Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pytanie o niedopałki w popiole i czarny palnik


Ramage

Rekomendowane odpowiedzi

@Kordjano Nie wiem czy to dobry pomysł i co potem zrobi kolega jak się okaże że po wypaleniu nadmiaru płomień się zwiększył ?

Kotłownia to nie apteka i trzeba czasem drastycznie pojechać tym bardziej jak  nie jesteś na miejscu i nie możesz sam tego zobaczyć.

Jak da dmuchawę mocno wyżej to może na początek będzie wywalać ten nadmiar ale po jakimś czasie wypali i rozpali się na tyle że płomień będzie stabilny 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@besix ustawiłem jak mówiłeś na 36 i dalej raz większy, ale nie duży płomień a raz mniejszy prawie nie widoczny. Dalej strzela rozgrzanym pelletem.

@Kordjano nie zrobiłem tak, bo czekałem co da te 20 minut na 36 (miałem nadzieję że już po wszystkim będzie). Zauważyłem że jak z góry dosypuje to rurze to z automatu lecą rozgrzane niedopałki do popielnika. Wydaje mi się że jest sporo materiału. Teraz w ciągu 5 minut był mały ogień, duży i znowu mały. Niezależnie czy duży czy mały ogień wali iskrami i kawałkami. Przy dużym jest mniej kawałków.

Zaryzykowałem i poczekałem na mały ogień. Tak wygląda środek. Jak na zdjęciu. W ciągu 5 minut ledwo mały ogień, dość spory jak na drugim i wracamy do 1 punktu.

IMG_20201209_222316.jpg

IMG_20201209_222524.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydłużenie czasu dotyczy podajnika w palniku i tego nie ruszaj 

Jak nie masz w sterowniku to stoper i zmierz . jak czas podobny czyli coś między 6 - 7 sek to trzeba sprawdzić otwory w samym ruszcie palnika czy nie są zapchane, dopływ powietrza do kotłowni - zetka i ciąg kominowy 

Zmniejszyć dawkę zawsze zdążysz ,  a takie zmniejszenie może spowodować że będziesz miał zimno w domu bo będzie za mała moc 

Zresztą dawkę już zmniejszałeś ustawiając wydajność podajnika na 12 kg , a to duża korekta

W pierwszej kolejność sprawdz te otwory w ruszcie palnika bo jak są zapchane to spala się tylko część peletu .

Druga rzecz to dostęp powietrza do kotła  Masz zetkę ? albo jakieś okno uchylone ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@besix zetki nie mam, ale mam rozszczelnione okno. Ciąg kominowy był zawsze ok. Tak samo hydraulik przy montowaniu sprawdzał co prawda ręką i mówił że ładnie ciagnie. Zmierzyć co ile sekund dorzuca materiał? Piec był montowany w sierpniu i już by się zatkał? Co mnie pokusiło z tym pelletem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ramage  palnik a raczej otwory w ruszcie mogą się zapchać od zanieczyszczeń w pellecie i wcale nie trzeba dużo czasu , nawet zbyt duzy nadmuch może spowodować że popiół się spiecze i zasłoni te otwory.

Zmierz ile czasu sypie i jak będzie tak jak pisałem to wygaś kocioł zdemontuj ruszt i wszystkie otwory trzeba udrożnić jak są zapchane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej kocioł nie najlepiej wybrałeś , sprawdź te otworki bo to ważne jak zarosły to nie będzie się palić .

Od początku tak kiepsko się paliło ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety. Ogólnie bym już nie poszedł w pellet. Odkurzam palnik z środka a ścianki i środek czyszczę regularnie. Nigdy nic nie demontowałem z niego więcej. Jestem na etapie szukania instrukcji jak się do tego zabrać. Piec zakupiłem w sierpniu tego roku.

Dlaczego heiztechnik to zły wybór?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heiztechnik to raczej porządna firma są dużo gorsze kwiatki na tym świecie patrząc na opinie innych użytkowników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ramage niestety mam wrażenie, że im dalej w las tym ciemniej.

Tak jak pisałem, albo przywracasz ustawienia fabryczne, albo wprowadzasz dane podane przez serwis i zaczynasz wszystko od nowa, bez stresu i pośpiechu. Palnik, a zarazem kocioł stabilizuje się dość długo. Po każdej zmianie warto wyczyścić popielnik, abyś widział efekty spalania i daj kotłu czas co najmniej kilka godzin.

