kocur34

Panowie nie ma co gościa dobijać. Zawsze można coś podregulować jak choćby u kol. alfiorza ;). Potrzebujemy więcej danych na temat tego kotła i palnika. Jeśli kolega pociągnie ten temat dalej a nie obruszy się to może coś w nowym sezonie uda się zmienić. Nie każdy pellet no name to badziewie. Bo można kupić dobrej jakość za 770 zł za tonę a nie za 1000.

Kolego niestety jak sam zauważyłeś kaloryczność groszku miału i węgla to całkiem inna bajka. Nie paliłem węglem więc nie mam porównania ale szacuję że pelletu wychodzi 20 - 25% więcej na ogrzewanie. Co do ilości spalanego to 7 ton przy powierzchni 310 m jest całkiem niezłym wynikiem przy moich 224 m2 w podłogówce i spaleniu już 6 ton bo ta nadwyżka którą dałem jeszcze pewnie pójdzie nim wyłączę kotłownie. Tak jak napisał kolega tomek0407 trzeba zanim podejmie się decyzje poczytać popytać tych co użytkują. Mnie już tu ochrzczono jako pierwszego testera nowości pelleciarskich bo jak przeczytałem że palnik pali wszystkie rodzaje pelletu to musiałem to sprawdzić. Ale nim podjąłem decyzje o kupnie trochę się wyedukowałem i popytałem u producentów co i jak. A mimo to miałem mały lub duży problem z łuską słonecznika. Ale jednak poszła cała i palnik pali jak talala. Podejrzewam że tamten palnik też można podregulować ale nie zrobisz tego w jeden czy nawet dwa dni. Jeśli nie wykażesz dużo cierpliwości to pozostanie tylko pellet top a to już koszty jak sam piszesz. Obejrzałem na targach kilka rodzajów palników pelletowych i uważam ze wszystkie mogą palić gorszej jakości paliwa ale jest tu kwestia dobrania parametrów a to już nie takie proste. Wymieniliśmy tu już parę tysięcy informacji na tematy nadmuchu kaloryczności itp. więc musisz uzbroić się w cierpliwość i popróbować. Jedno mogę doradzić po sobie - nie kupuj więcej jak 3-5 worków bo na nerwice się wykończysz

U mnie jak na razie wychodzi że wynik z roku ubiegłego na retorcie zostanie podtrzymany. Poszło na kipi niewiele ponad 6 ton. 1900 kg łuska słonecznika, 2550 kg dobrej jakości 6mm trociny. Przemysłówki 1900 kg. Ale tu myślę że popełniłem mały błąd na początku bo miałem przy pogodówce zbyt niskie temperatury na zasilanie instalacji. W przyszłym sezonie luknę na tych ustawieniach z końca tegorocznego sezonu ;D.

No i pięknie jest. Wreszcie coś się zmieniło na plus. Teraz masz już wiedzę i doświadczenie co i jak z ustawieniami.

Ja mam sterownie podłogówką z poziomu każdego pomieszczenia, podobnie jak przy grzejnikach. Wszędzie mam czujniki temperatury zadanej. Jak złapie to automatycznie zamykają się przepływy na siłownikach. I do momentu spadku poniżej temperatury zadanej brak przepływów. Więc się trochę musi wychłodzić żeby ponownie poszło ogrzewanie.

Panowie u mnie kod 0123 daje dostęp do resetu liczników, Na razie ze względu na to iż nie wymieniam zapalarki nie wiem czy resetuje ilość rozpaleń.

Zużycie masz jak wejdziesz w informacje przytrzymując dłużej wciśnięte pokrętło. Wówczas masz moc i zużycie i całe menu. Jednak jeśli chodzi o poziom paliwa to już musisz kręcic pokrętłem.

A no to widzisz u mnie to jest regulowane siłownikami tylko skubańce się zamykają do końca. Ale coś pokminię jeszcze chyba trochę pelletu do spalenia przede mną :D :lol:

A czy to nie będzie tak jak z ograniczeniem na FL mocy do 75%? Bo przecież palnik 20kw ma inne wymiary a 26kw inne, Bo moim zdaniem to tak jak piszecie trochę oszukujemy palnik. U mnie na mniejszej mocy zauważyłem ze szybciej się brudzi.

