Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Montować, zdjąć głowice można w każdej chwili jak nie będzie potrzeby.

Opublikowano

Instalator mówił że przy grzejnikach będą zawory i to nimi można regulować temperaturę , czy to jest normalne ? , ale ja też się skłaniam ku zaworom termostatycznym , ogólnie lubię wysoką temp w pomieszczeniach 25 *C , więc myślę że zagotowanie wody mi nie grozi ?

Opublikowano

Pozostawiając jeden grzejnik bez termostatu też można wodę zagotować. Używanie termostatów trzeba robić z głową i nie zostawiać chaty bez dozoru np.  z do pełna zasypanym kotłem , przy słabym odbiorze ciepła ( cieplejsze dni ) i przykręconymi termostatami, a to może zrobić np. dziecko.

Kolego ,to może  powiesz po co stosuje się naczynie wzbiorcze( przed czym ono zabezpiecza?) -oczywiście prawidłowo zgodnie z normą zamontowane .I po co stosuje się miarkowniki. Jakiej temperatury one pilnują.

W projekcie z termostatami u kolegi pompka jest zabezpieczona przed zamknięciem obwodu .Jezeli zamkną mu się wszystkie zaw. term. to pompka będzie pchala wodę przez zbiornik CWU.

 

Kol. stasiu czy projektantowi podałeś na jaką temperaturę ma dobrać grzejniki?  Bo jezeli dobral ci do temp.20* to mozesz nimi nie dogrzać mieszkania.(tym bardziej że dobral ci grzejniki na skrajnie wysoką tem. zasilania

Opublikowano

Nie twierdzę, że dom rozwali zagotowanie wody ale chyba zdrowe dla całego układu to nie jest. Tu jedna koleżanka opisywała zagotowanie wody i nadal żyje ale co przeżyła to jej, tylko kocioł się trochę rozszczelnił i steroniki szlak trafił.

Opublikowano

mówiłem projektantowi że lubię temp rzędu 25 *C , ale kiedyś był u mnie instalator (6 lat temu)  i wyliczył podobne parametry/wielkości grzejników , tyle że wtedy nie zezwolono mi na montaż C.O , a i kasy tyle nie miałem bo robiłem generalkę mieszkania więc sobie odpuściłem , podobno najlepszy/ogólnikowy przelicznik na stare kamienice to max 50W na m3, i mówił że kocioł na maxymalnych obrotach jak pracuje 30 dni w roku to wszystko.

Gość jacek61
Opublikowano (edytowane)

W zasadzie te pytania kolegi stasia są sensowne bo z jednej strony zależy mu na dużej stałopalności ( i dlatego nie chce piecokuchni) a z drugiej strony na komforcie (jak każdemu). W efekcie będzie efekt kiszenia i za chwile kleksy na ścianach kominowych. Sam nie wiem jak to powinno wyglądać w nowoczesnych instalacjach z kotłem zasypowym. 

W starych instalacjach, jak moja, z grzejnikami żeliwnymi bez termostatów,  przewymiarowanymi oraz rurami 2 calowymi sprawa była dość prosta. Przepalało się w okresie przejściowym i paliło ciągle w zimie. Od umiejętności palacza zależało czy w domu jest komfortowa temperatura.

Istotnym elementem jest bezwładność cieplna pomieszczeń np ja tolerowałem temp 20 -  23 stopnie.

Edytowane przez jacek61
Opublikowano

Potwirdzam w 100% to co napiałeś jacek61. Taki sam mam układ jak opisujesz. Jednak mam zawory termostatyczne i np w sypialni mam 20-21* , w 2 pokojach 18* bo ich prawie nie używam a pozostałych 4 jest 22 -23*. Jeśli jednak ktoś ma 2 lub 3 pomieszczenia to można obyć się i bez zaworów .

Opublikowano

z tego co mówił instalator to mają być na grzejnikach zawory tyle że nie termostatyczne , czyli takie jak były kiedyś na grzejnikach żeliwnych ?? bo nie wiem , ale to chyba działa tak samo , znaczy mogę zrobić to ręcznie a grzejnik całkowicie się nie zamknie jak będzie dobra temperatura ?? bo tak to rozumiem  , zadzwonię jeszcze do instalatora w poniedziałek i popytam

Opublikowano

Zwykle zawory-musiałbys ręcznie co 15-20 min. je otwierać/zamykać by pilnować stałej temperatury w pokoju. To że trochę otworzysz na stałe zawór to i tak po chwili masz cały grzejnik gorący. Reguluje się temperature grzejnika zamykając/otwierając zawór.

