Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Papier wszystko wytrzyma... Kiedyś kupiłem " solidną" wtyczkę 16A, podłączyłem do tego odbiornik max. 1500 watt. Zawsze pracował krótko, kilkadziesiąt minut i zawsze wtyczka gorąca jak diabli. Końcówki kabla oblutowane, solidnie podociskane w zaciskach i nic nie pomaga zawsze gorąca aż parzy, tylko czekać pożaru... Nie widać żadnych nadpaleń, korozji, nic... Założyłem inną, o połowę tańszą i problemy zniknęły jak ręką odjął. Doszedłem do wniosku, że w tej pierwszej coś nie tak było z materiałami metalowymi, że same stawiały tak duży opór dla przepływu prądu. Wniosek taki,że jak mawiają francuzi " dawieraj no prawieraj"... Zanim coś się kupi warto zapytać kogoś bardziej zorientowanego o opinię. Nieraz sami sprzedawcy w sprawdzonych sklepach po prostu nie sprowadzają już towarów, które często są zwracane na reklamację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam prosty regulator ,o 19 wkładam wtyczkę do kontaktu ,o 23 wyciągam ,rano nie grzeje,i oszczędnie i pewniaczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce jest mało natrętnych klientów więc i sprzedawcy zazwyczaj mają w du..e co sprzedają liczy się tylko zysk, nie zawsze ale zazwyczaj.

Ja należę raczej do tych natretnych ;-)

Nie jedna sprawa już o Rzecznika Praw Konsumenta się odbiła ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce jest mało natrętnych klientów więc i sprzedawcy zazwyczaj mają w du..e co sprzedają  liczy się tylko zysk, nie zawsze ale zazwyczaj.

Widać, że w handlu nie robisz i nie masz pojęcia o czym  mówisz (typowe dla for zachowanie). Sprzedawca sprzedaje to co jest w hurtowni, hurtownia ma sprzęt od producenta a ten ma papiery na to co sprzedaje i na tym sie kończy twoje pole manewru niestety.

 

A Rzecznik Praw Konsumenta jest od uchybień w prawie handlowym a nie od jakości sprzedawanego towaru więc bajki dla dzieci nie tutaj bo nie wszyscy tutaj to dzieci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się, kilkukrotnie wspominałem na forum, że sklep prowadzimy. Wcześniej pracowałem 8 lat w hurtowni.

Nie zmienia to faktu odpowiedzialności sprzedawcy za wadliwy towar - klienta interesuje jakość sprzętu, a nie skąd ma go sprzedawca. Klient reklamację składa do sprzedawcy (zarówno z tytułu gwarancji jak i "rękojmi") i to on bezpośrednio odpowiada. Nie hurtownik czy producent (z nimi co najwyżej sprzedawca może się uzerac).

Najgorzej jest kupując cokolwiek online - wieczne problemy z reklamacjami...

Edytowane przez hamis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tak z praktyki...

Bufor 1000l, zagrzanie od 30 do 95+

Mpm 21-25kw

Drewno dobrze wysezonowane (brzoza)- 27kg

Brykiet drzewny w walkach - około 30kg

Węgiel orzech 2 (ruski) około 15kg

Trocina - 2 worki takie na zboże (nie ważyłam)

Jak ktoś ma nisezonowane drewno to polecam palenie z węglem, samym drewnem to szkoda materiału..

Widzę ,że jak wymiennik czysty to te okolice 15 kg wystarczą na załadowanie bufora! 

 

Z podajnikami jest podobnie,jak fajnie ustawisz spalanie,czyścisz regularnie wymiennik,to spokojnie 80% osiągniesz,jak nie więcej, ale jak kocioł zarośnie to i sprawność spada drastycznie ,gdzieś wyczytałem że 1 mm sadzy na wymienniku to 5% sprawności mniej,a u krewniaka w retorcie na grochu po 3 dniach palenia uzbierało się ze 3 mm,temp.miał nastawioną na 50 ,więc podniosłem ją do 60 i po 10 minutach sadza zaczęła się obsypywać ,a jak by nastawił z 70 to jeszcze by było pewnie lepiej ,wymiennik czyściejszy i sprawność większa,kolega Zaciapa ma już dość długi staż palenia w mpm ,więc nastawy ma opanowane by efektywnie się spalało,dodatkowo łatwość dojścia do wymiennika i czyszczenia go,nie jest hamulcem przed czyszczeniem tylko zachętą i stąd tak wysokie sprawności jakie uzyskuje,no i sławetny bufor to też podstawa  .Ja wymiennik czyszczę raz w tygodniu i zaraz widać że kocioł się szybciej nagrzewa a temp. spalin o 50 jest mniejsza

Tak -potwierdzam .Po czyszczeniu wymiennika temperatura spalin spadła z 240-140 st. !

Udało mi się "nabić" bufory z 40 do 100 st. na 15 kg. opału !

Edytowane przez buli912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak chcesz się bawić z ciągłymi przerobkami i modyfikacjami to nie jest zły wybór. Jeśli chcesz bezproblemowy, dopracowany kocioł, do którego nie trzeba zaglądać co godzinę, to omijaj go z daleka.

Jeśli Ci się nie spieszy to poczekaj, przez ustawę powinny pojawić się bardziej dopracowane konstrukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info, modyfikacje nie wchodzą w grę. Kocioł dla teściów (osoby starsze) więc przeróbki nie  wchodzą w grę. Palenie głownie drewnem bo darmowe źródło i trochę węgla. Dom nieocieplony mniej więcej 200m2 do grzania troche mniej, zapotrzebowanie wychodzi mniej więcej 20kW więc kocioł na pewno większy. Instalacja grawitacyjna z grzejnikami aluminiowymi, podgrzew wody tylko dla CO (CWU z ogrzewacza gazowego) bez bufora. Obecny kocioł nadaje się na złom. Mógłbyś coś polecić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do drewna jeszcze od biedy się nada, mniej przerobek, choć często się drewno wiesza. Ja grzeje 220m2 kotlem 17-19kw i spokojnie wystarcza. Tylko na drewnie to jednak trzeba mieć bufor. I pamiętaj, że drewna nie można kisic a palić na temperaturze powyżej 70 stopni (napewno tesciowie kisili na 40-50 stopniach - większość starszych ludzi tak robi)

No i dokladanie co 3h, więcej nie uciagnie na jednym załadunku. A i przy czyszczeniu trzeba się trochę nagimnastykowac, starsze osoby mogą mieć problem.

No i starszym ludziom nie sprawilbym "prezentu" w postaci kotła DS, chyba że mają Cie znienawidzic.

Jeśli stać to szukaj jakiegoś podajnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do drewna może być dobry ale tylko w zestawie z buforem.Jakieś duże beczki na wodę trzeba do niego zakupić,wtedy można spokojnie palic drewnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bez bufora też się nadaje do drewna ale musi być nie za mocny lub tak jak u mnie stara instalacja z dużą ilością wody i bojler koniecznie i przepalanie w zależności od potrzeb a teraz po wyłożeniu boków komory załadowczej szamotkami fajnie się pali na wodę choć grzejnik w łazience i czasami w kuchni odkręcony mam i palę kostką sosnową,czubate wiadro ze 20 litrów i 2h się pali,praktycznie bez dymu,   pp na dwóch klapkach ,tak jak w zimie,szczeliny w razie zamknięcia po 3mm i nigdy nie przeciągło za bardzo ,a i szamotka na rusztach a te szamotki po bokach na niej stoją ,posklejało się to smołą więc stabilnie stoi a w zimie to pewnie wykuwać będę musiał je ale drogie nie są 

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posklejane szamotki smołą odejdą łatwo po podważeniu tylko kocioł musi być jeszcze ciepły po wygaszeniu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam dlaczego piszecie o posklejanych smołą szamotkach, skąd ta smoła ?. Może przy paleniu węglem ona jest, bo u mnie paląc drewnem ani grama nie ma smoły, ewentualnie u góry trochę okopcone szamotki sadzą , która jest jak pyłek i można ją miotełką oczyścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam komorę wysoką na 80 cm a pali się 20 cm a reszta się zgazowuje i smołuje (taka destylacja) a ty masz niższą ,szerszą ,i głębszą komorę i nie ma co smołować bo się od razu już spala ,a przy paleniu węglem miałem miej smoły

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie 53cm wysokości i obecnie 20cm głębokości a zimą 26cm głębokości. Może brak smoły jest przez nieszczelną klapę załadowczą ( uszczelnienie ma ponad 10 lat )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też ,u mnie jest góra szczelnie zamknięta , no i te 50 cm to mało jest wysokości a szeroki pewnie ze 40 masz,ja z podobnej hajnówki też zrobiłem dolniaka i smoły nie było  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z klasą 5 jest minimalnie inny wlot palnika i podobno jakieś zawirowacze tak że jak cię nie będą ścigać za papier to stary jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.