Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zmniejsz trochę powietrze płomień ma być spokojny ale tak żeby nie kopcilo

Wysłane z mojego Moto G (5S) przy użyciu Tapatalka
 

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Marek akurat znam ten kocioł i palnik miałem taki sam tam jest ten mały pancerpol PPS 10-15kw i ciężko go okiełznać wiosną go wywaliłem i wstawiłem Batorego 10 i problemy się skończyły. Na tym palniku najlepiej słabe węgle spalać

Opublikowano

tylko jak ten kopczyc ustawić:) jak skracam przerwe to się nie dopala. znowu jak za mały nadmuch to wogóle nie łapie temperatury... 

 

ogrzewam nim dom 180m2. 

 

tą zimę chyba jeszcze się muszę z nim przemeczyc, ale za rok chyba wymienie. 

Opublikowano

Mi kiedyś z serwisu pancerpola zalecili takiy nastawy podawanie 18 przerwa 42 dotego dobrać powietrze. On ma bardzo mały ślimak i wydajność około 6-8kg na godzinę

Opublikowano

Ja na starym sterowniku ustawiałem podawanie 8s a regulowalem czasem przerwy który będziesz musiał tak dobrać żeby kopczyk utrzymywał się na poziomie 3cm ale jak tu kolega wspomniał to problemowy palnik

Wysłane z mojego Moto G (5S) przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Problem tu jeszcze powiększa sterownik który nie ma płynnej regulacji i trzeba przysłoną się bawić

 

Kocioł z takim palnikiem ma jeszcze berthold 1 on se go chwali ją też chwaliłem do mrozów

Opublikowano

Obrotowe to wiem że sobie z tym radzą bardziej myślę czy lepszy jest okrągły czy kwadracik i z jakimi dyszami

Wysłane z mojego Moto G (5S) przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Małe palnik tak jak kolega pisał wcześniej są przeznaczone do lekkich groszków do 24MJ. Mocne groszki spalimy na palnikach większych. Jak ktoś się zapyta dlaczego to powiem że na palnikach małych nie uzyskamy odpowiedniej temperatury paleniska żeby powstające spieki koksowe wypalić na pył. Co do konstrukcji to moim zdaniem okrągłe są  bardziej  przyjazne palaczowi niż kwadratowe. Łatwiej je odpowiednio napowietrzyć.

  • Zgadzam się 1
Gość berthold61
Opublikowano (edytowane)

Panowie ja mam ten palnik w Zębcu i nie dam na niego złego słowa powiedzieć , ale do rzeczy wg pancerpola on na pełnej mocy ma miec ustawienia 18 sek podawania oraz 42 sekundy przerwy , tak paliłem latem na cwu , potem wysłałem sterownik do przeprogramowania i oni zmienili mi to całkiem inaczej bo podzielili to na drobnostki i teraz na mocy max jest 6 sek podawania (przeważnie 3,5w pid) a przerwa to 25 sekund , spala wszelki rodzaj opału co nie sypnę wszystko zeżre , od miału ,ekogroszku z węgla koksowego , Chwałowickiego pieklorza a teraz jadę do końca sezonu na Piast to chyba retopal ,    6 sk/25 sek , co do wentylatora to ja mam bez klapek wpa 117 moc 34 Watt , na mocy minimalnej mam 19 procent a na mocy maxymalnej 26 procent , tu byś musiał obserwować co i jak i tylko powietrzem w plus lub minus . dodam że ja jadę w automacie czyli pid , jest dobrze .

kocioł 10kw grzeje obecnie 160m2 , dom z roku 1936, docieplony spalanie jak narazie nie przekroczyło 10kg/dobę /

Musiałem edytować bo zapomniałem o chyba ważnej sprawie , ja ten palnik podrasowałem tzn koronkę tą żeliwną do imadła i wywierciłem dodatkowych 8 dziurek wiertłem fi 9mm , a w kolanku są 3 dziurki i dwie z nich zaślepiłem aby temp podajnika spadła i teraz nie ma więcej niz 32 stopni.

mam gdzies zdjęcia tej koronki nawierconej .

