Kris19 Opublikowano Wtorek o 20:42 #26 Opublikowano Wtorek o 20:42 Miałem początkowo wkładkę 72 st i co prawda wiecej ładowało mi tego bufora ale i tak sprawność bardzo niska. Żeby załadować sam pełny bufor to 2,5 wsadu ledwo starczyło. Bardzo dużo opału idzie a efektywności brak. Ludzie piszą że mają kotły 22 kw i bez problemu w 5 godzin ogrzeją dom i ładują bufor po brzegi a tutaj 50 kw i przy wkladce 72 to 10 godzin palenia żeby załadować... Pompa w laddomacie pracuje na najwyższym biegu Cytuj
kreciq21 Opublikowano Wtorek o 20:50 #27 Opublikowano Wtorek o 20:50 Bo tu problemem jest transport ciepła do bufora. Jest za niski przepływ wody. Tak bardziej obrazowo, wyciągasz z kotła 2 litry gorącej wody, a kocioł mógłby dać 5 litrów. I albo wyciągniesz te 5 litrów, albo kocioł zwolni do tych 2 litrów, kosztem spadku sprawności. Im wyższa temperatura wkładki, tym szybciej woda musi krążyć. Kocioł potrzebuje więcej czasu, aby nagrzać wodę z 72 stopni do 85, niż z 80 do 85 stopni. Cytuj
Kris19 Opublikowano wczoraj o 07:51 #28 Opublikowano wczoraj o 07:51 (edytowane) W dniu 28.01.2025 o 21:50, kreciq21 napisał(a): Bo tu problemem jest transport ciepła do bufora. Jest za niski przepływ wody. Tak bardziej obrazowo, wyciągasz z kotła 2 litry gorącej wody, a kocioł mógłby dać 5 litrów. I albo wyciągniesz te 5 litrów, albo kocioł zwolni do tych 2 litrów, kosztem spadku sprawności. Im wyższa temperatura wkładki, tym szybciej woda musi krążyć. Kocioł potrzebuje więcej czasu, aby nagrzać wodę z 72 stopni do 85, niż z 80 do 85 stopni. Rozumiem. Dzięki za pomoc. To teraz pozostało zmienić rurę z 5/4 na 2 cale tak jakie są wyjścia z pieca i bufora. Czy na zasilaniu bufora dołożyć jakąś dodatkową pompę? Edytowane 6 godzin temu przez Ryszard Proszę nie cytować ostatniego postu Cytuj
kreciq21 Opublikowano wczoraj o 08:05 #29 Opublikowano wczoraj o 08:05 (edytowane) Pompę masz w laddomacie. Jeżeli to laddomat jest tu ograniczeniem, to wymiana rur nic nie da. Jaki masz model laddomatu i jaka jest w nim pompa? Ja bym wyrzucił całkowicie laddomat, zrobił na rurach 2" i zawór 3d o odpowiedno dużym kvs jako ochronę powrotu. I pompę do tego minimum 32-80/180. I pompa z takim przyłączem: A nie z takim: Obydwie pompy są jako 32-80/180. Ale ta pomarańczowa na 1 biegu ma o połowę większą wydajność, niż ta czarna przy max wydajności. Edytowane wczoraj o 08:21 przez kreciq21 1 Cytuj
Kris19 Opublikowano wczoraj o 10:41 #30 Opublikowano wczoraj o 10:41 (edytowane) W dniu 29.01.2025 o 09:05, kreciq21 napisał(a): Pompę masz w laddomacie. Jeżeli to laddomat jest tu ograniczeniem, to wymiana rur nic nie da. Jaki masz model laddomatu i jaka jest w nim pompa? Ja bym wyrzucił całkowicie laddomat, zrobił na rurach 2" i zawór 3d o odpowiedno dużym kvs jako ochronę powrotu. I pompę do tego minimum 32-80/180. I pompa z takim przyłączem: A nie z takim: Obydwie pompy są jako 32-80/180. Ale ta pomarańczowa na 1 biegu ma o połowę większą wydajność, niż ta czarna przy max wydajności. Laddomat 21-100 czyli to samo co laddomat 22 tak mi powiedziano w sklepie. Pompa wilo para 10-75w Edytowane 6 godzin temu przez Ryszard Proszę nie cytować ostatniego postu Cytuj
