Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Pewnie masz rację, ale ja cenię sobie uniwersalność w doborze paliwa, nie byłem nastawiony tylko na drewno, narazie z tego co mam jestem w pełni zadowolony :) 

Dodam jeszcze, że taka klastra jak na zdjęciu, zimą przy mrozach, starczała na na dobowe zapotrzebowanie na ciepło.. 

Edytowane przez zaciapa
Opublikowano

Wy to macie domy. Jeden w ogóle nie pali, drugi raz na dobę wrzuci kilka desek do kotła. Też bym tak chciał, no może byłoby lepiej gdybym mieszkał w Szczecinie. Niestety u mnie druga noc z rzędu -1 w nocy 7 stopni z wiatrem w dzień.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

U mnie pompka już chodzi parę dni, 3cia noc z kolei była u mnie - 2st. Podejrzewam, że wyłącze ją dopiero na wiosnę :) 

Opublikowano

@sambor też brałeś Smile? Też jestem ciekawy ile można z niego wyciągnąć. Z kilkudniowej obserwacji palenia Smilem od Libero mogę chyba powiedzieć, że trochę kalorii ma. Kocioł pracuje na drugim, czasami wskakuje na pierwszy bieg. Na pellecie którym paliłem w poprzednim sezonie kocioł pracował na trzecim biegu, sporadycznie na drugim.

Opublikowano
14 minut temu, eliks napisał:

Wy to macie domy. Jeden w ogóle nie pali, drugi raz na dobę wrzuci kilka desek do kotła. Też bym tak chciał, no może byłoby lepiej gdybym mieszkał w Szczecinie. Niestety u mnie druga noc z rzędu -1 w nocy 7 stopni z wiatrem w dzień.

A podobno więcej docieplenia się nie kalkuluje...

Opublikowano

@eliks

Jeśli chodzi o mnie, to nie jest to wcale "parę desek". Taki skladzik waży pewnie ponad 30kg,nie ważyłam, ale jest co dźwigać :) 

Wystarczy to, żeby nabić bufor, teraz aktualnie starcza na 2 doby.. 

Opublikowano

U mnie byla tylko jedna noc z mrozem -2. Ale na tryb zimowy przelaczylem juz 8 wrzesnia. Kociol odpalal sie tylko w nocy. Dzien albo wskakiwal w auto lato albo sprawe zalatwialy PV.. Teraz grzeje bufor do 76. Zobaczymy jak sie sprawdzi. Od poczatku mam srednie spalanie 5,78kg. A od 29 wrzesnia gdzie juz wszystko dziala konkretnie 8,7 kg.

Opublikowano

Kurczę macie termosy a nie domy. U mnie kocioł odpala się 3-4 razy na dobę. Na termostacie zadana 22,4 z histeryzą 0,4.

Opublikowano
6 minut temu, PioBin napisał:

A podobno więcej docieplenia się nie kalkuluje...

Zawsze się kalkulowało i to np widać w moim przypadku - ytongo podobne bloczki grubość 36cm + styro 15cm odpowiedniej firmy  i jest efekt.

Tu nie ma o czym dyskutować , mnie wg cw wychodzi ok 9kW przy -20C, naprawdę to jest niecałe 10kW przy -22C - mierzyłem

Na początku podawanego tematu o zapotrzebowaniu ciepła podawałem ile ciepła potrzebne było bez ocieplenia ścian.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
18 minut temu, PioBin napisał:

A podobno więcej docieplenia się nie kalkuluje...

No. Sprzedam ten dom i kupię sobie jakiś 100 letni z czerwoną cegłą i murami jak schron, wtedy nie będzie trzeba ocieplać i opału pójdzie mi połowę tego co teraz.

@sambor Myślę że @PioBin powiedział to sarkastyczne, podobnie jak to co ja wyżej.

  • Zgadzam się 2
Opublikowano
10 godzin temu, sielim napisał:

Toteż ja wcale nie twierdzę, że jest idealnie ... Dlatego też na lato wyłączyłem piec i włączyłem grzałkę - wychodzi mniej więcej tyle samo, a mniej kłopotu. Chociaż to zależy, jak rodzinka intensywnie używa - 4 osoby do wanny, dużo idzie też w zmywak, jak żona zaczyna urzędowanie w kuchni . Ale na tym piecy, na tym sterowniku, na tym pelecie chyba sięnie da zejść poniżej pół worka dziennie. To jest generalnie piec na ekogroszek z opcją 'można pelletem' - palnik retortowy.

Myślałem że masz typowego peletowca

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, zaciapa napisał:

ożna sobie obliczyć jaki jest koszt ogrzewania przy tym systemie :) 

Taniocha na każdym opale,a na swoim darmocha, u mnie teraz 2-3dni 10 kg węgla i 40 litrów grubego drewna( na dobę) ,około 100kw,chata 200m nie ocieplona,w domu 23 stopnie

Edytowane przez maronka
Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, maronka napisał:

Myślałem że masz typowego peletowca

Być może właśnie ten kocioł robi mu robotę-negatywną.

Obserwuję różne przeróbki no i niestety ciężko jest się zrównać ze spalaniem porównując z typowym kotłem pelletowym.

Ostatnio przeglądałem papiery chatki 110m2 mieszkalne a w kotłowni kocioł olejowy przerobiony na pelletowca-spalanie 6 ton,nie nie pomyliłem się.

Fakt,ściany nie były ocieplone,ale wynik lekko przerażający.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Ale u rodzinki kocioł 25 kw na ekogroch też spala za 80-100 zł na miesiąc na wodę

Opublikowano

Koledzy jak lepiej "prowadzić" kocioł na pellet, większa histeryza na termostacie pokojowym i mniej rozpaleń w ciągu doby, czy mniejsza histeryza i więcej rozpaleń na dobę? Prowadził ktoś jakieś obserwację jak to jest wtedy ze spalaniem. 

Opublikowano
2 godziny temu, Visitor1230 napisał:

Jezeli zamiast swojego MPMa mialbys kociol zgazowujacy to przy drewnie mogloby to wygladac korzystniej.

To jest kocioł zgazowujący. Tam nie ma ognia w komorze zasypowej ( przynajmniej u mnie). Ogień pojawia się dopiero w palniku, a przed palnikiem jest tylko żar ( ognia nie ma). Paliwo jest tam zgazowywane warstwowo. 

Opublikowano
29 minut temu, Jamjestcichy napisał:

Być może właśnie ten kocioł robi mu robotę-negatywną.

Obserwuję różne przeróbki no i niestety ciężko jest się zrównać ze spalaniem porównując z typowym kotłem pelletowym.

Ostatnio przeglądałem papiery chatki 110m2 mieszkalne a w kotłowni kocioł olejowy przerobiony na pelletowca-spalanie 6 ton,nie nie pomyliłem się.

Fakt,ściany nie były ocieplone,ale wynik lekko przerażający.

Przy pellecie tak. Ale jezeli podobnie sprawnie spalic drewno wyszloby 10 mp. A to juz wyglada inaczej.

52 minuty temu, radik81 napisał:

Kurczę macie termosy a nie domy. U mnie kocioł odpala się 3-4 razy na dobę. Na termostacie zadana 22,4 z histeryzą 0,4.

Nie termosy. Ja mam duzo mniejsza powierzchnie. I co by nie mowic to bufor i PV robia swoje. Sprobuj z histereza 0,1.

A ponizej praca kotla od 2.10

 

 

02.10 do 08.10.JPG

Opublikowano (edytowane)

Piecuch jezeli uwazasz ze dolniak i kociol zgazowujacy to to samo to przepraszam. Moze sie nie znam. A nie raczyles odpowiedziec co sie bardziej oplaca. Pytanie bylo zadane prosto.

Edytowane przez Visitor1230
Opublikowano
Godzinę temu, eliks napisał:

No. Sprzedam ten dom i kupię sobie jakiś 100 letni z czerwoną cegłą i murami jak schron, wtedy nie będzie trzeba ocieplać i opału pójdzie mi połowę tego co teraz.

Powiem wiecej. Opalu pojdzie ci zero. Bo zanim to sie wszystko wychlodzi nastanie wiosna :)

Opublikowano (edytowane)

@Visitor1230 Mało tego. Z w/w opisów szuflarza wynika, że w takim domu, w lato trzeba wiecej palić niż w zimę. 

Edytowane przez eliks
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
48 minut temu, Visitor1230 napisał:

 A nie raczyles odpowiedziec co sie bardziej oplaca. Pytanie bylo zadane prosto.

Już Ci dawno odpowiedziałem. Przy porównaniu GS vs pelleciak opłaca się pelleciak. Przy porównaniu DS 5 klasy vs pelleciak opłaca się DS.

Jak zaczniecie te sprasowane trociny właściwe zgazowywać a nie palić jak na przysłowiowym ognisku i kocioł będzie pracował ze stałą mocą ( a nie cyklicznie) to zobaczycie jakie mogą być oszczędności w opale 

Edytowane przez Piecuch19
Opublikowano
W dniu 8.10.2019 o 12:01, Piecuch19 napisał:

Jak zaczniecie te sprasowane trociny właściwe zgazowywać a nie palić jak na przysłowiowym ognisku i kocioł będzie pracował ze stałą mocą ( a nie cyklicznie) to zobaczycie jakie mogą być oszczędności w opale 

Poczytałem trochę na czym polega to zgazowywanie drewna, wygląda ciekawie, ale zdaje się, że wymaga dość wysokiego stosu z precyzyjnie dozowanym powietrze na różnych warstwach. Pellet ma już niską wilgotność, więc najwyższa warstwa będzie mniejsza. Zastanawiam się, na ile np. taki palnik KIPI do pelletu ma już w sobie opracowane maksymalne wykorzystanie energii. Ostatecznie wszak jak rozumiem chemię i fizykę chodzi o to samo - oddać spaliny o niskiej temperaturze, w których nie ma już nic do spalenia. Czy to będzie stos z warstwą zgazowywania, czy ten gaz będzie uwolniony i spalony w innym miejscu to już nie ma znaczenia.Rozumiem, że elementy ceramiczne właśnie po to są, żeby maksymalnie podnieść temperaturę pelletu zanim dopuści się do niego powietrze. Zastanawiam się, na ile jestem w stanie poprawić wydajność mojego starego pieca wstawiając palnik peletowy zamiast retorty albo alternatywnie, pokombinować np. z obłożeniem tej retorty szamotem, żeby inaczej rozłożyć temperatury i powietrze.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.