Edytowane przez berthold61
Opublikowano

Nie dopisałeś jeszcze że masz pierścień betonowy dołożony na górę korony palnika. Spalasz 10 kg na dobę więc nie masz problemu z żadnym opałem  bo masz małe zapotrzebowanie na energię .i wszystko zdąży się dopalić bo jest na to odpowiednia ilość czasu.Gdybyś spalał 20kg albo 30kg na dobę wtedy trzeba spalić więcej węgla w odpowiedniej jednostce czasu i tu zaczynają pojawić się problemy z węglami  które mają więcej RI spiekanie koksowanie itd. Węgle które mają  0 RI lub 0-5 RI przeważnie mają więcej popiołu a to  sprzyja spiekom żużlowym.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
14 godzin temu, dormario napisał:

Małe palnik tak jak kolega pisał wcześniej są przeznaczone do lekkich groszków do 24MJ. Mocne groszki spalimy na palnikach większych. Jak ktoś się zapyta dlaczego to powiem że na palnikach małych nie uzyskamy odpowiedniej temperatury paleniska żeby powstające spieki koksowe wypalić na pył. Co do konstrukcji to moim zdaniem okrągłe są  bardziej  przyjazne palaczowi niż kwadratowe. Łatwiej je odpowiednio napowietrzyć.

W pełni się zgadzam. Mam  za duży , w stosunku do zapotrzebowania na ciepło  , palnik kwadratowy stalkota i dotychczas pożerał bez większych problemów wszystkie grochy . Nie wiem jak będzie z karlikiem . Narazie zakupiona paleta czeka na swoją kolej. Niestety jest trochę mokry ale woda z niego nie leci. Dostawa w ciągu dwóch dni.

Opublikowano

Większe palniki jeżeli są dobrane dobrze mocowo do odbioru to jakoś się to pali gorzej jak pid zmoduluje  go na mniejszą moc wtedy jest problem z odpowiednim napowietrzeniem złoża i problem podobny klucha i wypiętrzanie .  Podobnie jest w dwu stanie pracuje ładnie do puki nie przejdzie w nadzór i postoi po kolejnym starcie mamy już spieczonego bałwanka.

Opublikowano

Pełna zgoda. Tyle ,że na większy palnik , jeżeli nastawy już nie pomogą , zawsze można nałożyć kaganiec i mu zredukować moc . Jak jest za mały ,  to przy pracy na max ,  przy obecnych węglach  ,spieki murowane. Wiem , że to półśrodek ale nie ma rozwiązań idealnych zapewniających święty spokój  w całym zakresie mocy.

Gość berthold61
Opublikowano
4 godziny temu, marcus312 napisał:

Nie dopisałeś jeszcze że masz pierścień betonowy dołożony na górę korony palnika. Spalasz 10 kg na dobę więc nie masz problemu z żadnym opałem  bo masz małe zapotrzebowanie na energię .i wszystko zdąży się dopalić bo jest na to odpowiednia ilość czasu.Gdybyś spalał 20kg albo 30kg na dobę wtedy trzeba spalić więcej węgla w odpowiedniej jednostce czasu i tu zaczynają pojawić się problemy z węglami  które mają więcej RI spiekanie koksowanie itd. Węgle które mają  0 RI lub 0-5 RI przeważnie mają więcej popiołu a to  sprzyja spiekom żużlowym.

Nie no pierścień już zdjęty bo on pomagał spalać ekogroszek o spiekalności 80 Ri a teraz palę już tylko Piastem czyli retopalem więc nie potrzebny już .

Opublikowano

Piastem paliłem w zeszłym sezonie a właściwie to był miał piast fajnie się pali więcej popiołu ale bezproblemowy w tym sezonie  mam wesoła ma większego kopa i o wiele  mniej popiołu po dobie niż miałem z tego miału piast .Na razie  podoba mi się ta wesoła nie mam z nią problemów .

Gość berthold61
Opublikowano

Też następny sezon gdzieś latam najlepiej będę szukał innego ekogrocha , nie to że źle czy coś tylko ten popiół o to chodzi , ja mam bardzo małą komorę i po maksymalnie dwóch dniach totalnie zasypane wszystko , a jest tego połowa wiadra tylko , nie wiem który ma najmniej popiołu ale na to jeszcze czas bo dopiero 1 zasobnik piasta ubrałem a mam tego 2 tony i to prawdopodobnie starczy do jesieni następnego roku .

Opublikowano

Ja już nie mam pojęcia jak ustawić żeby ten cholerny karlik spalał się w całości.Mam inny ekogroszek z węglobudu z Goleniowa i spala się idealnie w całości praktycznie zero jakiś spieków a z tym karlikiem to masakra.Mam palnik rynnowy Witkowskiego ustawienia 9 sekund podawanie,90 sekund przerwa,dmuchawa 35% zasłonięta w 70%,

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.