Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Palnik z maja był wtedy montowany to już chyba poprawili w tych modelach .Teraz ciepło na dworze więc trudno to wszystko potestować ale dziękuję za pomoc przynajmniej mam już jakiś zarys jak to wszystko poustawiać i tym samym zaczynam te ustawienia podle waszych rad i doświadczeń pozdrawiam. 

Opublikowano

witam czy ktoś z palil w palniku kipi pelletem ze slomy

Opublikowano

Próbowałem palić pelletem z traw - nigdy więcej - spieki a na dodatek gdy ustawiłem jako tako że palił się na małej mocy to na wyższych zasypywał płomień i gasł, pellet z traw ogólnie bardzo słabo się pali i ma dużo wtrąceń piasku/ziemi.

Teraz jadę na pellecie z łuski słonecznika i jego bardzo polecam, jest trochę więcej popiołu ale z ustawieniem palnika i samym procesem palenia nie ma najmniejszych problemów, nie ma też spieków i cena jest w okolicy 1400-1500 za tonę w bigbagu.

Przez problemy z paleniem pelletem z traw obawiam się że ze słomą będzie podobnie...ja już nie będę ryzykował bo pelletu z traw zostało mi około 50 worków i muszę to mięszać żeby w ogóle się chciało spalić.

IMG_20220830_072819796.jpg

IMG_20220830_072837016.jpg

Opublikowano

Syf piękny , czarno jak w tyłku , ile za taki pellet krzyczą ? 

Opublikowano

Wygląda to jak zagazowany koks i spiek

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, olekjaw napisał(a):

Próbowałem palić pelletem z traw

Ten pellet z trawy to pasza dla zwierząt, a nie paliwo.

Sam taki daje koniom, jak mają problemy z zębami.- oczywiście po namoczeniu.

Palić próbowałem, ale nie szło.

Edytowane przez sambor
Opublikowano (edytowane)

Niestety szukajac jak najtanszego paliwa trafilem na pellet ze slomy za 1600zl nawet sie nie zastanawialem majac do wyboru 3000zl za normalny pellet wybor byl prosty ten ze slomy az tak sie zle nie pali nawet momentami az huczy jest bardzo duzy plomien i jest wyczuwalne czasem drzenie pieca (nie jest to spowodowane awaria dmuchawy) ale popiol ma niska temp topnienia przez co zakleja palnik kombinuje zeby zgarniac jakims plaskownikiem ze scianki palnika spieki ale na razie nie mam pomyslu czego uzyc probowalem stalowej szczotki ale to nie wypalilo cienkie druciki szybko przepali i pozostanie tylko stalowy element szczotki dodatkowo oblepiony spiekami ewentualnie zmniejsze nadmuch moze to obnizy temp palenia sie i mniej spiekow bedzie jezeli ktos z forumowiczow ma jeszcze jakies pomysly bylbym wdzieczny za kazdy zeby tylko zminimalizowac ilosc rozpalen bo przez to ze jest duzo spiekow czasem taknzasypie palnik ze czujnik nie wykrywa plomienia i probuje rozpalac na nowo

Edytowane przez olo231
Opublikowano

Ja bym próbował zwiększyć częstotliwość obrotu rotacyjnego , zwiększył bym też czyszczenie przy wygaszaniu i okresowe czyszczenie palnika np co 2godziny . 

Opublikowano

Musze sie tym pobawic obecnie mam rot. Czyszczenie co 100 sek i intens. 35%

Opublikowano

witam, posiadam kocioł na pellet lokalnego poducenta o mocy 20 kW z podajnikiem z góry, w kotle został zamontowany palnik od KIPI rotary 5-20 kW, sterownik ecoMAX860P3-C. 

 

po zakończonym paleniu uzyskuje taki ''popiół'', jak również w samym palniku pozostają resztki, może ktoś podpowie co zrobić by uzyskać lepszą jakość spalania?

AKTUALNE USTAWIENIA;

Maksymalna moc kotła 20 kW

Moc maksymalna - nadmuch - 40%

Moc pośrednia Histreza H2 - 3 st.

Pośrednia moc kotła - 10 kW

Moc pośrednia - nadmuch 35%

Moc minimalna Histereza H1-  1 st

Moc minimalna 5kW

Moc minimalna- nadmuch- 24%

Histereza kotła 4 st

 

 

313860277_1669973930064105_6041520014139827940_n.jpg

313860280_1093694334658545_1309448291325412105_n.jpg

Opublikowano (edytowane)

Wydaje mi się że "taki popiół" to wina spalanego pelletu (łuska słonecznika?) a sam palnik wygląda całkiem nieźle...jak wszystko inne jest ok to jabym się nie przejmował

23 godziny temu, Kordjano napisał(a):

Syf piękny , czarno jak w tyłku , ile za taki pellet krzyczą ? 

