MPM Kocioł DS MPM

[maronka]

Tylko że u mnie gazu nigdy nie będzie ,do kolegi tajne ,napaliłem dziś z szamotem w zasypowej i pali się ładnie ale czy mocno inaczej i czy warto może w lecie bo trochę mocy ten szamot zabiera ponieważ żar nie oddaje bezpośrednio ściance ciepła ale mnie każde klamoty w załadowczej denerwują więc jestem na nie

[tajne]

Kup worek koksującego na próbę,rozgrzej szamt i wsyp,możesz pomieszać troche z drewnem.

Zobaczysz czy będzie wisiał.

A jak dzisiaj odpaliłeś z szamotkami to żar powędrował do góry?

[carinus]

Dlaczego tak bardzo uczepiłeś się tego koksującego?Dobra cena,kaloryczność,dostępność czy kolejne wyzwanie?

[maronka]

Kup worek koksującego na próbę,rozgrzej szamt i wsyp,możesz pomieszać troche z drewnem.

Zobaczysz czy będzie wisiał.

A jak dzisiaj odpaliłeś z szamotkami to żar powędrował do góry?

Tylko przy uchyleniu górnej klapy wsad się cały rozpalił ,jak jest zamknięta to nie ,ogólnie ładnie długo się paliło te trochę opału ,tak jak mówię w lecie może tak popalę teraz nie ,chyba że węglem to tak ale węgiel napierał by na ścianki a ta moja konstrukcja za stabilna nie była,tak na szybko 4cegły po lewej i 4 po prawej by zobaczyć co i jak z tym szamotem już słynnym dzięki tobie 

[Gość berthold61]

Szamot faktycznie zabiera dużo mocy ale tylko i wyłącznie podczas przepalania , sprawdzone w górniaku ale np palanie ciągłe to już inna bajka i tego nie ma ba śmiem twierdzić że tylko poprawia spalanie , ale na przepalanie lub na lato aby podgrzać wodę lepiej cały szamot wywalić bo szkoda opału on i tak w tak krótkim czasie idzie do komina a nie na wymiennik

[maronka]

Nie no wymiennik za palnikiem odbiera ale być może będziesz miał rację z tym przepaleniem na lato ,z tym szamotem o tyle by to grało że paliło by się mniej opału o ten szamot właśnie i szło by go ładnie poukładać w wąskiej komorze ,na pewno spróbuję ale jeszcze miesiąc hajcowania przed nami a i z kwietniem nie wiadomo bo w zeszłym roku cały kwiecień było palone

Edytowane 1 Marca 2018 przez maronka

[maronka]

A tu filmik dla tajnego z palenia z tym szamotem

[maronka]

maronka , na starość to sobie kup kocioł gazowy , a nie będziesz z worami latał. Fakt  miło się patrzy na filmik i w porównaniu do zasranego węgla to przepaść.  

Dlatego właśnie pelet a nie ekogrozek by z worami nie latać tylko z woreczkami

Edytowane 1 Marca 2018 przez maronka

[resq]

resq na jakiej mocy szedł w tym momencie palnik i ile było temp spalin i ile spalasz petetu na dzień lub miesiąc lub sezon i czy jesteś zadowolony bo na starość takie coś sobie kupię

moc  86%  ok.16kW

spaliny w granicach 100 oC

strumień podawania paliwa ok.3kg/h

palę cały rok (CWU) średnie zużycie to 3,5 - 4t na rok 170m2 do ogrzania

nie chcę mówić o zadowoleniu, powiem tylko że wnętrze kotła omiatam raz na miesiąc , popielnik opróżniałem dwa razy w tym sezonie. pozostaje tylko dosypywać pellet. 

 

P.S. u mnie też nie ma szans na gaz

[chestii]

Witam,

to jak jest z tą 5 klasą dla kotła MPM DS 2?

Z tego co tak śledzę stronę to wydaję się że 5 klasę ma tylko kocioł MPM DS 12-14 kW.

Mi by się przydał ten 17-19 kW. Jak to jest?

