Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam. Posiadam od dwóch lat piec zgazowujący drewno Ferro Turbo FT18 o mocy znamionowej 18kW połączony z buforem 1100L. Piec posiada ladomat z wkładką 68°C. Dom ma 100m² dwie kondygnacje, zazwyczaj ogrzewam jeden pokój, kuchnię i łazienkę do 20°C reszta nieużywanych pomieszczeń 14°C. Zużywam ok 1m przestrzenny drewna na tydzień. Od początku wydawało mi się to trochę dużo. Niedawno założyłem między kotłem a buforem licznik ciepła PolluCom E. Odmierzam sobie 0,14m drewna i według wielu stron wartość opałowa sosny to 1700kWh/mp co daje 240kwh z 0,14m drewna. Drewno ma wilgotność między 10 a 15%. Do testów zawsze wybieram najlepsze zdrowe kawałki, przed paleniem czyszczę kanały pieca. No i maksymalnie udało mi się uzyskać 100kWh przy różnych ustawieniach powietrza. Moc oscylowała w granicach 4 do 10kW. Pierwsze co zmieniłem w piecu to dysza, stara wyglądała tak:

https://obrazki.elektroda.pl/5590308100_1740940402_thumb.jpg

Odlałem nową z zaprawy szamotowej na wzór oryginału:

https://obrazki.elektroda.pl/7400626300_1740940674_thumb.jpg



Według instrukcji, strona 16: https://www.manualslib.de/manual/457811/Ferro-Turbo-Ft-Ft-18.html?page=16#manual 

Powietrze powinno być ustawione 5 obr na pierwotnym, 4 na wtórnym. Na takich ustawieniach w piecu niewiele się dzieje, moc może 6kW, dużo sadzy i syfu. Nowa dysza także niewiele zmieniła. Próbowałem wielu ustawień, ale najczęściej jest tylko gorzej. Najlepsze ustawienie, jeszcze na starej dyszy to powietrze pierwotne na maksa otwarte a wtórne całkowicie zamknięte. Wtedy paliło się dosyć szybko, moc nawet do 15kW ale uzysk też około 100kWh.

Temperatura spalin waha się w zależności od etapu palenia od 80 do 130°C, według instrukcji powinno to być 160°.

Czy takie wartości opałowe drewna podawane w internecie są realistyczne i rzeczywiście połowa energii idzie w błoto?

Kolejną sprawą jest niska moc, rozumiem że producent podaje moc 18kW dla drewna bukowego przy idealnych warunkach, ale ja nawet nie jestem w stanie się do tego zbliżyć, w rezultacie bufor napełnia się strasznie wolno, praktycznie palę cały dzień dopiero w nocy przy dobrych wiatrach napełnię bufor do tych 70°.

Edytowane przez Kamis47
Opublikowano
10 godzin temu, Kamis47 napisał(a):

Powietrze powinno być ustawione 5 obr na pierwotnym, 4 na wtórnym. Na takich ustawieniach w piecu niewiele się dzieje, moc może 6kW, dużo sadzy i syfu. Nowa dysza także niewiele zmieniła. Próbowałem wielu ustawień, ale najczęściej jest tylko gorzej. Najlepsze ustawienie, jeszcze na starej dyszy to powietrze pierwotne na maksa otwarte a wtórne całkowicie zamknięte

Mi to wygląda na zatkany kanał od powietrza wtórnego.

Opublikowano (edytowane)

Czy w tej dysze wogole jest PW doprowadzone? I usczelnienie,by wchodzilo w miejscu poprawnym.

Edytowane przez bercus
Opublikowano

 @Kamis47 kocioł pracuje na wyciągu? Dobrze by było wstawić filmik z nagranym płomieniem. Z moich doświadczeń wiem że sosna i świerk to kiepski opał niestety, załadujesz go twardym liściastym i kotła nie poznasz. 

Opublikowano

Nowa dysza, podobnie jak stara ma zboku otwory doprowadzające powietrze. Kanał nie jest zapchany, bo jak miałem wyjęte dysze to było wszystko wyczyszczone, zresztą jest to z 10 centymetrów w prostej linii od pokrętła do otworów dyszy. Dysza leży na tym korytku i jest z dołu sznur szklany, więc szczelnie powinno być. Kocioł ma wentylator, który wyciąga spaliny i wtłacza je do komina. W poprzednich latach paliłem bukiem, rąbane kawałki i obrzyny z tartaku. Jakiejś wielkiej różnicy nie było, też zeszło tego sporo z 20mp na sezon spokojnie.

20250302_175912.thumb.jpg.b01b3c99ab220e704ef80bc567260179.jpg

20250220_123235.thumb.jpg.77b4fb3f4537aed7f2ba9cbe867f5bbb.jpg

Tak to wygląda, spaliny 110 stopni, woda 70. Na ciepłomierzu 7,5kW

Opublikowano

To wygląda, jakby się paliło niemal bez powietrza.

Może problem jest z uszczelnieniem kanału oddymiającego i wentylator zaciąga stamtąd powietrze z pominięciem palnika. Jak jest jakaś klapa od tego, to ona również może się nie domykać.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

W kotłowni zaraz przy piecu jest kratka wentylacyjna. Co do szczelności to też już o tym myślałem, ale nie bardzo widzę gdzie by mogło przeciekać. Sznur na drzwiczkach jest zdrowy, dobrze odciśnięty, zawsze drzwiczki mocno domykam. Dopływ pp jest na dole, są takie dwie trójkątne kształtki z otworami. Na zdjęciu widać na dole po prawej stronie.

Opublikowano (edytowane)

1.png.c66b7079176f24bea52e94f05908d3dd.png

Pisząc o uszczelnieniu miałem na myśli miejsce zaznaczone czerwoną strzałką.

Z tego co widzę, obszar dla "dozowników" PP i PW jest uszczelniany sznurem (niebieskie strzałki). I w jakiś sposób powietrze musi się tam dostawać. Czy nie jest czasem tak, że jest tam szczelina między blachą i ramą (dolne niebieskie strzałki), a powietrze jest zasysane przez szczeliny na dole (zielona strzałka)? I jeżeli tak jest, to być może te szczeliny nie są drożne, bo nawpadało w szczelinę na górze paprochów i je zatkało.

Edytowane przez kreciq21
Opublikowano
Godzinę temu, Kamis47 napisał(a):

W kotłowni zaraz przy piecu jest kratka wentylacyjna. 

Nawiewna czy wywiewna?

Opublikowano
2 godziny temu, Kamis47 napisał(a):

W kotłowni zaraz przy piecu jest kratka wentylacyjna.

Sama kratka to za mało, musi być nawiew powietrza z zewnątrz, kratka zapewnia wywiew ( wentylację pomieszczenia), a nie zapewni powietrza dla kotła.

Opublikowano

Wyglada na przyduszonego kopczaka....

Opublikowano (edytowane)

Kratka wygląda tak, przechodzi przez ścianę i tam się kończy.

20250319_131810.thumb.jpg.37d0feb02b2922ed58bc3f999aa39c83.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Obszar doprowadzający powietrze jest czysty, jest tam dużo miejsca, trudno by było to zapchać.

Tak wygląda płomień, około pół godziny wcześniej dołożyłem drewna. Powietrze 8 obrotów pierwotne 2 wtórne.

20250319_132658.thumb.jpg.15e3833dfc12d09bac61380e7a0c32ca.jpg

20250319_132616.thumb.jpg.d5191dfa2ead1ca9dac0f68e6dad23d8.jpg

 

Edytowane przez Kamis47
  • Lubię to 1
Opublikowano

Niestety płomień jest bardzo słaby, chyba że uchwyciłeś akurat taki moment. Jeżeli taki płomień jest przez cały okres spalania wsadu, to jest kiepsko. Na tym filmie płomień wygląda na wychłodzony nadmierną ilością lewego powietrza, więc słabo grzeje.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Wyglada na palniku,že dužo powietrza lewego pierwotnego  tam leci i ma malo do dopalenia z PW.Czy zbyt dužo tej dmuchawy nie gonisz.Drewno suche?

Opublikowano (edytowane)
W dniu 18.03.2025 o 09:08, Kamis47 napisał(a):

, w rezultacie bufor napełnia się strasznie wolno, praktycznie palę cały dzień dopiero w nocy przy dobrych wiatrach napełnię bufor do tych 70°.

Spróbuj z bardziej rozdrobnionym drewnem to będą efekty. Mi to wygląda jak by się paliło cały czas w zawieszeniu opału ( mocy z tego nie będzie). Kształt dolnej części paleniska jest w tym kotle przyczyną tego stanu, a ty palisz grubym drewnem wyrzucanym jak leci. Zlikwiduj skosy lub zminimalizuj tak żeby podłoga komory zasypowej była w miarę prosta to będzie się paliło. Albo wrzucaj drobny opał.

To jest przyczyną: https://obrazki.elektroda.pl/7400626300_1740940674_thumb.jpg

Edytowane przez Piecuch19
Opublikowano

No myślę, że to ma sens, powietrze omija drewno i leci wprost do dyszy. Często jest tak, że drewno wisi u góry na tych takich trójkątnych metalowych wypustach. Jak wtedy to rozruszam to rzeczywiście pali się przez chwilę lepiej. Zobaczę czy dało by się obciąć te wypusty. A co do podłogi, to mam wywalić całkiem te ceramiczne wkładki? Po weekendzie przyniosę ze stodoły trochę dębu, sprawdziłem w środku i ma 20% więc w miarę się powinien palić. 

Opublikowano

Tu chodzi o granulację a nie wilgotność - żeby nie wisiało ( drobniej porąbać, poukładać, nie wrzucać byle jak).

5 minut temu, Kamis47 napisał(a):

co do podłogi, to mam wywalić całkiem te ceramiczne wkładki?

Nie wiem co pod nimi jest? - chyba kanały do PP? 

Ktoś zrobił tam skosy żeby skupić żar nad szczeliną i to zadziała, ale tylko przy drobnej granulacji opału, bo przy grubszych i byle jak wrzuconych będzie się tam zawieszać i nici z mocy ostrego palenia ( powietrzem nie napalisz - będzie się tylko bździło). 

Zanim coś zrobisz sprawdź z wsadem o drobnej granulacji i poukładanym w miarę - zobaczysz różnicę.

 

Opublikowano

Ja bym pierwszy raz na tym swierku przykreczyl PP i dodal wiecej PW, tak 1:2,czy na smolowatym 1:3

Opublikowano (edytowane)

To nic nieda. Musi być wyeliminowane pp które nie bierze udziału w spalaniu. 

Sosna, świerk ma słaby żar, jest bardzo łatwo go przedmuchać pp. Jak już, to lepiej mieszać iglaste z liściastym. 

Edytowane przez maracz
Opublikowano

Teraz PP:PW jest ustawione 4:1 to zamiast zgazowania ogien komanczow w komorze zaladunku.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.