900zl brutto...

11 godzin temu, olo231 napisał(a):

Niestety szukajac jak najtanszego paliwa trafilem na pellet ze slomy za 1600zl nawet sie nie zastanawialem majac do wyboru 3000zl za normalny pellet wybor byl prosty ten ze slomy az tak sie zle nie pali nawet momentami az huczy jest bardzo duzy plomien i jest wyczuwalne czasem drzenie pieca (nie jest to spowodowane awaria dmuchawy) ale popiol ma niska temp topnienia przez co zakleja palnik kombinuje zeby zgarniac jakims plaskownikiem ze scianki palnika spieki ale na razie nie mam pomyslu czego uzyc probowalem stalowej szczotki ale to nie wypalilo cienkie druciki szybko przepali i pozostanie tylko stalowy element szczotki dodatkowo oblepiony spiekami ewentualnie zmniejsze nadmuch moze to obnizy temp palenia sie i mniej spiekow bedzie jezeli ktos z forumowiczow ma jeszcze jakies pomysly bylbym wdzieczny za kazdy zeby tylko zminimalizowac ilosc rozpalen bo przez to ze jest duzo spiekow czasem taknzasypie palnik ze czujnik nie wykrywa plomienia i probuje rozpalac na nowo

Miałem to samo z pelletem z traw, ja nie znalazłem dobrych ustawień, albo spiek powodował że sterownik nie widział płomienia albo palnik został zasypany pelletem który się jeszcze nie zapalił, przy innych ustawieniach znów płomień wygasał. U mnie rozwiązaniem jest mieszanie tego z dobrym pelletem co i tak powoduje przygaśnięcie płomienia do około 20-30% przy "dosypaniu" świeżej dawki po czym się rozpala do 100% (cykl pracy 57 sekund) inaczej nie szło...

Edytowane przez olekjaw
Opublikowano

@olekjaw ustawiłem na drugim uruchomieniu pieca cykl czasu pracy na 4s i jakoś przebrnął więc zobaczę czy będzie lepiej i dam znać czy się coś poprawiło nie było żadnego ponownego rozpalenia płomień skakał między 9% a 60%

Opublikowano

Witam

W dniu dzisiejszym rano gdy poszedłem do kotłowni na sterowniku był komunikat " brak transmisji " palnik pracował normalnie chyba na maksymalnej mocy, CWU było nagrzane do temperatury 60 stopni, pomimo zadanej 55.

Sterownik nie pokazywał z jaką mocą pracuje palnik, nadmuch, płomień również O. 

Ponadto  nie mogłem go wyłączyć, postanowiłem  wyłączyć go z prądu, po około minucie bez zasilania podłączyłem ponownie. Palnik wyczyścił się i przeszedł w postój. Aktualnie pracuje normalnie.

Co mogło być tego powodem ?

Opublikowano
8 minut temu, olo231 napisał(a):

@olekjaw ustawiłem na drugim uruchomieniu pieca cykl czasu pracy na 4s i jakoś przebrnął więc zobaczę czy będzie lepiej i dam znać czy się coś poprawiło nie było żadnego ponownego rozpalenia płomień skakał między 9% a 60%

Szczerze podziwiam zapał...ja po 2 miesiącach walki (okres sierpień - wrzesień, grzanie CWU i czasem dom) poddałem się i mieszam, nie mam ochoty na zimne kaloryfery przy zimniejszych nocach. Nigdy więcej pelletu z trawy, tylko słonecznik i drewno A1 (niestety tego ostatniego cena zabija)

Opublikowano

@rychu29 sprawdz poączenia między panelem a sterownikiem

 

@olekjaw niestety mam 4 tony ze słomy i 4 tony normalnego wole nie mieszać i pomęczyć się tej zimy na pellecie ze słomy

Opublikowano (edytowane)

Witam serdecznie

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie jestem specjalistą od hydrauliki i wielu rzeczy dopiero się uczę dzięki temu forum. Od niedawna jestem posiadaczem kotła na pellet lokalnego producenta z palnikiem KIPI 20 kW (rynnowym). Instalator ustawił mi temperaturę c.o. na 55 stopni, a c.w.u. na 45 stopni, moc max palnika 75% (czyli 15 kW) przy nadmuchu 18% i moc min. 40% przy nadmuchu 8%, tryb pracy palnika "standard", histereza c.o. 5 stopni. Zawór trójdrożny wyregulowałem sobie sam, tak aby na temperatura na grzejniki oscylowała w granicach 45 stopni (w skali 1-10 pokrętło ustawione gdzieś na 1,5 - nie mam siłownika ani sterownika pokojowego w domu)). Przy takich ustawieniach sytuacja wygląda w taki sposób, że piec szybko osiągał zadane 55 stopni, w trakcie wygaszania temperatura rosła jeszcze gdzieś do 60-63 stopni, następnie wyłączał się na 20-25 minut, aż temperatura spadła do 49 stopni i rozpalał się od nowa). Płomień cały czas w okolicy 200 (skala 0-250 na sterowniku).

