Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Raczej będzie odszkodowanie.......

Woda spłynęła z pola (1,2 m śniegu, 3 ha pola), bo została uszkodzona instalacja odwadniająca przez właściciela jednego z gospodarstw. Kociołek już praktycznie nie ma ocieplenia. Wszystko zamokło. Praktycznie trzeba go odpiąć, bo zardzewieje od zewnątrz. Jutro agent ubezpieczeniowy będzie działał. Teraz Burmistrz działa ze swoimi ludźmi. Przyznam, że robi to wrażenie. Sprawdzają całą okolicę, aby rozwiązać problem...

A teraz będę miał zagwozdkę, jaki kocioł, bo jak widać, środek zimy, a czasu mało na tego typu decyzje.......

Opublikowano
Vernal,z kąd nowy kocioł za darmo z caritasu?

Po ostanich powodziach My, czyli Państwo dawało (w niektórych regionach Małopolski) kotły za darmo nie bacząc na to czy jest to potrzebne czy nie...

No i Gostki tu mają po 2 kotły teraz (niektórzy).

 

A Caritas też paczki dawał ludziom (po powodzi), którzy zupełnie tego nie potrzebowali natomiast biedaki dalej biedują.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

ja w zeszłym roku miałem zalaną kotłownię oraz piwnice i kocioł powyżej ruszt przez kilka miesięcy,PZU wyceniło szkode na 800zł.agent,ktory był robic fotki powiedział ze jak opadnie woda i okarze sie że kocioł padł całkowicie to potrzebna bedzie ekspertyza jakiegoś speca,nie pamietam jakiego,który potwierdzi że to uszkodzenie nastapiło w wyniku tego właśnie zalania, i dopiero wówczas mozna bedzie sie ubiegac o odszkodowanie za kocioł.oczywiście nie przyznałem mu się ze pomimo tego i tak przepalam go codziennie(c.w.u) bo pewnie i tych ośmiu stów by nie było..

Opublikowano

Ubezpieczenia, to długi temat.... U nas okazało się, że kocioł jest pęknięty. Woda wdarła się w nocy, nikt się tego nie spodziewał. W kotle 2/3 załadunku rozgrzanego, więc poszło szybko....... A zorientowałem się dopiero, jak zauważyłem, że na manometrze stoi zero jak byk! I tu mnie dreszcz obleciał. Jest weselej, niż przypuszczałem. Kocioł odpięty, leje się z niego jak z durszlaka. Zapięty stary, pożyczony, bo jakoś grzać trzeba. No i część opału też zalana. Nie dość, że człek zdrowie stracił, to jeszcze takie kwiatki.....

A Polska, to naprawdę dziwny Kraj, o praktykach firm ubezpieczeniowych, czy zus-u, mogę pisać godzinami. Ale to nie ten wątek. Przepraszam za wtrącenia....

Opublikowano

Witam. Wyjaśniając moje wcześniejsze wypowiedzi: kocioł górnego spalanie to taki gdzie zapala się całość załadowanego zładu paliwa czyli rozpalamy kocioł od dołu i nasypujemy paliwo na górę. Kocioł dolnego spalania to taki w którym mamy większe możliwości regulacji spalania. Nowe konstrukcje kotłów umożliwiają zapalanie dolniaka od dołu lecz jego konstrukcja jest całkiem inna niż np. pierwszych "dolniaków" miałowych. Wpiszcie w google "zawijan". Na tej stronce jest wszystko opisane w dziale kotły zasypowe. Dzisiaj producenci tak modyfikują swoje kotły, że mamy możliwośc uniwersalnego spalania (przy zastosowaniu klapy modyfikującej spalanie).

Opublikowano
Witam. Wyjaśniając moje wcześniejsze wypowiedzi: kocioł górnego spalanie to taki gdzie zapala się całość załadowanego zładu paliwa czyli rozpalamy kocioł od dołu i nasypujemy paliwo na górę. Kocioł dolnego spalania to taki w którym mamy większe możliwości regulacji spalania.

Przepraszam, czy Pan Zawijan mógłby to przeczytać?

