Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nad tym zdaniem to bym się zastanowił 2 razy ;)

 

Pozdrawiam.

Fakt, trochę mnie poniosło :) .....

Wystarczyło przeczytać raz i już dotarło...

Dzięki.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez krisb
Opublikowano

Wszyscy no prawie popierają teze aby zeliwo zostawić ale ciekawi mnie czy jest chociaż 1 osoba ktora wymieniła całościowo a nie częściowo grzejniki?jeśli tak to niech się wypowie , na podstawie własnego doświadczenia a nie teori. No dobra myśle zrobić tak że w 1 domu tym najbliżej kotłowni tam mam troche mniej grzejników i mniej metrów i mniej ror oraz są o cieńszym przekroju w sumie mniej wody i blisko kotła , myślę zostawić jak jest .Natomiast w 2 domu wymienić wszystkie grzejniki ten dom ma lepsze docieplenie i w sumie mniejsze zapotrzebowanie na energię ale jest tam więcej wody , bo więcej grzejników +połączenie ok 20m i zobacze co będzie się działo ewentualnie za następny rok w razie pozytywnego działania można też wymienić ew. zostawić Mam następne pytanie dlaczego nowe instalacje robi się z bardzo minimalną ilością wody w układzie skoro duże zasoby są lepsze? ułatwie sprawe bez podłogówki i cwu I jeszcze 1 z odwrotnej strony dlaczego wszyscy mnie namawiają aby mieć w układzie 1000l a nie 50l ? Po co?Następna sprawa wiem że alusy mają od 0,3 do 0,4l w zależności od typu , natomiast moje żeliwa kiedyś sprawdzałem 1 żebro i ma 3l wody a nie 1,5 jak kolega pisał ale jutro sprawdze jeszcze raz. O kocioł się nie martwie bo mam pięknie wysterowany na każdej jego mocy i niema z nim żadnych problemów jest bardzo elastyczny w całym zakresie

Juz odowiadam dlaczego małe średnice zasadnicza odpowiedz to cena ,nikogo nie stać na grubsze rury i do tego cena pomp kiedyś były drogie i pożerały pokłady energi

grzejniki cena jednozebro żeliwa ok 85zł a żebro alu ok 28zł natomiast ciepło i wrazenie poprzez promieniowanie z żeliwa jest bezcenne a za alu mozesz zapłacić mastercard .....

a myślę cała ta rozmowa sprowadza się do tego że masz trochę kasy nie masz co znią zrobić i wymieniasz teraz 10 letniego mercedesa wypasionego na smart żeby się pokazać ze masz cos nowego

a tak na marginesie żeby dobrze zrobić sterowanie to trzeba znać podstawy fizyki

Opublikowano (edytowane)

Mój kolega wymienił ze 3 lata temu dobrą, działającą instalację grawitacyjna wraz z grzejnikami żeliwnym, Wydał kupę kasy, bo i demolka domu przy tym potrzebna była.

I po pierwszym sezonie stwierdził że wydał nie potrzebnie kasę, bo......... wcale mniej nie spala i na dodatek przy braku prądu leży i kwiczy.

No ale jaki efekt wizualny!!!

 

Ale co się tyczy wymiany grzejników w takiej instalacji to faktycznie osiągnie się mniejszą bezwładność instalacji bez wątpienia.

 

Przykład: mam rozgrzany grzejnik panelowy, zamykam go, i po max pół godzinie jest zimny jak dupa, jeżeli to samo zrobię z grzejnikiem żeliwnym to trwa to o wiele dłużej niż pół godziny, grzejnik odda więcej ciepła do otoczenia.

 

Generalnie grzejniki np. panelowe w starej instalcji montuje się tam gdzie chcemy zmienieszyć bezwładność i mieć większa precyzją sterowania, natomist "rzeliwniaki" super spełniają swoją rolę w miejscach gdzie szybciej się wychładza, np. ganek, korytarz itp.