Z racji tego, że piec rozpalał mi się ok. 2 razy na godzinę, a w samym kotle było dość czarno, postanowiłem spróbować innych ustawień tzn. moc max nadal 75% ale nadmuch 33%, moc min zmniejszyłem do 25% czyli 5 kW i nadmuch 18%. Przeważyłem też pellet i wyszło 1,9 kg na 10 minut. W tej konfiguracji piec osiągnął 54 stopnie i utrzymywał tę temperaturę pracując blisko mocy minimalnej. Płomień również koło 200, blisko mocy minimalnej już się trochę wahał między 130 a 180). W ten sposób pracował nieomal 2 godziny bez wygaszania ale później, gdy grzejniki się rozgrzały było już podobnie jak w wariancie pierwszym (przebijał temperaturę gdzieś do 60 stopni), wygaszał się rozpalał. 

Wiem, że mógłbym palić w podtrzymaniu (przy okazji proszę o podpowiedź jakie ustawienia mocy i nadmuchu dać), lecz tutaj pojawia się jeszcze kwestia jakości pelletu. Zakupiłem pellet z lokalnego tartaku (podobno sosnowy z niewielką domieszką drewna liściastego). Popiołu nie ma z niego zbyt wiele, zarówno w pierwszym jak i drugim wariancie był szary ale pojawiają się takie klejące spieki. Gdy piec często się rozpala i wygasza są one bardzo niewielkie ale gdy popracował dłużej - są już większe kawałki pozostające na ruszcie. Czy pomogłoby tutaj zwiększenie częstotliwości czyszczenia (wysuwania) rusztu? Obecnie jest ustawione na każde 15 minut pracy podajnika.

To chyba na tyle. Starałem się opisać wszystko jak najdokładniej. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki dla początkującego "pelleciarza".

Pozdrawiam

Edytowane przez Tint123
Opublikowano (edytowane)

2 x na godzinę to trochę za dużo . Proponował bym zmniejszyć moc palnika i jednocześnie wydłużyć czas pracy w podtrzymaniu . Każde wyłączenie palnika wiąże się z jego studzeniem a przy okazji i kotła więc strata ciepła i pieniędzy .

Twój sterownik na to pozwala to przydatną rzeczą jest termostat pokojowy i praca kotła w zakresie ustawień temperatury w pomieszczeniu w zakresie ustawionej histerezy temperatur ( wydatek niewielki w stosunku do ceny peletu  a można go zainstalować bezinwazyjnie  w wersji bezprzewodowej ). Kocioł w tej chwili działa w oparciu o termostat kotła a niekoniecznie mieszkanie może tego potrzebować .

Co do czyszczenia to trudno powiedzieć gdzie jest winowajca niemniej warto po pierwsze zrobić test szklanki ( 1/2 szklanki peletu zalać wodą i poczekać czy pelet się rozpuści i co z niego zostanie na spodzie szklanki .) jak ładnie spęcznieje i nie będzie piasku na spodzie to nie wina peletu a ustawień palnika . Zbyt częste czyszczenie może spowodować niedopalanie peletu w przypadku rynny .

Wracając do ustawień mocy to przy ocieplonych 120 m2 celuj w moc palnika w okolicach max 10 kW . Jeśli masz w instrukcji tabelę nastaw to skorzystaj z niej a później delikatne korekty

Edytowane przez mac65
Opublikowano

@mac65 Dzięki za wyjaśnienie. W przyszłości dokupię sobie taki termostat ale póki co chciałbym, aby piec bez sterownika zaczął pracować prawidłowo. Zastosowałem się do Twoich wskazówek i zmniejszyłem moc max. do 10 kW, nadmuch ustawiłem na 25%. Moc minimalna nadal bez zmian czyli 5 kW / 18% (niestety nie otrzymałem żadnej tabeli nastaw). Z racji tego, że dzisiejszej nocy było dość wietrznie, zostawiłem pompę c.o. włączoną na noc i wyszło, że piec odpalał się średnio raz na godzinę, a średnie zużycie pelletu wyniosło 1,1 kg/h. Na zdjęciu pokazałem jak wygląda popiół (w górnej części oddzieliłem pojawiające się niewielkie spieki).1667648992881.thumb.jpg.1544be7420b2ed9ba1373c717d3c13bf.jpg

Zrobiłem też test pelletu w szklance. Nie wyczuwam jakoś szczególnie piasku ale widać, że zawiera on trochę kory więc niewykluczone, że jakieś ilości piasku niestety mogą się w nim znaleźć.

