Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Solary mam więc jestem ekologiczny.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kupson.Masz kocioł palisz (kisisz drewno)bo cię stać,teraz masz solary,Kim ty jesteś i w co ty sobie pogrywasz?

Opublikowano (edytowane)

Mam solary bo mi się nie chciało w lecie rozpalać w piecu i dymiło mi do kotłowni w lecie przy rozpalaniu to kupiłem solary i spokój.
Po za tym u mnie w okolicy większość ma solary.

A co to jest to kiszenie drewna?

BO mi się wydaje, że kiszenie to fermentacja mlekowa i można np. kisić ogórki, paszę dla bydła ale drewno???

Edytowane przez kupson
  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

Kupson Jeden kolega z tego forum, pewien autorytet,pali na niskiej temperaturze drewno ale nie jestem pewien czy to Ty ?tylko pod nowym nickiem? bo fajnie się bawisz!

Opublikowano

Na wysokiej temperaturze w domu robi się sauna 25 stopni i nie da się wytrzymać.

Opublikowano

U mnie przeważnie jest 24-25 stopni bo domownicy ciepłolubni i w tym roku jakoś też wolę cieplej niż zazwyczaj.Wszyscy chodzą na krótki rękaw,wiem że to nie za zdrowe ale weź z żoną dyskutuj!

Opublikowano

Wróciłem właśnie po tygodniowym wyjeździe narciarskim i w domu było 6*. Palę drewnem od 15:15 i obecnie jest 14*. Na noc trzeba będzie pierzynę wyciągnąć.

Opublikowano

Kolego Drewniak - na drugi rok przed takim wyjazdem warto zaiwestować w kipi - ile pójdzie to pójdzie ale przynajmniej nie bedzie trumiarni w środku...

Opublikowano

I tak bywa.Z żoną pod pierzynką może być całkiem przyjemnie pomimo chłodku w domu!Jak wyjazd udany to rekompesuje tą temperaturę.Do spania jeszcze trochę to jeszcze podskoczy!

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, drewniak napisał:

Wróciłem właśnie po tygodniowym wyjeździe narciarskim i w domu było 6*. Palę drewnem od 15:15 i obecnie jest 14*. Na noc trzeba będzie pierzynę wyciągnąć.

Nakładłeś cegieł do pieca to teraz tak masz.

U mnie po przyjeździe z nart było w południe w  domu 8 stopni, szybko do kotłowni odpalić, do pełna węglem pełen power (dmuchawa na full) ile fabryka dała  i na wieczór już było 20 stopni.

Dom się tak szybko nie nagrzał ale grzejniki po godzinie były już gorące.

 

Edytowane przez kupson
Opublikowano

Grzejniki to ja miałem po 30min 60*. Moja torpeda to startuje z miejsca na pełnej mocy i bez dmuchawy ,na stałej szczelinie. Przy drewnie ruszt 36szer na 25gł , dysza wlot 120cm2 i po 12 cm długości wylot 55cm2, z pw 2cm2.

Opublikowano

Praca palnika z PW podawanego szczeliną kolegi Piecuch@ z popielnika na ustabilizowanym kotle 60'C palonym mieszanką węgla z drewnem iglastym.Szczelina klapki PP uchylona na około 0,5 cm przy mocno wietrznej pogodzie(silne porywy wiatru).https://www.youtube.com/watch?v=_8JKIGmPQk4

 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Witam serdecznie. Gratulacje składam i dalszych wyników życzę.

Ogólna tendencja jest tak, że się nie da a tu proszę jak pięknie – gra muzyka i o to chodzi i o nic więcej. Samsu pozdrawia serdecznie.

Opublikowano

Kolejne palenie na ustabilizowanym kotle SKED DS z PW z przed palnika podawanego z popielnika.Temperatura na kotle 58'C.Klapka miarkownika uchylona na 0,5 cm.Palone mieszanką węgla 24 Mj płomieniowy z drewnem.Temperatura na dworze wynosiła około 2 st powyżej zera,wiatr dosyć silny w porywach do 40-50 km/h.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Pisałeś gdzieś że skróciłeś podłogę wraz ze szczeliną PW przed palnikiem w celu uniknięcia zapopielania się palnika i tej szczeliny.Jak to się sprawdza?

Opublikowano

Zawsze w swoich palnikach "podłogę", czyli dół palnika miałem zlicowany z przegrodą. No najwyżej z 1 cm cofnięty.  Te cofnięcie, żeby węgiel lepiej się osuwał. Więcej nie odsuwałem, bo warstwa węgla w tym miejscu była najcieńsza, szybciej się wypalała i powietrze z popielnika przelatywało sobie w komin... Jak ktoś górę przegrody palnika ma dużo wyżej, to takie cofnięcie może być większe, bo węgiel dalej się i tak osunie i zasłoni tam ruszt. Do drewna takich zabiegów nie polecam...

