Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć wszystkim,

Mam pewną zagwozdkę. Wynajmuję obecnie dom z takim piecem jak na zdjęciach.

Piec to coś w rodzaju otwartego kominka połączonego z piecem kaflowym. Nie pytajcie czemu tak jest, obecni właściciele kupili ten dom w takim stanie i nigdy w nim nie mieszkali.

Poprzedni właściciel grzał w nim drewnem i sąsiedzi mówią, że w domu w zimne dni było bardzo ciepło. Obecni właściciele twierdzą, że oni nie byli w stanie ogrzać nim domu (ale tylko jednorazowo próbowali).

Palenisko jest otwarte, drzwiczki ażurowe. W środku dość duża komora. Wokół chyba cegła szamotowa. Na dole dodatkowe drzwi od popielnika, jest szyber. 

Czy ktoś ma jakieś rady co zrobić, by efektywnie grzać nim dom? Mamy w alternatywie piece akumulacyjne na prąd, ale myśl o ogrzewaniu prądem powoduję, że mam ochotę się wyprowadzić 😉

My grzaliśmy w nim jednego wieczora, ale tylko żeby delikatnie dogrzać dół, niewielką ilością drewna. Piec w kilku miejscach ledwie złapał trochę ciepła. 

Proszę o rady 🙏🏼

IMG_20240910_183240124_HDR.jpg

IMG_20240910_183401199.jpg

IMG_20240910_183338240.jpg

Opublikowano

w takim palenisku otwartym na przestrzał to pewnie ciężarówkę drewna mógłbyś spalić jednego wieczora, a wszystko wyleci przez komin. Potrzebne drzwiczki... to nie zamek krzyżacki

Opublikowano

Przecież drzwiczki są , kilkoma gałązkami nie zagrzejesz takiej masy cegły i gliny ,

To spory bufor jest więc trzeba porządnie napalić jak w piecu chlebowym , jak się napali i zostanie tylko żar drzwiczki się zamyka , a toto będzie się robiło z zewnątrz coraz cieplejsze i do rana winno grzać , oddawać ciepło .

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, NatenczasWojski napisał(a):

Cześć wszystkim, ,,,,

,,,, Poprzedni właściciel grzał w nim drewnem i sąsiedzi mówią, że w domu w zimne dni było bardzo ciepło. Obecni właściciele twierdzą, że oni nie byli w stanie ogrzać nim domu (ale tylko jednorazowo próbowali).


Gra Wojskiego na rogu

 

Natenczas Wojski chwycił na taśmie przypięty
Swój  róg bawoli, długi, cętkowany, kręty
Jak wąż boa, oburącz do ust go przycisnął,
Wzdął policzki jak banię, w oczach krwią zabłysnął,

Zasunął wpół powieki, wciągnął w głąb pół brzucha
I do płuc wysłał z niego cały zapas ducha,
I zagrał: róg jak wicher, wirowatym dechem
Niesie w puszczę muzykę i podwaja echem.
Umilkli strzelcy, stali szczwacze zadziwieni
Mocą, czystością, dziwną harmoniją pieni.

Starzec cały kunszt, którym niegdyś w lasach słynął,
Jeszcze raz przed uszami myśliwców rozwinął;
Napełnił wnet, ożywił knieje i dąbrowy,
Jakby psiarnię w nie wpuścił i rozpoczął łowy.
Bo w graniu była łowów historyja krótka:
Zrazu odzew dźwięczący, rześki: to pobudka;
Potem jęki po jękach skomlą: to psów granie;
A gdzieniegdzie ton twardszy jak grzmot: to strzelanie.

Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało,
Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało.

Zadął znowu; myśliłbyś, że róg kształty zmieniał
I że w ustach Wojskiego to grubiał, to cieniał,
Udając głosy zwierząt: to raz w wilczą szyję
Przeciągając się, długo, przeraźliwie wyje,
Znowu jakby w niedźwiedzie rozwarłszy się garło,
Ryknął; potem beczenie żubra wiatr rozdarło.

Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało,
Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało.
Wysłuchawszy rogowej arcydzieło sztuki,
Powtarzały je dęby dębom, bukom buki.