Dajcie znać co o tym sądzicie. Teraz chciałbym jakoś wyregulować to "podtrzymanie". Jakie mógłbym ustawić moce i nadmuch?

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Na podtrzymaniu celuj w około 2 kw co do nadmuchu na pewno będzie mniejszy niż przy mocy minimalnej ale wartości Ci nie podam bo nie mam praktyki z tym sterownikiem . Ważne żeby skwarki niedopalonego peletu nie fruwały w kotle i nie dymił to jest stan przejściowy pracy kotła wymuszony brakiem lub bardzo małym odbiorem ciepła więc nie powinien trwać zbyt długo ( ja mam ustawione na 30 min , potem się palnik wygasza ) Ważne żeby temperatura w tym stanie nie rosła a delikatnie spadała co pozwoli wrócić palnikowi do normalnego zakresu pracy min-max .

1,1 kg to około 6 kW pracy ciągłej ale teraz jest stosunkowo ciepło więc przy niższych temperaturach nie powinno być problemu z nadmiarem mocy i taktowaniem kotła . Sprawdź sobie jeszcze w instrukcji czy masz możliwość ustawienia pracy z harmonogramem . Do czasu doposażenia w termostat pokojowy możesz z tej opcji skorzystać ( jeśli taka  jest )  .

Edytowane przez mac65
Opublikowano

Witam czy może mi ktoś doradzić jaki nastaw zrobić przy zjechaniu np do 16kw palnik obrotowy kipi 20kw. Resztę danych wcześniej podawałem pozdrawiam. 

Screenshot_20221105-162154_Samsung Internet.jpg

Opublikowano

dla 18 kw 18 / 38 %+/_ 1 nadmuch

10kw /30% +/_ 1 ale pośrednia pomiędzy 18 a 5 czyli  12-13 kW i nadmuch 32-33 %.

minimalna na 5 kw i nadmuch 25 % +/_1  i histereza na 2 C bo to i tak będzie na FL zadana +2 i powyżej przejdzie w nadzór po ustawionym czasie nadzoru wygasi palnik albo jak spadnie temperatura to wróci na minimalną .

Nadmuchy z lekką tolerancją bo i tak trzeba je dopasować do peletu obserwując co się dzieje . dym i sadza niewskazane .

U mnie na tym chodzi praktycznie na każdym pelecie i nic już nie zmieniam poza wagą przy kaloryczności paliwa 5 kwh.

Opublikowano

Witam. 

Jestem nowy na tym forum i również jestem nowym użytkownikiem pieca na pellet. Posiadam piec GTH ECO Compact pellet 15kw. Niestety w internecie nie mogłem znaleźć żadnej informacji o danym piecu(mam nadzieję, że to nie jest jakiś bubel). Posiadam palnik obrotowy KIPI i sterownik ecoMax920P1-K TOUCH. 

Mój problem jest taki, że próbuje już 4 pellet i za każdym razem w palniku zostają duże spieki już nie mówiąc o dużej ilości żużlu. Pellet miałem różny ale nigdy jakiś szajs typu przemysłówka czy z domieszką jakiegoś syfu. Pellet certyfikowany A1 też zostawiał syf. Zaznaczę, że każdą zmianę pelletu przeważalem jak należy. Tak czytam te różne fora na ten temat i pewnie coś w ustawieniach trzeba pogrzebać ale zaznaczam, że jestem laikiem w tym temacie i dopiero się uczę.  

Parametry ustawień nadmuchu pieca są następujące: 

Nadmuch rozpalania 28%, nadmuch po rozpaleniu 26%.

Nadmuch maxymalny 34%, nadmuch średni 29%, nadmuch minimalny 24.

Nie wiem czy to ma znaczenie ale piec póki co nie chodzi cały czas tylko według harmonogramu. Pali się 12h i 12h czuwania. 

W załączniku zostawiam fotki.

Proszę o jakieś podpowiedzi ?

20221026_192441.jpg

20221026_192406.jpg

20221025_173544.jpg

20221025_173531.jpg

20221025_173514.jpg

Opublikowano

No i trochę żartobliwie pytając, z tego powodu spokojnie spać nie możesz?

Paliwo wygląda na spalone, spieki jakieś są, ale bez przesady.

 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)
32 minuty temu, czeslaw napisał(a):

No i trochę żartobliwie pytając, z tego powodu spokojnie spać nie możesz?

Paliwo wygląda na spalone, spieki jakieś są, ale bez przesady.

 

Spać, śpię dobrze ale wiem, że tak być nie powinno i szukam przyczyny dlaczego. Szukam pomocy tu na forum. 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

Moim  zdaniem słabszy pelet jakościowo .Cziężko takie coś wyeliminować. Może warto na próbę kupić worek innego peletu A1   przeważyć i  obserwować. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.