[carinus]

Dlatego właśnie pelet a nie ekogrozek by z worami nie latać tylko z woreczkami

 

Zadbaj teraz o to,żeby na starość było za co kupić ten pelet.Od jakiegoś czasu przestałem sie martwić czym kiedyś będę ogrzewać dom.Za szybko idą zmiany i może na starość będę miał generator jądrowy zamiast kociołka.

[h3nio]

@resq to smoła na ściankach w komorze zasypowej? Nie za niska ta temperatura spalin? Przy mniejszej mocy jest pewnie jeszcze niższa. Z kominem wszystko w porządku? Montaż palnika w górnych drzwiczkach DSa poprawia sprawność, bo dodatkowo komora zasypowa odbiera ciepło, ale kosztem bardzo niskiej temperatury spalin co dla komina bez wkładu może być "zabójcze".

[Norman1212]

No właśnie to główna cecha charakterystyczna dla dzikiego kraju czyli brak zaufania do państwa no i konsekwencja braku dostępu obywatela do broni. Jak by się nas bali to by się z nami liczyli a tak to trzeba oczekiwać nieoczekiwanego i montować wszystko co jest w zasięgu w danym czasie. Ja mam dostęp do gazu i stałych paliw czyli wybudowałem kominy na wszelki wypadek.

A czym będe ogrzewał na starość to niestety nie ode mnie zależy bo o tym decyduje za mnie przypadkowy koleś w Brukseli czy w W-wie, który  zupełnie za nic nie odpowiada a ja nawet nie mogę na niego zagłosować bo to też ponad moją głową (sami się wybierają).

 

Jakby była szansa na biogazownie to na pewno ogrzewał bym jakimś kotłem elektrodowym chyba najlepsza opcja.

[marcus312]

moc  86%  ok.16kW

spaliny w granicach 100 oC

strumień podawania paliwa ok.3kg/h

palę cały rok (CWU) średnie zużycie to 3,5 - 4t na rok 170m2 do ogrzania

 

Jak to obliczyłeś wydaje się że wystarczy na 2 miesiące chyba że palnik nie pracuje cały czas  :D

[maronka]

moc  86%  ok.16kW

spaliny w granicach 100 oC

strumień podawania paliwa ok.3kg/h

palę cały rok (CWU) średnie zużycie to 3,5 - 4t na rok 170m2 do ogrzania

nie chcę mówić o zadowoleniu, powiem tylko że wnętrze kotła omiatam raz na miesiąc , popielnik opróżniałem dwa razy w tym sezonie. pozostaje tylko dosypywać pellet. 

 

P.S. u mnie też nie ma szans na gaz

A powiedz kolego czy możliwe jest ciągłe palenie np. z mocą5-7kw i wtedy temp na kotle pewnie np.by była 40-50 a temp spalin ze 60 czy kotła i komina (zwykły ceglany) szlak by nie trafił ale zaznaczam przy paleniu non stop 

Edytowane 1 Marca 2018 przez maronka

[carinus]

Maronka-niedawno miałem zamiar montować palnik Kipi 20kW,może pracować z mocą min.5kW,automatyczny start,piekna sprawa.Pan instalator wyliczył za montaż palnika z osprzętem do mojego obecnego kotła coś ok.5200-5600zł.Temperaturę spalin możesz regulować krótkim obiegiem.Przeliczyłem koszty palnika,cenę peletu,niepewność ceny i wyszło że kupiłem kosz zasypowy do kociołka,kupię TIR-a groszku z Czech i nie będę się martwić czy zabraknie prądu albo zesra się mechanizm palnika.

[edisded]

widzę, że masz takiej samej wielkości MPM-a i też by mi się przydał taki kosz zasypowy, możesz napisać gdzie kupiłeś i ile taka przyjemność kosztuje?

