Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

U mnie przy Karliku parametry pracy to 5/85 i 8% nadmuchu.Przysłona na wentylatorze ok. 2cm odsłonięta. Pomimo tego, ze schnie 2 miesiąc,  worki tez otwieram duzo wczesniej zasobnik mokry, dziś dorabiam dosuszanie. Popiół fajny trochę miału sie tez trafi.

  • Lubię to 1
Gość Visitor1230
Opublikowano
Godzinę temu, Jasiek11 napisał:

Pomimo tego, ze schnie 2 miesiąc,  worki tez otwieram duzo wczesniej zasobnik mokry, dziś dorabiam dosuszanie. 

Wystarczy  rozciac  wzdluz worki. I nich sobie leza kilka dni przed wrzuceniem. Wyschna na pieprz.

Opublikowano

U mnie przy Karliku parametry pracy to 5/85 i 8% nadmuchu.Przysłona na wentylatorze ok. 2cm odsłonięta. Pomimo tego, ze schnie 2 miesiąc,  worki tez otwieram duzo wczesniej zasobnik mokry, dziś dorabiam dosuszanie. Popiół fajny trochę miału sie tez trafi.

Opublikowano

Mogą otwarte być i miesiąc, po wrzuceniu do zasobnika jest mokro. 

Opublikowano

Węgiel jest wilgotny, bo w foliowych workach. Dosuszanie u siebie już robiłem. Perła tak samo wyglądała po otwarciu worków. Ja przesypuje 5-6 worków do worków jutowych i tak stoi ok. 1-2 tygodnie przed wsypaniem. W dniu napełniania zasobnika przygotowuje kolejną partię.

U mnie parametry 5s/75s/36%. Przysłona ok.3cm. Jak schodzę z dmuchawą na mniejszą moc to temperatura nie chce rosnąć. A jak zwiekszam podawanie przy mniejszej mocy wentylatora to zostaje nie dopalony wegiel

Opublikowano

Dosuszanie u umie. Rura calowa i reszta elementów to pozostałość po podłączeniu kotła. Ostatnie zdjęcie od wewnątrz zasobnika

IMG_20191123_084541.jpg

IMG_20191123_084602.jpg

IMG_20191123_084933.jpg

Gość Visitor1230
Opublikowano
Godzinę temu, Jasiek11 napisał:

Mogą otwarte być i miesiąc, po wrzuceniu do zasobnika jest mokro. 

Dziwne. U siebie zawsze rozcinalem 4 -5 workow. A byl naprawde mokry. Zanim zbiornik opustoszal to wegiel robil sie suchy na wior. Byc moze masz cos nie tak z wentylacja w kotlowni.

Opublikowano

Spróbuj wsypac tylko jeden worek do pustego zasobnika, jeśli na dnie nie będzie wilgoci to rzeczywiście masz super suchy węgiel. Kotłownie mam pozomie przyziemia, wiatr tam hula.

Opublikowano

Rura calowa na dosuszanie? Grubo. Kupilem przewód miedziany fi 6 i zlaczki do LPG, zobaczymy jak będzie działać.

Opublikowano

2 lata temu mialem problem wilgotnego wegla, suszylem 4 dni przed zasypem, kociom wygladal masakrycznie w srodku,

Teraz kupuje w czerwcu jak sa najwieksze upaly, wilgotnosc wowczas jest na poziomie 2% wczesniej 12%

Wysłane z mojego LG-M700 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
2 godziny temu, mkaczko napisał:

Teraz kupuje w czerwcu jak sa najwieksze upaly, wilgotnosc wowczas jest na poziomie 2% wczesniej 12%

Ja też kupuję sporo przed sezonem suchy. Są jednak tego minusy. Po zasypie wyglądam jak górnik i trzeba się umyć .-)

 

Chciałbym zobaczyć tych orłów co twierdzili, że w białych koszulach się nie ubrudzą zasypując opał do kotła na eko hehe.

Opublikowano

Byli tacy co twierdzili, że czyszcza kocioł w białej koszuli.

