Defro Defro Eko Duo 25Kw Ustawienia

[staryk]

Raczej nadmuch bo inaczej to będziesz miał niedopał tak na moje rozumowanie, a pewnie wtedy po podniesieniu nadmuchu będziesz musial przerwę skrocic

Wysłane z mojej Nokii 3310 przy użyciu Tapatalka

[mafik]

Będę ogarniał jak spale to badziewie, nadmuch 40% podawanie co 55s a piec ledwo dycha, na tym poprzednim opale miałem nadmuch na 35%, podawanie 70s i dopiero zaczynał dłużej pracować a tu taki zonk z tym Skarbkiem... Byle do wieczora, aż zasobnik się opróżni i...

[atp2000]

W sobotę rano mi się opróżnił zasobnik prawie do zera i ze względu na weekend i możliwość obserwacji postanowiłem spalić Skarbka, którego suszyłem przez ponad miesiąc. Nie wiem jak tym gó...m możecie palić, no chyba że ja jakiś matoł jestem i nie umiem palić... Cały palnik zawalony kalafiorami, żaru pełno na retorcie a piec ma problem z osiągnięciem zadanej. Wcześniej miałem ten sam problem, wydawało mi się że to przez wilgoć, wtedy go wywaliłem do suszenia, teraz doceniam mój lokalny groch, w miarę dobrze się spala, bez kalafiorów, bez spieków żużlowych, piec osiąga temperaturę, jedynie z czym mam problem to lepsze wypalanie od strony podajnika i wywalanie niedopału z drugiej strony, ale to już na wiosnę spróbuję zaślepić trochę retortę. W każdym bądź razie mogę określić Skarbka wg. mojej opinii jako opał tragiczny, kupiłem po 1050zł oryginał 28MJ, wolę mój lokalny po 940zł, poniżej fotka popiołu ze Skarbka, po całej nocy jest tego pół węglarki 

Kolego, a czy wiesz, ze ten co kupiles to z kopalni Boberek. Lepszy jest Skarbek o mocy 26 000. Podobno ten co Ty kupiles to niezabardzo.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[YaroXylen]

4 godziny temu, mafik napisał:

To jeszcze wracam do poprzedniego pytania, jeśli zwiększam temp. na układ zaworem 4D to zmniejszam przerwę? Zwiększam nadmuch? Czy oba na raz ?

Witam.

Przecież kocioł sam powinien sobie mocy dołożyć.. to ty za każdym razem jak ruszysz 4D to kręcisz kotłem?.... to to dopiero automatyka... przecież jak spadnie temperatura kocioł sam będzie gonił, jak wzrośnie wyhamuje...to po co kręcić kotłem?.... no chyba że czegoś nie łapię...

YARO

[mafik]

47 minut temu, YaroXylen napisał:

Witam.

Przecież kocioł sam powinien sobie mocy dołożyć.. to ty za każdym razem jak ruszysz 4D to kręcisz kotłem?.... to to dopiero automatyka... przecież jak spadnie temperatura kocioł sam będzie gonił, jak wzrośnie wyhamuje...to po co kręcić kotłem?.... no chyba że czegoś nie łapię...

YARO

Tyle że nie mam PID, tylko dwustan, niestety tak to u mnie wygląda że jak zmienię coś na 4D to muszę korygować ustawienia, szlak mnie z tym trafia no ale co zrobić... Nie używam głowic  tylko reguluję grzanie domu zaworem 4D, bo połowa układu z głowicami a połowa stare żeliwne grzejniki bez głowic. Miałem nadzieję że jak coś zmienię na zaworze to wtedy szybciej lub wolniej będzie dobijał do zadanej, niestety póki co takiego stanu nigdy nie osiągnąłem, już sam nie wiem czy coś robię źle

Edytowane 6 Stycznia 2019 przez mafik

[mkaczko]

Witam.
Przecież kocioł sam powinien sobie mocy dołożyć.. to ty za każdym razem jak ruszysz 4D to kręcisz kotłem?.... to to dopiero automatyka... przecież jak spadnie temperatura kocioł sam będzie gonił, jak wzrośnie wyhamuje...to po co kręcić kotłem?.... no chyba że czegoś nie łapię...
YARO

