Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 godzin temu, rychu29 napisał:

Ta ścianka z prawej strony się odpina tak samo jak przednia której nie ma zdjęciu .

Więc dostęp jest ułatwiony.

Po zdjęciu obudowy palinika(dwa imbusy)  i odkręceniu jednej imbusowej śruby rurę wyciągniesz.

Ta imbusowa jest ukryta w okienku i trzeba kręcić  mechanizmem żeby trafiła na to okienko.

No i wiadomo wtyczka 230v wyjęta z gniazda.

Opublikowano

Chyba jednak trochę więcej śrub trzeba odkręcić. Tak wygląda palnik po odkręceniu obudowy. ea91514a3fb0dce6ab2949155247c458.jpg

Opublikowano

Nie będę się wymadrzac, ale ja tam dałbym sobie spokój narazie z rozbieraniem palnika. Po czterech sezonach między tymi rurami miałem szczyptę popiołu, dosłownie.
Skupilbym się bardziej na czyszczeniu szczotka rury paleniskowej i domieszaniu lżejszego peletu.
@rychu29 jak dasz radę, zrób zdjęcie tej rury palnika wewnątrz, jak skończy się tryb pracy. Na tym jednym zdjęciu za wiele nie widać.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Zgadzam się. Ja również uważam, że to zbędna robota, tym bardziej, że dostęp do palnika słaby. 

Opublikowano (edytowane)

No rzeczywiście jeszcze cztery  imbusy. 

Dobrze do tych prac używać dłuższych kluczy może coś na przedłużkach na wkrętarkę.

Jeśli chodzi o stopień trudności to swego czasu bardziej się namęczyłem przy wymianie żarówki w samochodzie. Najtrudniejszy pierwszy krok.Pierwszy raz.

Edytowane przez g69
  • Lubię to 1
Opublikowano

To już lepiej wyjąć palnik na stół i wszystko stanie się łatwe. Ja palnik rozkręcałem raz do roku na koniec sezonu. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

To prawda między rurami nigdy nie miałem popiołu , natomiast niektóre dziurki mogą być przytkane ,problem jest że kolega ma palnik 16 kw i ręki nie może tam włożyć na dodatek z racji kiepskiego dostępu do palnika nigdy nie czyścił rury a jesli pelet nie spalał się należycie jest wielce prawdopodobne że dziurki mogły się przytkać bo takie spalanie przyśpiessza ten proces , jeśli da radę skontrolować czy do takiej sytuacji nie doszło a jak doszło to udrożnić bez rozbierania to nie ma sensu rozbierać .

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Pacjent żyje, ale co to za życie.

Opublikowano

Dziś miałem dziwną sytuację. Syn dzwoni do mnie i mówi że kocioł wyje jakiś alarm STB. Czyli przegrzanie kotła musiała temperatura wskoczyć na 90°C tylko że teraz patrzę na wykres i brak takowej.

Screenshot_20210125-163421_Chrome.jpg

Screenshot_20210125-163432_Chrome.jpg

Screenshot_20210125-163615_Chrome.jpg

Opublikowano

@czarny21 obniż nieco zadaną lub zmniejsz histerezę żeby ci piec nie przeciągał o tą histerezę od zadanej co do tego alarmu to może ta czujka od stb  ma niższa temperaturę załączenia niż 90 zobacz co się stanie jak podniesiesz temperaturę tak żeby przebiło 80stc i sprawdź przy jakiej ten alarm się załączy ponownie będzie wiadomo przy jakiej się załącza

Opublikowano

@olo231 sam zobacz jużcraz miałem ten alarm ale wtedy przebiło podczas wygaszania 90°C dlatego miałem zmniejszone teraz zmieniłem histerezę wygaszania z 8°C na 5°C.

Screenshot_20210125-170705_Chrome.jpg

Screenshot_20210125-170617_Chrome.jpg

Opublikowano

@czarny21 ok tylko czy ten czujnik nie zgłupiał może coś się z nim zaczyna dziać i załącza już przy niższej dlatego pisałem żebyś sprawdził chwilowo podnosząc temp tak żeby przeciągnął ponad 80 i sprawdził przy jakiej temp. zadziała mi też stb wyłączyło piec ale jak paliłem na ruszcie ja mam ust 80stc zadanej ale nie osiąga nawet 70 przy sterowaniu panelem pokojowym ust 21,5 histereza panelu 0,8 stc jak dojdzie do 21,5 to wygasza piec a temp kotła ledwo 56 56stc więc nie martwię sie tym bo on nawet nie jest w pobliżu zadziałania

Opublikowano

@czarny21 no ok ale może teraz coś się porobiło skoro piec nie przekroczył 90 a stb zadziałało z tego co pamiętam to stb to czujnik gazowy i on po osiągnięciu odp. temperatury powoduje mechaniczne rozwarcie styków żeby go zresetować trzeba wcisnąć przycisk przy sterowniku gł może te stryki się zgrzały i straciły przejście i dlatego ten alarm wyskoczył

Opublikowano

Całkiem możliwe. Ważne że działa bardziej bym się martwił jak by nie zadziałał i woda została by zagotowana

@cezar76 też tak pomyslałem

Gdy pompa przestała podawać wodę na układ a temperatura była wysoka to przy wygaszaniu mógł przekroczyć 90 a econet nie zarejstrował

Opublikowano

Dlatego ja nie wyłączam pompy od termostatu. Raz, że wolę wykorzystać ciepło z kotła i przedłużyć grzanie grzejników, a dwa- również, po to, żeby kocioł przez przypadek się nie przegrzał. Oczywiście po wygrzaniu obniżam temperaturę na mieszaczu. 

Opublikowano

Cezary 76 święte słowa, ale muszę to jakoś zjeść.

Opublikowano

Święte słowa, ale jak coś jest niesmaczne, to można to doprawić i od razu będzie lepiej smakować...

Opublikowano

No i znalazła się przyczyna alarmu STB kocioł jak już się wygasi i wypali cały pellet z palnika to komora spalania jest tak wygrzana że mimo woli temperatura rości nadal do pewnego momentu. Obniżyłem histerezę na kotle i teraz nie powinno już mieć to miejsca.

Opublikowano

Zrobiliśmy test wody u Ryśka ,jago pellet po godzinie nadal w kawałku , zrobiłem u siebie test i mój po 3minutach się rozpadł na papkę .

Wczoraj kilka testów po jednym z nich płomień zrobił się ładny i już wydawało się że coś z tego będzie niestety po kilkunastu minutach pracy na maksymalnej skitrało się .

Zauważyłem taką nowość mianowicie u nas jak palnik zostaje zasypany i procent na wyświetlaczu spadnie poniżej progu palnik uznaje że trzeba się na nowo rozpalić , u Ryśka jak palnik traci procent na wyświetlaczu obniża moc kotła o dwa kilowaty jak procent sie zwiększy z powrotem zwiększa moc i tak się broni  ,nie wiem czy to jakieś nowe oprogramowanie ma ktoś coś takiego? .\

Plus taki że Ruchu nauczył się bardzo dużo i nie straszny będzie mu sterownik oraz palnik .

Dziś jeszcze powalczymy .

  • Lubię to 1
Opublikowano

A nadmuch też zmniejsza czy tylko dawkę paliwa?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.