Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przeróbka Per-eko GS na DS


janosh

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  W dniu 19.01.2019 o 07:59, mikkei napisał(a):

Po to że kolega ma problem z podawaniem PP z popielnika - jest go zbyt mało + nie ma pewnie PW  

Rozwiń  

Ok,rozumiem,ale czy przez tą rozetkę nie ryzykujemy,że wydostanie się dym?

Napisz mi w takim razie jak dopalana jest sadza /płomień nie mając pw?

Nie można pw puścić rurą z popielnika na odpowiednią wysokość?

Pisząc pw mam na myśli powietrze pierwotne za wybudowaną ścianką-dopalanie sadzy.

@janosh

A jak ze spalaniem już możesz coś napisać?

Opublikowano

Od wczoraj nie moge utrzymac choc 50* na kotle. Jak na razie to nie wiem. Jak moze rozbujam toto i bedzie tylko dogrzewac... Może było na 6 te sciane robic....

Opublikowano
  W dniu 19.01.2019 o 20:36, janosh napisał(a):

. Może było na 6 te sciane robic....

Rozwiń  

Jak zrobiles przerwe pomiedzy sciana z cegly a tylna sciana kotla na 3cm to nie dziwne ze nie chce sie to palic...

2 sprawa na sosnicy beda cuda - ten wegiel potrzebuje bardzo duzo powietrza aby sie rozbujal, pewnie potrzebne bedzie tez powiekszenie otworu w przegrodzie na wiekszy.  Ogolnie troche kiepski czas na takie testy bo mrozy nadchodza a ty nie masz tam nawet palnika.

  W dniu 19.01.2019 o 20:19, Jamjestcichy napisał(a):

Nie można pw puścić rurą z popielnika na odpowiednią wysokość?

Pisząc pw mam na myśli powietrze pierwotne za wybudowaną ścianką-dopalanie sadzy.

Rozwiń  

taka rure wypalisz w 2 tyg tam musi byc szamot a pw musi byc regulowane z zew oddzielnie od popielnika

Opublikowano
  W dniu 19.01.2019 o 20:36, janosh napisał(a):

Od wczoraj nie moge utrzymac choc 50* na kotle. Jak na razie to nie wiem. Jak moze rozbujam toto i bedzie tylko dogrzewac... Może było na 6 te sciane robic....

Rozwiń  

Z połówki szamotki trzeba ściankę 3-kę zrobić jak pisałem wcześniej..

Za daleko odsunąłeś palenie od tylnej ściany kotła.

Ruszt za "palnikiem" nie może być goły. Tam musi być nieco mniej lub więcej palącego się węgla, przesypującego się z "komory zasypowej".

Jeżeli postawiłeś konkretny gruby mur odporowy w komorze zasypowej to moje rady o kant...

Takich ekstremalnych eksperymentów nie przeprowadzałem.

Wspomniałeś coś o palniku "WERY". Fakt są pewne podobieństwa. A przede wszystkim nie ma tu takiej grubej ściany,

oddzielającej węgiel od reszty kotła. Ta ścianka ma się grzać od ognia i świecić na dole na czerwono-pomarańczowo,

dopalając wylatujące gazy i grzejąc / gazyfikując węgiel ( do koksu).

Tu trochę z tą ścianką poszedłeś na żywioł. Nie zdążyłem podpowiedzieć aby za dużo rusztu gołego nie zostawiać

za przegrodą. Tam musi się obsypywać za "palnik" palący się węgiel.

Powiem nawet że od żaru w tym miejscu zależy czystość palenia.

Napiszę jeszcze tak z moich doświadczeń:

- palnik bliżej tylnej ścianki, większa moc, ale kopeć, wysoka temperatura kotła, niedopalone spaliny.

- palnik za daleko od tylnej ścianki, mała moc, ale czysto, niższa temperatura kotła, czyste spaliny.

