Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pellet- cenowe szaleństwo


jared45

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej będzie podjechać samemu i wziąć parę worków na próbę. Twój kocioł i palnik prawdę Ci powie:-). Świeżo po sezonie trzeba negocjować cenę i to ostro:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że znajomy tak zrobił, wziął kilka worków i było okej jak zamówił  2 palety to okazało się że w środku były zapakowane  worki z prawie czysta trocią i co wtedy z takom gościem nie uczciwym zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Zawsze można pójść do lasu i wyrobić drzewo po harwesterze, leży tego w *** ,tylko trzeba zakasać rękawy,i wziąć się do roboty ,a nie narzekać na ceny opału.materiał leży w lesie,tylko nie ma komu robić.

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie używać wulgaryzmów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Daro1974 napisał:

trzeba zakasać rękawy,i wziąć się do roboty

Tylko pracę w lesie uznajesz za pracę a inna jest mniej ważna?

Może i by wyszło taniej robiąc w lesie,ale trzeba mieć "czas" a ciągłe zwalnianie się z pracy może spowodować zwolnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Daro1974 napisał:

Zawsze można pójść do lasu i wyrobić drzewo po harwesterze, leży tego w ciul,tylko trzeba zakasać rękawy,i wziąć się do roboty ,a nie narzekać na ceny opału.materiał leży w lesie,tylko nie ma komu robić.

No a potem do sądu za kradzież runa leśnego lub coś w ten deseń .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 ostatnich lat to przerabiałem. Drzewo zwieźć, pociąć, połupać, wysuszyć, poukładać, potem codziennie rozpalać a na końcu się okazuje że idzie w kocioł 24mp grabu gdzie teraz 4 tony pelletu. Nie, dziękuję za taką robotę, gdzie jest dom, dzieci, praca i mamy 21 wiek.

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przeliczasz pellet na tony to grab też powinieneś na tony z porównaniem kaloryczności - wtedy wyjdzie Twoja manipulacja. Mamy 21 wiek i nie dajemy sobie wody z mózgu robić " zwolennikom" pelletu.

Dlatego węgiel wychodzi korzystniej jeśli chodzi o uzysk energii z paliwa bo jest kaloryczniejszy ( cena/MJ/kilogram ) i mniej roboty z suszeniem noszeniem rąbaniem. Drewno i pellet kaloryczność ma taką samą na kg czy tonę masy tylko cenę inną - pellet dużo droższą.

Próbujesz wmówić ludziom że chleb jest kaloryczniejszy od słoniny bo jest Eco ( tak postępuje sprzedawca kotłów lub palników do pelletu).

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Piecuch19 napisał:

Dlatego węgiel wychodzi korzystniej jeśli chodzi o uzysk energii z paliwa bo jest kaloryczniejszy

Według mnie jest porównywalny do pelletu.Oczywiście mowa o węglu płomiennym te 24MJ/kg oraz sprawności kotła na poziomie 60%-górniak.

Być może dla ds'a ta wartość byłaby większa,więc i różnica byłaby na plus dla węgla,ale nie każdy ma ds'a stąd ja również uważam,że pelletu można spalić podobną ilość co węgla lub niewiele więcej.

A ile Nas to wyniesie? To chyba zależy od regionu bo ja mam słaby węgiel za 800zł a ktoś inny ma już extra węgiel za te same pieniądze i tutaj już będzie widoczna różnica węgiel vs pellet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet paląc w górniaku na pełnej mocy ale z buforem lub paląc od góry będzie taniej - choć Górniaka nie biorę pod uwagę.

Twojewyliczenia polegają na obniżeniu kaloryczności węgla i obniżeniu sprawności kotła by dopasować się do niesłusznej tezy o podobnych kosztach uzyskania ciepła z pelletu.

Może jakiś patencik na wyższą kaloryczność trocin od węgla? Mogę podpowiedzieć: trociny nasączone olejem będą kaloryczniejsze. Podobnie pellet "lokalny" robiony z płyt meblowych nasączonych klejami może być kaloryczniejszy.

Słabszy płomienny czeski groszek z Ledwice jest po 400zł tona przy zamówieniu 20ton, a trociny tartaczne są po 30zł/ m3  więc trociny  tańsze ale  pellet bardzo bardzo drogi ( użyłem celowo tej samej manipulacji którą stosujecie tona/m3 lub metr nasypowy czy przestrzenny by każdy przeliczył sobie prawidłowo na jednostki w kg) - wtedy otworzą się wam oczy co jest tańsze jeśli chodzi o uzysk ciepła.

