Instalacja z kotłem na pellet i buforem Kocioł Na Pellet + Bufor - Wady I Zalety

[pospisz]

Kol. @Outsider chodziło o sterowanie buforem pogodowo raczej. 

[sambor]

1 minutę temu, pospisz napisał:

sterowanie buforem pogodowo

Ja tak mam, ale automatyka jest niemiecka- regulator ( sterownik) R3 Wolfa.

Dla polskich kotłów na gwarancji to niewykonalne.

[Outsider]

W normalnych warunkach pogodowe sterowanie temp kotła to bzdura. Z buforem bez zabezpieczenia temp ma to sens. Ustawiasz niską krzywą grzewczą 0,2 - 04. Gdy przyjdą mrozy kocioł i bufor grzeją sie do 60-65. Jak będzie cieplej 50-55. Ja  u siebie  musze co jakiś czas zmieniać nastawy zadanych na buforze, bo nie mam czegoś takiego.

Co do bezpieczeństwa kotła. Jeżeli w kotłowni jest wentylacja. Jeżeli nie ma wilgoci. W kotle nie powinno sie nic dziać. Jeżeli dobrze pamiętam to punkt rosy dla drewna to 38 stopni. Nawet chwilowe spadki powrotu poniżej tej wartości nie sprawią, że kocioł zgnije. Ta wilgoć za chwilę odparuje. Co innego jest przy węglu, gdzie zawarta w nim siarka tworzy kwasy siarkowe. 

Przy buforze powrót jest stabilny i podwyższone temp powrotu występują stosunkowo długo. Nie ma takiej huśtawki jak na zwykłej instalacji.

Zawsze możesz sobie założyć 3 d sterowany ręcznie. Ja tak zrobiłem i na protokole odbiorczym kotła przeszło. Mam otwarty na max.  Ale powtarzam że decyzja jest twoja.

[rafwla]

53 minuty temu, pospisz napisał:

Kol. @Outsider jakby kolega interesował sie ociepleniem to polecam mój sposób. Obity bufor i zasypany perelitem. Po bokach 35/40 cm, na górze ze 60. Jak go postawię nagrzanego to stoi, w lecie grzanie wody raz na tydzień, ale tylko dwie osoby. Ps. reklama Żywca niezamierzona 

 

Edytowane 30 Kwietnia 2020 przez rafwla

[sambor]

53 minuty temu, Outsider napisał:

W normalnych warunkach pogodowe sterowanie temp kotła to bzdura

Dlaczego?

Bo sterownik nie potrafi?

Bo właściciel nie wie jak ustawić 

A może to kolejny mit forum ?

Ja tak mam od ponad 10 lat i jest OK, spalałem i nadal spalam około 3,5 tony na rok, i obecnie nikt mi nie zarzuca kłamstwa, co na początku często się zdarzało.

Teraz inni mają podobne spalanie.

Więc może za kolejne kilka lat dojdziecie do tego aby kocioł na bufor prowadzić ze sterowaniem pogodowym

[Michal86]

Dla pellet p.rosy to nie 52st? Tak gdzieś wyczytałem.

Obecnie krzywą dla CO mam 36st przy +10 i 44st prz -10

Czyli na kocioł mógłbym zastosować analogicznir z podwyższeniem o 10st?

Minimalna wartość jaką mogę ustawić w ster to 42st. Pogodówka na kocioł.

[Outsider]

45 minut temu, sambor napisał:

Dlaczego?

Takie jest moje subiektywne zdanie. Nie kieruję sie mitami. 

[pospisz]

Prowadzenie kotła w polskich sterownikach jest oparte zawsze na zadanej co nie do końca moim zdaniem się sprawdza. 

[Outsider]

Godzinę temu, Michal86 napisał:

Dla pellet p.rosy to nie 52st? Tak gdzieś wyczytałem.

Zgadza się. Moja pomyłka. Ale to zależy też od nadmiaru powietrza na palniku. 

[Michal86]

Czym więcej powietrza tym pkt rosy niższy?

[Outsider]

Zgadza sie. Przy nadmiarze dwa punkt to jakieś 47 stopni. Z tym, że mój wykres nie mówi nic o wilgotności drewna. Opałowe ma z reguły 15 lub więcej procent. Pellet wilgotność ma niższą. Czyli punkt rosy tez będzie niżej. 

[Michal86]

4 godziny temu, Michal86 napisał:

Czyli przykładowo zadaną kotła ustawiam na 60st z hist załączenia 10.

Dodatkowy sterownik podłączam do pompy kotłowej i na jego przykładzie czujnik T2 do góry bufora, T1 do dołu.

Temperaturę T2 ustawiam na 50st i delta 10?

Co do powrotu gdybym wyjście do kotła umieścił np w 1/3 wysokości bufora? Czy nic to nie da, a zbiornik popostu będzie grzany w 2/3 ?

W dtr i warunkach gwarancji mam zapisane min temp kotla 60 i powrót 50. Dokładniej brzmi to tak, że gwarancja nie będzie uznana jezeli piec będzie pracował "długotrwale" ponizej tych wwartosci.

Wiec dla swietego spokoju zadaną będę trzymał na 60st. A na ochronę założę zwykły ręczny 3d. 

Czy zasada działania tego sterownika co podesłał pospisz będzie wygladac tak jak w powyższym cytacie?

[pospisz]

Chciałem zrobić on of na kocioł resztę pello ..

[sambor]

A ja dalej pomieszam:

Czy punkt rosy nie dotyczy temp spalin?