Dlatego lepiej zrobić przegrodę tak aby na dole była bliżej tylnej ścianki kotła.

W razie co "palnik" można "przedłużyć" w stronę paleniska jedną szamotką 32 plus zaprawa. Ja tak właśnie mam.

I jest super.

Trzeba jeszcze żeby węgiel też był super. Pozdro.

 

Opublikowano
  W dniu 19.01.2019 o 21:20, mikkei napisał(a):

Jak zrobiles przerwe pomiedzy sciana z cegly a tylna sciana kotla na 3cm to nie dziwne ze nie chce sie to palic...

Rozwiń  

Jakie 3cm?

Z tego co pamiętam to janosh ma tam z 10-15cm

  W dniu 19.01.2019 o 21:20, mikkei napisał(a):

pw musi byc regulowane z zew oddzielnie od popielnika

Rozwiń  

Więc jak to zrobić bez psucia kotła?

Opublikowano

Oki. Scianki juz nie ma.15 min i po sprawie. Jak zona pozwoli to za jakis czas postawie na 6. Podocinane są. Nikt nie napisał że na plask bedzie do d.... :)

W kotle dudnilo ale utrzymanie 50* nieosiągalne.

Na pamiątkę dzisiejsze zdjecie wyczystki:

 

20190120_083448.jpg

20190120_083453.jpg

Opublikowano

Kolego Janosh i ja jutro też demontuje przegrodę,słabo to działa.U mnie przegroda z płyty 5cm,odsunięta dołem na 8cm od pleców.Ruszt za przegrodą goły.Dziś położyłem blachę na nim,(zostaje tylko pogrzebacz ale dziś jakoś przetrzymam)Jedyny plus to mniej sadzy na wymienniku.Ścianka na dole nagrzewa się do czerwoności. Spaliny ponad 300 stopni w komin(Termometr do 300* zamyka skalę)

20190120_100254.jpg

20190118_130249.jpg

Opublikowano

Za mała szczelina do węgla masz palnik do drewna.

Opublikowano
  W dniu 20.01.2019 o 09:04, janosh napisał(a):

Na pamiątkę dzisiejsze zdjecie wyczystki

Rozwiń  

Według mnie żadna rewelacja.

  W dniu 20.01.2019 o 10:00, lepik napisał(a):

Kolego Janosh i ja jutro też demontuje przegrodę,słabo to działa.

Rozwiń  

Również nie osiąga zadanej? Ile spalił ds względem gs'a?

No i wychodzi,że witek miał rację:)

Opublikowano

Cichy jaja se robisz..? :) zero sadzy tylko czysty popiół. Moze zdjecie tego nie oddaje.

Od ściany do pleców 8 cm bylo kanału. Otwór palnika 16x9. Tam wsunięta cegła ścięta w trójkąt jak u petii tylko baz tej cegiełki z półokręgiem

Komora zasypowa na 10 kg. 20x29x26 chba gl x szer x wys

Opublikowano

Witek miał rację bo źle zrobione przeróbki. Wlot palnika zbyt mały (wysokość) i nie zasłonięty ruszt pod przegrodą( przy pp pod ruszt )

Opublikowano

A o wymiary to od początku pytałem... Dopiero jak nie wypali to sie sypią komentarze ze za duzo tu za malo tam...

Chyba nikt nie pisal jakie mają być.

 

Opublikowano
  W dniu 20.01.2019 o 10:25, janosh napisał(a):

zero sadzy tylko czysty popió

Rozwiń  

No fakt,ale mnóstwo tego jest.Ciekawe czy i w komin to ciśnie.

  W dniu 20.01.2019 o 10:35, lepik napisał(a):

Ta sama ilość węgla na kotle 50*ds, gs60*

Rozwiń  

To nieciekawie.