kreciq21 Opublikowano wczoraj o 11:57 #31 Opublikowano wczoraj o 11:57 O ile się nie mylę, ta pompa ma max przepływ 60l/min. Na którym trybie ona pracuje? W teorii wszystko działa, pompa chyba OK (jak dla mnie to trochę mało), laddomat ma zapas mocy... A w praktyce tak nie bardzo. Cytuj
Kris19 Opublikowano wczoraj o 12:21 #32 Opublikowano wczoraj o 12:21 Dokładnie na tym trybie jak w instrukcji, najwyższy bieg i chyba stała prędkość Cytuj
Kris19 Opublikowano wczoraj o 15:03 #33 Opublikowano wczoraj o 15:03 Jeszcze jest taki mały problem ponieważ fabrycznie rura wychodząca z pieca jest krzywo wspawana co powoduje lekki spadek w dół o kilka cm. Na zdjęciudokladnie to widać po przyłożeniu poziomica laserowej. Czy taki spadek również może przyczyniać się do słabej sprawności? Cytuj
nightwatch Opublikowano wczoraj o 15:20 #34 Opublikowano wczoraj o 15:20 spadki rur nie mają znaczenia dla przepływu, no chyba że gdzieś tam jest powietrze- to wtedy pójdzie w najwyższy punkt. Cytuj
kreciq21 Opublikowano wczoraj o 16:51 #35 Opublikowano wczoraj o 16:51 Próbowałeś puścić pompę na stałej prędkości III, czyli ostatni piktogram z zapaloną III? Wrzuć schemat instalacji kocioł-bufor z opisem ewentualnych odnóg. Cytuj
nightwatch Opublikowano wczoraj o 17:52 #36 Opublikowano wczoraj o 17:52 (edytowane) Tak trochę podejrzany wydaje mi się ten trop ze zbyt małą średnicą rur, dwucalowa rura dała by radę te 3000 litrów przepompować w minutę. A nawet pompka o wydajności 60l / minutę - to daje 3600 litrów/godzinę, czyli dała by radę w ciągu godziny przepompować całą wodę w buforze. A tymczasem przepływ wody z kotła nie może jej zagrzać o 30 stopni w ciągu 4 godzin... To powinno śmigać bez problemu na tej pompie i tych rurach co są. Gdy policzymy że 4 godziny działał kocioł żeby podgrzać bufor 3000L o 25 stopni to wychodzi praca kotła z mocą nie więcej jak 25kW. To nawet połowa z tego przepływu 60L/min by wystarczyła żeby to ciepło odebrać. Podejrzewał bym jakiś zawór po drodze, może ten ladomat, to 'cudowne' urządzenie często występuje przy problemach dyskutowanych na forum... Pytanie czy czasem autor nie 'chroni powrotu' tak gorliwie tym ladomatem że sam w zimnej chałupie siedzi. Edytowane wczoraj o 17:55 przez nightwatch Cytuj
kreciq21 Opublikowano wczoraj o 18:06 #37 Opublikowano wczoraj o 18:06 Tylko nie bierzesz pod uwagę ochrony powrotu. Jak z kotła wychodzi 85 stopni, a wracać ma 80 stopni, to mało wody jest podmieszane z bufora. I tu duża wydajność pompy jest potrzebna, aby woda szybko krążyła, bo do bufora mało co trafia. No i pamiętaj, że to 50kW. To nie w kij dmuchał. Czyli 50kW podgrzewa wodę z 80 do 85 stopni. Zmniejszenie temperatury wkładki zmniejszyłoby wymagany przepływ. Ale jak się zejdzie za bardzo to kocioł będzie podgotowywał miejscowo wodę lub nadal będzie pracował "na pół gwizdka". I wtedy samo zwiększenie przepływu spowoduje niedogrzanie wody na bufor. Dlatego jak autor pisał, z wkładką na mniejszą temperaturę było lepiej. Właśnie dlatego, że zmniejszył się wymagany przepływ. Ja bym nigdy laddomatu nie zainstalował. Dla mnie to strata pieniędzy. 1 Cytuj