jak możesz podesłac zdjecie będę wdzięczny. Pompa podaje pięknie tylko że wszystko hula na jednym obiegu. Więc jak poleci 40 stopni na terakotę i na panele to u góry komfort plus a na dole sauna ;) Ale jestem ciekaw tych zaworków. No o ile się dobrze orientuje to kolejna pompa to i kolejny mieszacz i moduł? 850P2-C chyba że jak nie ma podłączonego drugiego mieszacza to go nie widzi

Problem w tym że na retorcie miałem miejsce pod bufor teraz niestety ale nie mam. Bo pompa ciepła do cwu 300l i stacja uzdatniania wody w kotłowni stoi. Ale nic to, myślę że przeróbka na dwa obiegi częściowo poprawi sytuację. Chociaż ten harmonogram dalej mnie kusi żeby chociaż w dzień wyłączać kocioł. Na razie jadę z poziomu econeta ^_^

Przemysłowy jak każdy inny. Jeden lepszy drugi gorszy. Jeśli się zdecydujesz to dwa sposoby. 1 kupujesz 4 worki bo po 25kg najczęściej są i odpalasz szukając odpowiednich parametrów spalania. 2 to bierzesz parę pellecików wrzucasz do wody i patrzysz czy robi się kalafior. Jeśli tak to można palić. Ja spaliłem do tej pory 2 tony łuski i palnik nasz daje radę. Ale zbyt dużo z nią roboty. Czyszczenie wymiennika i wybieranie popiołu chyba częściej jak na węglu ale nie mam doświadczenia bo węglem nie paliłem. Teraz spaliłem około 1 tony przemysłówki z trocin z domieszką różnych pseudo uszlachetniaczy ale nie narzekam jara się pięknie. Miałem tez do testów inny bardziej ciemny którego zjarałem około 400kg i też nawet że poszedł bez jakiś problemów. Więc jeśli nie masz poleconego to musisz sam przetestować.

No i tomek0407 zaprezentował nam pięknie jak to działa pokazując swoje ustawienia. I to jest jasny i czytelny sygnał dla wszystkich że nie ma idealnych ustawień dla naszych palników. U mnie na min mocy 7kw 24% nadmuch a widzę że może byc wyższy. Przy średniej mocy 16kw mam 42% a przy max 26kw mam 60 %. Zastanawia mnie jednak ta różnica w temperaturach spalin. Czy dobrze myślę że wasze wymienniki odbierają szybciej i więcej ciepła ze spalin?

@rzegus wiem doskonale. Dlatego szukam różnych rozwiązań tego problemu. Najprostsze to było takie że zrobiłem mini przepływy 0,2l na minutę na siłownikach i pięknie to działa na dole bo kamienna posadzka. Ale problem na górze bo jak podniosę temperaturę lub pogodówka podniesie to na dole również i podłoga cieplejsza ale im wyżej tym gorzej na dole. Jeśli się kasowo wyrobie założę drugi mieszacz i pompe obiegową na dól i będzie z głowy. Na dół nawet jak poleci ciągle 30-32 stopnie przy -20 to podłoga na tyle ciepła że jak dla mnie bomba. Natomiast na górę zbyt mało żeby przez panele się przebiło. Kurna fotovoltaike zakładam w sierpniu więc nie mam pojęcia ile będzie kosztowało przerobienie na dwa obiegi ogrzewania.

@robin60 ja tylko patrzę pod kątem takiej końcówki sezonu jak mamy teraz. Kocioł rozpala mi się na 30-40 minut i 2h w postoju. W sezonie grzewczym nawet nie ma mowy o harmonogramie. Kurna patrząc na te Wasze półki z szamotu aż mnie świerzbi żeby u siebie coś pokombinowac bo wymiennik u mnie to jak beczka po oleju :) Tylko że muszę zrobic dodatkowy ruszt żeby nie stawiac cegieł w popielniku bo nie widzę czyszczenia tego. Z przemysłówki jest jednak trochę popiołu ale może jak wypale i zasypię czyściutki pelecik to będę miał porównanie ile z niego popiołu. W zeszłym roku z 1 tony miałem wiadro na miesiąc popiołu.