Moze ma sterownik dwustanowy

Tu nie ma przeciez modulacji mocy

Wysłane z mojego LG-M700 przy użyciu Tapatalka

[YaroXylen]

4 minuty temu, mafik napisał:

Tyle że nie mam PID, tylko dwustan, niestety tak to u mnie wygląda że jak zmienię coś na 4D to muszę korygować ustawienia, szlak mnie z tym trafia no ale co zrobić... Nie używam głowic  tylko reguluję grzanie domu zaworem 4D, bo połowa układu z głowicami a połowa stare żeliwne grzejniki bez głowic

Kolego 20 lat paliłem z regulatorami dwustanowymi... tylko przy bardzo dużym ochłodzeniu  albo zmianie opału korygowałem...jak będziesz odbierał ciepło od kotła woda chłodniejsza uruchamia palnik i on sobie jedzie... jak się zagrzeje to się odstawi... to po co kręcić???

Ciekawe czy twoje kręcenie nie jest właśnie przyczyna twoich problemów....?

Yaro

Edytowane 6 Stycznia 2019 przez YaroXylen

[staryk]

Yaro wszystko się zgadza tylko jedno ale jest, a mianowicie takie że od początku kocioł musisz mieć ustawiony aby pracował na dużej mocy. Jeśli masz ustawiony tak że ma lekki zapas do tego co jest obecnie odbierane to trzeba kręcić przy zmianie nieprawdaż ?

Wysłane z mojej Nokii 3310 przy użyciu Tapatalka

[YaroXylen]

Koledzy

Nawet paląc dwustanem bywało że do kotłowni zaglądałem raz na kilka dni a wtedy i były cieplejsze dni i zimniejsze.... to co miałem spać w kotłowni i kręcić? Przestawiało się tylko proporcje powietrza i paliwa czyli maksymalną moc ale to ze 2-3 razy w roku i nic więcej...

a jedyną mordulacyją :))))  było... WŁĄCZ ...WYŁĄCZ ...WŁACZ ...itd...

Yaro

[YaroXylen]

1 minutę temu, staryk napisał:

Yaro wszystko się zgadza tylko jedno ale jest, a mianowicie takie że od początku kocioł musisz mieć ustawiony aby pracował na dużej mocy. Jeśli masz ustawiony tak że ma lekki zapas do tego co jest obecnie odbierane to trzeba kręcić przy zmianie nieprawdaż ?

Wysłane z mojej Nokii 3310 przy użyciu Tapatalka
 

Prawda kolego ...tylko nie przy zmianie o 1-3-5 stopni na zewnątrz.. tylko 10 czy 15....

Yaro

[staryk]

 

W dniu 6.01.2019 o 18:42, YaroXylen napisał:

Prawda kolego ...tylko nie przy zmianie o 1-3-5 stopni na zewnątrz.. tylko 10 czy 15.... Yaro

 

 

Jasne tylko że ja zawór 4 drożny u siebie zmieniałem do tej pory 2x i wszystko gra u niektórych zmiana 3 stopnie mniej na dworze powoduje że trzeba wodę cieplejsza o 5 stopni dostarczac w układ. Jeśli ustawiony na styk to jak wyżej ;) ogólnie myślę że o tym samym myślimy

 

Wysłane z mojej Nokii 3310 przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane 31 Stycznia 2019 przez Ryszard

[YaroXylen]

7 minut temu, staryk napisał:

tylko 10 czy 15....
 

Temperatury na zewnątrz ......

Kocioł zawsze trzymam 70stopni  resztę robią właśnie zawory termostaty 3D 4D 5D 10D i cała reszta D.... i po co kręcić kotłem skoro jest automatyka...

Yaro

Edytowane 6 Stycznia 2019 przez YaroXylen

[staryk]

Bo np ja automatu zaworu nie mam :) a czemu 70 stopni akurat?

Wysłane z mojej Nokii 3310 przy użyciu Tapatalka

[YaroXylen]

No właśnie załóż siłownik do zaworu 4D i bedzie automat. A dlaczego jak odkręcisz zawór więcej to piec Tobie nie startuje że musisz kręcić kotłem? To źle masz kocioł zgrany..

