Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Tuptus napisał(a):

No i "będzie pan zadowolony".

Mam nadzieję. 😉

Dom 2 piętra. W sumie 20 grzejników. Ale 4 to stare żeliwniaki bez głowic.

Myslicie, że dodanie głowic albo wymiana grzejników na nowe może mieć pozytywny wpływ na całość?

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

Jeżeli będziesz mieć sterowanie poprzez czujnik pokojowy i wszędzie taką samą temp chcesz mieć to głowice nie muszą być. Jednak jak chcesz sobie zmieniać w każdym pokoju inną temp. np. to jest sypialnia, spiżarnia czy jakiś inny schowek i nie potrzebujesz tam 22*c to przyda się w takim wypadku głowica. Wtedy ustawiasz daną temp. na sterowniku pokojowym i w danym pokoju (nie może być ten sam gdzie jest czujnik pokojowy) zmniejszasz na głowicy na temp którą chcesz mieć 🙂

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Martinoss napisał(a):

Mam nadzieję. 😉

Dom 2 piętra. W sumie 20 grzejników. Ale 4 to stare żeliwniaki bez głowic.

Myslicie, że dodanie głowic albo wymiana grzejników na nowe może mieć pozytywny wpływ na całość?

Te żeliwne to bym wymienił (jednak tam sporo wody więcej) a głowice stanowczo tak tylko najlepiej jakbyś spioł je w jakiś system z bramką do sterowania(Tuya,Zegbee,Netatmo,Homematic itp.)wtedy wygodnie sobie ustawiasz przez aplikację jaką chcesz tem.w każdym pokoju a termostat pokojowy ustawiasz w najbardziej uczęszczanym/najcieplejszym pomieszczeniu i on ci odcina (wyłącza)piec przy tem.jaka ustawisz. Jakbyś montował jakieś głowice na grzejnik to weź też pod uwagę że najlepiej do każdego pomieszczenia(jeśli chcesz mieć w każdym inną temperaturę i fajnie tym sterowac) dokupić  dedykowany do głowicy termostat który łączy się z nią ,bo ten co jest w głowicy to potrafi ładnie przekłamywać,jednak przy samym grzejniku jest inna tem.niż parę metrów dalej .

Edytowane przez wonski
Opublikowano (edytowane)

Ja bym zalecał dołożenie głowic termostatycznych gdy:

  • grzejniki nie są w żaden sposób dobrane, tylko tak "na oko"
  • gdy nastąpiła znacząca zmiana pomieszczenia, np. dodanie dużego przeszklenia czy też usunięcie dużego przeszklenia
  • gdy nastąpiła duża modyfikacja izolacji budunku i obecne grzejniki są przewymiarowane
Edytowane przez brav
Opublikowano

Głowice to dam na 100%.

Pytanie czy wymiana grzejników coś polepszy?

Względy estetyczne nie są najważniejsze, bo to pomieszczenia gospodarcze i drugiego planu. 😉

Mam też 2 grzejniki łazienkowe. Nowe ale w ogóle bez zaworu zamykajacego. One są w jednym pionie przy głównej rurze zasialającej. Lata temu tłumaczyli mi, że na tych grzejnikach nie daje się zaworów, że względów bezpieczeństwa...

Opublikowano

Polepszy co? Będziesz miał mniej wody w układzie więc teoretycznie szybciej ją nagrzejesz ale za to jak przestanie się palić to szybko te grzejniki ostygną, a żeliwne trochę jeszcze będą grzać.

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano
12 godzin temu, Martinoss napisał(a):

Lata temu tłumaczyli mi, że na tych grzejnikach nie daje się zaworów, że względów bezpieczeństwa..

Lata temu były inne pompy w CO, więc nie dawało się zaworów na 1-2 grzejnikach,  aby taka pompa się po prostu nie spaliła.

Obecne pompy elektroniczne bez problemu dają sobie radę z wszystkimi zamkniętymi zaworami- Autoadapt lub inne podobne np stałe ciśnienie w instalacji.

  • Przydało się 1
Opublikowano

Mimo wszystko pozbywanie się żeliwnych grzejników nie jest dobrym pomysłem. Jeżeli w grę nie wchodzi tylko estetyka, to lepszego i stabilnego wymiennika nie znajdziesz.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

A jeszcze jakie ilości farby potrafią one znieść/wybaczyć.. Czasem żal na nie patrzeć jak na kibel idą, no ale z winylami to samo robiono.

Opublikowano

Kilkanaście lat temu byłem zdziwiony słysząc że ktoś tam zbiera na złomie żeliwne grzejniki, piaskuje, maluje i sprzedaje. Inni kupują teraz bufory żeby mieć namiastkę takich grzejników.

Opublikowano

Mi się kojarzą z blokowiskiem w PRL i jakie by dobre nie były nie mogę na nie patrzeć 😉

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 22.08.2024 o 20:00, o6483256 napisał(a):

Mi się kojarzą z blokowiskiem w PRL i jakie by dobre nie były nie mogę na nie patrzeć 😉

W stolowce szkolnej podawali taki cholernie nie dobry krupnik.

Do dzisiaj nie jem krupniku! Nienawidze krupniku! Wszystko jem ale krupniku nienawidze 🙂

 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
  • Haha 1
Opublikowano

Sam posiadam w domu kilka sztuk grzejników żeliwnych plus kilka ameliniaków, i stwierdzam że tam gdzie są żeliwne to jak by ciepłej w pokojach było niż przy aluminiowych. No dziwny to układ, ale dziadki dawno temu tak ogrzewanie zrobili a ja nic nie zmieniałem i nie będę zmieniał.