Dmie znowu: jakby w  rogu były setne rogi,
Słychać zmieszane wrzaski szczwania, gniewu, trwogi,
Strzelców, psiarni i zwierząt; aż Wojski do góry
Podniósł róg, i tryumfu hymn uderzył w chmury.

Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało,
Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało.
Ile drzew, tyle rogów znalazło się w boru,
Jedne drugim pieśń niosą jak z choru do choru.
I szła muzyka coraz szersza, coraz dalsza,
Coraz cichsza i coraz czystsza, doskonalsza,
Aż znikła gdzieś daleko, gdzieś na niebios progu!

Wojski obiedwie ręce odjąwszy od rogu
Rozkrzyżował; róg opadł, na pasie rzemiennym
Chwiał się. Wojski z obliczem nabrzmiałym, promiennym,
Z oczyma wzniesionymi, stał jakby natchniony,
Łowiąc uchem ostatnie znikające tony.
A tymczasem zagrzmiało tysiące oklasków,
Tysiące powinszowań i wiwatnych wrzasków.


Adam Mickiewicz - Pan Tadeusz, Księga IV

 

Edytowane przez Andrzej_M_
Opublikowano (edytowane)
47 minut temu, Kordjano napisał(a):

Przecież drzwiczki są

Ale drzwiczki z szybą, czy tylko taka ażurowa konstrukcja? Bo na zdjęciu jakoś szyby nie widzę...

Znalazłem podobne drzwiczki na allegro, tam szyby nie ma...

https://allegro.pl/oferta/drzwiczki-zeliwne-azurowe-kominkowe-pieca-kratka-16338045910

Edytowane przez nightwatch
  • Zgadzam się 1
Opublikowano
2 godziny temu, NatenczasWojski napisał(a):

Mam pewną zagwozdkę.

Ja tez.

Co to za rurki do tego „pieca” ida?

Opublikowano
12 godzin temu, nightwatch napisał(a):

Ale drzwiczki z szybą, czy tylko taka ażurowa konstrukcja? Bo na zdjęciu jakoś szyby nie widzę...

Znalazłem podobne drzwiczki na allegro, tam szyby nie ma...

https://allegro.pl/oferta/drzwiczki-zeliwne-azurowe-kominkowe-pieca-kratka-16338045910

Drzwiczki są bez szyby niestety. Myślę czy da się je jakoś uszczelnić, np. folia aluminiową.

12 godzin temu, PioBin napisał(a):

Ja tez.

Co to za rurki do tego „pieca” ida?

Piec ma wyprowadzoną instalacje do grzejnika na górze (ale grzejnika nie ma) 😉

Podobno można grzać nim też wodę w bojlerze w łazience (ale nikt nie opracował jak, spróbuję jakiegoś speca zawołać, może to zrozumie).

Ogólnie ten dom skrywa dużo zagadek.

 

Opublikowano

To nie jest typowy piec kaflowy ale kominek stylizowany na piec.

Palić trzeba małym ogniem ale ciągle tzn cały dzień, nagrzany odda w nocy resztę ciepła i powinno być dobrze.

Tylko czy on ma jakiś szyber! Na zdjęciu nie widzę...

Opublikowano (edytowane)

Poki te drzwiczki naprawisz,by popielnikom iszlo powietrze pierwotne i drzwiczkami tylko troche powietrza dopalajacego,to bedzie grzac dužo ekonomiczniej.Teraz powietrze lewe drzwiczkami wszystko cieplo szybko ciagnie w komin,malo odda mase pieca.

Edytowane przez bercus
  • Zgadzam się 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Jozefg1 napisał(a):

To nie jest typowy piec kaflowy ale kominek stylizowany na piec.

Palić trzeba małym ogniem ale ciągle tzn cały dzień, nagrzany odda w nocy resztę ciepła i powinno być dobrze.

Tylko czy on ma jakiś szyber! Na zdjęciu nie widzę...

