nibe-biawar Kocioł Pelmax Nibe-Biawar Opinie Użytkowników

[Benton661]

Jest u Was opcja zużycia paliwa. Jest dokładna, jeżeli ustalona jest dokładnie wydajność podajnika i jest powtarzalna, czyli zależy od paliwa. Ma też znaczenie przy określaniu mocy generowanej przez palnik.

Gonzo, zaktualizuj sobie soft, podpytaj @Visitor1230 i zacznij korzystać z dobrodziejstw wizualizacji zużycia paliwa

Edytowane 23 Października 2019 przez Benton661

[Gonzo19]

soft mam najnowszy, oprócz tego super nowego, ale nie wiem czy go chcę.

Nie ma takiej opcji, chyba, ze przez econet, ale to nie jest opcja sterownika, tylko softu na serwerze pluma

[Benton661]

Kurde, zapomniałem że nie masz Econeta:-):-)

Gdy miałem stary soft na sterowniku, Econet nie widział opcji zużycia, mimo że był najnowszy. Po zaktualizowaniu sterownika, opcja ta pojawiła się automatycznie

Edytowane 23 Października 2019 przez Benton661

[Gość Visitor1230]

3 godziny temu, adam1974 napisał:

czas pracy podajnika to 2 godziny a to fizycznie daje 18.2kg,a z wprowadzonych ustawien  16 kg

Chyba czas pracy kotla. A to zasadnicza roznica. Podajnik pracuje np 7 sek z postojem 20sek. Przy moich 12 kW na godzine podaje 2,5-2,7 na godzine. Zalezy jak mam ustawione. I to jest realne zuzycie.

[Gonzo19]

nie, całkowity czas pracy podajnika. Sprawdzasz tam gdzie ilość rozpaleń, czas pracy kotła na poszczególnych mocach itp.

[adam1974]

6 godzin temu, Visitor1230 napisał:

Chyba czas pracy kotla. A to zasadnicza roznica. Podajnik pracuje np 7 sek z postojem 20sek. Przy moich 12 kW na godzine podaje 2,5-2,7 na godzine. Zalezy jak mam ustawione. I to jest realne zuzycie.

Na sterowniku pisze-czas pracy podajnika,Wiec pewnie sumuje prace podajnika.

Czyli jesli to tylko do obliczen ta wprowadzona ilosc peletu na godzine to u mnie powinno byc 9,1kg/h tyle mi wyszlo po tescie pracy podajnika przez 6 min tj 91 dkg.Zmieniajac aktualna wartosc tj 8 kg na 9,1kg/h zmienie tylko zobrazowanie zuzycia peletu no i palnik pokaze wieksza moc.Czy jednak wprowadzona do sterwonika ilosc  peletu podana przez podajnik ma wplyw na proces spalania?

[Gość Visitor1230]

25 minut temu, adam1974 napisał:

Czy jednak wprowadzona do sterwonika ilosc  peletu podana przez podajnik ma wplyw na proces spalania?

Nie. To ma wplyw tylko na moc wykazywana ( tu jeszcze waznem jest podanie kalorycznosci), wykazywane zuzycie i wskazania ilosci pelletu w zasobniku.

[Gonzo19]

Wydajność podajnika, mamy takie same i @adam1974 ma 9.1kg/h, ja mam 7.5kg/h a ty @Visitor1230?

 

[Gość Visitor1230]

No wlasnie jestem w kropce. Bo dzis zasobnik zostal zapelniony na full. Weszlo 5 workow. Dosypane 75 kg a wedlug tego co bylo na wykresie powinno wejsc 88. Wydajnosc podajnika mialem ustawiona na 7,2. To teraz mi wychodzi 6,1 ? Jak zajade do domu to musze to wszystko oblukac dokladnie

[Gość]

5 godzin temu, adam1974 napisał:

Czyli jesli to tylko do obliczen ta wprowadzona ilosc peletu na godzine to u mnie powinno byc 9,1kg/h tyle mi wyszlo po tescie pracy podajnika przez 6 min tj 91 dkg.Zmieniajac aktualna wartosc tj 8 kg na 9,1kg/h zmienie tylko zobrazowanie zuzycia peletu no i palnik pokaze wieksza moc.Czy jednak wprowadzona do sterwonika ilosc  peletu podana przez podajnik ma wplyw na proces spalania?