Opublikowano
23 godziny temu, Jasiek11 napisał:

Rura calowa na dosuszanie? Grubo. Kupilem przewód miedziany fi 6 i zlaczki do LPG, zobaczymy jak będzie działać.

Zebiec robi fabrycznie w swoich kotłach z jeszcze większej średnicy.

Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, Jasiek11 napisał:

Byli tacy co twierdzili, że czyszcza kocioł w białej koszuli.

Może samo ściągniecie pyłu z półek w ekogroszkowcu by się udało. Choć wolę nie sprawdzać.

 

PS Na 100% da się to zrobić w kotle DS MPM, bo to jest cud techniki ! Heheheheh.

Edytowane przez o6483256
Opublikowano

Rok temu miałem Grenpala kupionego w kwietniu, odkryty bigbag sechł do września. Suchy jak pieprz. Pomimo tego, gdy kończył się zasobnik na dnie było zawsze trochę wilgoci.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
W dniu 23.11.2019 o 11:45, o6483256 napisał:

Ja też kupuję sporo przed sezonem suchy. Są jednak tego minusy. Po zasypie wyglądam jak górnik i trzeba się umyć .-)

 

Chciałbym zobaczyć tych orłów co twierdzili, że w białych koszulach się nie ubrudzą zasypując opał do kotła na eko hehe.

Ja przy zasypie uruchamiam odkurzacz przemysłowy, a ssawkę ustawiam przy krawędzi zasobnika. Worek rzucam otworem do dołu i wyciągam go powoli za rogi. Pył rozchodzi się po zasobniku i wyciąga go odkurzacz. Oczywiście robię to w eleganckim ubraniu: niebieskie ogrodniczki drelichowe i bluza robocza:) Worki mam jutowe, więc pyli się z nich już przy podnoszeniu. Trzeba potem poodkurzać podłogę. 

Co do samych worków, to paradoksem jest, że trzeba płacić więcej za węgiel w workach foliowych, który nie schnie i trzeba kombinować z rozcinaniem, przesypywaniem itp. Ideałem jest kupić w workach jutowych, niestety w mojej okolicy składy co tak sprzedają węgiel, nie mają retopalu, który najbardziej mi podchodzi. Kupuję luzem z kopalni i workuję pod domem, potem 2-3 tygodnie i węgiel jest suchy. Mam łatwiej, bo do Piasta czy Woli mam 10 km.

Opublikowano (edytowane)
W dniu 23.11.2019 o 05:26, Jasiek11 napisał:

U mnie przy Karliku parametry pracy to 5/85 i 8% nadmuchu.Przysłona na wentylatorze ok. 2cm odsłonięta. Pomimo tego, ze schnie 2 miesiąc,  worki tez otwieram duzo wczesniej zasobnik mokry, dziś dorabiam dosuszanie. Popiół fajny trochę miału sie tez trafi.

Narazie udało mi się wydłużyć przerwę i obniżyć moc dmuchawy. Teraz mam 5s/100s/28%.

Karlik ładnie się spala. Popiół u mnie to bardziej drobne spieki żużlowe. Na palniku nie rosną żadne figurki :). Ale zauważyłem miejscami w spiekach małe kawałki węgla. Próbuję to spalić.

Jeszcze proboje samymi przedmuchami w podtrzymaniu dopalic ten węgiel.

Jasiek11 jak masz ustawiony szyber do komina?

Edytowane przez ShekinStevens
Opublikowano (edytowane)

Szyber otwarty na 100% oczywiscie. Niedopal tez mi się trafia.

Edytowane przez Jasiek11
Opublikowano
W dniu 24.11.2019 o 08:29, ShekinStevens napisał:

Zebiec robi fabrycznie w swoich kotłach z jeszcze większej średnicy.

Ja w moim kotle Dragon V też mam to w standardzie, rurka przezroczysta, plastikowa, średnica myślę około 10mm. Sam węgiel kupowałem chyba w sierpniu, jest suchy choć przy wkładaniu go do piwnicy musiało akurat zacząć padać... Zawsze mam otwarte ze 4 worki aby jeszcze doschło, ale po wsypywaniu widzę że jest suchy, wilgoci w pojemniku nie zauważam. Węgiel to Standard i Silver z KGM.