Opublikowano

Heh.. napisałem rzeczywiście jakoś dziwnie i niejasno. Kończąc wątek: Kocioł dolnego spalania to taki w którym mamy większe możliwości regulacji spalania: są dwie możliwości spalania

1)Od dołu - rozpalamy od dołu na ruszcie kotła i od góry dokładamy paliwo.

dolny.png

2)Od góry - ładujemy kocioł do pełna, rozpalamy od góry. Po wypaleniu powtarzamy cykl.

 

paleniewkotlemiaowym2.jpg

 

O to mi chodziło, tylko jakoś ciężko było to wytłumaczyć (również z braku czasu).

 

domin17 Twój kocioł jest tego typu - w Termixie jest inny układ płomieniówek:

gorny.png

 

ja paliłbym w nim od dołu.

Takie jest moje zdanie.

 

Pozdrawiam

Opublikowano
domin17 Twój kocioł jest tego typu - w Termixie jest inny układ płomieniówek:

gorny.png

Kiedyś Heso dopisał do tego rysunku:

"Zapomnieli tylko na górze takie kłęby dymu dorysować" :P :rolleyes:

Dobry Kolega (był?)

Opublikowano
"Zapomnieli tylko na górze takie kłęby dymu dorysować" :P :rolleyes:

Zgadzam się, jeszcze bym dodał, zapaskudzony sadzami i smołą wymiennik ( dla jasności rysunku można by było pogrubić ścianki kotła i wymiennika, dodając w opisie - dodatkowa warstwa izolacyjna od strony ogrzewanej.

Opublikowano

[

 

ja paliłbym w nim od dołu.

Takie jest moje zdanie.

 

Pozdrawiam

WITAJ.

Zapraszam cię na stonę "zawijana"

Temat-" Jak efektywnie spalać węgiel."

a) spalanie przeciwprądowe

:rolleyes: spalanie współprądowe

Może wedy zmienisz zdanie.

pozdrawiam .henryk1953

Opublikowano

A producent jest zdania że to piec z dolnym procesem spalania i należy palić od dołu . Natomiast górne jest odprowadzanie spalin przez kanały pionowe .A piec jak od dołu palę dalej dymi

Opublikowano
A producent jest zdania że to piec z dolnym procesem spalania i należy palić od dołu . Natomiast górne jest odprowadzanie spalin przez kanały pionowe .

To nie jest górne odprowadzanie spalin, tylko górne odprowadzanie paliwa.

Zastanów sie nad tym, bo tracisz nawet teraz i w każdej sekundzie.

:huh:

Opublikowano

W naszym kraju nie ma oficjalnej definicji kotła dolnego i górnego (niestety). Producenci piszą więc tak jak im wygodniej - stąd nieporozumienia.

 

Ale przynajmniej instrukcje użytkowania powinni pisać poprawnie.

Ciekawe kiedy pójdą po rozum do głowy? Może po lawinie reklamacji, że towar niezgodny z umową (dymi, smrodzi , truje, ma sprawność ogniska i jest niebezpieczny). Lub w wyniku pozwów sądowych - jeśli komuś spali się chałupa (zapłon sadzy i smoły) albo ktoś z rodziny zaczadzieje. A przecież przy dymiącym kotle o to nietrudno.

 

Domin17 - pomyśl o swoim bezpieczeństwie.

Opublikowano
A producent jest zdania że to piec z dolnym procesem spalania i należy palić od dołu . Natomiast górne jest odprowadzanie spalin przez kanały pionowe .A piec jak od dołu palę dalej dymi

 

Przez ta zalana piwnicę, to upierdliwo-dociekliwy jestem ;-), wybaczcie, ale na stronie producenta jest napisane to:

 

"Kotły węglowe BKW-G

 

Kotły typu BKW-G to podstawowa seria kotłów z górnym procesem spalania o sprawdzonej konstrukcji, które zyskały uznanie wśród naszych Klientów. Charakteryzują się solidną budową za bardzo przystępną cenę. Przeznaczone są do podgrzewania wody do temperatury na wylocie nie przekraczającej 95°C.

 

Paliwo podstawowe węgiel kamienny - orzech

Paliwo zastępcze mieszanka węglowo-miałowa (70/30%), suche drewno

Grubość blachy wymiennika 5 mm

Proces spalania górny

Rozpalanie od dołu, możliwość uzupełniania paliwa

Ruszt wodny "

 

To tak dla zobrazowania sytuacji po stronie producenta.....