Dlaczego 70? ......... 3 RAZY NAJ :))  .... najczyściej w kotle,.... najlepiej dla komina,..... najekonomiczniej (u mnie i znajomych i klientów) ... jak jest u nich wkład komina to ustawiam ok.65stopni

Zresztą tu na forum są osoby co tak właśnie na 70stopni prowadzą kotły....

Pozdrawiam. YARO

Edytowane 6 Stycznia 2019 przez YaroXylen

[mafik]

19 minut temu, YaroXylen napisał:

Nawet paląc dwustanem bywało że do kotłowni zaglądałem raz na kilka dni a wtedy i były cieplejsze dni i zimniejsze.... to co miałem spać w kotłowni i kręcić? Przestawiało się tylko proporcje powietrza i paliwa czyli maksymalną moc ale to ze 2-3 razy w roku i nic więcej...

No to tylko powiedz jak korygujesz ustawienia gdy temp. spada i trzeba podkręcić na zaworze 4D - wtedy najpierw zmniejszasz przerwę czy podnosisz nadmuch?

[YaroXylen]

Nic nie koryguję, jak ręcznie nastawiasz zawór 4D to musisz mieć termostaty, aby była stała temperatura w pomieszczeniach. Jeśli zawór ma siłownik reguluje go sterownik i czujnik temperatury w pomieszczeniu. Jeśli nie masz termostatów na grzejnikach to wygodniej zawór ustawić na połowę a przykręcać sobie(regulować) w pomieszczeniach zaworami przy grzejnikach i nie schodzić co chwilę do kotła. Zawór lekko puszcza wodę, temp. spada kocioł się włącza...jeśli masz duży skok temperatury to za niską masz na kotle temperaturę lub za dużą histerezę(nie ma zapasu) i powoli kocioł sam musi dogonić temperaturę i się wyłączy lub moc zdejmie modulacją,

Yaro

Edytowane 31 Stycznia 2019 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[YaroXylen]

46 minut temu, mafik napisał:

No to tylko powiedz jak korygujesz ustawienia gdy temp. spada i trzeba podkręcić na zaworze 4D - wtedy najpierw zmniejszasz przerwę czy podnosisz nadmuch?

Kolego mafik.

Abyś mnie nie żle nie zrozumiał, lekko przestaw zawór i nie dotykaj kotła, po chwili kocioł musi ruszyć i powoli doganiać(dogrzewać pomieszczenia) i np. po godzinie dojdzie do swojej (zadanej temperatury.)

Dopiero jak zobaczysz że nie może dojść ale nie wcześniej jak po np. dwóch godzinach można podnieść moc kotła, i tutaj zaczynają się schody jak ktoś ma gó***iany opał .....gdyż trzeba podać oprócz węgla.. ..więcej powietrza, a jak już się spiekało zacznie jeszcze gorzej. Ale wszystko w malutkich kroczkach. A jakie obecnie posiadasz nastawy pracy.?

Yaro

Edytowane 6 Stycznia 2019 przez YaroXylen

[mafik]

W tej chwili 65 zadana na CO i 45 na CWU, podawanie 4s co 60s, nadmuch 35% (przesłona uchylona na 1,5cm), w pokojach mam ciepło 21-22st. (tyle chcę;-)), z pieca na układ idzie ok. 52st.(termometr zaraz za pompką). Moje grzebanie zaczęło się kilkanaście dni temu jak przestawiłem z 58 na 65 zadanej i zacząłem przestawiać 4D bo było za gorąco, a potem się ochłodziło i musiałem dać na układ o 5st. więcej, przestawiłem znowu na 4D więcej i tak już kombinuję, węgiel ogólnie spala mi się dobrze poza niedopałem ciągłym (pozlepiane niedopałki).

Edytowane 6 Stycznia 2019 przez mafik

[staryk]

załóż siłownik do zaworu 4D
Dlaczego 70? ......... 3 RAZY NAJ :)) 

Dzięki za odpowiedź.
Siłownika nie zakładam ze względu na koszty a inna sprawa że i tak 4-6x w ciągu roku zmieniam nastawę więc nie jest to pierwsza potrzeba :).
Układ u mnie przy małej zmianie stabilizuje się ok 2h(duży sklad wody) więc jak mi zacznie wachlować zawór to zgupieje układ a później ja :)
Pozdrawiam
Staryk

Wysłane z mojej Nokii 3310 przy użyciu Tapatalka

[YaroXylen]

Godzinę temu, staryk napisał:

więc jak mi zacznie wachlować zawór to zgupieje układ a później ja :)

:))))  oczywiście racja.. ciekawa jest opcja równie ekonomiczna...  3D termostatyczny 30-65st. +termostaty grzejnikowe+mała pompa kotłowa+ pompa CO... i to działa bardzo fajnie stabilnie, można rozwinąć jeszcze o obiegi podłogowe etc...  Tylko dla większej chatki to 3D termostatyczny najlepiej jakby 5/4cala

Pozdrawiam. YARO

Edytowane 6 Stycznia 2019 przez YaroXylen

[YaroXylen]

Godzinę temu, mafik napisał:

W tej chwili 65 zadana na CO i 45 na CWU, podawanie 4s co 60s, nadmuch 35% (przesłona uchylona na 1,5cm), w pokojach mam ciepło 21-22st. (tyle chcę;-)), z pieca na układ idzie ok. 52st.(termometr zaraz za pompką). Moje grzebanie zaczęło się kilkanaście dni temu jak przestawiłem z 58 na 65 zadanej i zacząłem przestawiać 4D bo było za gorąco, a potem się ochłodziło i musiałem dać na układ o 5st. więcej, przestawiłem znowu na 4D więcej i tak już kombinuję, węgiel ogólnie spala mi się dobrze poza niedopałem ciągłym (pozlepiane niedopałki).

I teraz jak kocioł się zachowuje? co się dzieje? doszedł do zadanej, odstawił się? czy mieli cały czas bez wzrostu temperatury?

YARO

[staryk]

Pewnie i tak tylko że ja mam Stara instalacje żeliwna i kaloryferów 'troche' i niestety nie jest łatwe wszędzie założenie termostatów bez sporego kucia się nie obejdzie. Narazie jest jak jest póki co nie narzekam. Spalanie mam połowę mniejsze niż było

Wysłane z mojej Nokii 3310 przy użyciu Tapatalka

[mafik]

9 godzin temu, YaroXylen napisał:

I teraz jak kocioł się zachowuje? co się dzieje? doszedł do zadanej, odstawił się? czy mieli cały czas bez wzrostu temperatury?

Po tym jak wróciłem wczoraj na stary ekogroszek (wywaliłem Skarbka po 2dniach palenia) to jest OK, kilkanaście zlepków z niedopału, rano wydłużyłem przerwe o 1s

[YaroXylen]

No i fajnie. Radzisz sobie i wiesz w którą stronę korygować. Kopiec bardzo ładny :)))

Uniwersalna zasada dla każdego aby palić oszczędnie: ustawiać jak najmniejszą ilość powietrza potrzebną do prawidłowego spalenia podanej dawki paliwa, płomień powinien być pomarańczowo-żółtawy spokojny(żywy), biały poszarpany(dynamiczny) to za dużo wiatru, żółto-czerwony (leniwy) z kopcącymi końcówkami już za mało powietrza. Oczywiście również zależy to od opału.

Pozdrawiam. YARO

Edytowane 31 Stycznia 2019 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[atp2000]

Po tym jak wróciłem wczoraj na stary ekogroszek (wywaliłem Skarbka po 2dniach palenia) to jest OK, kilkanaście zlepków z niedopału, rano wydłużyłem przerwe o 1s

To ja mam tez podobnie z popiolem. Teraz zaczalem mieszac Skarbka tego co Ty i taki Karlik - podobno dobry, dla mnie moze byc. Natomiast jak kupowalem Skarbka tego lepszego czyli 26 MJ to byl prawie sam piasek. Tylko ja jade na PID i zmniejszylem moc kotla do 87% i dalem korekte powietrza na 12%, po to zeby zniwelowac spieki (zreszta taka rada byla w tym watku). Nie mam czasu jeszcze kombinowac na ustawieniach recznych. Zreszta nie wiem od jakich zaczac.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka