Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Gość robin60

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie szybka pomoc. Pellet z Wilczej nadmuch maks 50% sr. 45%min. 38% plomien krazy w granicach 25-60% jak zmniejsze nadmuchu to spada nawet do 10% gdzie jest problem? Czyzbym musial wydluzyc czas podawania? W popiele godzine po rozpaleniu pelno niedopalonych obweglonych kawaleczkow peletu.

U mnie tak było z bardzo sprasowanym pelletem. Dwie możliwości - u mnie podkręcenie nadmuchu pomogło ale dość wysoko 55% lub druga zwiększenie kaloryczności mniej będzie podawać ale musisz wydłużyć czas czyszczenia palnika w sek.

Edytowane przez kocur34
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dragster masz rację dzisiaj temperatura w dół i palnik jara jak szalony. Teraz mam -10 wichura na zewnątrz i leci na maxa więc dzisiaj zabierze w nocy jakieś 25-30kg. W dzień będzie trochę lepiej ale  na razie jest nieźle. Zabrał mi z samego dna zasobnika jeszcze jakieś resztki 6 mm i łuski pojedyncze peleciki i wróci do tej nowej 8-ki. Dzisiaj już jestem pewien że coś z moim sterownikiem nie tak, powiesił mi się przy średnim nadmuchu na 33% i nawet w górę nie chce drgnąć. A szkoda mi robić reset żeby nie skopać pozostałych ustawień ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszenie jest takie, że przestanie wiać. Przynajmniej u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie -11 :/ Najgorszy ten wiatr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie ciekawie 088c8676c4dd40b1dbc416dced24f459.jpg

 

www.kochowka.blogspot.com

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej w domu ciepło 24h na dobę tak samo. A palnik spali tyle ile musi.

 

5c0724a42d90046cgen.jpg

Edytowane przez Dragster
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj spali , spali, a przy nie ocieplonym domu to tym bardziej widać jak pellet znika.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w tamtym roku było tak 8fe41705e425842f44e54ac2c377d2fb.jpg

 

www.kochowka.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie szybka pomoc. Pellet z Wilczej nadmuch maks 50% sr. 45%min. 38% plomien krazy w granicach 25-60% jak zmniejsze nadmuchu to spada nawet do 10% gdzie jest problem? Czyzbym musial wydluzyc czas podawania? W popiele godzine po rozpaleniu pelno niedopalonych obweglonych kawaleczkow peletu.

Przed zmianą cyklu pracy albo cyklu czyszczenia jak palnik jest zasypany warto go wygasić w celu wypalenia zalegającego w nim pelletu ,w przeciwnym razie mimo zmian cyklów możemy nie zauważyć reakcji , bo zalegający pellet blokuje nam np dopływ powietrza i mimo że nadmuch jest duży wydaje się ze jest za mały , przesunięty żar bliżej wylotu powoduje że pelet zapala się w połowie rury lub przy końcu i mimo dużego nadmuchu jest on mały i raczej nie cofnie się z powrotem do początku  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komfort na pewno i tu nie mam pytań. kocioł zamierzam pozostawić więc sprawność nie wzrośnie - no może troszkę ze względu na sposób palenia.

alfiorz zakładałem że masz podłączony gaz, dla tego pytałem bo kasa zainwestowana i nie korzystać lub tylko jako awaryjne to byłoby szkoda.

Awaryjnie wlasnie mam kociol gazowy ale tylko z butli a latem do cwu takze zle nie jest. Nikt nie byl mi zagwarantowac ze ziemnym bedzie taniej dlatego odpuscilem temat Edytowane przez alfiorz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed zmianą cyklu pracy albo cyklu czyszczenia jak palnik jest zasypany warto go wygasić w celu wypalenia zalegającego w nim pelletu ,w przeciwnym razie mimo zmian cyklów możemy nie zauważyć reakcji , bo zalegający pellet blokuje nam np dopływ powietrza i mimo że nadmuch jest duży wydaje się ze jest za mały , przesunięty żar bliżej wylotu powoduje że pelet zapala się w połowie rury lub przy końcu i mimo dużego nadmuchu jest on mały i raczej nie cofnie się z powrotem do początku  .

Przy zmianach nastaw trzeba cierpliwie czekać, bo od razu zmian nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy obecnych temperaturach spalanie około 25 kg na dobę.

...dzisiaj zabierze w nocy jakieś 25-30kg.

Ale masz skoki w tym spalaniu... -10 w nocy utrzymuje się już kilka dni więc dziwne te rachunki.

Kto ma spalanie poniżej 20kg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dobę czy na noc? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed zmianą cyklu pracy albo cyklu czyszczenia jak palnik jest zasypany warto go wygasić w celu wypalenia zalegającego w nim pelletu ,w przeciwnym razie mimo zmian cyklów możemy nie zauważyć reakcji , bo zalegający pellet blokuje nam np dopływ powietrza i mimo że nadmuch jest duży wydaje się ze jest za mały , przesunięty żar bliżej wylotu powoduje że pelet zapala się w połowie rury lub przy końcu i mimo dużego nadmuchu jest on mały i raczej nie cofnie się z powrotem do początku  .

Dokładnie masz racje. Ja w takim przypadku po zmianie parametrów zdejmuje rurę spiro i czeka aż trochę pelletu się wypali. W innym przypadku to ponowne rozpalanie i dopiero wiesz czy coś zmiana dała czy trzeba dalej kombinować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto ma spalanie poniżej 20kg?

Przy tych temperaturach jakie mamy obecnie to chyba nierealne spalanie dobowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale masz skoki w tym spalaniu... -10 w nocy utrzymuje się już kilka dni więc dziwne te rachunki.

Kto ma spalanie poniżej 20kg?

Skoki są bo jak było zimno a nie wiało to spalanie jak talala. Tym bardziej że w dzień kocioł mi się wyłączał bo świeciło słońce. Ostatnio w trakcie dnia tylko 4h kocioł chodził i nawet w nocy zdarzyło mu się wyłączyć. Dzisiaj właśnie teraz ochrona powrotu poszła do pamięci została wyłączona bo tak wariował że masakra. Teraz mam już -12 na zewnątrz i spada więc spalanie poszło w górę stąd taka różnica. Nie mam żadnej ochrony przed wiatrem drzewa wzniesienia chata w szczerym polu więc jak wieje to kocioł na maxa pracuje.;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh nigdy bym nie podejrzewał, że można podawać spalanie w innym wymiarze czasu niż pełna doba;-) Stąd moje nie doprecyzowane pytanie. I oczywiście ogrzewając pełną dobę, bo z tym widzę że też bywa różnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocur, wychładzasz podłogówkę w tak dużej chacie i ponownie ją rozgrzewasz? Dobrze rozumiem?

Edytowane przez Benton661
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej że podłogówka robi swoje. Coraz bardziej jestem skłonny przyznać rację że bufor do podłogówki jest jak najbardziej wskazany. Zwłaszcza jak jest sama podłogówka ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoki są bo jak było zimno a nie wiało to spalanie jak talala. Tym bardziej że w dzień kocioł mi się wyłączał bo świeciło słońce. Ostatnio w trakcie dnia tylko 4h kocioł chodził i nawet w nocy zdarzyło mu się wyłączyć. Dzisiaj właśnie teraz ochrona powrotu poszła do pamięci została wyłączona bo tak wariował że masakra. Teraz mam już -12 na zewnątrz i spada więc spalanie poszło w górę stąd taka różnica. Nie mam żadnej ochrony przed wiatrem drzewa wzniesienia chata w szczerym polu więc jak wieje to kocioł na maxa pracuje.;(

Skoki są nieuniknione ale chyba nie o taką wartość jak strzeliłeś ;-) Rozumiem, że palnik śmiga u Ciebie non stop? Ja nadal w trybie rozpalanie/wygaszanie, choć kusi mnie zmiana na FLa. A ostatnie zdanie o położeniu budynku mógłbym skopiować bo sytuacja u mnie analogiczna.

Edytowane przez laptop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocur, wychładzasz podłogówkę w tak dużej chacie i ponownie ją rozgrzewasz? Dobrze rozumiem?

Sterowanie ją wyłącza jak złapie zadana w pokojach. Pracuje stabilniej na wysokich temperaturach ale mimo wszystko jak złapie temperaturę to zamyka obiegi. Im więcej ich otworzy przy spadku tym gorzej bo zabiera te moje nieszczęsne 134l ciepła w dość szybkim tempie. Próbowałem juz zrobić mini przepływy tak po 0,5l pomimo zamknięcia obiegów ale to i tak lipa. przychodzi moment że temperatura jednak spadnie i otworzy kilka obiegów. Ale to jest mankament podłogówki. Nie ma porównania jakbym miał grzejniki u góry. Ale za późno nie mam wyjść ;/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.