Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zamiennik ekogroszku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Moja praktyka z przepracowanym olejem była nieco inna. Dawniej paląc metodą (na przepałki – na starym CO) używałem oleju do rozpalania. Rozpylałem go za pomocą zraszacza po drobnym drewnie i papierze. Działanie super. Szybko podnosił się ciąg kominowy a ewentualna „zimna poduszka” znikała w moment. Ja mam wrażenie że olej podnosi tem. spalania. Jeśli opał będzie nim nasycony to z pewnością powoduje palenie ze wszystkich stron jednocześnie a nie w miejscu podawania powietrza ( na przykładzie palenia nasycanymi podkładami kolejowymi). Zwiększają zawartość gazów palnych w momencie palenia i odparowywania oleju z węgla czy drewna. To co zauważyłem na swoim przykładzie jak się to ma do termo-fizyki z chemią to nie wiem.

Pozdrawiam kotlarzy z zamiłowaniem pirotechnicznym.

Opublikowano
Kogeneracja, czy ewentualnie masz jakąś teorię, dlaczego akurat dodatek oleju

sprzyja bezdymnemu spalaniu ?

 

Oczywiscie :

produktem spalania oleju jest para wodna i CO2. Olej się pierwszy "destyluje" i w formie gazowej spala . Ponieważ w retorciaku paliwo jest podawane od dołu paleniska - produkty zgazowania węgla i oleju muszą przejść przez strefę najwyższej temperatury i ulec spaleniu czym zwiekszają sprawnosc energetyczną procesu oraz minimalizują emisję szkodliwych "niedopałów" węgla.

Produkty spalania oleju tj para i CO2 najprawdopodobniej następnie reagują z pierwiastkiem węglem i rozkładają sie do gazu wodnego ( mieszanina CO i H2) - które to dopalają się w powietrzu wdmuchiwanym w retortę. Co ciekawe spaliny z takiej mieszanki ulatniające sie z komina nawet przy -20*C nie wykazują kondensacji jak jest to widoczne przy kominach gazowych lub olejowych.......... :D Dosłownie nic nie widać....jakby się nie paliło a kocioł pracuje na "ful".

Ciekawe jest to ,ze oszczędność na węglu wynosi około 25 - 30% i ni jak nie da się tego wytłumaczyć dodatkową energia ze spalania oleju. Najprawdopodobniej jego dodatek wpływa na szereg reakcji fizyko-chemicznych procesu spalania węgla czym powoduje dokładniejsze wypalenie tego ostatniego..

Zauważyłem zmianę "konsystencji" popiołu z gruzełkowatej na pylistą bez obecności czarnych drobin 'koksiku". Nawet jeżeli groszek "jest nie teges" i próbuje się szlakować to szlaka ta jest drobnej kosystęcji i nie zatyka paleniska.

Oczywiscie aby to zadziałało trzeba tak wyregulować palenisko aby z komina nie szedł czarny dym oraz w osadach piecowych nie było sadzy (czarnej sadzy czyli cząstek stałych pierwiastka węgla). Wszelkich regulacji należy dokonywać w warunkach stabilności cieplnej kotła i budynku ( czyli nie "mieszać" w sterowniku zaraz po rozpaleniu tylko jak się chałupa rozgrzeje a i piec złapie odpowiednia temperaturę.

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam.Nie znalazłem tu odpowiedzi na mój post "zamiennik ekogroszku",myślę że chyba nikt nie ma w tej sprawie doświadczenia.Postanowiłem więc sam trochę poeksperymentować z moim retoretm.Zrobiłem mieszankę ekorgoszku+ Propl(ekogroszek z węgla brunatnego)w stosunku 1 część brunatnego 2 części ekogroszku.Ta mieszanka spala się świetnie.Komin zupełnie nie dymi ,tak jak bym spalał sam ekorgoszek.Kocioł podobnie jak na samym ekogroszku szybko uzyskuje zadaną temperaturę. Musiałem jedynie zmienić trochę ustawienia sterownika tzn. wydłużyć czas podawania i skrócić czas przerwy.Są to zmiany bardzo małe w porównaniu do nastawienia na sam ekogroszek.Spaliłem już tej mieszanki kilka zasobników.Nie widzę żeby piec ,czy komin był "zaklejony" osadem.Jedyny minus to to że jest jakby trochę więcej sadzy,a plus to to że Propal kosztuje na dzień dzisiejszy 280 zł \ tonę (w workach).Co do jego wilgotność to jest dość zadowalająca.Jest składowany w workach pod wiatą. Na tym nie koniec moich eksperymentów gdyż mój retort jest przystosowany do spalania miału,więc wszystko prze mną.O wynikach poinformuję.