Zawór termostatyczny-robi to automatycznie za Ciebie.

Zwykły zawór, ktory pewnie będzie zawsze otwarty, daj do łazienki bo tam powinna być wyższa temperatura nie tylko do kapieli ale i do suszenia prania, ręczników po kąpieli.

Jeżeli grzejniki będa choć trochę przewymiarowane-zawory termostatyczne będa idealne.

Opublikowano

ja chcę je mieć , i chyba każę kupić grzejniki V czyli z wbudowanymi zaworami termostatycznymi , tylko czy nie grozi to zagotowaniem wody przy ich zamknięciu , bo przy rozpalonym kotle (górniaku) to raczej nie da rady go wygasić miarkownik ciągu .

Opublikowano

Zależy jak rozumiesz "zawory termostatyczne". U mnie caly zawór składa sie z zaworu termostatycznego i głowicy termostatycznej. I to właśnie ta głowica automatycznie reguluje temp. pomieszczenia. Jak nie założysz głowicy to będziesz miał zwykły zawór. Ale o tym już pisał Sambor

Opublikowano (edytowane)

Niech instalator założy ci takie zawory, o tym już 2x pisałem

Grzejniki z oznaczeniem V są zasilane od dołu i przeważnie mają wkładkę zaworową w komplecie, wystarczy tylko dokupić głowice

Dodatkowo zawory powinny mieć możliwość nastaw wstępnych do regulacji przepływów przez grzejnik.

Edytowane przez sambor
Opublikowano (edytowane)

Dla zabezpieczenia od zagotowania wody w CO można zrobić proste ustrojstwo. Jest potrzebna osobna pompa CWU i dwa takich regulatora temperatury za 30 zł (do nich trzeba zasilacz 9-15V)

post-796-0-65782800-1463343473_thumb.jpg

łączysz styki przekaźników równolegle i podłączasz do wyjścia pompy CO w sterowniku (równolegle z pompą CO), a wyjścia ze styków do pompy CWU. Jeden czujnik temperatury dajesz do bojlera, drugi do kotła. Na regulatorze podłączonym do bojlera ustawiasz temperaturę, na przykład, 50°C, podłączonym do kotła na 80°C. Przy takiej konfiguracji kocioł będzie grzać bojler do 50°, a jak braknie odbioru i kocioł zacznie przeciągać temperaturę, to po osiągnięciu na kotle 80° (można ustawić dowolną) włączy się pompa CWU i bojler zabierze nadmiar energii jak bufor.

Edytowane przez genab
Opublikowano (edytowane)

na takie coś trzeba dać zamiast pompy CWU elektrozawór i umożliwić grawitacyjne grzanie CWU. Zawór przy braku napięcia ma być otwarty. Regulatory mają być zaprogramowane odwrotnie (grzanie-chłodzenie). I jeszcze trzeba dodatkowy przekaźnik do inwersji sygnału ze sterownika pompy CO lub trzeci regulator temperatury, co będzie zamykać zawór przy zimnym kotle, żeby bojler nie chłodził się przez kaloryfery, ale to już nie jest konieczne.

Edytowane przez genab
Opublikowano (edytowane)

Niech instalator założy ci takie zawory, o tym już 2x pisałem

Grzejniki z oznaczeniem V są zasilane od dołu i przeważnie mają wkładkę zaworową w komplecie, wystarczy tylko dokupić głowice

Dodatkowo zawory powinny mieć możliwość nastaw wstępnych do regulacji przepływów przez grzejnik.

 

Napisałem SMS już do instalatora dzisiaj żeby kupił grzejniki V , czy nie lepiej dać takie zawory http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=base-relevance-hou-1-3-0510&search_scope=category-111865&string=elektroniczna%20g%C5%82owica%20termostatyczna , albo jednak zwykłe

 

kolego "genab" a nie lepiej takie coś ? 

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=w%C4%99%C5%BCownica+sch%C5%82adzaj%C4%85ca&search_scope=category-111865&bmatch=base-relevance-hou-1-3-0510

Edytowane przez stasiu
Opublikowano

Panowie stała się rzecz nie bywała , pan instalator mnie zaszantażował , albo robimy jak on chce albo wcale , oczywiście mu podziękowałem , bo zadzwoniłem i poprosiłem o zakup grzejników V  i powiedziałem że sobie kupie głowice termostatyczne , a on że to tak nie może być i on za to odpowiada i takich mi nie zainstaluje bo zagotuje mi się woda , to mówię mu że w takim razie ma mi zainstalować wężownicę schładzającą , a on że to za mała instalacja żeby takie coś montować to tylko dla kotłów powyżej 32 kw i powiedział to co na samym początku napisałem:

 

 

Panowie wiem że już długo marudzę , ale mam jeszcze jedną prośbę:1 odpowioedz na pytanie w poście powyżej i czy mógł by mi ktoś napisać wszystko po kolei co musiał bym kupić do całej instalacji , bo chyba kupię cały towar sam i dam zainstalować jakiemuś dobremu fachowcowi

Opublikowano

Masz projekt a w nim są głowice termostatyczne, a co do grzejników to nie wiem czy te z dolnym zasilaniem będą się dobrze montowały w tej instalacji

Co do zakupów to najważniejsze są : kocioł, grzejniki , bojler , pompa, wkład kominowy i rura wentylacyjna -  to możesz sam kupić, + ew rury wg projektu.

Resztę niech da instalator.

Opublikowano (edytowane)

To jest lepsze do ekstremalnych sytuacyj, a to o czym ja pisałem jest do polepszenia pracy kotła i zabezpieczenia przed zagotowaniem się przy małym odbiorze. Koszt całości razem z pompą, to 150 zł, a znacznie polepsza kulturę pracy kotła. Na przykład rozpalasz od góry, pierwsze parę godzin kocioł nabiera obroty, więc lepiej nie grzać CWU, które bierze dużo energii. Najpierw wygrzewasz dom, a jak zawory na kaloryferach pozamykają się to zaczyna grzać CWU. Zawsze można sobie poustawiać żeby było lepiej. Jak kupisz sterownik który będzie obsługiwać obydwie pompy, to wystarczy jeden termoregulator, ale lepiej użyć sterownika pompy CO i dwa termoregulatora, tak jak pisałem na początku, bo te sterowniki są bez sensu, u mnie na przykład włącza grzanie CWU jak temperatura bojlera jest mniejsza od temperatury kotła, więc jak mam bojler 18°, a kocioł 22°, to załącza bez sensu pompę CWU. Latem przy takim czymś można za parę sezonów wykończyć kocioł, jak ktoś grzeje CWU co dwa dni, lub rzadziej, bo sterownik za bardzo wychładza kocioł i zaczyna się zbierać w nim kondensat jak bojler jest zimny .

Edytowane przez genab
Opublikowano

Panowie stała się rzecz nie bywała , pan instalator mnie zaszantażował , albo robimy jak on chce albo wcale , oczywiście mu podziękowałem , bo zadzwoniłem i poprosiłem o zakup grzejników V  i powiedziałem że sobie kupie głowice termostatyczne , a on że to tak nie może być i on za to odpowiada i takich mi nie zainstaluje bo zagotuje mi się woda , to mówię mu że w takim razie ma mi zainstalować wężownicę schładzającą , a on że to za mała instalacja żeby takie coś montować to tylko dla kotłów powyżej 32 kw i powiedział to co na samym początku napisałem:

 

 

Panowie wiem że już długo marudzę , ale mam jeszcze jedną prośbę:1 odpowioedz na pytanie w poście powyżej i czy mógł by mi ktoś napisać wszystko po kolei co musiał bym kupić do całej instalacji , bo chyba kupię cały towar sam i dam zainstalować jakiemuś dobremu fachowcowi

To może powiedz  jak to on chce ci zrobić .Bo widzisz wydaje mi się ze to projektant cię olał , wrzucił na program to co wrzucił i wyszło mu to co mu wyszło.Wyszło mu że średnice masz jakie masz ,a masz złe.Matematycznie to się zgadza ,ale nijak się to ma  do przepisów i  zdrowego rozsądku.Problem zagotowania wody w małych instalacjach występuje , szczególnie gdy się w instalacji stosuje wymiennik ciepła , lub termostaty które mogą odciąć dużą ilość wody wpływającej do kotła.Producent kotłów SAS w takim wypadku dopuszcza montaż zaworu schładzającego.Inni nie stosują zaworow termostatycznych U ciebie zagotowanie nie będzie trudne gdyż masz instalację wysoko temperaturową 80/60 stopni .zaprojektowaną z myślą o zapewnieniu odpowiedniej ilości CWU.(zbiornik 100l)  Dlatego  też będziesz miał mniejsze grzejniki (gabarytowo i o mniejszej pojemności wody).-  

Powtórzę - jak wykonawca chce ci tą instalację zrobić?-jakie zmiany wprowadzić w stosunku do projektu?

Opublikowano

mIeszkasz na 1 piętrze to o DS -się raczej zapomnij.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.