Edytowane przez Piecuch19
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj linka do suchej trociny bez kory i piachu za 30zl/m3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piecuch19 napisał:

użyłem celowo tej samej manipulacji którą stosujecie tona/m3

Dlaczego jak ktoś się z Tobą nie zgadza to piszesz w ten sposób?

Czy już nie potrafisz napisać normalnie? Myślę,że admin powinien zainteresować się tonem Twoich wypowiedzi.

2 godziny temu, Piecuch19 napisał:

Nawet paląc w górniaku na pełnej mocy ale z buforem lub paląc od góry będzie taniej

Z buforem tak,ale od góry już nie. Moje wyliczenia są na podstawie moich doświadczeń oraz kolegów z tego forum.

2 godziny temu, Piecuch19 napisał:

choć Górniaka nie biorę pod uwagę.

A ciekaw jestem ile górniaków jest,czy więcej od dolniaków? Ma ktoś taką wiedzę?

2 godziny temu, Piecuch19 napisał:

Twojewyliczenia polegają na obniżeniu kaloryczności węgla i obniżeniu sprawności kotła by dopasować się do niesłusznej tezy o podobnych kosztach uzyskania ciepła z pelletu.

Napisz,więc realną sprawność górniaka bo chyba nie wierzysz  w deklaracje producenta,czyli około 80%

Tylko nie uciekaj z tematu tak jak poprzednim razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jamjestcichy nigdzie nie uciekam.

Nie chodzi o deklaracje producenta tylko dane z badań na 5 klasę. Sprawności kotłów na pellet i DS 5 klasy są podobne a kaloryczność paliw pelletu do węgla ( 19MJ i 27MJ ) nie jest taka sama. Kaloryczność węgla od kaloryczności  pelletu jest o 43% wyższa więc trudno obronić tezę: że ogrzewanie pelletem będzie tańsze. Skąd to ciepło ma się wziąć? z reklamy? Ceny poszczególnych paliw i ich kaloryczności  nie da się zmienić.

Jeśli porównywał będziesz do górniaka spalającego ( kopcacego) ze słabą sprawnością to obronisz Swoją tezę - z takim porównaniem się zgadzam ( takich kotłów wogóle nie biorę pod uwagę).

Takie manipulacje M3/tony można wyczytać w tym temacie dlatego zwróciłem na to uwagę by przeliczenia wszystkich paliw były w kg i odniesienie do MJ a nie pellet na tony a drewno M3 ( choć w M3 nigdzie nie można kupić - są metry w stosie lub nasypowe, ukladane) M3 drewna to klocek, a do metrów w stosie, czy nasypowych stosuje się odpowiednie przeliczniki na kg. Jeśli się zastosuje to widać że każdy kg drewna ma taką samą wartość opałową choć ma inną gęstość ( wartość opałowa kg sosny = wartości opałowej kg buka choć mają różną objętość = gęstość).

 

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Piecuch19 napisał:

Nie chodzi o deklaracje producenta tylko dane z badań na 5 klasę

Ehh,oczywiście ja pisałem o kopciuchu i uważam,że mało kto ma kocioł gs 5 klasy i do tego górniak-jest taki? 

Wydaje mi się,że próbujesz wybrnąć z tego co napisałeś wyżej stąd ta wrzutka o 5 klasie.

54 minuty temu, Piecuch19 napisał:

kaloryczność paliw pelletu do węgla ( 19MJ i 27MJ )

I to już manipulacja bo ja pisałem wyraźnie 24MJ

Jeszcze raz-napisz sprawność górniaka palonego od góry bez bufora.

Nie obronisz swojej tezy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bronie tezy że w DS 5 klasy spali mniej opału niż kocioł na pellet i koszty ogrzewania są wyższe kotła na pellet.

Górniaka  ( kotła GS) wogóle nie biorę pod uwagę - chyba że przerobionego na DS bo wtedy też będzie oszczędniejszy od pelletu. Z niczego nie próbuje wybrnąć. Nigdzie nie pisałem o kotle GS ( chyba tego nie sprzedają to już z tego powodu - niedostępności - nie należy brać go  pod uwagę przy decyzji zmiany kotła). Kocioł zasypowy " teraźniejszy" to kocioł zgazowujący czy DS w 5 klasie ( jest zakaz sprzedaży GS).

27MJ ma popularny węgiel z Wesołej choć są mocniejsze, a 24MJ to taki słabiutki ( coś między brunatnym a kamiennym) więc do porównania zupełnie nie pasuje.

Ktoś podejmujący decyzję o zakupie kotła GS-a nie kupi oficjalnie. Ja wolę dobrego DS-a niż kocioł na pellet bo taniej wyjdą koszty ogrzewania.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup ty sobie dobrego podajnikowca i nie kombinuj będzie najtaniej jak sie da tylko nie przepłacaj za kocioł , mnie udało się kupić nowiuteńki kocioł podajnikowy 10kw Zębca za równe 3 tys zł i niech mi to ktoś przebije , kocioł był tylko na testach a było ich 5 szt i jeden z nich jest u mnie ,rewelka 160m2 grzane cały sezon nonstop 24-25 stopni dwoma tonami eko w cenie 1570zł i wystarczyło tego do sierpnia tego roku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ogrzanie 380m' w ubiegłym sezonie poszło mi ok 3,5 tony węgla ( temperatury stałe wszędzie 24' bo mam głowice termostatyczne wszędzie). Nie widzę potrzeby zmiany kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.10.2019 o 11:08, Piecuch19 napisał:

Nawet paląc w górniaku na pełnej mocy ale z buforem lub paląc od góry będzie taniej

 

W dniu 2.10.2019 o 16:25, Piecuch19 napisał:

Ja bronie tezy że w DS 5 klasy spali mniej opału niż kocioł na pellet i koszty ogrzewania są wyższe kotła na pellet.

Twoje posty kłócą się ze sobą,ale jest tak jak pisałem w poprzednim poście-dałeś wrzutkę o 5 klasie bo nie potrafiłeś wybronić swojej tezy a to stwierdzenie:

W dniu 2.10.2019 o 16:25, Piecuch19 napisał:

Kocioł zasypowy " teraźniejszy" to kocioł zgazowujący czy DS w 5 klasie ( jest zakaz sprzedaży GS).

to już głupota bo nie ma zakazu używania gs czy ds nie w 5 klasie,więc kto tu manipuluje faktami i co najśmieszniejsze swoimi postami?

Trudno Ci przyznać komuś rację a jeszcze trudniej przyznać się do błędu...

W dniu 2.10.2019 o 16:49, Piecuch19 napisał:

Na ogrzanie 380m' w ubiegłym sezonie poszło mi ok 3,5 tony węgla ( temperatury stałe wszędzie 24' bo mam głowice termostatyczne wszędzie).

***  musisz mieć ocieplenie,okna i drzwi.Jakie masz zużycie dobowe-pewnie w największe mrozy między 20-25kg?

 Domek pasywny?

 

Edytowane przez Gość
Proszę nie używać wulgaryzmów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piecuch19 napisał:

Na ogrzanie 380m' w ubiegłym sezonie poszło mi ok 3,5 tony węgla

Powiem respekt. 16 kg na dobe x 8 kWh x 90% = 115 kWh zuzytej energi na ogrzanie/ 380m² = 30 W/m² Nawet jakby twoj kociol jak twierdzisz pracowal ze sprawnoscia 90% to wychodzi na to ze masz dom pasywny.  A ze kociol w rzeczywistosci zwlaszcza jesienia czy wiosna pracuja na max 70% sprawnosci to zapotrzebowanie realne masz pewnie  ok 20W. W najwieksze mrozy rozumie sie...

Rozumiem ze dom ma zwarta bryle, piec malych okien trzyszybowych, rekuperacje, 40 grafitu na scianach, 50 styroduru w pod podloga i stoi na pochylej dzielce w kierunku poludniowym.

Gdybym to ja mial dla swojej powierzchi takie zapotrzebowanie to spalalbym 2,9 kg / deobe. Czyli 600 kg na sezon. A podobno byla mowa ze do super ocieplonych domow to pompa i PV i ze jeszcze lepsze ekonomicznie od gazu. 

To ja sie pytam. O co kaman ?

Edytowane przez Visitor1230
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Visitor1230 napisał:

To ja sie pytam. O co kaman ?

Kol Piecuch mieszka w cieplejszych rejonach kraju a zima była łagodna i chyba sporo ludzi (w tym ja) pobiło swoje rekordy w zużyciu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Visitor1230 Ze zużycia opału wyszło mi że średnia sezonu grzewczego  to 6-8 Kw zima była ciepła i jakichś " największych mrozów" nie było. Kocioł mam ustawiony na małą moc. W przypadku mrozów szybko mogę zwiększyć jego moc ( zwiększając powierzchnię rusztu). Domu pasywnego nie mam ale ściany mają grubość 55 cm więc taka masa jest swoistym buforem. Palę ciągle na małej mocy. Gdybym przepalał spaliłbym znacznie więcej.

Pisałem że już nie ma w sprzedaży GS - śmieciuchów a nie że nie wolno w nich palić. Nie przyznanie się do błędu to raczej Twoja domena. Zmieniając temat o ociepleniu mojego domu schodzisz z tematu o energii z pelletu i cenach pelletu bo trudno Ci przyznać rację że sprasowane trociny mają dużo mniej energii niż węgiel. Twoje wrzutki o sprawności śmieciuchów jako porównanie do peleciaka tylko to potwierdzają - nigdy nie pisałem o śmieciuchach - przejrzyj uważnie o czym piszę. Pisałem też że takie porównanie GS vs peleciaka to się zgadzam jednak  porównywać należy ówczesne kotły.

@h3nio jak się głowice zamkną to kocioł pracuje w podtrzymaniu z bardzo małą mocą. Płomień w palniku cały czas się pali tylko dużo mniejszy i nie gaśnie ( już Ci kiedyś pisałam). Modulować moc można nie tylko w kotłach na pellet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Piecuch19 napisał:

Zmieniając temat o ociepleniu mojego domu schodzisz z tematu o energii z pelletu i cenach pelletu bo trudno Ci przyznać rację że sprasowane trociny mają dużo mniej energii niż węgiel

Bo zwyczajnie nie wiem jak jest,więc się w tym temacie nie wypowiadam i Tobie bym też radził byś nie pisał o czymś o czym nie masz pojęcia.

11 minut temu, Piecuch19 napisał:

Twoje wrzutki o sprawności śmieciuchów jako porównanie do peleciaka tylko to potwierdzają

Co potwierdzają? Nie brnij w to.Taka jest sprawność śmieciucha,więc piszę jak jest.Mam czarować,że spalam 500kg węgla a pelletu bym spalał 1500kg?

14 minut temu, Piecuch19 napisał:

nigdy nie pisałem o śmieciuchach

 

8 godzin temu, Piecuch19 napisał:

Nawet paląc w górniaku na pełnej mocy ale z buforem lub paląc od góry będzie taniej

Nigdy nie pisałeś,fakt.

15 minut temu, Piecuch19 napisał:

jednak  porównywać należy ówczesne kotły

Czyli gs to nie ówczesny kocioł?:)

Banialuki kolego piszesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Ciebie może banialuki ale nie tylko Ty czytasz to forum i Twe stwierdzenia że GS to ówczesny kocioł, bo tylko on wypada w porównaniach dla pelletu korzystnie potrafią sami ocenić. Różnicy w kaloryczności sprasowanych trocin do węgla nie zmienisz obracając kota ogonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka pisanina forumowa zawsze będzie lipą, bo lokalne uwarunkowania i uczciwość sprzedawców dużo daje. Odkąd mam ciepło sieciowe nigdy nie zapłaciłem więcej, niz wcześniej za węgiel. A wg wszystkich rad i obliczeń miałem niby odpłynąć finansowo. Choć trochę muszę bronić Piecucha, że przez ostatnie 2 lata we Wrocławiu było wybitnie ciepło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Piecuch19 napisał:

Twe stwierdzenia że GS to ówczesny kocioł, bo tylko on wypada w porównaniach dla pelletu korzystnie potrafią sami ocenić

Masz problem z czytaniem widzę.Wyraźnie napisałem,że porównuję to co mam a Ty potem by się obronić wypisywałeś bzdury.

13 minut temu, Piecuch19 napisał:

Różnicy w kaloryczności sprasowanych trocin do węgla nie zmienisz obracając kota ogonem

Gdzie odwróciłem kota ogonem? Zapędzasz się...

14 minut temu, Piecuch19 napisał:

Dla Ciebie może banialuki ale nie tylko Ty czytasz to forum

I nie tylko ja stwierdzam,że to banialuki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.