Ps.

jestem zupełnym laikiem w tej dziedzinie więc byłbym wdzięczny za wszelkie ewentualne uwagi na ten temat.

P O Z D R A W I A M.

Opublikowano

Witam

Jeśli jesteś kolego zainteresowany wynikami palenia samym eco - lignitem to napisz. Podam Ci na priv telefon do osoby która jest konstruktorem palników retortowych w jednej z pleszewskich firm. Pan W. zajmuje się również próbami palenia na palnikach w przyfabrycznym "laboratorium". Ma wiedze. Lignit sam mu zawoziłem z KWB Bełchatów ( suchy). O wynikach na pewno można z nim porozmawiać jest życzliwy. Z instytutu z Zabrza nie dostałem do dziś konkretniej odpowiedzi ( Oni opracowali Brucera).

Tomasz.

Opublikowano
Witam.Nie znalazłem tu odpowiedzi na mój post "zamiennik ekogroszku",myślę że chyba nikt nie ma w tej sprawie doświadczenia.Postanowiłem więc sam trochę poeksperymentować z moim retoretm.Zrobiłem mieszankę ekorgoszku+ Propl(ekogroszek z węgla brunatnego)w stosunku 1 część brunatnego 2 części ekogroszku.Ta mieszanka spala się świetnie.Komin zupełnie nie dymi ,tak jak bym spalał sam ekorgoszek.Kocioł podobnie jak na samym ekogroszku szybko uzyskuje zadaną temperaturę. Musiałem jedynie zmienić trochę ustawienia sterownika tzn. wydłużyć czas podawania i skrócić czas przerwy.Są to zmiany bardzo małe w porównaniu do nastawienia na sam ekogroszek.Spaliłem już tej mieszanki kilka zasobników.Nie widzę żeby piec ,czy komin był "zaklejony" osadem.Jedyny minus to to że jest jakby trochę więcej sadzy,a plus to to że Propal kosztuje na dzień dzisiejszy 280 zł \ tonę (w workach).Co do jego wilgotność to jest dość zadowalająca.Jest składowany w workach pod wiatą. Na tym nie koniec moich eksperymentów gdyż mój retort jest przystosowany do spalania miału,więc wszystko prze mną.O wynikach poinformuję.

Ps.

jestem zupełnym laikiem w tej dziedzinie więc byłbym wdzięczny za wszelkie ewentualne uwagi na ten temat.

P O Z D R A W I A M.

 

Jestem zainteresowany zakupem do swojego kotła-tłoka - PROPALU.

Nie wiem natomiast gdzie go mogę w Świętokrzyskim , lub najbliżej Świętokrzyskiego nabyć.

Jeśli ktoś ma taką wiedzę to prosze się dzielić :)

Ceny dobrej jakości miału lub eko-groszku są coraz bardziej "chore" :( i trzeb aszukac alternatywy.

 

Pozdr

Opublikowano

Witam

Ja ze świętokrzyskiego ( m. Końskie ) mam na kopalnie KWB Bełchatów 98 km. Jeśli masz jakiegoś znajomego który jeździ w tamte strony z pewnością Ci pomorze i przywiezie chociaż na próbę. Pozdrawiam.

 

PS: To paliwo jak drewno trzeba sezonować. ( tel na skład 044 737 47 72)

 

Tomasz

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam wszystkich.