Nie chciałbym się wymądrzać, ale ustawienie prawidłowej wydajności podajnika, ma dosyć duże znaczenie w pracy palnika. Jeśli wyszło ci 0,91 kg na 6 min, to powinieneś wpisać 9,1 kg/h. Ta wartość ma wpływ na spalanie. Jeśli rozbieżność będzie 200 czy 300 gram, to nic wielkiego, ale 1 kg już robi różnicę. Nie można wpisać tej wartości z głowy. Co prawda nie znam sterownika biawara i mogę się mylić. Ale to plum, a one są podobne.

Edytowane 23 Października 2019 przez Gość

[Gość Visitor1230]

Moim zdaniem nie ma. Jezeli wpiszesz wydajnosc 20 kg to moc w czasie pracy wskaze ci 30kW albo cos. A przy polowie zbiornika bedziesz mial alarm, ze jest pusty. Podajnik nagle nie zacznie podawac wiecej. Wszystko bedzie dzialala tak jak przed zmiana.

[Gość]

Mogę się mylić. Nie widziałem softu biawara. W plumie kipi ustalenie wydajności podajnika ma znaczenie.

[sambor]

12 godzin temu, Visitor1230 napisał:

Chyba czas pracy kotla. A to zasadnicza roznica. Podajnik pracuje np 7 sek z postojem 20sek. Przy moich 12 kW na godzine podaje 2,5-2,7 na godzine. Zalezy jak mam ustawione. I to jest realne zuzycie.

Ja jak zwykle robię inaczej - rozpalam kocioł i rurę z podajnika daję do wiadra , natomiast paliwo podaję ręcznie , mniej więcej tak jak wpada do wiadra, po 10 minutach ważę , mnożę przez 6 i mam zużycie na 1h oraz ustawioną moc rzeczywistą, nie mam modulacji, więc to jest powtarzalne.

Sprawdźcie jak u was to wychodzi.

[Gonzo19]

taki sposób jest błędny, bo w takiej sytuacji podajnik nie pracuje cały czas. Pracuje 6-7s i przerwa 15-20s(zależy od ustawień) czyli de facto pracuje ok15s/min.

W biawarze, test wykonuje sie w trybie ręcznym. Podstawiasz wiadro, uruchamiasz tryb ręczny i uruchom podajnik. Pracuje równo 6min, po czym sie wyłącza. Wazysz pellet i mnożysz przez 10. test można wykonać 3-4 razy i wyciągnąć średnią

 

[adam1974]

Mialem przeniesc panel pokojowy Ecostertouch do przedpokoju.Przenies mialem po to by nie zaklamywal temperatury wewnatrz mieszkania tak jak to robil bedac zalozonym w kuchni.A nastepnie za rada Visitor1230   mialem wlaczyc pogodowke w swoim piecu.Dziure w sciane w przedpokoju juz zrobilem ale....jTej zimy zostawie panel tam gdzie jest czyli w kuchni.W kolejnym sezonie grzewczym prawdopodobnie go przeniose.Powodow jest kilka.Pierwszy to bylby utrudniony dostep do panelu przez zone,zona porusza sie o wozku dlatego miejsce musze jeszcze ustalic, a w "salonie"zona  nie chce tego urzadzenia mimo ze to by bylo pomieszczenie do tego celu idealne.Drugi powod to obecnie moge zmienic w kazdej chwili temperature wody wylatujacej na grzejniki,przy pogodowce moze to inaczej dziala.Ogolnie ten sezon grzewczy zostaje jak jest,a w przyszlosci to i sterownie przez internet  jak i sonda spalin mysle ze dojdzie a i panel pokojowy zmieni miejsca. 

Kociol jak narazie rozpala sie dzieki pomocy forumowiczow tak jak powinien,czyli bufor steruje zalaczeniem i wylaczeniem palnika:)

[Gonzo19]

Aby włączyć sterowanie pogodowe żaden panel, termostat czy inne g....no jest niepotrzebne. To przenoszenie panelu sobie daruj. 

[adam1974]

z pewnoscia panel pokojowy ulatwia sterowanie temperatura w mieszkaniu. Tym bardziej ze woda bedzei plynac z bufora a nie z pieca. J ak to Visitor1230 pisal  bez panela pokojowego troche czasu bedzie trzeba poswiecic na ustawienie,A akurat obecnie tego czasu mi brakuje.Na chwile obecna  jak sie robi  chlodniej w domu to pare krokow i przestwaiam temperature mieszacza.Ale rozwazam i mysle ze przejde na pogodowke tylko musze miec troche wiecej czasu by poswiecic na obserwacje i ustawienia.

[bio1910]

Witam,

od 3 lat użytkuję piec pellux compact 12 kw (palnik  PBMax 12.1). Zasadniczo wszystko jest w porządku, poza jedną rzeczą. Bardzo często psuje się zapalarka. Sam koszt takiej zapalarki nie jest duży (ok 100 zł). Chodzi o samą świadomość tego, że może dojść do jej uszkodzenia w momencie, kiedy dłużej nie będzie nikogo w domu (wyjazd na święta), i konsekwencjami, z jakimi by się to wiązało w razie mrozów.

U mnie poszło tych zapalarek już 6 (5  było wymienionych na gwarancji). Serwisant zapewnił mnie, że to normalna systuacja (zapalarki się psują ze względu na środowisko w jakim pracują). Jego słowa potwierdzili też specjaliści z Biawara. No właśnie pytanie, czy to jest normalan sprawa? Ile u was wytrzymują zapalarki? A może można kupić jakiś zamiennik ceramiczny do tego palnika (oryginał jest metalowy)?

Pozdrawiam

[sambor]

2 minuty temu, bio1910 napisał:

to normalna systuacja (zapalarki się psują ze względu na środowisko w jakim pracują). Jego słowa potwierdzili też specjaliści z Biawara. No właśnie pytanie, czy to jest normalan sprawa? Ile u was wytrzymują zapalarki? A może można kupić jakiś zamiennik ceramiczny do tego palnika (oryginał jest metalowy)?

Nie wiem jak jest w biawarze z trwałością , ale moja grzałka w Vikingu ponoć wytrzymuje ponad 20 tys rozpaleń , przez ponad 9 sezonów miałem 15 700 rozpaleń i dalej jest Ok.

Niestety cena nowej jest wprost proporcjonalna do jakości i trwałość.

Jak jest ceramiczna to kup ceramiczną - na pewno wytrzyma dłużej.

[ArturS74]

Mam pelluxa toutch 200 od trzech lat. Ok 3000 rozpaleń. Nic sie nie dzieje.

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

[bio1910]

39 minut temu, sambor napisał:

Nie wiem jak jest w biawarze z trwałością , ale moja grzałka w Vikingu ponoć wytrzymuje ponad 20 tys rozpaleń , przez ponad 9 sezonów miałem 15 700 rozpaleń i dalej jest Ok.

Niestety cena nowej jest wprost proporcjonalna do jakości i trwałość.

Jak jest ceramiczna to kup ceramiczną - na pewno wytrzyma dłużej.

Właśnie o to chodzi, że nigdzie nie mogę znaleźć zamiennika ceramicznego do tego palnika. Mocowanie tej zapalarki jest dość nietypowe, wiec raczej żadna uniwersalna nie będzie pasować. Zastanawiam się, czy przypadkiem w tym palniku nie ma jakiegoś błędu konstrukcyjnego?

[adam1974]

Uzytkuje juz drugi miesiac Biawar 100/20kW. Troche niemilo zaskakuje mnie zuzycie peletu. Mieszkanie w sumie to dwa mieszkania w starej nie ocieplonej  kamienicy o powierzchni 110m2 (2x55m)

Ok 8 pazdziernika kupilem tone barlinka i ok 1grudnia sie skonczyl. 
mozna zalozyc ze ok 8 tygodni przy temperaturach zewnetrznych dosc wysokich jak na okres jesienny. 
Wedlug sterownika podajnik pracowal 118h i pomnozone przez 8,4kg/h daje. 991kg

Teraz testuje tanszy pelet z ukrainy. Na palniki po wygaszeniu pozostaje taja delikatna centymetrowa skorupka ktora podczas czyszczenia palnika spada do szuflady na popiol. 
Rck zalozone przy wyjsciu z pieca na kominie uchyla sie tak do polowy ale tylko wtedy gdy nadmuch pracuje. Rure spalinowa zaraz za piecem mozna dotknac i tak z 2-3sek przytrzymac. Plomien zoltawy.popiol na wymienniku koloru kawy z mlekiem.w popielniku ciemniejszy. 
Piec obecnie spada do temp ok 40C po czym bufor wymusza start pieca(bufor ustawiony 50-70C)

Ok.20 min zajmuje palnikowi podniesienie temperatury kotla do 55C po czym zawor ochrony kotla zaczyna sie otwierac i  nastepuje ladowanie bufora do 70C.Teraz mamy -2 C wiec piec sie 3x rozpala na dobe czyli lacznie cos ok godziny zajmuje palnikowi osiagniecie 55C na piecu i dopiero wredy cieplo jest kierowane na bufor. Wiec codziennie ok 8 kg peletu wchodzi na rozgrzanie kotla ktory to po osiagnieciu zadanej temperatury sie wygasza i wylacza pompke kociol-bufor.Tym samym woda w kotle o temp 77C stygnie do chwili pokazania sie na gorze bufora temp 50C.

Budynek nieocieplony wiec swoje wchlonie.Z oarametrami pracy pieca nie wiem czy cis zmienic by spalanie peletu bylo nizsze. Czy sprobowac palic bez bufora gdy temperatury zewnetrzne  sa ponizej 0C.Dodam ze w domu jakis oszalamiajacych temperatur nie mam. 21-22C 

Troche sie tego napisalo;)

[Sandek]

Adam, troszkę dziwie się że idzie Ci aż 8kg na same rozgrzania kotła.  Dlaczego ?

Gdyż u mnie, kocioł rozpala mi się raz / dwa na dobę a startuje z temp. ok. 30/40 stopni gdyż więcej po prostu nie zdąży wystygnąć. Kotłownie mam nieogrzewaną lecz rury CO, CWU nie są jeszcze ocieplone więc troszkę grzeją kotłownie (poza czopuchem).

Jak obserwuje kocioł to naprawdę szybko osiąga temp 55 stopni i, podobnie jak u Ciebie ładuje bufor.   Nie sądzę by wciągnął u mnie na ten etap, hmm. 5 kg pelletu.    Oczywiście, po załadowaniu w kotle pozostaje rozgrzana woda, ale ja póki co wodę tę "ręcznie" przepycham do bufora poprzez załączenie pompy CO na kilka minut.  Temp na kotle spada wtedy do 55 stopni.

Ponadto, nie mam żadnych grzejników. Tylko podłoga + cwu (przepływowe z bufora).  Z tego co kojarzę, masz kaloryfery a one niestety lubią wysoką temp i wydaje mi się, że to plus nieocieplone ściany mogą być przyczyną sporego zużycia. 

Bez bufora pewnie możesz grzać (jeśli połączenia rur na to pozwolą) ale wtedy jak sądzę zaczynasz zabawę z modulowaniem mocy.

[adam1974]

Musze dokladnie sprawdzic ile zajmuje podgrzanie kotla z postoju do temp 55 kiedy to zawor ochrony powrotu powinien puszczac juz ciepla wode na bufor. Byc moze zawor ochrony powrotu juz przy no 50 stopniach sie otwiera tym samym troche czasu zajmie nagrzanie bufora do tych 55C -3x na dobeKaloryfery mam przewymiarowane,teraz przy -4 w nocy na kaloryfery leci 44C . Mam mozliwosc obejscia bufora.Wtedy piec bedzie dobieral moc palnika i to chyba nie wyjdzie na zmniejszenie ilosci peletu. 

 

Moze warto zalozyc czasowy do pompy ladujacej  bufor by  sie na pare minut wlaczyla po osiagnieciu zadanej temperatury i wylaczeniu jej przez sterownik pieca. Teraz piec chodzi albo na 100 albo na 30% -tak ustawione. 
sasiad ma niecale 50 m2 ocieplone, stara instalacja grzejnikowa i spala worek peletu przy obecnych temperaturach wiec    porownywalnie. 

[Gość Visitor1230]

W jaki sposob masz zabezpieczone te 55°?. Jezeli 3 d z silownikiem to spokojnie mozesz z ochrona zejsc do 45°. Przy buforze taka sytuacja bedzie trwala chwile. I zadnej krzywdy kotlowi nie wyrzadzi latami