 

No i rzeliwniaki są nie wskazane w pomieszczeniu gdzie się pije wódeczkę, bo w przypadku gdy się robi "gorąco" to zmiejszenie temperatury zdecydowanie za długo trwa ;)

 

Pozatym instalacje z dużym zładem wody nie bardzo się nadają do przepalania, własnie ze względu na tą swoją dużą bezwładność, ale do palenia ciągłego są wyśmienite

 

 

 

pozdrawiam

Jameess

Edytowane przez jameess
Opublikowano (edytowane)

Nie chodzi oto , aby się pokazać , ale o to że nie mam zamiaru sterować ręcznie całym układem bo tylko ja to ogarniam inni domownicy nie dają rady nie mają czasu! dlaczego ja mam jezdzić starym mercem jak moge mieć nowego z abs. asc turbo oszczędny silnik diesla 10 poduszek kamera cofania w automacie i na 4 łapy i inne bajery to co mam jezdzić może maluchem ? Odp.Po nagrzaniu wody piec normalnie odpoczywa Do jamees I oto mi chodzi moim celem jest zmniejszenie bezwładności całego układu aby sterowniki mogły same rządzić tym cyrkiem a nie mnie angarzować nawet kilka x dziennie bo umnie niepali się już na okrągło tylko pwiedzmy skokowo ze zwględu na; docieplenie budynków [ 17cm i 15cm + okna] oraz to że instalacja cała była przystosowana do ciągłego palenia bo domy były energochłonne , ,ja nie bede kwiczał z braku prądu bo 1 to się żadko zdaża , domy docieplone , mam agregat i co najwazniejsze grawitacja zostaje jest tylko wspomagana pompą , i niechodzi o oszczędność bo układ jest oszczedny w sumie spalam ok 6T co daje 3T grochu 35 na dom [jest tańszy od eko i ma więcej kalorii] na i to jest bardzo dobry wynik, do kotła podchodze przy takiej pogodzie jak teraz 1 raz na 2 tygodnie , a do sterownika 2x dziennie to jest chore AMEN

Edytowane przez kociołsam
Opublikowano

Co do bezwładności grzejników żeliwnych i trudnego sterowania nimi, to pełna zgoda. W przypadku wymiany całej instalacji grzewczej wiele zależeć będzie od przekrojów nowych rurek.

Można się zastanowić nad opcją środka tj. wymianą żeliwniaków na aluminiowe, ale bez ruszania dotychczasowych rurek stalowych o większych przekrojach. Znam wiele instalacji, które właśnie tak pracują i grawitacja działa tam wyśmienicie, nawet z zamontowanymi przy tych kaloryferach zaworami regulacyjnymi o większym oporze.

W mojej instalacji z kolei mam większość żeliwnych, kilka stalowych żeberkowych starego typu oraz stalowy panelowy i aluminiowy żeberkowy. Te dwa ostatnie raz, że przy napełnianiu układu najszybciej ulegają zapowietrzeniu, a dwa, jeśli nie przykryzuje się pozostałych kaloryferów o dużej pojemności, zwłaszcza na piętrze, to alu i panel grzeją słabiej od reszty. Po prostu mają dużo większe opory przepływu wody. Takie są niestety uroki mieszania różnych grzejników jednym obiegu.

Podsumowując - moim zdaniem śmiało możesz wymieniać wszystkie grzejniki żeliwne na alu, jeśli ma się to przyczynić do lepszej regulacji całości. Jeżeli natomiast chciałbyś dawać termostaty do nich, to może warto rozważyć opcję zaworów o zwiększonym przepływie do instalacji grawitacyjnych (Danfoss, Herz, Heimeier produkują takie). Rurek stalowych nie ruszałbym, jeśli są OK - szkoda kasy.

Opublikowano

Jak będe wymieniał to wszystkie wiem że robi się zament jak są różne typy . Nie będzie żadnych hamulców na grzejnikach ma być pełen przepływ grawitacyjny wspomagany obiegówką rury zostają to pewne Tylko mam pytanie bo są 2 kondygnacje czy czasami lepiej nie będa grzały na piętrze niż na parterze morze im zapodaś mniejsze śrubunki od pozostałych ? w tej chwili mam 1/2 cala na przyłaczach a rury są stopniowane chociaż przy małej ilości wody to morze nie mieć znaczenia? Ale cieplejsza woda lubi iść na skróty do najwyższego punktu nie? dlatego mam wątpliwości w tej kwestii.

Opublikowano (edytowane)

Kociołsam widzę, że jesteś już w 100% przekonany do swoich przemyśleń.

 

To może, zadam pytanie całkowicie nie związane z tematem Twego posta.

Gdybyś miał ogrzewanie podłogowe i sterował nim w taki sam sposób jak teraz sterujesz ogrzewaniem z grzejnikami żeliwnymi, to co byś począł na dużą bezwładność ogrzewania podłogowego?.