Opublikowano

Najlepiej przytwierdzcie jeden drugiemu, że się nie da, nie warto i ogólnie lipa i palcie jak dawniej... Na forum jest z 50 wątków o przeróbkach, ale z czytaniem najwyraźniej są problemy. Gdyby było proste, to wszyscy by tak mieli...

Opublikowano
  W dniu 20.01.2019 o 10:56, janosh napisał(a):

A o wymiary to od początku pytałem... Dopiero jak nie wypali to sie sypią komentarze ze za duzo tu za malo tam...

Chyba nikt nie pisal jakie mają być.

 

Rozwiń  

Niestety z tym tak prosto nie jest, każdy kocioł będzie potrzebować różne wymiary i tak całkowicie w ciemno ciężko powiedzieć. Ruszt masz duży więc jak paliłeś na całości to powinno w zupełności wystarczyć, jaka temperatura spalin? PP nie za mało?

Opublikowano
  W dniu 20.01.2019 o 10:56, janosh napisał(a):

A o wymiary to od początku pytałem... Dopiero jak nie wypali to sie sypią komentarze ze za duzo tu za malo tam...

Chyba nikt nie pisal jakie mają być.

 

Rozwiń  

Bo każdy ma inaczej:)

Tutaj potrzeba próbować a to znaczy - przeróbki,przeróbki,przeróbki. I stracony czas na zabawę. I nie zawsze będzie sukces.

50* C i zimno w domu to nie jest sukces. Gdybyś tak podpalił jeszcze parę dni, miałbyś w mieszkaniu 18 lub mniej. 

Śledząc twój eksperyment,powiem że to ślepa uliczka.  Ale inne pomysły można jeszcze wdrażać, powodzenia.

Opublikowano

Z czytaniem są problemy jak i z odpowiedziami na konkretne pytania.

Kolegów nikt nie pokierował na odpowiedni tor,nie wyjaśnił tylko teraz piszecie-Panie,Pan to masz za mały otwór...

Trzeba było ustalić otwór wyjściowy skoro "teraz" wiecie,że był on zbyt mały od samego początku.

  W dniu 20.01.2019 o 11:06, user2018 napisał(a):

Jeżeli czyściej dopala a idzie więcej węgla to może temperatura na czopuchu większa?

Rozwiń  

No przecież kolega @lepik pisał,że 300 na czopuchu a Wy jemu piszecie,że otwór za mały.

Mimo to temp na kotle tylko 50*

  W dniu 20.01.2019 o 11:39, witek1234 napisał(a):

Śledząc twój eksperyment,powiem że to ślepa uliczka.  Ale inne pomysły można jeszcze wdrażać, powodzenia.

Rozwiń  

I znów masz rację,jak żyć Panie Witku,jak żyć :)

Opublikowano

A na luzie, Cichy, na luzie.

Zawsze można spróbować czegoś innego.

Ale....moje zdanie znasz. :)

Opublikowano

To jakieś cuda się dzieją, temp. w czopuchu 300* ? a na kotle 50*. Może te 300 to w kanale wymiennika bo gdyby była w czopuchu to na kotle po kilku godz by gotowało. U mnie przy 200* po kilku godz do 90* dochodzi, a wody jest ho ho.

Opublikowano

@witek1234

Wiesz o co mi chodzi?

O to,że są znawcy tematu na tym forum,ale albo nie chcą pomóc albo dawkują swoją wiedzę.

Pozdrawiam

Opublikowano

Wszystko zależy od powierzchni wymiennika i ciągu. Może ciąg jest za duży i tak szybko spaliny wyciąga, zanim one zdążą oddać ciepło na wymiennik? W DS one potrafią naprawdę szybko lecieć więc albo zmniejszyć otwór palnika albo trochę ciąg obniżyć.

Opublikowano

Jak cos to nie uważam czasu za stracony. Zobaczylem cos a'la ds. Wiem czym to pachnie... ;)

To wcale gupie nie bylo. Ja jeszcze spróbuję. Doczytam....

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.