Po wprowadzeniu nastaw o których piszę, gdy wrócisz do kotła patrzysz co masz w popielniku i otwierasz górne drzwi i patrzysz jak wygląda wymiennik. Jeżeli jest za dużo powietrza, a tak mi się wydaje że jest u Ciebie, to jest to zobrazowane wyplutym przez palnik pelletem, krótkim i głośnym płomieniem, a wymiennik kotła będzie dosyć jasny. Wtedy należy o kilka procent, to znaczy dwa lub trzy obniżyć wydajność dmuchawy.

Jeśli jednak powietrza byłoby za mało, to wtedy płomień jest czerwony i długi, wymiennik na górze czarny od sadzy, a popiół niby przepalony, ale czarny. Należy wtedy o kilka procent podnieść moc dmuchawy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Heiztechnik a co się dzieje u ludzi którzy grzeją z histerezą i kocioł nie pracuje kilka godzin w jednym cyklu ? Nie ustabilizuje się nigdy ?

Nie dziwię się że użytkownicy tych kotłów narzekają na wszystko , włącznie z serwisem . Palnik w tym kotle to zwykła rynna podobna do wielu konstrukcji na rynku , reakcja takiego palnika na zmiany może nie jest błyskawiczna ale nie trwa  godzinami . mam podobnej konstrukcji palnik i 4 sezon w nim palę więc nie uwierzę w bajki że potrzeba kilku godzin na stabilizację .

Przeczytaj kolego ze zrozumieniem ten wątek , autor ustawił zalecane przez serwis parametry i kocioł nie może osiągnąć zadanej a temperatura wzrasta o stopień czy dwa po otwarciu drzwiczek palnika ( dostęp lewego powietrza), po czym znowu zaczyna spadać.

Odnieś się proszę do tego co ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Heiztechnik Próbuję na wielu ustawieniach i zmianach w tym w panelu serwisu. Czy restart coś pomoże, bo wydaje mi się że wrócę do początku i będzie to samo jeśli żadna regulacja ręczna póki co nie pomaga. Mam zdjęcia z przed kilku godzin.

Zdjęcie na którym jest największy płomień i nie ma wypadania to moc minimalna 4.2 pali aż miło, nic nie leci z zasobnika, duży płomień. Im większa moc tym gorszy płomień i wypadanie. Prawie cały popielnik po działaniu przez 16-17h.

Sprawdzałem też wyczystkę komina, była trochę zapchana, potem zdjęcie komina od dołu. Rękę gdy włożę tu czuć że ładnie ciągnie. Drzwi do garażu otwarte, okno w kotłowni otwarte, więc nie powinno być chyba problemu z brakiem powietrza.

Dzisiaj rozebrałem palnik, wyjąłem z osłony bo tak na infolinii mi zaproponowali. Pomiędzy tą rynną a palnikiem popiołu malutka grudka, no ale już wyczyszczone.

Ostatnie zdjęcie to tak działa palnik przez większość czasu, czasem płomień jest dwa razy większy, a czasem jak na zdjęciu pierwszym, ledwo tli zasypany pelletem.

No nic będę próbował, jeszcze zobaczę co da mi restart po południu.

 

palnik.jpg

maly.jpg

komin.jpg

130801247_1222396534799123_7216618067209589307_n.jpg

4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@besix tak, palnik stabilizuje się szybciej, jednak jak zauważyć po kilku minutach jaka jest jakość spalania jeśli jeszcze nie ma żadnego popiołu?

Pisałem przecież, że jeśli jest za krótki płomień, to należy zmniejszyć obroty dmuchawy.

@Ramage czy sprawdzałeś, jaki masz ciąg kominowy? Być może to nadmierny ciąg kominowy powoduje wyrywanie pelletu z palnika i dlatego po otwarciu drzwi płomień się wydłuża na moment, bo komin nie wysysa z niego płomienia? Czy masz możliwość otwarcia na moment drzwi wyczystki kominowej w celu ograniczenia ciągu kominowego?

Być może niezbędne będzie dokupienie tzw. RCK, czyli regulatora ciągu kominowego.