 

 

Andrzej

Edytowane przez Andrzej_M_
  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

ale te 50l zagrzeje w 5 minut i pchnięcie do grzejników zajmie następne 5 minut i mam w 10 minut ciepło w domu niema spadku temperatury na 18C a jest natychmiast grzanie w ciągu 0,5h mam temp 20C piec idzie w podtrzymanie a teraz cała ta operacja zajmuje mu nawet do 4 godzin i o to mi chodzi

Tak powinno być. Miedzy innymi dlatego trzeba minimalizować ilość wody w instalacji.

Jedno żeberko żeliwne=około 1,3 litra wody.

Jedno żeberko aluminiowe= około 0,4 litra + estetyka.

 

P.s. Niektórzy koledzy kupili sobie autobus (1000-3000 litrów wody w instalacji). W samotności sobie nim jeżdżą zamiast kupić samochód osobowy (150-250 litrów wody w instalacji). Najważniejsze, że z takiej jazdy i związanymi z tym konsekwencjami są zadowoleni. Wolnoć Tomku w swoim domu.

  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

A jak zachowuje się kocioł podczas tych 2 godzin podgrzewania wody w kaloryferach?

Dochodzi do zadanej i stoi w podtrzymaniu czy pracuje cały czas?

Jakie są te temperatury i ew. przerwy?

Kolego, nie odpowiedziałeś na moje pytanie ale i bez tego wyjaśnić można bezsens wymiany grzejników w celu uzyskania mniejszej bezwładności.

Wystarczy znać zasadę grzania, a jest to zasada przekazywania energii.

Ciepło, które trafia z grzejników do otoczenia zależy od mocy grzejników a nie od ich pojemności wodnej.

Załóżmy, że masz grzejniki o mocy 1 kW i wymienisz je na aluminiowe o mocy również 1 kW.

Oznacza to, że obciążą one kocioł w taki sam sposób jak te stare.

Woda przekazuje tylko energię/ciepło z kotła do grzejników, które mają taki sam jego odbiór.

Załóżmy, że wody będzie 3 razy mniej - czyli woda ta ma w sobie 3 razy mniej energii (przy tym samym przepływie i temperaturach.

Tak więc, żeby przekazać grzejnikom tyle samo ciepła, to przepływ musi być 3 razy większy (gdy temperatury te same) lub temperatury muszą być odpowiednio wyższe (gdy przepływ ten sam).

Dopiero wtedy nowe grzejniki oddadzą tyle samo ciepła co stare - a o ten efekt końcowy właśnie chodzi.[sorry ten efekt to będzie źle - Ty chcesz lepiej!]

Można też to ująć tak, że kocioł i tak musi podgrzać tyle samo wody (pomimo, że jest jej 3 razy mniej), żeby było tak samo ciepło jak przy starych. Jak to zrobi? Musi obrócić ją 3 razy w tym samym czasie, co przy starych grzejnikach obracał tylko 1 raz.

 

I teraz sam kocioł.

Jeśli ma takie samo obciążenie grzejnikowe (przypominam - ta sama moc grzejników) to będzie tak samo obciążony jak przy starych przez te 2 godziny.

Jeśli nie wyrabiał przy starych to i przy nowych będzie słabo.

Jeśli przy starych wyrabiał i jeszcze potrafił wchodzić w podtrzymanie, to bez zmiany grzejników wystarczy zwiększyć przepływ.

 

Ukłony dla kolegi krisb za wzmiankę o tym.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

Mnie tylko chodzi pisałem już o szybką reakcję ogrzewania na zadane temperatury przez sterownik bo o to tu chodzi a reszta wyrabia i jest do regulacji a wy ciągle swoje nie poparte faktami teorie. Przed chwilą rozmawiałem z sąsiadem który właśnie wymienił grzejniki żeliwne na alu i stwierdził fakt taki 1 wody mniej w układzie . Np ; mam zimno w domku ide zapalam i wciągu 0,5h mam raj a przy tym spalam 1 małe wiaderko węgla .Natomiast na żeliwach palił prawie pół dnia zanim było ciepło i spalł 3 wiiadra węgla czyli reakcja jest prawie natychmiastowa i spalił mniej opału . 2 owszem że trzeba dalej palić bo jak zgaśnie to zaraz jest zimno ale w podtrzymaniu idzie tego opału owiele mniej . 2 w sumie jest niewielka oszczędność opału . powiedział że w sumie tak około 1 t mniej na sezon spala.Rozmawiałem z kolegą co ma 30l wody w układie pali drewnem idzie co godzine wrzucie 2 kawałki drewna aby się tylko tliło i nie zgasło . Jak bywam u niego to ma raj w domku i muwi aby się tylko tliło tak pali już 3 rok. Jak miał stare żeliwa spalał 5t węgla teraz spala 2 przyczepy drewna. nie wiem jak się mają do tego kalorie wzory czy jakieś przeliczniki bo mam to gdzieś . Piec wyrabia bo i tak zdjołem 50 żeber bo było gorzej Ma być ciepło i bezobsługowo . Jak palili w żeliwach to były znaczne skoki tamp Obaj stwierdzili 1 że na oszczedności jakieś wielkie nie licz ale komfort odczucia cieła jest.