Opublikowano (edytowane)
W dniu 20.11.2019 o 22:10, Visitor1230 napisał:

Zgadza sie. Przecierz pisales ze dostales tego karlika prawda? I ze spieka. Zgadza sie? I pytales o ustawienia. Tak czy nie? To odpowiedzialem. A wegiel spiekajacy koksowo to zawsze jest wegiel kaloryczny. I nie wazne co bedzie stalo na rachunku czy bedzie namalowane na worku. I jeszcze raz zaznacze, ze temperatura kotla nie ma nic wspolnego z iloscia popiolu. Czy to bedzie wegiel x czy y . Zle ustawienia juz tak. No chyba ze po zwiekszeniu zadanej  na kotle zwiekszasz moc palnika. Bo i z takimi pomyslami sie juz spotkalem. Kociol mial pracowac przed i po tyle samo czasu w cyklu. 

Widze ze kolege rozdraznilem ta temperatura. Ale za kilka lat mozesz sie na swoim portfelu sam przekonac. Zeby nie byc goloslownym. Kociol trzy lata prowadzony na 55 stopniach.

 

Witam, co do tych +- 3 lat wszystko zależy też od kociolka na moim defro jadę już 7 lat z temperatura 55 stopni i kocioł jeszcze się nie rozpad. Więc kocioł kotłowi nie równy.  To jest mój ostatni sezon i od wiosny 2020 będę już na gazie. W tym roku w końcu mam gaz w ulicy. 

Edytowane przez Arczi82
Opublikowano

Pomimo tego, ze dosuszanie mam z rurki fi6, wewn.fi4, po otwarciu klapy sucho, wczesniej było na klapie i zasobniku trochę kropel wody.

Opublikowano
29 minut temu, Jasiek11 napisał:

Pomimo tego, ze dosuszanie mam z rurki fi6, wewn.fi4, po otwarciu klapy sucho, wczesniej było na klapie i zasobniku trochę kropel wody.

Zgadza się to dosuszanie to lux sprawa sam mam w swoim piecu własnej roboty za około 10 zł. Według mnie zasobnik dłużej powinien wytrzymać. Nie wglebialem się dalej i tak się zastanawiam gdzie to roszenie teraz występuje, bo przecież wilgoć musi się gdzieś w głąb przesunąć. 

Opublikowano
Godzinę temu, Jasiek11 napisał:

Pomimo tego, ze dosuszanie mam z rurki fi6, wewn.fi4, po otwarciu klapy sucho, wczesniej było na klapie i zasobniku trochę kropel wody

To samo zrobilem u siebie. Przy czym wywalilem orginalny waz fi chyba ze 20 i wstawiony jest wezyk pneumatyczny fi 6. W zupelnosci wystarcza. Celem tych roznych wezykow jest glownie wyrownanie cisnienia pomiedzy zasobnikiem a palnikiem.

Opublikowano
41 minut temu, PioBin napisał:

To samo zrobilem u siebie. Przy czym wywalilem orginalny waz fi chyba ze 20 i wstawiony jest wezyk pneumatyczny fi 6. W zupelnosci wystarcza. Celem tych roznych wezykow jest glownie wyrownanie cisnienia pomiedzy zasobnikiem a palnikiem.

Wg mnie lepsza jest większa średnica. Wiecej  powietrza jest tłoczone a co za tym idzie szybciej można się pozbyć wilgoci ze zbiornika

Opublikowano
13 godzin temu, ShekinStevens napisał:

Wg mnie lepsza jest większa średnica. Wiecej  powietrza jest tłoczone a co za tym idzie szybciej można się pozbyć wilgoci ze zbiornika

Wystarczy jak koledzy piszą cienka rurka, ale jak masz błoto zamiast węgla, to faktycznie twoja rura będzie lepsza. Ja na swojej rurce mam założony zawór zwrotny kulowy wydrukowany na drukarce 3D. żeby ewentualne powietrze nadmuchiwane nie cofało się.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.