Padł kiedyś pomysł aby wywalić aluminiowe i wstawić w ich miejsce żeliwne, ale kwota za żeliwo mnie zniechęciła do inwestycji.

Opublikowano
Godzinę temu, PioBin napisał(a):

W stolowce szkolnej podawali taki cholernie nie dobry krupnik....

 

Widziałeś gdzieś dobry krupnik? Nie Ty jeden nie lubisz krupniku, fasolowej też nie lubię.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Teraz to odpicują na antracyt i gotowy grzejnik w stylu loft/industrial. Styl ten ma swoich fanów, ale nie każde pomieszczenie do takiej aranżacji się nadaje. W blokach to raczej straszydła z zaciekami po n-tej warstwie farby 😉

Opublikowano

Tak nawet takie wygięte plaskie pedzelki mialem do odmalowywania tego. Wrrrr…

Opublikowano
9 minut temu, carinus napisał(a):

Widziałeś gdzieś dobry krupnik? Nie Ty jeden nie lubisz krupniku, fasolowej też nie lubię.

A u mnie dobry krupnik bywa ;). Szkoła mi akurat zupek nie zepsuła- największy sentyment do ogórkowej mam :). Z kolei gar fasolowej to znika tego samego dnia, jedynie jak rosół się pojawia to lepiej zostawić na kolejny dzionek, a wtedy przecier wjeżdża i super pomidorówka.

Opublikowano

Kiedyś porównywałem wydajność cieplną grzejników aluminiowych i żeliwnych. 
Jest podobna, ale grzejniki aluminiowe tracą nieco na wydajności przy niskich temperaturach zasilania i powrotu.

Ja mam zamontowane jedne i drugie.  Żeliwne w większości były malowane tylko jeden raz tak zwanym "srebrolem", a mają już nieco ponad 50 lat.

Wykres mocy dla członu żeliwnego T-1. Kolor zielony delta 5*C.

CzonyeliwneT-1_mocwzalenociodtemperaturyzasilania.jpg.3d6caa9af9366f0c2f02e10eb952c0a8.jpg


ps.
W sprawie kaszy.
Niejadki z przedszkola. Wszelakie kasze są najzdrowszym i najmniej przetworzonym zbożowym produktem, jaki można włączyć do diety.

  

Opublikowano
14 minut temu, Andrzej_M_ napisał(a):

Kiedyś porównywałem wydajność cieplną grzejników aluminiowych i żeliwnych. 
Jest podobna, ale grzejniki aluminiowe tracą nieco na wydajności przy niskich temperaturach zasilania i powrotu.

Jak to porownales? O co chodzi ze strata wydajnosci jednych vs drugich.

 

Opublikowano (edytowane)

Są dostępne w sieci kalkulatory wydajności członów żeliwnych i aluminiowych grzejników.
Nie potrafię teraz na szybko odnaleźć wzoru "uniwersalnego", w którym podawało się pewien współczynnik, który odpowiadał za charakterystykę danego członu czy całego grzejnika.

Poniżej wzór dla członów grzejników żeliwnych.
https://www.purmo.com/pl-pl/pobierz-pliki/kalkulator-doboru-grzejnikow/wymien-obecnie-zamontowany-grzejnik-zeliwny


 

40 minut temu, PioBin napisał(a):

,,,, O co chodzi ze strata wydajnosci jednych vs drugich.

 
To są moje domniemania.
Grzejniki aluminiowe w niższych temperaturach zasilania, stopniowo przestają przekazywać ciepło poprzez konwekcje.
Brakuje siły wyporu by zaciągnąć i przepchnąć powietrze z pomieszczenia poprzez radiatory grzejnika aluminiowego.     

Edytowane przez Andrzej_M_
Opublikowano
17 minut temu, Andrzej_M_ napisał(a):

Są dostępne w sieci kalkulatory wydajności członów żeliwnych i aluminiowych grzejników.

Nie wiem czy to dobry sposob. Bo taki teoretyczny.

ja zaproponuje praktyczny: ten sam przeplyw przez oba grzejniki, taka sama temperatura zasilania i powrotu. Moga roznic sie wielkoscia, szerokoscia lub konstrukcja. Czy ktorys z grzejnikow mozna powiedziec ze jest bardziej wydajny?

27 minut temu, Andrzej_M_ napisał(a):

To są moje domniemania.
Grzejniki aluminiowe w niższych temperaturach zasilania, stopniowo przestają oddawać ciepło poprzez konwekcje.

Ma sens, nie wiem czy wystepuje ale moze byc.

Opublikowano

Dyskusja już robi się po mały absurdalna ,gościu ma 4 grzejniki żeliwne (przy 20 w domu) które czy wymieni czy nie to nie będzie miało wpływu tak naprawdę na nic,nie zmieni mu się spalanie,kultura pracy pieca czy inne parametry.Jedynie jak dla mnie to walory estetyczne a wywody dotyczące czy żeliwo czy alu. ok .ale jakby miał całą chatę w tych grzejnikach to można by się zastanawiać i przeliczać czy się opłaca czy nie a tak jak dla mnie wymienić na takie jak reszta i mieć z głowy bo czym więcej opinii tym większy mętlik w głowie😁

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.