Jeżeli tak, to co ma temp powrotu do temp spalin

[Michal86]

Masz rację temp rosy podawana jest dla gazu.

Sambor jak trzymasz takie niskie temoeratury to jak wygląda u Ciebie temp powrotu? Pisałeś, że temperaturowego zaworu nie masz więc jak rozwiązałes tą kwestię u siebie?

Godzinę temu, pospisz napisał:

Chciałem zrobić on of na kocioł resztę pello ..

Nie rozumiem...

[pospisz]

Grzejesz bufor sterownik buforu daje stop na kocioł a pello steruje pompami i jakimś zaworem 3-4d. Ja to tak rozumiem .

[Outsider]

1 godzinę temu, sambor napisał:

A ja dalej pomieszam:

Czy punkt rosy nie dotyczy temp spalin?

Jeżeli tak, to co ma temp powrotu do temp spalin

Tak.  Dotyczy też środowiska w jakim te spaliny się znajdują. Bo ono schładza spaliny. A niska temp. powrotu ma bezpośredni wpływ na temp płaszcza w jego dolnych partiach.

[Michal86]

15 minut temu, pospisz napisał:

Grzejesz bufor sterownik buforu daje stop na kocioł a pello steruje pompami i jakimś zaworem 3-4d. Ja to tak rozumiem .

Tylko w jaki sposób sterownik da sygnał do kotła?

A gdyby sterownik pracował on/of dla pompy kotłowej. Po jej wyłączeniu kocioł osiągnąłby zadaną plus ew histereze wyłączenia i palnik się wygasza. A całą resztą i tak cały czas steruje.

[pospisz]

Można też tak

[Michal86]

Czyli w praktyce na poniższym przykładzie...

Kocioł ustawiam na 60st z dolną histerezą 10/15st i górną 2/3st.

W buforze muszę zapewnić temperaturę wody na zaopatrzenie CO. Dla kilku stopni na plusie na zewnatrz będzie to załóżmy 40st.

Delta pomiędzy górnym i dolnym czujnikiem bufora 15st.

Ładuje bufor, aż na dolnym czyjniku bedzie 40st. Pompa kotłowa się wyłącza, piec po osiągnięciu zadanej wygasza palnik.

CO rozladowuje bufor.

Gdy na dolnym czujniku temp zejdzie do 25st uruchamia się pompa kotłowa. Piec po osiągnięciu dolnej histerezy rozpala palnik.

Zaworem 3d z ręczną nastawą na małym obiegu kotłowym metodą prób i błędów ustawiam powrót dla tych 40stu na buforze.

Czy tak ma to wszystko działać?

[pospisz]

Tutaj te lepiej  żeby kol. @Outsider się wypowiedział.

[Michal86]

Przeczytałem jeszcze raz swój post i puknąłem się w czoło... Przecież żeby temp w buforze miała 40st musiałbym założyć jeszcze jeden zwor 3d na zasilanie zbiornika... Bez niego temp w buforze to zadana kotła.

Ale pomijając ten fakt czy zasada działania kest taka jak napisałem w poście powyżej?

[rafwla]

Kolego Michal86 na obiegu  kocioł bufor załóż taki zawór ochraniający https://onninen.pl/pl-PL/zawor-temperaturowy-vtc312-dn20-kvs-3-2-1-zewnetrzny-temp-55oc-51001600-esbe,HAQ197  powrót i ładuj nim bufor. Z bufora przez zawór 4d  najlepiej ze sterowany z siłownikiem zasilaj grzejniki Ja tak mam i jestem zadowolony, zamiast tego zawory mom laddomat ale zasada jest taka sama. Bufor ładuje woda 75 s. C, na grzejniki idzie najczęściej od 38 do 42.

[Outsider]

Trochę już sie gubię. 

4 godziny temu, Michal86 napisał:

Bez niego temp w buforze to zadana kotła

A co w tym złego tak szczerze mówiąc. Wspominałeś, że chcesz traktować bufor jako element zwiększający zład kotła. Twój sterownik nie obsługuje bufora i widze to tak jak już opisałem wcześniej. 

Ustawiasz na kotle  temp zadaną 57 z histerezą np. 15 stopni

Dla świętego spokoju montujesz 3D ustawiany ręcznie i otwierasz na max

montujesz sterownik różnicowy do zasilania pompy ładującej bufor ustawiając na nim deltę 1 stopień

Co uzyskujesz

Temperature w buforze taką samą jak w kotle. Kociol odpali sie dopiero, gdy temp w tandemie spadnie do 42  stopni.  Na dole bufora bedyie kilka stopni mniej. Kocioł nie będzie sie odpalał, żeby grzać samego siebie. Minimalizujesz straty ciepła dzięki nie gotowaniu wody w buforze. Po wygaszeniu kotła pracującego na mocy max jego temperatura może wyrosnąć bez odbioru nawet o 10stopni, Sterownik różnicowy podaje tak długo zasilanie na pompę dopóki temperatura kotła i bufora sie nie wyrównają. Przy takim sterowaniu można zastosować zawór zwrotny.  

A wygląda to mniej więcej jak poniżej

[rafwla]

Przez cały czas rozgrzewania bufora będziesz miał zimny powrót. Zamiast 3d termostatyczny na min. 50 s.C Jak nie to takie mogą być konsekwencje. Dodam, że zimny powrót był tylko przy rozgrzewaniu instalacji i na zaworze 4 d który miał chronić powrót i temperatura na powrocie falowała od 35 do 55.