Piszesz że kocioł nie osiąga temperatury zadanej, a jaką temperaturę osiąga i jaka jest zadana. Może wynika to z zakresu modulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ramage drugi raz widzę że na minimalnej mocy palnik pracuje dobrze i ta fotka to potwierdza płomień długi i nie poszarpany, proponuję zamiast resetować sterownik zmniejszyć nadmuchy min 15 % max 22% wyczyścić wszystko z palnika i  popielnika i rozpalić od nowa  i obserwacja głównie jak wejdzie na max mocy. Być może że masz tak duży ciąg że fabryczne nastawy dmuchawy są za wysokie .

RCK Czyli regulator ciągu nawet taki na rurę https://allegro.pl/oferta/regulatory-ciagu-kominowego-na-rure-rcr-ch-darco-6932646669

to nigdy nie zaszkodzi a wręcz może ograniczyć spalanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten ładny płomień na malej mocy to za pewne po osiągnięciu zadanej kiedy palnik zaczyna mniej sypać i dmuchać i zaczyna trawić zalegający pellet , podczas rozpędzania się palnika po rozpaleniu na tej mocy pewnie takiego nie ma .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kordjano@besix@HeiztechnikUdało się :D Co prawda podzwoniłem do dwóch znajomych właścicieli kotłów na pellet i jeden słyszał o specjaliście, co ma dużą wiedzę na temat tych kotłów. Co prawda kosztowało mnie to 200zł, ale mam problem z głowy. Dla przyszłych szukających rozwiązania napiszę co ustalił i zmienił, a jego efekt to filmik z pracy na pełnej mocy 12kw.
Za dużo powietrza, nadmuch sterownik maksymalnie ogranicza do 21% i to było jeszcze za dużo. Sam nie wiedział, ale na szczęście moje rozmowy z serwisem heiztechnik wspominały coś o mechanicznej/ręcznej przysłonie na wentylator i tym jeszcze zasłoniliśmy. Praktycznie zasłona jest dana na maksa. Wydłużona praca zgarniacza jak dobrze pamiętam dwukrotnie (tu nie pamiętam dokładnie musiałbym zejść do kotłowni i odczytać obecne ustawienia). Płomień trochę się zmniejsza podczas pracy, potem zwiększa jak dołoży z węża, jednak i tak jest to płomień 2-3 razy większy niż wcześniej. Większe kawałki nie lecą, jedynie iskierki. Jak otwieram piec to już nie widzę w popielniku jarzących się niedopałków.

Może jak by ktoś potrzebował pomocy to zostawiam numer telefonu: Krzysztof Stolarczyk +48 668 615 642 (Polska północno wschodnia)

Jedynie czego się obawiam, to że tak przy zasłoniętym wentylatorze/nadmuchu będzie problem z rozpaleniem, bo nie było wcześniej żadnego problemu z tym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to fajnie , teraz nie będziesz narzekał na ogrzewanie pelletem , szkoda tylko że kosztowało Cię to dwie stówy Heiztechnik powinien Ci zwrócić ha ha .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jeśli jednak powietrza byłoby za mało, to wtedy płomień jest czerwony i długi, wymiennik na górze czarny od sadzy, a popiół niby przepalony, ale czarny. Należy wtedy o kilka procent podnieść moc dmuchawy.

@Heiztechnik Wszystko było ok, schodzę teraz po 2h i wszystko w sadzy jak na zdjęciach. Czyli jednak za mało powietrza? No już sam nie wiem. Rano czeka mnie porządne czyszczenie. Ustawię rano moc nadmuchu maksymalną na 23 lub 24%, tylko że mam mechanicznie też przysłonięty nadmuch i może te 2-3% to za mało? Sądziłem, że po 2 dniach wygrałem bitwę jednak czeka mnie kolejny 3 dzień.

Napisałem również do tego co tak mi ograniczył powietrze.

dddddd.jpg

dddd.jpg

ddd.jpg

dd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie może być całkiem przysłonięty wentylator  w palniku . Kup i zamontuj RCK podłałem Ci link , montaż to godzina czasu.