Skoro jest to temat o zamiennikach ekogroszku to chciałbym podzielić się wrażeniami z użytkowania pieca z retortą obrotową na miał. Piec ma moc 25 kW i kupiłem go wiosną 2008r jak robiłem c. o. w nowowybudowanym domu. W marcu 2008r przetestowałem ten piec na ekogroszku, spaliłem ok. 200 kg, nie było żadnych problemów, na sterowniku ustawiłem czas podawania na 13 s a czas nadmuchu na 47 żeby zmieścić cykl w 1 minucie. Teraz od tygodnia palę miałem węgla kamiennego, którego kupiłem 6 ton w czerwcu. jest on dość gruby i tak na moje oko ma ze 20 % ekogroszku. Moje spostrzeżenia są następujące: miał pali się bardzo dobrze, popiół się nie zbryla i niczego nie blokuje, musiałem jednak zmniejszyć czas podawania do 10 s żeby zdazył się spalać na retorcie. Najwiekszym mankamentem w porównaniu do ekogroszku jest co najmniej 3 razy większa ilość popiołu w szufladzie i dużo pyłu zbierającego się na półkach wymiennika dlatego wybieram go codziennie. Aktualnie odnoszę wrażenie, że z trzech spalonych wiader miału mam jedno wiadro popiołu.

Mój dom ma 210 m2 powierzchni, bojler 300 l, sciany trójwarstwowe ocieplone 8 cm styropianu, dach ocieplony 20 cm wełny. Przy temperaturach takich jak dziś tzn 5 stopni Celsjusza spalam ok. 20-25kg miału ale w domu mam 24 stopnie, mam zawór czterodrogowy, który ustawiłem na 80 % to znaczy, ze 80% wody wracajacej z grzejników spowrotem jest tam kierowanej a tylko 20% jest goracej z pieca, kaloryfery są praktycznie letnie. Moim zdaniem oszczędzam w stosunku do ekogroszku jakieś 30% na ogrzewaniu, jak kupowałem miał po 330 zł to ekogroszek był u mnie po 650 zł bo mieszkam na Podlasiu. Także jako zamiennik ekogroszku miał spełnia swoje zadanie ale oczywiście wolałbym palić groszkiem.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano
Oczywiscie :

produktem spalania oleju jest para wodna i CO2. Olej się pierwszy "destyluje" i w formie gazowej spala . Ponieważ w retorciaku paliwo jest podawane od dołu paleniska - produkty zgazowania węgla i oleju muszą przejść przez strefę najwyższej temperatury i ulec spaleniu czym zwiekszają sprawnosc energetyczną procesu oraz minimalizują emisję szkodliwych "niedopałów" węgla.

Produkty spalania oleju tj para i CO2 najprawdopodobniej następnie reagują z pierwiastkiem węglem i rozkładają sie do gazu wodnego ( mieszanina CO i H2) - które to dopalają się w powietrzu wdmuchiwanym w retortę. Co ciekawe spaliny z takiej mieszanki ulatniające sie z komina nawet przy -20*C nie wykazują kondensacji jak jest to widoczne przy kominach gazowych lub olejowych.......... :angry: Dosłownie nic nie widać....jakby się nie paliło a kocioł pracuje na "ful".

Ciekawe jest to ,ze oszczędność na węglu wynosi około 25 - 30% i ni jak nie da się tego wytłumaczyć dodatkową energia ze spalania oleju. Najprawdopodobniej jego dodatek wpływa na szereg reakcji fizyko-chemicznych procesu spalania węgla czym powoduje dokładniejsze wypalenie tego ostatniego..

Zauważyłem zmianę "konsystencji" popiołu z gruzełkowatej na pylistą bez obecności czarnych drobin 'koksiku". Nawet jeżeli groszek "jest nie teges" i próbuje się szlakować to szlaka ta jest drobnej kosystęcji i nie zatyka paleniska.

Oczywiscie aby to zadziałało trzeba tak wyregulować palenisko aby z komina nie szedł czarny dym oraz w osadach piecowych nie było sadzy (czarnej sadzy czyli cząstek stałych pierwiastka węgla). Wszelkich regulacji należy dokonywać w warunkach stabilności cieplnej kotła i budynku ( czyli nie "mieszać" w sterowniku zaraz po rozpaleniu tylko jak się chałupa rozgrzeje a i piec złapie odpowiednia temperaturę.

 

a co sądzisz o uszlachetnianiu węgla olejem w przypadku spalania w piecu tego typu

http://www.sas.busko.pl/pl/index.php?optio...2&Itemid=60

myśle zrobić tak:

zasypuję go drobnym węglem groszek z miałem od góry polewam olejem następnie rozpalam od góry i węgiel stopniowo wypala sie - czy jest to bezpieczne?? i zy ma sens??

Opublikowano
Kupiłem zwykły groszek w cenie 298 za tonę,

A swoją drogą ciotka mojej żony ma jakiś wynalazek z Pleszewa, który jest przystosowany do spalania miału i jest to ślimak.

Dwa Pytanka:

1. Gdzie Ty kupileś groszek po 298 za tone??

2. Własnie myśle o tym piecu ze slimakiem na mial i groszek (chyba Kotłospaw to robi) - jak to się sprawuje???

dzieki

Opublikowano
a co sądzisz o uszlachetnianiu węgla olejem w przypadku spalania w piecu tego typu

http://www.sas.busko.pl/pl/index.php?optio...2&Itemid=60

myśle zrobić tak:

zasypuję go drobnym węglem groszek z miałem od góry polewam olejem następnie rozpalam od góry i węgiel stopniowo wypala sie - czy jest to bezpieczne?? i zy ma sens??

 

"uszlachetnianie"(olejem) miału w kotle okresowym raczej nie wyjdzie bo struktura miału z olejem robi się "kitowata" i zaklejone zostają pory przez które złoże jest przewietrzane i które decydują o poprawnym spalaniu miału w tego typu kotłach. Różne próby robiłem i olej pasuje tylko w retorciakach .........

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam.A więc c.d. eksperymentów z zamiennikiem ekogroszku.Początkowo dodawalem do ekogroszku PROPAL (gko groszek z węgla brunatnego) doszłem do proporcji 70% brunatny 30% gkogroszku, lekka zmaiana na sterowniku (mieszanka wymaga częstrzego podawania)Przy piecu retortowym 25kW bojler 120 l i około 120 m2 mieszkania w pomieszczeniach 21 st celsjusza spalałem około 25-30 kg opału.miałem jedynie trochę więcej popoiołu ale to nie problem.Moje eksperymenty z brunatmym sie niestety zakończyły ,bo dostawca nie sprowadza już brunatnego ekogroszu-mało chetnych na ten asortment.Mój "retorciak" przystosowany jest do spalania miału,więc obecni racze go tym opałem.Poczatkowo proporcja wynosiła 50% /50% a skoro jest przystosowany do miału (obrotowy retort) to racze go samym miałem.Początkowo obawiałem sie czy bedzie dobrze się paliło samym miałem czy nie bedzie miał zatykał kanałów powietrzych,dla tego stopniowo zmiejszałem proporcje gkogroszu do miału aż doszedłem do spalania samego miału.Do miału dodję troche grubych trocinjest to jakby drenaż więc nie ma obawy o natlenienie paleniska.Tak jak przy bruntnym jest wiecej popiołu i cześciej trzeba wyczyścic piec.mnie to nie przeraża bo mój piec czyszcze kilka min. -świetny dostęp do kanałow.Obecnia spalam około 25-30 kg miału.Myslę że to nie dużo jak na moją chatkę.Myśle że retorty mimo znacznej ceny mają racje bytu-poniesione koszty zakupu takiego pieca szybko sie zwrócą a i konfort spory.

Pozdrawiam

byle do wiosny :)

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

TAK I TO BARDZO DUŻE !!!!!!!!!!!!

- jest to niebezpieczne bo kocioł 'może się zabrać" znaczy sie sterownik nie opanuje temperatury i z kotła robimy jednostkę parową - jak kto przypadkiem ma układ zamknięty to wyjdzie zwykła bomba.

Opublikowano
Witam.Widzę że mój wątek nie znalazł zainteresowania lub brak wiedzy na ten temat.kupiłem już piec na ekogroszek i miał (obrotowy retort).jak tylko go uruchomię to na pewno wypróbuje spalać w nim w odpowiednie proporcji ekgroszek z dodatkiem

Propal'u groszek z węgla brunatnego),bo cena jego jest jak na razie bardzo atrakcyjna(około 100 zł za tonę) a swoją wiedzą podzielę się na tym Forum

strona producenta Propal.u

 

http://www.sieniawa.com

Poozdrawiam

 

 

 

Witajcie temat z lutego ale warto chyba dodać :

 

polecam sprawdzić - przetestować węgiel PROPAL Czeski ( u Czechów to Orech 2 ) - sprzedawany luzem jest w konsystencji podobny do naszego kamiennego - kaloryczność tez podobna - Sieniawski Propal niestety słaby - mam wyselekcjonowany, workowany przez nich - i tak dalej lipa. MOKRY koszmarnie a w rękach jak torf.

 

Mimo to u nas Żary / Lubuskie - ludzie palą nim w piecach - palnik rotorowy i są zadowoleni.

Opublikowano
A ja mam takie pytanie, czy istnieja jakies przeciwwskazania do palenia w mialowcu ekogroszkeim ? jakie sa plusy i minusy ?

 

 

no nie wiem po co miałbys palic eko groszkiem który jest drozszy w sposób skoro miał o tej samej kalorycznosci jest tańszy

ale przeciwaskazań nie ma jesdyny warunek to wenylator z klapką i przedmuchy minimalne zeby sie gazy nie zbierały a za mocno nie rozpalał

paliłem jakis czas w zeszłym sezonie i jescli chodzi o wyniki szyknosci rozgrzeaia sie instalacji to mistrzostwo

Opublikowano

No właśnie to "mistrzowstwo" w tempie startu instalacji mnie bardzo niepokoi . Są różne kotły miałowe a i sterowniki lepsze , gorsze. W żadnej DTR-ce kotła tego typu nie znalazłem dopuszczenia do stosowania paliwa zastępczego w postaci ekogroszku bądź grubszych sortymentów węgla bo jest to po prostu niebezpieczne.

Oczywiście Kol Automatyk , ja i paru innych na tym forum poradzi sobie choćby i palić w kotle benzyną ale stanowczo odradzam eksperymenty jak się nie zna dogłębnie tematu.

 

Co do opłacalności palenia miałem/ eko...../ weglem powiem tak : generalnie cena jest wprost proporcjonalna do wartości opałowej danego paliwa, z tym ,że najłatwiej jest oszukać na miale .

Raz ,że może zawierać wagowo do 60% wody a dwa ,że zawiera wszystko co można z placu zamieść a i kopalnie sprzedają miały odpadowe zanieczyszczone piaskiem podsypkowym, mułem kamiennym i zwykłą ziemią. Organoleptycznie nie idzie odróżnić co leży na placu .

Z mojego doświadczenia wynika ,że per saldo najtańszy w ogrzewaniu jest jednak groszek(uwzględniając cenę/WO/wilgotność/sprawność kotłów/"sterowalność" spalania itd.).

Opublikowano

no fakt nie wszyscy umieją palic wiec moja wypowiedz mogła byc zbyt oważna

choć fakt jet faktem ze Ja nawet olej przepalony spalam bezdymnie w takim kotle z bardzo zadowalającym wynikiem

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Witam.Widzę że mój wątek nie znalazł zainteresowania lub brak wiedzy na ten temat.kupiłem już piec na ekogroszek i miał (obrotowy retort).jak tylko go uruchomię to na pewno wypróbuje spalać w nim w odpowiednie proporcji ekgroszek z dodatkiem

Propal'u groszek z węgla brunatnego),bo cena jego jest jak na razie bardzo atrakcyjna(około 100 zł za tonę) a swoją wiedzą podzielę się na tym Forum

strona producenta Propal.u

 

http://www.sieniawa.com

Poozdrawiam

Witam.

Ogrzewam dom kotłem retortowym 30kW z obrotowym palnikiem.

W zeszłym sezonie paliłem Julianem za ok 740zł/t.

Spalanie na przyzwoitym poziomie i dobra kaloryczność.

W tym sezonie kupiłem czeski groch workowany, wygląda jak brunatny.

Wilgotność pozostawia wiele do życzenia, ale po kiliku dniach składowania w kotłowni jest znośna.

Na początku miałem problem - nie chciał się palić tzn. kocioł pracował ok 10 min i paliwo gasło.

 

Po całym dniu spędzonym w kotłowni i testowaniu ustawień wychodzi na to że jest ok.

 

Ustawienia kotła:

Podawanie: 19s

Przerwa podawania:41s

Moc nadmuchu: 1 bieg i przesłona wentylatora otwarta całkowicie.

Podtrzymanie 28 min.

Wynik: Pali się bardzo ładnie, prawie nie dymi, kocioł (może troszkę wolniej niż na kamiennym) osiąga temp. u mnie 62 st.

Generalnie przewiduję spalanie większe o ok 20 %, ale cena to zrekompensuje.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Chciałem tylko zauważyć ,że te nastawy należy traktować tylko orientacyjnie - np. nie wszystkie kotły posiadają reczną przesłonę powietrza , niektóre mają "automatyczną"( jak się wentylator kreci to się otwiera proporcjonalnie do siły nadmuchu), a inne w ogóle jej nie mają..... To samo dotyczy "biegów" wentylatora.

Niestety nastawy trzeba w każdym przypadku dobrać indywidualnie do swojego kotła i swojego domu. To co jest dobre w jednym przypadku raczej nie koniecznie bedzie pasowało do innego.

Opublikowano
....................choć fakt jet faktem ze Ja nawet olej przepalony spalam bezdymnie w takim kotle z bardzo zadowalającym wynikiem

 

Dokładnie tak - ja ostatnio "na zamówienie" ćwiczyłem eksperymentalny palnik wyparkowy do spalania olei przepracowanych - sie pochwalę ,że sam go popełniłem. ;)

Oleje te spalają się doskonale - cena wiadomo " prawie fre" WO - przybliżona do OO i mazutu.

Co ciekawe udało mi się to wszystko uruchomić na sterowniku od retorciaka PERFEKT R.......

Jedyną wadą sterownika jest to ,że przy 'stopie" od razu wyłącza nadmuch a bardziej by mi pasowało coby wyłączył podawanie paliwa( w tym przypadku pompa oleju) i stanął w trybie jak przy jego braku. Chodzi o wypalenie oleju z gara wyparkowego tak aby można było usunąć popioły bez grzebania się w mazi olejowej.

Opublikowano

W uzupełnieniu do spalania oleju przepracowanego : przede wszystkim oleje te zawierają dużo śmieci pozostających w układzie spalania jako popiół, żużel etc..... Z tego też powodu nie za bardzo nadają się do spalenia w precyzyjnych palnikach typowo olejowych . Owszem sa konstrukcje wyposażone w elektryczne podgrzewacze , filtry i sprężarki powietrza ale do ogrzewania małych obiektów to się raczej nie nadaje z przyczyn przede wszystkim serwisowo - obsługowych. Pozostaje się rozwiązanie najprostsze tj tzw . palnik wyparkowy - czyli powrót do starego "gara" z kanałami nadmuchowymi ( w latach 40 -50 tych był to standard do spalania OO).

Takie konstrukcje można nabyć np. Na Allegro za jakieś ~600 zł bez wentylatora ,pompy , sterownika - sam gar........ Zdjęcia pracy takiego palnika sa publikowane ale robione w nocy (że niby płomień lepiej widać) - otóż chodzi o to że one niemiłosiernie kopcą a w nocy tego nie widać.

Dym z takiego palnika zawiera przede wszystkim węgiel + zaabsorbowane na nim cząstki niespalonego a odparowanego oleju - innymi słowy jest to czysta strata energii ( pomijając skażenie środowiska). Poza tym palniki te są praktycznie 'niesterowalne" .

 

Przez ostatnie 3 tygodnie "bawiłem się" tym tematem i wygląda na to ,że jest sposób na zadowalającą konstrukcję i regulację tego ustrojstwa.

Najważniejsze to : - konstrukcja parownika , sposób i miejsce podania powietrza wtórnego,utrzymanie temperatury ~1100*C w kanale dopalającym spaliny. Co prawda nie robiłem analizy spalin ale "organoleptycznie" jestem przekonany że udało mi się proces spalania doprowadzić do optimum. Zero charakterystycznego smrodu i zero (widocznego) dymu. ;) Jedyne o co można się doczepić to lekkie dymienie przy rozpalaniu i czasami to samo w stanach nieustalonych przy zmniejszaniu mocy ale to raczej sprawa softu sterownika w zasadzie niedostosowanego do tego paliwa. Myślę,że i na to znalazł by się sposób.

 

Chciałem nadmienić ,że tego typu palnik w zasadzie można wsadzić do każdego pieca na paliwo stałe no i oczywiście do typowych olejaków.

 

PS : w świetle obowiązujących norm pozyskiwanie oleju przepracowanego wymaga koncesji z uwagi na to że jest to "odpad niebezpieczny". Ponadto nie słyszałem aby jakikolwiek palnik obecny na naszym rynku a przystosowany do tego paliwa posiadał atest - z wyjątkiem piecyków sprzedawanych w marketach gdzie w DTR-ce stoi że paliwem podstawowym jest OO a jako zastępcze olej przepracowany................... ;) ;) :)

Opublikowano

Niestety palnik tego typu należy czyścić z popiołu po spaleniu mniej więcej 100 - 150 l oleju co przekłada się( w moim przypadku) na 6 - 9 dni ciągłego palenia.

Prawidłowy popiół ma postać białego porowatego ciała stałego łatwo kruszącego się za pomocą pogrzebacza . Komorę palnika czyszczę odkurzaczem z nasadką do popiołów kominkowych po uprzednim dokładnym "podziobaniu" w garze. Ważne ,żeby przy wyłączaniu kotła dokładnie wypalić olej w palniku.

Powodzenia wszystkim "Majsterklepkom". ;) ;) :) ;)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Witam, Ja mam piec Elektrometu (trzeci sezon) do tej pory OK.

zaleta: prosty sterownik, stabilna praca.

Jeżeli chodzi o parametry czytaj forum,

wady: podajnik na ślimak jak trafi kamień, kamyczek zrywa zawleczkę. Usuniecie kamienia strasznie upierdliwe. Jeżeli masz dobry opał "z certyfikatem" :) to nie ma problemów. Ale jeżeli sie pokusisz na groszek gorszej jakości bo tańszy to musisz się liczyć z dodatkową robotą.

Jeżeli chodzi o groszek z wegla brunatnego nie mam doświadczenia ale jeżeli ktoś próbował stosować to tez jestem zainteresowany wiadomościami.

Pozdrawiam.

 

 

Jakiej mocy posiadasz piec z elektrometu moze 25 kW jaie jest zuzycie dobowe groszku ? jaka masz powierzchnie domu ?

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Niestety palnik tego typu należy czyścić z popiołu po spaleniu mniej więcej 100 - 150 l oleju co przekłada się( w moim przypadku) na 6 - 9 dni ciągłego palenia.

Prawidłowy popiół ma postać białego porowatego ciała stałego łatwo kruszącego się za pomocą pogrzebacza . Komorę palnika czyszczę odkurzaczem z nasadką do popiołów kominkowych po uprzednim dokładnym "podziobaniu" w garze. Ważne ,żeby przy wyłączaniu kotła dokładnie wypalić olej w palniku.

Powodzenia wszystkim "Majsterklepkom". :) :angry: :angry: :o

 

no dokładnie tak jak piszesz sterownik od eko idealnie nadaje sie do sterowania podawania i procesu spalania ,widze ze nie tylko Ja tu kombinuje jak tu taniej i taniej najlepiej za darmo.... a oleju u mnie pod dostatkiem

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.