Edytowane przez kociołsam
  • Nie zgadzam się 2
Opublikowano (edytowane)

Kolego, nie odpowiedziałeś na moje pytanie ale i bez tego wyjaśnić można bezsens wymiany grzejników w celu uzyskania mniejszej bezwładności.

Wystarczy znać zasadę grzania, a jest to zasada przekazywania energii.

Ciepło, które trafia z grzejników do otoczenia zależy od mocy grzejników a nie od ich pojemności wodnej.

Załóżmy, że masz grzejniki o mocy 1 kW i wymienisz je na aluminiowe o mocy również 1 kW.

Oznacza to, że obciążą one kocioł w taki sam sposób jak te stare.

Woda przekazuje tylko energię/ciepło z kotła do grzejników, które mają taki sam jego odbiór.

Załóżmy, że wody będzie 3 razy mniej - czyli woda ta ma w sobie 3 razy mniej energii (przy tym samym przepływie i temperaturach.

Tak więc, żeby przekazać grzejnikom tyle samo ciepła, to przepływ musi być 3 razy większy (gdy temperatury te same) lub temperatury muszą być odpowiednio wyższe (gdy przepływ ten sam).

Dopiero wtedy nowe grzejniki oddadzą tyle samo ciepła co stare - a o ten efekt końcowy właśnie chodzi.[sorry ten efekt to będzie źle - Ty chcesz lepiej!]

Można też to ująć tak, że kocioł i tak musi podgrzać tyle samo wody (pomimo, że jest jej 3 razy mniej), żeby było tak samo ciepło jak przy starych. Jak to zrobi? Musi obrócić ją 3 razy w tym samym czasie, co przy starych grzejnikach obracał tylko 1 raz.

 

I teraz sam kocioł.

Jeśli ma takie samo obciążenie grzejnikowe (przypominam - ta sama moc grzejników) to będzie tak samo obciążony jak przy starych przez te 2 godziny.

Jeśli nie wyrabiał przy starych to i przy nowych będzie słabo.

Jeśli przy starych wyrabiał i jeszcze potrafił wchodzić w podtrzymanie, to bez zmiany grzejników wystarczy zwiększyć przepływ.

 

Ukłony dla kolegi krisb za wzmiankę o tym.

 

Pozdrawiam.

pisałem już o tym ale napisze jeszcze raz po zagrzaniu wody w układzie i w domach jak jest wygrzane to stoi w podtrzymaniu czasami nawet 1h czasami a zwykle 0,5h temp jakie operuje to od 38 do 45 na kotle a sterowałem to czasówką pół na pół lub w wielkie mrozy na stałe albo gasiłem wiosna jesien i rozpalanie i grzanie codziennie , [ w sezonie zima woda była na okrągło ciepła bo cały układ był w obiegu non stop]. Edytowane przez kociołsam
Opublikowano

ale teraz po dociepleniach też pisałemn nie moge palić na okrągło bo zagorąco Ile razy mam pisać że zapotrzebowanie domów na ciepło spadło i trzeba palić skokowo ale przy tej ilości wody jest to niemożliwe!!!!!!

  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

Jak się nie da palić cały czas? Ludzie to przez cały rok nie wygaszają kotła i żyją.

To, że masz saunę w domu jest wynikiem zupełnie błędnego podejścia do tematu ogrzewania, archaicznej struktury instalacji oraz praktycznie braku sterowania (a nawet gorzej niż braku, bo źle dobranego sterowania).

Grzejniki alu tak samo jak duże lusterka nie są w stanie tego zmienić na, jak piszesz, "ciepło i bezobsługowo".