Robin nie bój się. Jestem gotów bo temperatury powyżej 0. Teraz już bardziej dla samego siebie chcę się w to pobawic. Na tą chwilę i tak nie będę opierał się na ecosterze bo go w lipnym miejscu zamontowałem (tu mi pasowało) bo pod podłogą lecą przewody grzejne do wiatrołapu a że cały czas grzeje to i ecoster nie pokazuje prawidłowych temperatur. Jak go przerzucę w inne miejsce to wówczas się zastanowię nad rozwiązaniem z wyłączaniem pompy CO. Ale to bajka na następny sezon grzewczy. Ostatnio sprawdziłem i podłoga kamienna u mnie po 1,5h łapie temperaturę. Teraz jeszcze przekalkulowałem sobie że niestety jak chce się miec drewniano-kamienne podłogi (góra dół) to trzeba zrobic dwa obiegi i do tego również się przymierzę. Na pewno patrząc na innych userów pomogło przy sterowaniu pogodowym podniesienie temperatur zasilania od 29 do 45 stopni bo o wiele lepiej podłogówka mi się sprawdziła. Tak więc robin nie panikuj pisz elaborat na pw jak ustawic harmonogram bo w niedziele niby -7 stopni zapowiadają więc sprawdzimy ;)

No i żeście napłodzili przez weekend :D Więc w takim układzie poproszę o pomoc na PW co do ustawień ecostera i harmonogramu. Skoro piszecie ze hula z 850 bo ja do tej pory nie mogę ogarnąc skubańca bo za każdym razem jak zaznaczam ecoster to mi wyłącza kocioł. Nie wiem czy ma jakieś pozostałości po 800-ce czy faktycznie moja 850 jest coś uwalona. Nie chce tu rozgrzewac dyskusji dotyczącej ustawień.

Co do econeta to dragster pewnie możesz mieć rację. Jednak szkoda że nie jest powieleniem sterownika. Byłoby to lepsze rozwiązanie dla użytkownika. Dzisiaj Panowie ponieważ przyszła zapalarka przyjrzałem się jej dokładniej. Kurna jeśli nie ma tam jakiś wad fabrycznych to powinna dość długo działać. Chodzi mi o rozpalenia. Spirala zatopiona w porcelanie podobnie jak w żelazkach.

Ja z ciekawości szukałem co nowego tam dodali. Bo mimo wszystko jednak z econeta300 nie ma wszystkich funkcji tak jak w sterowniku więc może w tej 400-tce coś dołożą

Nie wie czy mogę tak prosto z mostu walnąć więc pisanki jak najbardziej są na miejscu. A wracając to przeorałem cały internet i nie znalazłem econeta 400 :(

Coś ala palety tak żeby postawić na nich big bagi i wciągnąć do garażu. Bo hds-em mi ich do garaży nie rozładuje ;)

I u Cezara widać przynajmniej trociny w wodzie czego u alfiorza próżno szukać. Ale nie oznacza to że nie będzie mu się palił. Ja nawet nie robię mojemu testów bo pewnie kisiel albo budyń by wyszedł bo u mnie nie trociny ale pył drewniany sprasowany :P Jak na razie się pięknie jara i jak będzie dostępny to go zakupię w lecie

Hehe Panowie u mnie to nawet kocioł był wczoraj wyłączony przez cały dzień wiec na dwie doby miałem 25kg zużycie. Co do ceny to również prognozuję że w lipcu jak wejdą te przepisy odnośnie śmieciuchów to ceny pelletu pójdą w górę. Znów koszty bo muszę zrobić platformy na kółkach pod big bagi może się uda z 5 ton upchnąć więc w sezonie tylko 1-2 tony musiałbym dokupić.

@misiek30 dokładnie tak jak piszą inni userzy. Kupuj tylko pod palnik kipi. Wiem że cena kusi ale ja zanim kupiłem swój to mimo wszystko zadzwoniłem do metalfachu bo mieli najtańsze i szybko mi wybili z głowy oszczędności. A że miałem info od userów od razu ich zaatakowałem i przyznali, że nie będą wszystkie funkcje obsługiwane. Czyli będzie działał ale po co kupowac coś z czego nie skorzystasz w pełni?

Niech nie będzie taki dobry łuskę miesza z przemysłówką. Mieszałem łuskę w proporcjach 1-1, 1-2, 1-3 i tak naprawdę stwierdzam, że najlepiej jak sama się pali. Ona ma dużą zawartośc azotu więc sporo z niej popiołu a pomieszana z trocinowym będzie zapychac palnik. Nadmienię tylko że przy zmniejszeniu kąta podajnika (niemal równolegle do posadzki jakieś 15%) kalorycznośc maiłem na niej 7 kw :blink: I tu wcale mnie pisanki już nie zaswędzą bo popiołu to taczkami trzeba wywozic wiec wole przemysłówkę bo przynajmniej dużo mniej popiołu a i z czyszczeniem nie najgorzej.