Opublikowano
Kotły węglowe BKW-G

 

Proces spalania górny

Rozpalanie od dołu, możliwość uzupełniania paliwa

Ruszt wodny

 

To tak dla zobrazowania sytuacji po stronie producenta.....

Może on je tylko robi, ale nigdy nie palił.

W końcu producent to niekoniecznie palacz, więc bym się tym nie przejmował.

Może być tak, że jest takim magikiem, że akurat mu dobre wychodzą :huh:

Opublikowano

Kontynuując temat napiszę, że udało się kociołek pospawać, bo dziurka była na spawie i kocioł jest szczelny, tymczasowy okazał się dziurawy :), ot złośliwość, ale do rzeczy...

Zaparłem się i rozpaliłem od góry. Wiadomo, węgiel, drewienka, drewieneczka, wiórki drzewne, papier i zapałka, zapalona oczywiście... Na początku troszku dymu, dolne drzwi otwarte, jak załapał, a załapał szybko, zamknąłem dolne drzwi i już tylko miarkownik działał. 10 h spokoju! Jutro zapakuje go pod "korek" i zobaczę ile będzie palił!

Widać, można palić jak w dolniaku!

Opublikowano
Jutro zapakuje go pod "korek" i zobaczę ile będzie palił!

Widać, można palić jak w dolniaku!

Troszkę zamieszałeś teraz, ale najważniejsze, że osiągnąłeś sukces.

Opublikowano

Zamieszanie jest cały czas, to prawda, ale fakt, potrzebna jest cierpliwość i rozsądne podejście do tematu!

To co pisze producent, to jedno, a doświadczenie ludzi, którzy znają się na rzeczy, to drugie.

Życie nauczyło mnie, aby słuchać, a próby praktycznie nic nie kosztują! Takie palenie nie jest proste w tym kociołku, ale możliwe, fakt!

Opublikowano

Niestety producent twierdzi że produkt jest super nie dymi nie zatyka się sadzą tylko ja żle palę. Mam mu dać 70 stopni i będzie ok . Może i tak ale jak na zewnątrz jest zero to się w domu ugotuję. A jak zapaliłem od góry dałem 50 i pyrka.

Opublikowano
Zaparłem się i rozpaliłem od góry. Wiadomo, węgiel, drewienka, drewieneczka, wiórki drzewne, papier i zapałka, zapalona oczywiście... Na początku troszku dymu, dolne drzwi otwarte, jak załapał, a załapał szybko, zamknąłem dolne drzwi i już tylko miarkownik działał. 10 h spokoju! Jutro zapakuje go pod "korek" i zobaczę ile będzie palił!

Widać, można palić jak w dolniaku!

Chodziło mi o to, że owszem, opał pali się jak w dolniaku (czyli od góry).

Do dolniaka jednak mu jeszcze wiele brakuje.

Zobacz - w dolniaku pali sie od góry i mimo to można cały czas dokładać bez wygaszania.

A w górniaku trzeba czekać aż wygaśnie i dopiero od góry zapalać.

Dla "palacza" to, sam przyznasz, zasadnicza różnica...

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
Niestety producent twierdzi że produkt jest super nie dymi nie zatyka się sadzą tylko ja żle palę. Mam mu dać 70 stopni i będzie ok . Może i tak ale jak na zewnątrz jest zero to się w domu ugotuję. A jak zapaliłem od góry dałem 50 i pyrka.

Witaj.

Producent każe ci palić w TYM KOTLE od dołu bo tylko ten sposób(proces spalania) w 100% zapewnia prawidłową pracę komina(KOMINA SUCHEGO).To go chroni od odpowiedzialności w przypadku szkód kominowych.

Produkcja GÓRNIAKOW powinna być ZAKAZANA-powód jeden ale najważniejszy-możliwość palenia od dołu.

Proces spalania w DOLNIAKACH w 100% zapewnia prawidłową pracę komina(KOMINA SUCHEGO).

Mam pytanie- czy kupił byś ten kocioł gdybyś musiał dokupić do niego wkład do komina(ceramiczny lub metalowy),bo to jest warunek w którym

producent zgodzi się na to byś palił w TYM KOTLE od góry.

Tylko pytanie -ile by tych kaszlaków sprzedał?

pozdr. henryk1953

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.