drewno suszki

[piastun]

Witam,

Na olx wynalazkiem jakiegoś magika co sprzedaje sosnę w cenie 180zl/mp w walkach. 

Drewno to tzw."suszki" czyli uschnięte drewno pozyskiwane z lasu,.które albo stoi albo już się przewróciło.

Jest sens coś takiego kupować w tej cenie?

Dodam, że w okolicy leśniczówki nie mają w sprzedaży drewna

[sambor]

Tu rolę gra też koszt transportu, jak daleko - ponad 100km to mało opłacalne.

Ponadto takie suchoty to często głównie próchno i robaki.

[piastun]

,Jednorazowo koleś dowozi 4mp i za transport do mnie 100zl (cen podobna jak hdsem tam nawet drożej po 35zl/mp)

Na aukcji są takie zdjęcia

Deklaruje, że walki mają średnicę 10-40cm(?).

To wyżej to zdjęcie z.jego aukcji.

Drzewo na bieżąco bierze z lasu.

To że zdjęcia jak na twoje oko wygląda?

Dodam, że na tą zime mi spokojnie starczy i pół następnej ale wolę mieć już gotowy opal na przyszły sezon

[sambor]

Jak ci przywiezie to zobaczysz co to naprawdę będzie, trochę loterii, ale moim zdaniem

warto

[YaroXylen]

Witam.

Jeśli to coś podobnego co na zdjęciu, bierz i się nie zastanawiaj. Nie jeden będzie Tobie zazdrościł.

YARO

[piastun]

Zamówiłem, ciekawe czy koleś to przywiezie. W przyszłym tygodniu ma się pojawić więc zdam relacje.

Jak się uda wyrwać coś dobrego to biorę jeszcze jedne 4mp i ta i przyszła zimę będzie cieplutko w domu 😉

[piastun]

Witam, jak obiecałem zdaje raport. Co prawda w sumie umawianie się z tym sprzedającym zajęło od pierwszego kontaktu do finalizacji 14dni ale ostatecznie rzutem na taśmę przyjechała dzisiaj dostawa tego drewna.

W mojej ocenie wygląda lepiej niż na zdjęciach (moja partia), na plus że chłopaki sami wwypakowali tam gdzie chcialem.

Jesli chodzi o ilość drewna w drewnie to oceniam na zakres 3,5-4mp ale chyba blizej 3,6mp.

Cena z transportem 820zl.

Ciężko ocenić teraz ile dokladnie bo trochę krzywo jest poukładane.

Teraz pozostaje to pociąć i cieszyć się ciepłem w domu.

Z obliczen wychodzi mi, że zapas opału mam już na ten i następny sezon więc teraz czekam już tylko na okazje.

Ps ile wg. Waszego doświadczenia takie "suche" drewno musi schnąć, żeby nadawało się do palenia?

Edytowane 22 Września 2022 przez piastun

[vlad1431]

Na moje oko te drobniejsze co są spękane to można palić od razu. Parę razy mi się zdarzyło palić kilka miesięcy po ucięciu. Tylko to była brzoza, a ta nawet po miesiącu się już pali. Sosna czy świerk się nie chwyci, jak nie jest w miarę sucha. U mnie w okolicy do 50km nic nikt takiego nawet nie wystawia nigdzie. Kubik buka 650zł i 30zł za transport, a to raptem 1km.

[nightwatch]

Kto by się spodziewał - parę gałęzi  a tyle radości 🙂

 

[Trener40]

Godzinę temu, piastun napisał:

Pys ile wg. Waszego doświadczenia takie "suche" drewno musi schnąć, żeby nadawało się do palenia?

 

[vlad1431]

Kto by się spodziewał - parę gałęzi  a tyle radości
 

Ja szacuje że tak z 1.5 miesięca max 2 palenia bym miał z takiej kupki. Przez 15 lat miałem gratis, bo wszystko co zbędne ściąłem i spaliłem, łącznie ze stodołą. Tak ze 30 kubików tego było.

[piastun]

Dziś poszła piła w ruch i powiem wam, że większość 80-90% tego drzewa wydaje się sucha. Po przywiezieniu drzewo było z wierzchu wilgotne ale to chyba wynik deszczu.

Nie mam miernika ale metoda "dmuchania" w drzewo mówi że jest suche.

Do tego przepalilem kociołek i wrzuciłem parę kawałkow i pali się to normalnie.

Ciekawe jaka jest kalorycznosc w stosunku do normalnego drzewa?

Za pare dni jak będzie poukładane to będę wiedzie ile mp do mnie dotarło ale biorąc pod uwagę obecne chore czasy mam ekwiwalent 1t węgla w drzewie za 820zl i to praktycznie gotowego do palenia. Jak tego drzewa po ułożeniu będzie 3,5mp.to chyba dokupie sobie jeszcze jeden takim transport.

Jeśli chodzi o czystość spalania to w mojej ocenie jest czyściej przy przepalaniu niz Ruskiem, którym paliłem przez lata. Zobaczymy jak będzie w okolicach grudnia.

[miklo]

A na czym polega metoda dmuchania?

[piastun]

Bierzesz kawałek drewna i dmuchawa wzdłuż słoi. Na mokrym się nie da na suchym jakoś to idzie.