Opublikowano (edytowane)

Przecie pisałem jak wół że robiłem za sterownik nie? jak bym palił na okrągło na ręcznym to na piecu czasami bym musiał zejść na 20 C na kotle ale minimum na sterowniku chyba mam coś koło 32C albo 35C niepamiętam . jak bym palił nawet na 32 mowa o jesien wiosna to w domu bym miał 32 i tylko czekać aby mroz przyszedł aby się zchłodziło . A jak tu robić za sterownik jak w dzień mamy w słońcu nawet 15C a w nocy -5C ? teraz mam sterowniki pokojowe ale bezwładność instalacji jest za wielka na to sterowanie i trzeba zmniejszyć ilość wody aby sterowanie reagowało na bierząco [ natychmiast a nie dajmy na to po 2 czy 4 h ] Na ręcznym sterowaniu byłem niewolnikiem kotłowni ! Czytać ze zrozumieniem temat !

Edytowane przez kociołsam
  • Nie zgadzam się 2
Opublikowano

Przecie pisałem jak wół że robiłem za sterownik nie? ,,,,

 

Kociołsam, a może Twoje kwalifikacje bycia sterownikiem są niewystarczające.

Mogę Ci zagwarantować, że na kotle możesz mieć nawet i 80*C ( tylko po co ) a w obiegu CO będzie woda o takiej temperaturze i przepływie, że w ogrzewanym obiekcie będziesz czuł się komfortowo.

 

Przy okazji możesz pozdrowić ode mnie swego kolegę. Przekaż mu, że jest "bajkopisarz" lub aby się za bardzo nie obraził to rzeknij, że jest "gawędziarzem".

Gdyby spytał o co się rozchodzi, to wspomnij o tych tlących kawałkach drewna w kotle.

 

 

Andrzej

  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

O ile dobrze Cię zrozumiałem - kocioł chodzi cały czas, a obieg wody zależy od tego czy elektrozawór na rurze jest włączony czy wył.?

Jeśli tak, to zrób jak pisze Vernal - wysteruj zawory termostatem nie dwustanowym, tylko jakimś np. z algorytmem PI.

PS takie sterowniki dają radę nawet przy OP, gdzie Twoja bezwładność to pikuś.

PS ups, miało być Pan pikuś:)

Opublikowano

Jak będe wymieniał to wszystkie wiem że robi się zament jak są różne typy . Nie będzie żadnych hamulców na grzejnikach ma być pełen przepływ grawitacyjny wspomagany obiegówką rury zostają to pewne Tylko mam pytanie bo są 2 kondygnacje czy czasami lepiej nie będa grzały na piętrze niż na parterze morze im zapodaś mniejsze śrubunki od pozostałych ? w tej chwili mam 1/2 cala na przyłaczach a rury są stopniowane chociaż przy małej ilości wody to morze nie mieć znaczenia? Ale cieplejsza woda lubi iść na skróty do najwyższego punktu nie? dlatego mam wątpliwości w tej kwestii.

 

 

Gdybyś się decydował na wymianę, to może wystąpić konieczność regulacji instalacji w zakresie przepływu. Często jest tak, że kaloryfery na górze, zwłaszcza te połączone z pionami ulokowanymi bliżej kotłowni, grzeją mocniej. Dlatego też trzeba ładnie wszystko zbilansować, gdzie trzeba przydławić. Poczytaj sobie poniższy wątek:

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/2520-kryzowanie/

  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

Mnie tylko chodzi pisałem już o szybką reakcję ogrzewania na zadane temperatury przez sterownik bo o to tu chodzi a reszta wyrabia i jest do regulacji a wy ciągle swoje nie poparte faktami teorie. Przed chwilą rozmawiałem z sąsiadem który właśnie wymienił grzejniki żeliwne na alu i stwierdził fakt taki 1 wody mniej w układzie . Np ; mam zimno w domku ide zapalam i wciągu 0,5h mam raj a przy tym spalam 1 małe wiaderko węgla .Natomiast na żeliwach palił prawie pół dnia zanim było ciepło i spalł 3 wiiadra węgla czyli reakcja jest prawie natychmiastowa i spalił mniej opału . 2 owszem że trzeba dalej palić bo jak zgaśnie to zaraz jest zimno ale w podtrzymaniu idzie tego opału owiele mniej . 2 w sumie jest niewielka oszczędność opału . powiedział że w sumie tak około 1 t mniej na sezon spala.Rozmawiałem z kolegą co ma 30l wody w układie pali drewnem idzie co godzine wrzucie 2 kawałki drewna aby się tylko tliło i nie zgasło . Jak bywam u niego to ma raj w domku i muwi aby się tylko tliło tak pali już 3 rok. Jak miał stare żeliwa spalał 5t węgla teraz spala 2 przyczepy drewna. nie wiem jak się mają do tego kalorie wzory czy jakieś przeliczniki bo mam to gdzieś . Piec wyrabia bo i tak zdjołem 50 żeber bo było gorzej Ma być ciepło i bezobsługowo . Jak palili w żeliwach to były znaczne skoki tamp Obaj stwierdzili 1 że na oszczedności jakieś wielkie nie licz ale komfort odczucia cieła jest.

opowieści dziwnej treści czli przychodzi baba do lekarza

albo babcia sąsiadki powiedziała córce .....

Opublikowano

a tak resumując osobiscie mam w instalacji ponad 1300l wody ,grzejniki w czesciach sypialniaych żeliwne i pokojach bytowych a w salonie alu ze wzgledu na szybkośc reakcji na dodatkowe zródła ciepła lub inne rzeczy

mam pelne sterowanie pogodowe na dwie strefy i niewyobrazam sobie lepszego sterowania i układu

powiem jeszcze że zadna autoamtyka nie podoła w sytemie pogodowym przy małej ilości wody bo zawsze przelatuje z temperaturą

a kolega to nawet nie czyta ze zrozumieniem gdyż pisze o miesiu wypasionym wartosci 80 tys po amortyczacji a twierdzi że popierdółka np smart jest lepszy bo ma abs i inne .jesles przekonany że musisz wywalić te pieniądze w błoto to wywal twoja sprawa bedziesz miał ładne białe i wogóle natomiast nic to z ekonomią i ekologia nie ma wspólnego

mysle że temat był gorący przez te kilka dni ale pozwólmy juz przystąpić koledze do wymiany tej instalacji tylko mam jedna prośben na koniec prosze o wyniki inwestycji oraz uzyski po wymianie

Opublikowano (edytowane)

Pisałem o co chodzi nie o ekologie czy wygląd albo oszczędność!!!!!! niech kolega czyta uważniej w czym jest problem .cyt ;,, autoamtyka nie podoła w sytemie pogodowym przy małej ilości wody bo zawsze przelatuje z temperaturą '' jak ma mi przelecieć jak mi nie morze dolecieć!!!! po zmianie zeliwa na alu i tak tej wody będzie nie mało więc i tak ,,nie przeleci'' Ta mała ilość wody to i tak będzie ze 600 -700 litrów tele że automatyce będzie łatwiej. nadal nie ma tu nikogo kto by wymienił wszystkie grzejniki więc wasze dywiagacje są nie poparte dowodami .A z teorią to różnie bywało.Więc nic mi nie zostało tylko na jesień odkopać ten temat i rozwiać wszelkie wątpliwości . Co do kryzowania to mam zkryzowane 3 grzejniki bo za mocno odbierały innym energie po kryzowaniu się wszystko wyrównało [ tulejki w śrubunkach]

Edytowane przez kociołsam
  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

No właśnie o tym pisałem, że jak kocioł jest za słaby to na rozruchu nie da rady choćby było w tej instalacji tylko 10 l.

Wystarczy dać taki co momentalnie nagrzeje wodę do 80C niezależnie od przepływu, lub istniejący tak wyregulować - bezwładność w opisanym zakresie nie ma wtedy większego znaczenia.

 

Powiem więcej - sądzę, że tu kocioł nie wyrabia i dlatego rozgrzewanie grzejników trwa 2 godziny.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że i tak pozostają jeszcze 2h na rozgrzanie pomieszczeń ;)

Opublikowano

Co jak co ale kocioł to jest potwór no ale są jeszcze większe. pewnie rory by się przydały grubsze i ze 2 pompy w szereg co by lepiej pachały. Zartuje. Skoro kocioł stoi w podtrzymaniu to logiczne że kocioł wyrabia .raczej morze przekroj ror by zwiekszyć ? niech pomyśle są 2 cale to morze 4 cale zapodać ?Zartuje . chyba uruchomie nowy temat ; Budowa nowej instalacji CO Prosze nie zgadujcie .

Opublikowano

2 calowe rury mają sporą przepustowość ale zapomniałeś jeszcze o pompie - ona może być za słaba.

 

Jest jeszcze kwestia tego, że w sumie te żeliwiaki mogą być za słabe na obecne warunki (mogą mieć moc obliczoną na parametry 90/70) i wymiana na aluminiowe może dać wtedy pozytywny efekt. Ale nie dlatego, że będzie mniej wody lecz z powodu ich większej mocy dla tych warunków.

Nawiasem mówiąc, to ciekawy jestem czy masz ustawioną temp. 90C na kotle...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.