Opublikowano

Dzięki Bardzo.Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Aby uzupełnić i posumować wywołany Temat - konieczne jest wyjaśnienie, że te, oba, ostatnie demonstrowane filmy - pokazują płomienie kiedy, skończyło się to, główne spalanie trwające
ok. 4/5-te czasu palenia. Te filmy... :
pokazują sytuację jaka była w komorze  (patrz - dołączone przez autora - fotki niżej)
 
Wtedy żarzy się resztka odgazowanego paliwa (węgiel) - do popiołu z przejrzystym płomieniem -
aż do bezpłomieniowego żarzenia. 
Natomiast to, główne spalanie... (które autor nazywa - "stabilizowanie") - te, 4/5-te czasu -
pokazują te filmy... :
 
a wtedy w tym palenisku jest taka dzicz - jak na tym filmie w piecu 
tej samej marki... :
 
Ten, żółty płomień, to rozgrzana, ukryta w spalinach i azocie sadza
(której nie widać nad kominem). Przy każdym, prawidłowym, współprądowym spalaniu (w każdym, nawet lichym piecu) - ta sadza jest tak rozrzedzona, że jej nie widać, ale ona tam jest - jako niespalona.
Pierwsze, dwa filmy - pokazują kiedy w komorze było to, co pokazują poniższe - 4-ry, pierwsze fotki... :

1618216031_szczelinapw3.thumb.jpg.7edbf0c8baf8d45d55c1e3c3e6d10004.jpg

438611211_szczelinapw2.thumb.jpg.2f7bd8e08d94ce2312311332d6971852.jpg

1076594488_szczelinapw.thumb.jpg.cc563f7bcf9fa1b3296a5d92656be44c.jpg

2050024193_szczelinapw4.thumb.jpg.10a20d03c1f50d6e4f876a75f4ddcd91.jpg

1756512061_szczelinapw1.thumb.jpg.c12f72859bc2a25677a5035f93923794.jpg

896374155_szczelinapw5.thumb.jpg.0fbc2f590f7b36300c41f6f7373eee3b.jpg

379424953_szczelinapw6.thumb.jpg.891dd0abc10087bfb5681e29ac4730cb.jpg

Taki "wynalazek" - znany jest już od wieków i sprzedawany masowo na tajlandzkich, wietnamskich i innych targach z glinianymi, prościutkimi piecykami na węgiel drzewny - jak ten... :

Charcoal stove - 1

  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Witam Panowie! Po dłuższej nieobecności spowodowanej wyjazdem w delegację. Zapraszam do obejrzenia kolejnego nagrania wrzuconego celem Zweryfikowania wypowiedzi Kordzika !Wróciłem wczoraj w nocy i dzisiaj zaraz po powrocie z pracy wieczorem wziąłem się za palenie w kotle.Jako że dzisiaj chłodniej na dworze kociołek bardzo ładnie się rozpalił i ustabilizował na temperaturze 60'C.Klapka miarkownika uchylona na około 0,5 cm.Komora załadowcza wypełniona opałem w przeciwieństwie do tego co twierdził w powyższej wypowiedzi kolega Kordzik Będąc w Dużym Błędzie!Tak mniej więcej wygląda Moje Te 4/5-te czasu palenia jak na poniższym filmie a nie jak to nazwałeś "Taka dzicz"Proszę  Cię kolego Kordzik o szybkie i konkretne sprostowanie i wyjaśnienie tych swoich fanaberii! Dzisiejsze nagranie przedstawia przypadkowe palenie w kotle a nie jakieś ustawione pod publiczkę jak co niektórzy prezentują!To jest Główne spalanie i stabilizacja w tym konkretnym kotle a nie Żarzenie się końcówki opału które jest widoczne na powyższych zdjęciach zrobionych w celu pokazania umiejscowienia szczeliny PW sprzed palnika!

 

Edytowane przez krzych13
Opublikowano

@krzych13 

Jak z ilością spalanego opału po przeróbce?

Jak ze stałopalnością kotła po przeróbce?

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, krzych13 napisał:

Witam Panowie! Po dłuższej nieobecności spowodowanej wyjazdem w delegację. Zapraszam do obejrzenia kolejnego nagrania wrzuconego celem Zweryfikowania wypowiedzi Kordzika !Wróciłem wczoraj w nocy i dzisiaj zaraz po powrocie z pracy wieczorem wziąłem się za palenie w kotle.Jako że dzisiaj chłodniej na dworze kociołek bardzo ładnie się rozpalił i ustabilizował na temperaturze 60'C.Klapka miarkownika uchylona na około 0,5 cm.Komora załadowcza wypełniona opałem w przeciwieństwie do tego co twierdził w powyższej wypowiedzi kolega Kordzik Będąc w Dużym Błędzie!Tak mniej więcej wygląda Moje Te 4/5-te czasu palenia jak na poniższym filmie a nie jak to nazwałeś "Taka dzicz"Proszę  Cię kolego Kordzik o szybkie i konkretne sprostowanie i wyjaśnienie tych swoich fanaberii! Dzisiejsze nagranie przedstawia przypadkowe palenie w kotle a nie jakieś ustawione pod publiczkę jak co niektórzy prezentują!To jest Główne spalanie i stabilizacja w tym konkretnym kotle a nie Żarzenie się końcówki opału które jest widoczne na powyższych zdjęciach zrobionych w celu pokazania umiejscowienia szczeliny PW sprzed palnika!

 

Wszystko się zgadza ! Uchylenie klapki zaledwie 0,5 cm - powoduje to samo, co w każdym,
podobnym piecu DS - gdzie szufladkę popielnika zasunie się prawie całkowicie i powietrza jest tyle,
ile przepłynie przez nieszczelności tej szufladki. Wtedy jest to "kiszenie" paliwa i ta, przysłowiowa -
"dzicz" - (tutaj mocno przytłumiona małym przepływem powietrza). Płomienie widoczne w komorze są właśnie takie, jak tutaj, czyli - króciutkie, żółciutkie i przez otwór w cegłach - niedocierające do miejsca 
gdzie idzie już do pionu przewód kominowy. Pokazywany z pionu niby ten "przejrzysty płomień" -
to nie płomień, tylko oświetlone spaliny w których jest ta, rozrzedzona, ukryta sadza.
Ta sadza jest widoczna jako rozgrzana, żółta - właśnie tuż przy paliwie, gdzie sobie "leniwie" faluje
z powodu ograniczonego przepływu powietrza do 0,5 - przez klapkę. Z powodu tak małego przepływu powietrza - ta, rozgrzana, żółta sadza, jej krótkie końcówki - są na tyle krótkie, że nie docierają
do przejścia w pion... (do przewodu kominowego, miejsca filmowania.!).
To właśnie ten płomień wydobywający się bezpośrednio z żaru - podlega ocenie, świadczy o jakości Procesu Spalania. Jeżeli jest żółty - oznacza, że dochodzi do Procesu Redukcji - gdzie przy niedoborze tlenu - powstaje tlenek węgla i generuje się część niespalonej sadzy.
Jak się wypali większość paliwa i zostanie tylko żarzący się węgiel - obraz z góry będzie taki, jak w poprzednim filmie. 
No, cóż - dobrze, że już na początku, tworząc ten Temat - przyznałeś się, że... : cyt. - "Witam wszystkich forumowiczów. Jestem początkującym palaczem .../..." - oznacza konieczność pogłębienia Wiedzy na Temat - Procesu Spalania (szczególnie paliw stałych - biomasa, węgiel). 
Jeżeli teraz, po tym uświadomieniu - przyznasz wreszcie, że... ostatecznie to zrozumiałeś - udowodnisz, że prezentowane filmy były tylko pomyłką w interpretowaniu tego, co widać.
Inaczej, jeżeli pójdziesz w tzw. "zaparte", dalej będziesz trwał przy swoim - będzie to ostateczny Dowód na... KŁAMSTWO... (z premedytacją), próbę oszukania tych, mniej zorientowanych...
Pytanie tylko - w jakim celu ?
Nie idź tą drogą, bo... to jest zbyt łatwe do wykazania, udowodnienia.!  I... nie są to żadne, niczyje...
(jak to nazwałeś.!) - f a n a b e r i e ... tylko ścisłe, niezmienne Prawa fizyko - chemiczne...
(zbyt łatwe dla co poniektórych do wykazania.!)... Proponuję zacząć zgłębianie Tematu od tego... :
Nie oczekuję ani przeprosin za inwektywę, jak i... podzięki za to, wszystko, co powyższe...
(uświadomienie Czegoś..!)...
Edytowane przez Kordzik
  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

Niepotrzebny analizator spalin. Niektórzy mają ten dar ot tak po prostu, nawet na odległość. Przy dyszy Piecucha, czy innym PW podanym w palnik brak tlenu to ostatnia rzecz jaka może się tam zdarzyć. A już szczególnie w tej drugiej fazie palenia, kiedy skończyło się najgwałtowniejsze odgazowywanie... Ale kolega i tak wszędzie widzi sadzę, może nawet " tony sadzy"... Tylko gdzie ona się potem podziewa ? Bo ani w wymienniku ani w kominie jej nie ma. Kurcze, nawet śnieg na dachu był biały. A dobrze pamiętam czasy jak cały dach i chodniki miałem w sadzy. Wtedy nawet bym nie dyskutował...

Opublikowano (edytowane)

SONY23 - Doświadczony Forumowiczu... (z ***** 5-cioma gwiazdkami..!) - jeżeli zadajesz takie pytanie... (gdzie jest ta sadza.!) - to już wszystko wiem... (o tym "Doświadczeniu".!).! Rozumiem, dla kolegi jedynym "Punktem Odniesienia" - są... te tony sadzy, czarne, widoczne... (z odległości 10 km..!) - jako kłęby dymu unoszące się do Nieba... (i opadające później na biały śnieg..!). Ale... czasy się troszka zmieniły... (od dziada, pradziada..!) - gdzie palono wyłącznie - p r z e c i w p r ą d o w o ... emitując te, tony sadzy i producenci firmowych kotłów - wreszcie zrozumieli, że... trza spolać wungiel, biomasę -

w s p ó ł p r ą d o wo ... (wtedy ograniczy się znacznie ten...- tonaż sadzy..!). Jednakże, to tylko jakiś tam krok w dobrym kierunku... (po upowszechnieniu przez Pt. van den Berg`a bezdymnego spalania współprądowego.!) - nadal jeszcze w spalinach pozostaje właśnie ta, niespalona, ukryta sadza. Nie widać jej "gołym" okiem, bo... jest tak rozrzedzona przez azot, spaliny i część H2O - że... aby ją wykryć, trzeba nad tymi, przejrzystymi spalinami - zawiesić zimną, jasną płaszczyznę... (wtedy ta sadza się wytrąci, okopci przeszkodę - ujawni się.!). Wnętrze rozgrzanego komina, jego rozgrzane ścianki - nie są dla takiego Testu miarodajnym "wskaźnikiem"... 

Reasumując - żółty płomień, to... rozgrzana sadza która generuje się w Procesie Redukcji... (której w takich, prościutkich DS`ach - nie da się już dopalić, choćby kolega walił dmuchawą x metrów sześciennych powietrza..!)... Dziw bierze.., że... takich Podstaw "Doświadczony Forumowicz" - nie zna, nie rozumie...

Edytowane przez Kordzik
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

   Figury retoryczne na mnie nie działają. Już się uodporniłem. Mam czuć się winny, że być może jeszcze kilka procent węgla ucieka mi kominem, chociaż tego nie widzę ? Instytuty dają papiery legalności konstrukcjom gorszym niż moja, czy innych tu kolegów. Chociaż jeszcze kilka lat temu zarzekali się, że już lepiej w zasypowcach palić się nie da...  Ja jestem dumny, że bez nich sami coś z tym smrodzeniem zrobiliśmy i robimy dalej. Jak spece z tytułami naukowymi przed nazwiskiem zrobią tani i czystszy kocioł od naszych, to będą mogli nas krytykować. Jak nie potrafią, to buzia w ciup i siad na ogon... 

   A co do ujawniania się owej, ukrytej sadzy to mam własny test. Szkiełko obserwacyjne nad palnikiem. Leży w chłodnej części kotła. Ledwie letnia temperatura. Jak kiepskie spalanie to momentalnie jest przykopcone. Bywa, że przez kilka dni nie ma na nim czego wycierać. Ale zrób może taki test z spalinami najczystszych aut. Założę się, że sporo jeszcze za nimi złapiesz w takie pułapki... Napisz do producentów, może Cię posłuchają i poprawią...

Opublikowano (edytowane)
Cyt... : "Jak spece z tytułami naukowymi przed nazwiskiem zrobią tani i czystszy kocioł od naszych, to będą mogli nas krytykować." 
Bez tytułów naukowych, ale... rzeczywiście - Spece - już zrobili i demonstrują, uświadamiają - pokazują, pouczają...- choćby tu...: 
i... tu...- prawdziwy, "nieoszukany"... płomień... :
oraz - taką, "rakietową" prościznę z płomieniem... (nie żółtym.!) - wzorcowym, dolnym spalaniem... :
więc...- słowo ci się rzekło, bądź teraz konsekwentny i...- 
Jak  się nie znasz, nie rozumiesz nie potrafisz, to... buzia w ciup i siad na ogon..!
 
PS. Moje pierwsze wpisy miały na celu tylko wskazanie na...-
błąd w interpretacji filmowych prezentacji w wyniku niewiedzy autora... (wolałby w tę opcję wierzyć.!),
albo...- świadome wprowadzanie w błąd wszystkich tych, mniej zorientowanych...
Prezentacja takiego spalania... (jak na tych filmach..!) - jest obecnie najpowszechniejsza prawie w każdym, nawet lichym piecyku, "rakietowcu", "kozie"... (przy prawidłowym spalaniu współprądowym..!) -
z żółtym płomieniem.., i... nie ma tu żadnej... "rewelacji, wynalazku"...
Edytowane przez Kordzik
  • Nie zgadzam się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.