Ma na szczęście szyber

Godzinę temu, bercus napisał(a):

Poki te drzwiczki naprawisz,by popielnikom iszlo powietrze pierwotne i drzwiczkami tylko troche powietrza dopalajacego,to bedzie grzac dužo ekonomiczniej.Teraz powietrze lewe drzwiczkami wszystko cieplo szybko ciagnie w komin,malo odda mase pieca.

No właśnie nie mam pomysłu co z tymi drzwiczkami zrobić, boję się że takie na wymiar będą kosztować majątek 🤔 a i ciężko chyba by je było osadzić sensownie 

Opublikowano

To cos doložyc z wnetrznej strony.Szamot cienki.Lub na probe vermikulit,ten latwo sa obrobi,lekki i wystarcza przydrutkowac :-) Blachy,te sa powyginaja i mocniejsze uskodza želiwo-dolamaja.

Opublikowano

Tu nie ma co gdybać, niedługo się ochłodzi i trzeba będzie przepalać a wtedy się okaże co taki kominek jest wart. Jeżeli ludzie tam mieszkali i nie zmarzli to myślę że będzie dobrze.

No i w praktyce się okaże jak w tym palić żeby było ciepło i na pomieszczenie dym nie wyłaził.

Nie wolno dać się skusić i palić węglem - do tego musi być piec szczelny!  Bo widzę że ktoś węglem próbował co widać po wygiętym ruszcie...

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, NatenczasWojski napisał(a):

nie mam pomysłu co z tymi drzwiczkami zrobić, boję się że takie na wymiar będą kosztować majątek 🤔 a i ciężko chyba by je było osadzić

Papier ceramiczny grubości 5 mm przymocować na drucikach od wewnętrznej strony drzwiczek z otworami na 1/3 wysokości drzwiczek dla dopływu powietrza wtórnego ( eksperymentalnie ustalając wielkość otworów tak żeby dobrze się paliło). Po ustaleniu właściwych średnic otworów dla tego pieca i ciągu kominowego można wsadzić coś trwalszego z możliwością regulacji ( np. blacha z przysłoną do regulacji)

https://allegro.pl/oferta/papier-ceramiczny-wysokotemperaturowy-5mm-13140699211?offerId=13140699211&inventoryUnitId=X_qbtftMP1YsEVVrk26s4Q&adGroupId=NDUzN2Y5ZTItOGQ4NS00ZDEyLTljZjQtNjZkNjk4MWJhNmZiAA&campaignId=NGM5YTQ5ZjYtNzJkNi00ODVlLTg3YWEtMTc0NzEwMzgyNDNkAA&clientId=Mzk1NTM5MzcA&sig=a529f5aaf8d32ec2774d7dedc2eeb10a&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=ads&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw_4S3BhAAEiwA_64Yhj_9k5MzmDJ82e_557tZFYO0dXj6uNGwe-8ukIy5_o8ZmyMp69OkmhoCh0MQAvD_BwE

Przez te otwory będzie widać ile i jak się pali, ale nie będzie to tak spektakularne jak teraz. Za to będzie mniej opału schodzić do nagrzania chałupy.

Dolną szufladę przerobić by powietrze pierwotne szło spod rusztu i było regulowane ( jak w kominkach zamkniętych). Brak przepływu powietrza przez ruszt powyginał go. Nie koniecznie od węgla jest powyginany - widziałem tak powyginane grubsze ruszty w kominkach otwartych, a nikt w nich węglem nie palił - dzieje się tak jak zbierze się grubsza warstwa popiołu pod rusztem i nie ma przepływu powietrza od dołu ( nie ma chłodzenia), a ostro się pali.

Można początkowo eksperymentalnie uchylając tą dolną szufladę sterować powietrzem, ale nie można jej całkowicie przymknąć i pozbawić przepływu powietrza przez ruszt. 

https://e-destylatory.pl/produkt/plyta-zaroodporna-wyczystka-pieca-kotla-30x30x05/

Edytowane przez Piecuch19
Opublikowano

Warto pomyśleć o tym aby to jakoś zamykać szczelnie szybą bo obstawiam że niezłą ilość ciepła wyciąga w komin jak się nie pali.

Opublikowano

Jak szyber jest i sprawny to nie powinno być tak źle.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.