Powietrze max ustaw na minimum ile można a przesłonę na wentylu chociaż na 1,5 cm odsłoń 

Przy RCK będziesz mógł więcej operować tą przesłoną na wentylatorze 

Szkoda tych dwóch stów na fachowca bo za niewiele drożej masz RCK 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@besix Myślę o RCK, ale wiesz sam RCk bez dobrego ustawienia nic nie da. Jak dla mnie to bardzo dobrze, że wziąłem fachowca, bo zanim bym doszedł do tego, że trzeba przysłonić wentylator minęło by wiele rozmów na forum czy z serwisem HT. Obecnie przysłona jest otwarta na jakieś 2-2.5cm z obu stron. Ten fachowiec mówi, że im mniejszy otwór tym lepiej manewrować ustawieniami nadmuchu.

Pellet podobno też jest z domieszką płyt meblowych wg niego, bo spala się kiepsko i na ruszcie zostaje trochę popiołu. Zaczadza wymiennik i drzwiczki właśnie przez to że, "dodatki" do pelletu potrzebują więcej powietrza. Czy to prawda również, że ten palnik rynnowy pellHard v2 (jeśli nic nie pomyliłem) to bardzo kiepski palnik i muszę niestety mieć oczadzony piec jeśli chcę chociaż trochę sprawnie spalać pellet. Mogę zwiększyć nadmuch, wtedy mniej sadzy, ale mniejszy ogień i więcej pelletu do ogrzania. Z nowymi ustawienia przez noc widzę, że Pelletu w zbiorniku ubyło 2-3 krotnie mniej.

@besix Jeszcze prośba o ten RCK bo mam bardzo krótką rurę do komina. Pod spodem mam po starym kopciuchu póki co otwór zatkany wełną. Mógłbym rurę włożyć i na niego RCK? Potem ładnie to zakleić? (jak na zdjęciach) 

123.jpg

22.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz taką dziurę to zasłoń ją takim rck https://allegro.pl/oferta/regulator-ciagu-kominowego-do-wyczystki-rcw-darco-9563942464

Sam palnik to nie jest szczyt techniki i musisz się z tym pogodzić , przy odrobinie wprawy da się nad tym panować , trzeba tylko pamiętać że nie każdy badziewny pellet na tym spalisz . Tzn spalisz ale się umęczysz .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.12.2020 o 23:07, Ramage napisał:

@besix zetki nie mam, ale mam rozszczelnione okno. Ciąg kominowy był zawsze ok. Tak samo hydraulik przy montowaniu sprawdzał co prawda ręką i mówił że ładnie ciagnie. Zmierzyć co ile sekund dorzuca materiał? Piec był montowany w sierpniu i już by się zatkał? Co mnie pokusiło z tym pelletem...

Jak Ci hydraulik zrobił instalację tak jak sprawdzał ciąg kominowy to dobrze nie będzie. Nie gniewaj się, ale bez wkładu i wentylacji nawiewno/wywiewnej nie powinien Ci w ogóle papierów od kotła podpisać. Nie ma wentylacji, za duży ciąg kominowy, pewnie ochrony powrotu też nie masz, to jak ma to dobrze działać? Robi Ci się smoła, więc powietrza masz za mało, za to wcześniej też dobrze nie było bo problemem nie był wiatr tylko pisałem Ci żebyś trochę obniżył podawanie, dał więcej czasu na dopalenie pelletu i tyle. Całe ustawianie kotła zaczyna się od ustawień fabrycznych, to jest punkt wyjścia. Zwalania winy na pellet też nie słuchaj, to takie usprawiedliwienie samego siebie, że majster wykonał robotę dobrze, a cała reszta to nie jego wina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@besix@eliks@Heiztechnik Zamilkłem na chwilkę, ale mam już "zetkę" z rury kanalizacyjnej fi 160 skierowana w stronę palnika. Odległość ok 1m. (Dołączam zdjęcia).

Mam RCK.

Problem dalej występuje taki sam jak wcześniej (mały, duży ogień, niedopalony pellet). Dzisiaj byli Panowie od wkładu kominowego obejrzeć komin i co wyszło to to, że na górze komina ~50cm od końca jest zabetonowana wkładka z otworem 14x14cm i z niej jest wylot dymu. To przez to może się dusić komin i traci ciąg? Mam bardzo biały dym z komina i to w dużej ilości. Fachowiec od wkładu jak dobrze pamiętam radzi wkład 21 na 11cm. Szukam informacji jak powinien być wkład kominowy z stalówki dla komina o wysokości 12 -13m.

Wesołych Świąt Panowie.

132985434_1540015769721601_3943666019429880164_n.jpg

132857249_3173196726240806_3406747937962182761_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.