Edytowane 1 Marca 2018 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[maronka]

Do carinus.  Też bym się tego obawiał ,tym bardziej że u mnie jak wieje to prawie na bank prądu braknie i dlatego tylko do mpm-a nie z górnym zasypem ,gdzie w razie czego przekładasz drzwi na zwykłe i jedziesz z koksem tym co masz pod ręką (drewno,węgiel),pogoda się ustabilizuje,przekładasz drzwi z palnikiem i jedziesz na pelecie ,w teorii to nie źle wygląda,ale na pewno nie kupiłbym kotła bez możliwości spalania innego paliwa bez prądu,lub w przypadku awarii palnika ,gdzie wysyłka do serwisu i naprawa może i z dwa tygodnie potrwać , a w razie braku innego paliwa szamotka lub blacha na ruszta i pelet też spalimy jak teraz drewno i węgiel ,gdzieś był nawet filmik i fajnie to się paliło 

Edytowane 1 Marca 2018 przez maronka

[zaciapa]

U mnie pellet w marketach budowlanych, waha się teraz od 15-17 zł za worek (15kg) i z tego co widzę ludzie ciągają po parę worków w koszykach. Na składach budowlanych pewnie brak, a tańszy wysyłkowo pewnie min paletę, aż strach pomyśleć co będzie za rok :)

[Norman1212]

A taki pellet dla zwierząt pod podsypkę jest za 420/tona można tym palić, jakie to ma parametry? To chyba ze słomy jest.

[maronka]

Ceny są kosmiczne,ja ewentualnie bym wchodził w pelet w przypadku pewności zakupu dobrej jakości w granicach 600-700zł i najlepiej by np zamieszkała ze mną córka i dokładała się do opału i prądu wtedy komfort wszystkich by zwyciężył i paliłbym peletem ,ale póki co jeszcze parę lat się na to nie zanosi i jedziemy z koksem w tradycyjny sposób,no muszę dodać że teraz plus minus 1/3 teściowa się dokłada ale zamieszkuje też 1/3 domu więc jest sprawiedliwie

[Panstan]

Maronka,taka tesciowa to złoto ;)

Carinus,dodatkowy zasyp to nakładka? Gdzies wisi twoje zdjecie zasypu,ale niedokładnie widac.Ja sam zastanawiam sie nad nakładką,problemem jest zasyp z frontu kotła,jak sensownie musiałaby wyglądac ta nakładka w takim wypadku? Z mojego kociołka jestem zadowolony,w zasadzie przepalam 12-14h na dobę,teraz idzie non stop,problemem jest dosc mały zasyp,jak wrzucę drewna na żar to miesci sie tylko 4 łopaty,moze 10-12 kg i po 6-8 h trzeba dokładać.

[Turbobulgulator]

Dziś obniżyłem palnik o 35mm(do oryginału dokleiłem do góry palnika kawałek cegły szamotowej, i mam teraz kopie palnika 8-10), i jest to zdecydowanie za mały przepływ, fajnie się pali na full,ale przydymia na podtrzymaniu bardziej niż oryginał. Na krótkim obiegu spalin jest spoko,ale nie o to przecież chodzi. i jeszcze masakryczne problemy z dołożeniem opału. Gdy wypali się wsad to wracam do oryginalnego rozmiaru palnika 12-14, a gdy zrobi się trochę cieplej spróbuję zrobić coś pośredniego, czyli 110mmx 60mm( oryginał od 8-10 ma 110mmx40mm, a 12-14 ma 110mmx80mm. Przynajmniej takie wymiary 8-10 wyczytałem na tym forum.) Ewentualnie spróbuje jeszcze założyć wezyry, (zdemontowałem je za waszą radą) żeby mieć pewność, że te większe trudności z oddymianiem komory są przez zbyt mały palnik.

[tajne]

Za dużo PW masz na małym palniku.

[Turbobulgulator]

Bawiłem się i pp i pw, dla mnie to oczywistość, że trzeba pozmieniać ustawienia jak coś się zmieni w kotle konstrukcyjnie, czy chociażby opał. Muszę napisać sprostowanie, bo dymienie jednak zmalało, opał się zawiesił. Założę wezyry i dam czas  do jutra dokonanym zmianom na ich ocenę.

Edytowane 1 Marca 2018 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu