Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Konstrukcja palnika własnego pomysłu do kotła z podajnikiem


marcus312

Rekomendowane odpowiedzi

Witam zainteresowanych tematem ,minęło trochę czasu od pracy palnika i postanowiłem zajrzeć do środka co tam się w nim dzieje.Palnik nie sprawiał przez ten ostatni czas żadnych problemów pali czysto bez niedopałów .Boki i góra z szamotu się sprawdziły i okazały się najtrwalszym materiałem nawet nic specjalnie się nie przykleiło do boków jedynie mały szklisty nalot ,ale nie ma on jakiegoś większego znaczenia w pracy palnika .Na fotkach przedstawione jest jak to wygląda po 3 tygodniach pracy i ile się nagromadziło zanieczyszczeń w kasecie powietrznej . :D

post-57460-0-68833000-1521883556_thumb.jpg

post-57460-0-98729000-1521883572_thumb.jpg

post-57460-0-37281000-1521883590_thumb.jpg

post-57460-0-89091200-1521883602_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym z tych opisanych przypadków i użytych materiałów nadmuch  był taki sam .Slimakiem się nie martwie każdy się zużywa w konstrukcjach podajnikowych ,wręcz przeciwnie ślimak jak i cały zespół napędowy powinien mieć większą żywotność ze względu na mniejsze opory toczenia niż w przypadku ślimaków które tłoczą na kolano retorty albo z przeciwzwojem  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno się nie zgodzić z kol. Pieklorz .Ktoś pytał czy paliłem pelletem ostatnio zrobiłem taki test i ładnie się to bez problemów paliło niżej filmik  . :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dorzucam jeszcze  jeden filmik z końca sezonu grzewczego z testu palenia miałem drobna odsiewka ze składu niby chwałowice  ale wg mnie to był jakiś mix pozamiatany z całego placu 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę powiedzieć że jestem pod wrażeniem , żeliwo  prawdopodobnie nie wytrzymało z racji braku chłodzenia z drugiej strony . Pelet widzę spala się cudownie . @marcus312interesuje mnie jeszcze kwestia pracy przy znikomym odbiorze ciepła tak jak teraz np. na CWU czy palnik jest w stanie długo utrzymać żar w podtrzymaniu .

Pozdrawiam

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację żeliwo nie miało chłodzenia i z góry było skazane na deformację na wskutek wysokiej temperatury ,ale że jako palnik jest doświadczalny z możliwością wymiany materiałów warto było to sprawdzić w praktyce .Być może wykonam jeszcze te górę palnika (można to tez nazwać rodzajem deflektora)  z betonu ogniotrwałego  bos 135 lub 145 .Kwestia pracy przy znikomym odbiorze ciepła wyglądała u mnie tak że palnik wygasł na tym miale odsiewka po 2 dobach czemu się nie dziwie  bo otwory nadmuchowe szczelnie potrafił zapchać .Natomiast już na normalnym miale np piast o granulacji takiej jak z kopalni 0 - 32 nie było problemu ,nie ma też problemu z groszkami 5-25 żar utrzymuje się na takich samych ustawieniach jak na retorcie przepalanie ustawione co 30 min .Może jeszcze zdarzyć się tak że wypluje nie spalony do końca koks ale to może wynikać z kwestii ustawień i możliwości samego sterownika .Spalaniem pelletu też byłem zaskoczony że taki ładny czysty płomień wylatuje powiem więcej przy gorszej jakości pelletu nie ma problemu z kotletem w palniku bo jak już go jest za dużo to palnik go ślimakiem wypluje .Na dole zdjęcie z popiołu po tym pellecie z marketu spalone 60 kg. .

IMG_2754.JPG

Edytowane przez marcus312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Czas sprzyjający, zrobiłem parę modyfikacji:

- zamontowałem panele ceramiczne takie jak do Bio Solid 14 i palnika MultiFlame, śruby były fabrycznie

- palnik SV200n zamontowałem bez ramki-odstawki bezpośrednio do kotła (może zredukuje mi temp korpusu zewnętrznego) ale ponieważ kosz się nie mieścił, zrobiłem odpowiednią przejściówkę w bok

- dosuszanie zrobiłem na miękkiej miedzi i kształtkach skręcanych bo oryginalny wężyk mi smażyło

- ślimak dłuższy o 3cm wysłany za friko przez Technix

Odległość wylotu palnika do ceramiki ok 15cm, może być mało ale się zobaczy.

Jeszcze nie wiem jak się to sprawdzi, jak odpalę to się dowiem ;) .

Trochę dużo zmian i gdyby coś było nie tak, nie będzie wiadomo która zaszkodziła najbardziej.

Liczę głównie na rzadsze czyszczenie wymiennika bo w tych sprawach jestem leniwy, gdyby udało się osiągnąć miesiąc, będę zadowolony. Liczę też na niższą temperaturę korpusu zewnętrznego.

Logicznie rzecz biorąc obawiam się że:

- szufladę z popiołem będę wyciągał rękawicami spawalniczymi, dodatkowo może być potrzebna izolacja podłogi kotła w której nie ma wody.

- ew spieków z powodu małej odległości do ceramiki

Chcę to odpalić na SKZP-02 za 2 tygodnie w sobotę żeby mieć pod kontrolą

Czy na podstawie tego co załączyłem widać jakieś ewidentne "kwiatki" które trzeba poprawić?

IMG_20180605_185618.jpg

IMG_20180605_185740.jpg

IMG_20180605_194212.jpg

IMG_20180605_194541.jpg

IMG_20180605_194643.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No uwag miał bym trochę .

Podstawa to ta nieszczęsna odległość palnika od ceramiki i to jeszcze z kierownicą zawracającą płomienie na palnik . Tak raczej temperatury palnika nie obniżysz . Nie podoba mi się również sposób montażu wentylatora dmuchawy , tam są łożyska kulkowe a nie dwustronne stożkowe w związku z tym wentylator powinien mieś oś obrotu w poziomie . Wiem że to rozwiązanie fabryczne ale tak nie powinno być bo to przyspiesza zużycie łożysk .Reszta pewnie wyjdzie w praniu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

SV200 praktycznie nie powinien mieć kity płomienia więc powinno być ok (choć to zależy od węgla i mocy), martwiłby się miejscem na popiół.

Pozdrawiam RedEd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mac, dzięki, o tej dmuchawie nie wiedziałem, w rozwiązaniu fabrycznym SAS dmuchawa jest tak jak mówisz że powinna być, dospawam odpowiedni kominek żeby ją obrócić. Zresztą w takiej pozycji jest dość blisko korpusu i muszę dawać tam izolację żeby "skrzynki" z kondensatorem nie przytopiło.

@reded, wwłaśnie to mnie jeszcze trzyma przed izolacją podłogi bo jak dam wermikulit to miejsca będzie jeszcze mniej... :/ 

Ten daszek też nie daje mi spokoju bo z jednej strony mam nadzieję że będzie ograniczał syf do góry ale nie wiem czy na większej mocy nie będzie powodował nadmiernej cyrkulacji podrywając popiół do góry...

Dam znać jak to wygląda po odpaleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czas na testy trochę niespecjalny bo kocioł "na budowie" a na głowie też inne sprawy.

Ale coś tam w międzyczasie testuję. SKZP -jak dla mnie- dobrze prowadzi ten palnik. Załączam wykresy ze stałego obciążenia na 30C oraz 45C w podłogę, czyli praktycznie deko poniżej 0C/zew oraz obliczeniowo dla średniodobowej -22C/zew. Może nie jest to idealny wykres ale jak dla mnie OK tym bardziej że ustawienia powietrza trochę na oko. Na wykresie widać gdzie podniosłem "skokowo" z 30C->45C. Wymiennik po przepaleniu ok 30kg Skarbka Bobrek. Widać gdzie paluchem przejechałem. Spaliny niskie, takie jak na wykresie ale komin systemowy to może nie ma co się bać.

Jeśli chodzi o ten daszek to póki co nie zauważyłem żeby w czymś przeszkadzał, a czy pomaga to pewnie dopiero w sezonie coś więcej będzie można napisać. Temperatura korpusu zew niestety nie obniżyła się poprzez montaż palnika głębiej, ale i nie wzrosła, jest mniej więcej podobnie co wcześniej, na wykresie to kreska "CO".

Jest jednak jeden (póki co) zasadniczy minus (jak dla mnie). Dolna granica modulacji palnika przy której pali czysto to ok 3-3.5kW, poniżej płomień zanika i palnik przydymia (dym z papierosa) Jak na razie nie udało mi się obniżyć tej mocy min. Robię próby zaklejenia dziurek, w tej chwili mam 18 na dole i 1.5 na górze ale nie widzę specjalnej poprawy nawet na słabszym Retopalu. A jak już przydymia to w środku jasno nie jest. :( 

Na obrotówce Pancerpola byłem w stanie utrzymać ciągłą pracę palnika (i zero sadzy)  do mocy równoważącej straty postojowe (ok 2.9-3kg/doba), tutaj na razie się nie udało i raczej wątpię czy się da z powodu podawania bocznego paliwa a nie pod żar jak w retorcie. Jednym słowem palnik na okres zimowy jak na moje potrzeby i wtedy "gitara", pali czyściutko.

Jako że mam dwa palniki to trochę chodzi mi po głowie wkręcanie "rury" na zimę a retorty na pozostałe okresy. Jeszcze nie wiem jak to rozwiążę bo jestem zwolennikiem PID i czystego kotła. Może ma ktoś jakiś pomysł?

Aha, wykresy są dla palnika z wszystkimi otworami.

IMG_20180624_142551.jpg

IMG_20180617_202755.jpg

IMG_20180624_142334.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy domieszka pelletu nie utrzymałaby płomienia na niższych zakresach mocy. Próbował ktoś?,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pelet raczej wątpię żeby Ci utrzymał żar , raczej grubsza frakcja groszku . Grubsze paliwo słabsze gazowanie , możliwy mniejszy nadmuch a żar utrzymuje się dłużej i paliwko może leżakować na ruszcie bez dymu  . Te 3,5 kW to i tak niezły wynik a wymiennik tylko pozazdrościć . Jak dla mnie to jest gitara .

Ciekawe jeszcze co tam Marcus wyspawał .

Pozdrawiam i dzięki za fotki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym pelletem bardziej mi chodziło u utrzymanie płomienia "świeczki" a nie żaru. Z moich obserwacji wynika że zaczyna dymić jak płomyk zgaśnie a groch tylko się żarzy. Problemu nie ma jak schodzi z wyższych zakresów na minimum bo zanim płomień zgaśnie to już wchodzi na wyższą moc i się jakoś kręci. A płomyk przygasa jak przez dłuższy czas chodzi na min, np 0.1-0.2 kg/h.

Tak orientacyjnie to przy ok 0.3-0.4 kg/h płomyk się utrzymuje, czyli jakiś odbiór musi być, większy niż samo CWU.

Co do wymiennika to nie jest najgorzej, dużo gorzej jest w komorze palnika, jak cyknę foto to wkleję. Zbiera się tam całkiem sporo dziadostwa, być może to ten daszek tak działa, jeszcze nie wiem. Ale akurat mi to nie przeszkadza bo to można w minutę zmieść do popielnika, jest tam tylko kawałek wymiennika i na sprawności specjalnie nie wpływa a główny wymiennik poziomy i pionowy jest w miarę OK, jak wyżej.

Pewnie z tą domieszką pelletu jeszcze sprawdzę przy jakiejś okazji. 

Pozdrawiam szukających św. Graala ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takie niskie moce poniżej 3 kW do CWU to chyba trzeba by pomyśleć nad mniejszym palnikiem , może przydała by się jakaś wkładka do środka palnika zmniejszająca jego boki i wysokość tak żeby uzyskać mniejszy przekrój rury .Krisge wymiennik masz czyściutki do pozazdroszczenia  i cała ta przeróbka  ładna  praktyczna i estetyczna .Mac 65 Ja teraz mam palnik wybudowany nie używam kotła do grzania CWU od tego jest  darmowe słońce solary i fotowoltaika .Palnik leży i rdzewieje   nagaru na szamocie trochę się nakleiło ,ale to łatwo usunąć lub wymienić na nową płytkę bo są tanie i ogólnie dostępne.Izolatory za szamotem też przeżyły i wszystko jest jeszcze w dobrym stanie technicznym wymaga jedynie małej konserwacji.

IMG_2870.JPG

IMG_2871.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z peletem to jest w zasadzie jeden problem że on się w zasadzie nie pali a palą się gazy czyli tak czy siak powietrza musi dostać żeby te gazy się zapaliły . Na pidzie taki manewr to jeszcze może się udać ale na dwustanie to już porażka . 

Cały czas odnoszę wrażenie że przy bocznym podawaniu paliwa największy problem to średnica podajnika a jak jeszcze paliwko wyjdzie z rury i się spiętrzy to już kicha . Kopczyk do granulatu ni jak nie pasuje i napowietrzenie tylko z dołu nie daje rady i to nie może czysto spalać . To co zrobił reded miało sens tylko napowietrzanie trzeba by wykonać dookólnie w formie pochyłego pierścienia . Można by się nawet pokusić o swego rodzaju wstępną mechaniczną regulację mocy . 

Rura w rurze w miarę ciasno spasowane ale nie na tyle żeby się rura zewnętrzna ze skośnym zakończeniem mogła przesuwać i odsłaniać bądź zasłaniać otwory nadmuchu w rurze wewnętrznej która była by paleniskiem z pierścieniem otworów pod takim kątem jak układa się paliwo po wyjściu ze ślimaka .To wszystko w komorę powietrzną i powinno hulać . Wychodzi z tego taka skośna  retorta średnicy jak rura podajnika .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe co piszesz chciałem zrobić taką modyfikację na wylocie paliwa zrobić dwa trójkąty z nawiertanymi otworami  właśnie tak jak układa się paliwo po skosie ,ale tylko nadmuch na bokach i górą dwa otwory dołem nic żeby nie zapopielało  kasety powietrznej .Potem wykonać na to zakrycie z szamotu albo bos boki powinny wytrzymać temperaturę bo będą chłodzone powietrzem nie wiem jak dół można na próbę wyłożyć szamotem albo żeliwem lub i tam parę otworów zrobić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet to co masz w tej chwili było by dobrą bazą do stworzenia czegoś podobnego na początek może bez regulacji wstępnej wystarczy . 

Zamiast szamotów po bokach dwie płyty schodzące się górą z otworami na krawędzi . Powstanie odwrócona klepsydra albo jak kto woli piramida  zamykająca palenisko od góry co spowoduje przejście wszystkich gazów przez warstwę żaru . Część otworów w palenisku poziomym od strony podajnika trzeba by zaślepić zostawiając może ze 2 dla przewietrzania i obniżenia temperatury paliwa na wyjściu ze ślimaka ( żeby nie tworzył się garb z plastycznego pyłu ) . Odległość otworów w skośnych ściankach sklepienia w zależności od granulaty paliwa ale nie powinno być mniej  niż 5 cm dla eko . Ilość rzędów z otworami uzależniona od mocy z jaką ma palnik pracować . 

Mam teraz inne zajęcia ale pomyślę nad jakimś prototypem bo trzeba będzie taki palnik chłodzić ( labirynt dla obiegu powietrza z dmuchawy ) 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załączam jeszcze krótki filmik z pracy na pełnej mocy na Retopalu i zaklejonej połowie palnika. Podawanie 2sek jak zalecił @reded . Powietrze musiałem podnieść bo zaczynało brakować i płomień poszarpany ale kocioł dobił do zadanej chociaż z ekonomią to pewnie nie ma nic wspólnego ;) 

 

Kocioł wyczyściłem i odpaliłem w piątek, do dzisiaj spalił może niecały worek Retopala.

Po ostrym przegonieniu kotła wymiennik niebieski, ale jak widać w popielniku trochę przyżużlowało popiół, jednak jest za mało otworów dla takiej mocy, ale pytanie czy jest mi tyle potrzebne... Jeszcze nie wiem czy tak zostawię czy odkleję dziurki.

Potem dałem mu pracę w modulacji miedzy 2.1-2.8 kW i ustawiłem stosowny odbiór. Ale było to bardziej wędzenie niż palenie i kolor wymiennika się zmienił a dla węgla z Bobrka mogło by być czarno. ;) 

Załączam też obiecaną fotkę komory palnika z dzisiaj, jak widać sporo syfu, nawet drzwiczkom się dostało ale to łatwo otrzepać do popielnika, grunt że w górę za dużo nie idzie ;) . 

Póki co chyba zakończę testy bo opał drogi ;) , sezon pokaże czy i jak to się sprawdzi przy zmiennym obciążeniu.

IMG_20180708_203745.jpg

IMG_20180707_161557.jpg

IMG_20180708_202834.jpg

IMG_20180708_162808.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj trochę więcej węgla podać przy pełnej mocy, opisz co z tego wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przy jakiejś okazji bo nie dosypywałem i zgasło.

Dla ścisłości chodzi o zmniejszenie kaloryczności żeby podał więcej/godz czy tylko o wydłużenie samego podawania z zachowaniem tej samej ilości/h?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaloryczność w dół 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.