestię i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.