Skocz do zawartości

krisb

Stały forumowicz
  • Postów

    244
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Ostatnia wygrana krisb w dniu 10 Listopada 2014

Użytkownicy przyznają krisb punkty reputacji!

O krisb

  • Urodziny 19.06.1968

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Wrocław

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia krisb

  1. Kolego automatyk, nie tylko Tobie ręce opadły......... To jakiś koszmar i mało radosna twórczość jakiegoś psychopaty! Gołym okiem widać, że to się kupy i zasad nie trzyma! Jakiś projekt tej instalacji był robiony? Choć na kartce papieru w kratkę? Tu to tylko fleksa i zbudować tą instalację od nowa, zgodnie z zasadami i przede wszystkim bezpiecznie! Masakra z takimi "fachowcami"! Serdecznie współczuje.
  2. Witam ponownie.... Pozwole sobie nie zgodzić się z kol. gresikiem. Spokojnie grawitacja zadziała przy zastosowaniu zaworów 3d i 4d, ale pod warunkiem zastosowania zaworów i obwodu kotłowego o średnicy wyjścia i wejścia kotła. Powyzej zamieściłem zdjęcie z kotłowni w której zastosowałem zawór 4d i obwód kotłowy 6/4". Grawitacja działa bez problemu. Fakt, że zaworek kosztował parę złoty, ale działa. Więc ja bym tak autorytatywnie nie wypowiadał się w tym temacie, że nie zadziała. To jest kwestia aplikacji i zaworów, i obwodu kotłowego. Temat obszernie poruszany na tym forum. A podgotowywanie się w kotłach z rusztami wodnymi i tak mocno zredukowanymi średnicami jest praktycznie nie do uniknięcia. Ciepełko, które wygeneruje kociołek, musi być odebrane z kotła, a redukcja rurek na wyjściu mocno to ogranicza. Wiem, co piszę, bo w/w mój kociołek po zredukowania do 1" robił dokładnie to samo. Jeszcze można spróbować przełożyć pompę na powrót, ale to fizyki nie oszuka. Kocioł jest źle podłączony i to jest główna przyczyna kłopotów. Pozdr.
  3. A może masz walniety manometr? Podmień, bo cudów to nie ma, jest tylko reklama! Albo kocioł nie trzyma, ale to by wyciek był widoczny, albo jest ta instalacja zapowietrzona, jakieś syfony, albo co?! Takie tam przemyślenia przy słuchaniu Alan Parsons Project......
  4. Ręce opadają! To co to za "fachowcy" konsultowali, od dzwonków gazowych???? Koledzy wyżej napisali, co trzeba zrobić w sensie technicznym, a Ty łap tego "skręcacza" i niech to poprawia. Ja wiem, że fizyka może być trudno-zjadliwa, ale to podstawa działania i bezpieczeństwa.... Dla zobrazowania tematu, niech to choć tak będzie zrobione... Górna rura z piramidki wyjścia kotła do naczynia przelewowego... Zero problemów z zapowietrzaniem, bo nawet przy ostrzejszym starcie kotła i miejscowym podgotowaniu odpowietrza się przez NP. Średnice jak widać- duże 1 1/2''....
  5. Witam, nie chce mieszać w temacie, ale pozwolę sobie nie zgodzić się z kol. Hermogenesem w temacie ciśnień. Nie wiem, czy kolega kiedykolwiek nurkował, ale jeśli nie, to jest usprawiedliwiony. Otóż, na głębokości 50 m ciśnienie panujące będzie wynosiło ok 6 atm. ponieważ dodaje się ciśnienie nad powierzchnia wody, które ma wartość ok. 1 atm. I dalej, jeśli zamknie się szczelnie rurkę i zaopatrzy w manometr i jak rozumiem zanurzy na głębokość 50 m, dlaczego ma wskazywać wartość ujemną? Tam nie wytwarza się podciśnienie, tylko nadciśnienie, poprzez ciśnienie wywierane przez wodę. Stąd w butli do oddychania powietrzem pod wodą jest ciśnienie ok 200 atm. które później jest redukowane do ok. 10 atm. a później do ciśnienia jakie panuje na danej głębokości, aby zrównoważyć ciśnienie masy wody. Inaczej nurka ba zgniotło, albo rozerwało. Niepotrzebne skreślić. ;) To chyba nie jest najlepszy przykład, choć intencje jak najbardziej zacne. A pomiar ciśnienia, to długi temat, a jak zawsze ważny jest punkt odniesienia. Jak się mylę, to proszę mnie poprawić, człek ułomna ma naturę :D . A forum jest moim zdaniem po to, aby się wymieniać wiedzą i doświadczeniem, no chyba, że znowu się mylę..... :rolleyes: Pozdrawiam jak zawsze serdecznie. P.s. A tak na poparcie swoich słów: http://www.nautica.com.pl/wiedza/wysokiecisnienia.html Posiadam patent nurka CMAS i PADI więc temat jest mi bliski.....
  6. Nie, mam zrobiony rozdzielacz pod rurki, które już miałem. Profil kwadratowy z wspawanymi mufami. Do rozdzielaczy podłączone są rurki o średnicach od 1/2'' do 1 ''
  7. Ludzie mają generalnie małe zawory i dlatego im nie działa. A obejście polega na tym, że to pompa ma więcej załamań a nie zawór różnicowy. I tu kol. vernal ma 100% racji! Oczywiście, że działa na grawitacji bez żadnych wynalazków, tylko średnice muszą być zacne. Ja zastosowałem zawór 6/4 i obieg kotłowy też na takich srednicach (wyjście z kotła 6/4 ), a wyjscia z zaworu do rozdzielaczy dałem 5/4. Zawór różnicowy też 5/4 i nie ma najmniejszego problemu z pracą na grawitacji. Fakt, zawór kosztował jak zboże, bo chyba ok. 380 zł. Ale jest spokój. Działa i obwód kotłowy bez pompy i przy braku zasilania nie ma problemu z grawitacją.
  8. Najpierw, to wykręć filtr siatkowy przed reduktorem, bo może być zapchany na maxa. Lepiej w to miejsce zamontuj fitr z omywaniem siatki, od razu widzisz jaki i ile syfu tam się zbiera. Filtr, który zastosowałeś dobry jest przed pmpą c.o.ale wtakim miejscu może się nie sprawdzić. Cuda potrafią płynąć z wodą! Pozdr.
  9. Fajne, ale to ten z tych instalatorów, co nie robią bezpośredniego połączenia do zbiornika... dawniej wszyscy tak robili, choć na schemacie było poprawnie ;) Układ ma się sam obronić, niech waruje instalator przy nim, jeśli tak sądzi. Pozdrawiam. Do kol. vernal-a I tu szanownego kolegę zaskoczę! Też bym tak pomyślał, bo jak kolega pisze, onegdaj chyba nikt nie robił bezpośredniego połączenia do zbiornika, ja nie widziałem osobiście (teraz, jak widać, gro tzw. fachowców też nie robi ), a ten leciwy fachura właśnie bardzo kładł na to nacisk. po wtóre, to był inżynier z długoletnia praktyką w projektach i instalacjach. Jak ktoś chciał robić po swojemu, to zwijał ludzi i sprzęt,i trzaskał drzwiami na do widzenia z tekstem " to pisz pan na Berdyczów jak pan nie chcesz słuchać". O to siedzenie na dupie w kotłowni, to chodziło o fazę rozruchową, bo był zdania, że nawet kij od szczotki dwa razy do roku sam może wystrzelić..... Coś w tym jest. Ale to był oryginał totalny. Bez policzenia instalacji nie brał się do roboty. Szanował sam siebie i klienta. A teraz, byłe łapserdak weźmie sobie klucze w torbę i wielkie panisko. A później jest jak wyżej widać....... Dobrze, że matura z matmy wróciła, bo klękajcie narody... :) Pozdrawiam
  10. I to co piszecie, to wszystko prawda...... Ale..... Leciwy spec od c.o. i to z bardzo rozsądnym podejściem do zawodu zwykł mawiać ...." można wszystko, nawet surowe jajka pić, ale jak ktoś zostawi bez dozoru kociołek (w domyśle taki na paliwo stałe), to można mu bez wyroku nogi z dupy powyrywać, to będzie siedział na dupie w kotłowni "..... Może troszkę przesadził, bo automatyzacja i wiedza weszła pod strzechy, ale.... Coś na rzeczy jest, bo taki nowy "montaż" iście artystyczny, to trzeba było poobserwować, ale to i tak psu na budę, bo maniana totalna i to była tylko kwestia czasu, kiedy będzie robić za pośpieszny towarowy z napędem parowym. Mój Ojciec, ma dość oryginalne pomysły na obsługę kotła śmieciucha i dwa razy chciał szybciej rozpalić zostawiając uchylony popielnik ( miarkownik ciągu reguluje dopływ powietrza) i oczywiście poszedł na "chwilkę" za czymś i zapomniał o kotle! Wraca, z rury przelewowej się leje, na sterowniku error, ale nic poza tym. Wygasił, ostudził, dopuścił wody i już! Za drugim razem mięliśmy mocno szewską rozmowę i już nie pomaga kociołkowi. Trzeba zakładać, że przy tego typu kotłach, zawsze coś może się zbiesić i będzie karamba, ale po to jest wiedza, aby jej używać! Tylko współczuć, że trafiłeś na takich matołów! Psami poszczuć!...
  11. Cytującklasyka powiem, a pojaki walek Ci ten Laddomat z buporem przy palniku na pellet? Jak palisz drewnem, ok.Inaczej to cieńko wyczodzi, ale przy palniku, to ladomat i bufor odpiąć i połączyć na krótko do rozdzielacza. 750 l bufora to troszke trzeba podymić, aby to zagrzać. Sama ida fixe zastosowania laddomatu i bufora przy palniku o kontrolowanej oddawanej mocy traci rację bytu. Tylko musisz zabezpieczyć temp. powrotu, więc na początek, albo odepnij bufor, a laddomat zostaw i zobaczysz jak to działa, albo wypnij wszystko, a powrót podgrzewaj osobnym obiegiem kotłowym. Temat przerabiany na mojego kolegi przykładzie. Wypięcie,a raczej obejście bufora 1000l załatwiło problem. Pozdr.
  12. Zostałem wywołany do tablicy, więc jestem..... Kol. jaceksw47, krisb już dawno temu wziął książkę i to nie jedną i poszperał, ale jak piszesz kawałkami i wklejasz wyrwane z kontekstu teksty, to i reakcja moja jest na takie teksty jak widać. Ale skoro kolega jest bardziej oczytany, to niech mi wytłumaczy co to jest cyt. " Para musi uchodzić rurą WYBUCHOWĄ", bo jak znam sposób podłączenia naczynia wzbiorczego, to takiej rury brak. A jak by kolega znał dobrze temat z naczyniem, to wiedział by, że nw można podłączyć jedną rura podpiętą do wyjścia kotła, po stronie ssawnej pompy, a przed nw rozdzielić na rw i rb z odpowietrzeniem. To tyle teorii.
  13. Temat wpięcia naczynia wzbiorczego do instalacji był na forum wałkowany tysiąc razy i faktycznie, wypisywanie tekstów przez kol. Jaceksw47 " Kolego naczynie wepnij w powrót (w pion powrotny) " jest delikatnie mówiąc - nieodpowiedzialne. Wpięcie naczynia reguluje odpowiednia norma i nie jest to sprawa uznaniowa, tylko fakt, który jest istotny ze względów funkcjonalnych i głównie bezpieczeństwa. Ile ten kocioł jeszcze wytrzyma to gotowanie? A może lepiej zawezwać fachowca i niech sprawdzi, co i jak, bo to już zaczyna być niebezpieczne. Parę wypadków w postaci eksplozji kotłów już w tym sezonie było. Niestety z ofiarami. Żarty się skończyły, trzeba zawezwać fachowca, parafrazując artystę z radiowej III -ki. Bezpieczeństwo na 1-szym miejscu !!!
  14. Witam.... Kocioł się gotuje, bo nie jest odbierane od niego ciepło, ale to chyba sprawa zrozumiała! Pytanie brzmi - dlaczemu?! I moje pytanie, czy zawór kulowy równolegle go pompy, to zawór różnicowy z kulką w środku? Czy może zawór kulowy z wajchą ? Złap rurę wychodząca z kotła i leć po niej sprawdzając jak grzeje i tym sposobem sprawdzisz, czy woda krąży wokół kotła, czy to inna cholera. A może masz totalnie zapowietrzoną instalację? Rób zdjęcia i wklejaj, bo za chwilę to będziesz miał pośpieszny towarowy w piwnicy.... Pozdrowiska
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.