bercus Opublikowano wczoraj o 18:08 #38 Opublikowano wczoraj o 18:08 I czy wogole ten kociol hula jak ma,bo 50 KW to juž musi byc solidnie slychac.Komin drožny i.t.p. Cytuj
nightwatch Opublikowano wczoraj o 18:08 #39 Opublikowano wczoraj o 18:08 (edytowane) No o to mi właśnie chodzi - że jak ktoś za priorytet postawi sobie ochronę powrotu, to potem kotlowi jest ciepło w rurę, tylko kaloryfery nie grzeją w domu. A powinno być chyba odwrotnie - najpierw ma działać ogrzewanie domu , a potem ewentualnie można pomyśleć o tym żeby rura nie zmarzła temu piecu. 80 stopni na powrocie to jest właśnie taki pomysł który gwarantuje że nie dasz rady nigdy tego bufora zagrzać. Edytowane wczoraj o 18:08 przez nightwatch 1 Cytuj
bercus Opublikowano wczoraj o 18:15 #40 Opublikowano wczoraj o 18:15 (edytowane) I na jaka temp.ustawiasz miarkownik,kiedy ochrona powrotu 83..? Edytowane wczoraj o 18:16 przez bercus Cytuj
forekzaw Opublikowano wczoraj o 18:16 #41 Opublikowano wczoraj o 18:16 Przekrój rur ma znaczenie przy grawitacji a wkładka w ladomacie decyduje o otwarciu przepływu z powrotu z bufora wiec im wyższa temperatura wkładki tym później otwieramy przepływ ciepła przez bufor a tym samym szybciej się zamyka gdy kocioł stygnie z braku paliwa bo je przepuścił przez komin. Ochrona powrotu westarczy na poziomie 55°C i na taką wkładke bym wymienił reszte zrobi pompa. Poprosze typ ladomatu. Cytuj
kreciq21 Opublikowano wczoraj o 18:17 #42 Opublikowano wczoraj o 18:17 I tu ma przewagę zawór 3d, bo schodzi się z temperaturą powrotu w przeciągu sekund, a nie zabawa we wkładki. Termiczny zawór bezpieczeństwa (jak nie ma wężwnicy schładzającej) w razie zaniku prądu + zawór 3d jako ochrona powrotu + pompa obiegowa + sterownik zaworu 3d (jak kocioł nie ma obsługi) i laddomat w odstawkę. Cytuj
nightwatch Opublikowano wczoraj o 18:28 #43 Opublikowano wczoraj o 18:28 (edytowane) Tam w ogóle żadna ochrona powrotu niepotrzebna, ani zawór 3d. Sterownik pieca ma używać pompy do ładowania bufora, cały przepływ jaki ma do dyspozycji. Powrót tak czy siak wystygnie po zakończeniu palenia więc po kij go chronić tylko od czasu do czasu. Po prostu nie pompować wody gdy kocioł nie osiągnął odpowiedniej temperatury i to wszystko (po zatrzymaniu pompy sam wraca do temperatury roboczej bez żadnego czarowania i mieszania). Ale to by było za proste, czego oczekiwać jeśli nawet producenci kotłow nie wpadli na to żeby dawać sterownik z obsługą bufora do pieców które muszą być instalowane z buforem... Edytowane wczoraj o 18:30 przez nightwatch 2 Cytuj
kreciq21 Opublikowano wczoraj o 18:35 #44 Opublikowano wczoraj o 18:35 Ja bym się tak daleko nie posunął, aby zlikwidować ochronę powrotu. Cena Czyni Cuda. Najtańsze w zakupie nie zawsze jest najtańsze w finale. A ludzie patrzą na cenę, tylko nie tą końcową. Dlatego Atmos jest taki popularny, bo jest tani. A że przy okazji niemal nic z rzeczy potrzebnych do kotła nie oferuje, to kogo to obchodzi. Cytuj
nightwatch Opublikowano wczoraj o 18:43 #45 Opublikowano wczoraj o 18:43 (edytowane) Chodzi mi o to że bufor jest po to zeby kocioł działał na mocy maksymalnej. W tym przypadku jest to 50 kW. Dla mocy 50 kW można tak dobrać prędkość przepływu na pompie żeby odebrać równo 50 kW ciepła. I to wszystko - układ kocioł-bufor sam znajduje punkt równowagi, a temperatura powrotu dostosowuje się do temperatury zasilania. I nie ma tu nic do mieszania ani chronienia, dobrze dobrany układ praktycznie sam się reguluje. Sterownik w piecu jest po to żeby włączyć pompę gdy trzeba grzać i wyłączyć gdy grzanie zakończone. Edytowane wczoraj o 18:44 przez nightwatch 1 Cytuj
Tuptus Opublikowano wczoraj o 18:45 #46 Opublikowano wczoraj o 18:45 Wszystko fajnie i wszystko się zgadza, ale najpierw to niech użytkownik ustawi prawidłowo pompę ( trzeci piktogram tzw wi-fi i 3 bieg pompy), niech jara ile się da i obserwuje zachowanie układu i zda relacje jutro. Jak to nie pomoże to wkładka do wymiany i znów dzień testów. Cytuj
Piecuch19 Opublikowano wczoraj o 18:51 #47 Opublikowano wczoraj o 18:51 17 minut temu, nightwatch napisał(a): Po prostu nie pompować wody gdy kocioł nie osiągnął odpowiedniej temperatury i to wszystko (po zatrzymaniu pompy sam wraca do temperatury roboczej bez żadnego czarowania i mieszania). Najprostszym rozwiązaniem będzie ustawić pompę na załączenie przy 72'C , miarkownik na 85' i woda wyjdzie z kotła jak się nagrzeje do 72'C - wtedy będzie efektywnie grzał. Obecnie podgrzewa/dogrzewa wodę o 5' i jest czarowanie mieszania z priorytetem ochrony powrotu zamiast ochrony domu przed zimnem. 1 1 Cytuj
kreciq21 Opublikowano wczoraj o 18:54 #48 Opublikowano wczoraj o 18:54 @nightwatch I to by się zgadzało, gdyby zimna woda dochodziła do kotła od góry (przeciwprądowo). @Piecuch19 Laddomat zawsze daje priorytet dla powrotu. Cytuj
Piecuch19 Opublikowano wczoraj o 18:58 #49 Opublikowano wczoraj o 18:58 Lodomaty są dla hydraulików, żeby więcej gadżetów było do założenia. Dla użytkownika najpiękniejsza jest prostota, skuteczność i bezawaryjność. 2 1 2 Cytuj
nightwatch Opublikowano wczoraj o 18:59 #50 Opublikowano wczoraj o 18:59 (edytowane) 5 minut temu, kreciq21 napisał(a): gdyby zimna woda dochodziła do kotła od góry (przeciwprądowo) Ależ nikt nie broni powrotu podłączyć na górze kotła, a ciepłą wodę brać z dołu. Przeciwprądowa wymiana jest bardziej efektywna podobno. Ale jak to kiedyś zaproponowałem (jako bezkosztową metodę 'chronienia powrotu') to jakoś nikt entuzjazmu nie wykazał 🙂Natomiast przy dobrze ustawionym przepływie to też będzie poprawnie działać. Edytowane wczoraj o 19:00 przez nightwatch Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.