Lazar Kocioł Lazar Pellet Focus Opinie Użytkowników

[Benton661]

W dniu 22.11.2018 o 00:46, Lajon napisał:

do chwili obecnej średnie spalanie na poziomie 10 kg/ dobę.

Fantazję to Ty masz, kolego...

[laptop]

W dniu 22.11.2018 o 00:46, Lajon napisał:

pellet, najczęściej z Castoramy

 

W dniu 22.11.2018 o 00:46, Lajon napisał:

najniższa odnotowana temperatura w ciągu kilku nocy to około -32, -33 stopnie. ogólnie zima była dość ciepła. Kociołkiem ogrzewam CWU z cyrkulacją pracującą 14h/dobę

W dniu 22.11.2018 o 00:46, Lajon napisał:

Dom wystawiony na silne wiatry

Jakie było wtedy spalanie?

W dniu 22.11.2018 o 00:46, Lajon napisał:

Tak więc tej zimy liczę na znaczne ograniczenie zużycia peletu.

Myślę, że masz ogromną szansę aby osiągnąć swój cel. Wszak lato tej zimy.

Edytowane 24 Listopada 2018 przez laptop

[Benton661]

Lajon, jesteś bliski stworzenia "pelletowego perpetum mobile" :). Brawo dla tego pana!!!

Edytowane 24 Listopada 2018 przez Benton661

[laptop]

Z wykresu widać, że rozpalenie nastąpiło ok godziny 8, kolega nie uciął paska z rozpalania, do 16 czyli 8 godzin pracy. Być może tyle właśnie wynosi rzeczywista praca palnika w 24h co dało wynik 10kg/doba. Pochwal sie wykresem z kilku dób, a nie wycinkiem jaki Ci podpasował.

[Gość Trener40]

3 godziny temu, Benton661 napisał:

Fantazję to Ty masz, kolego...

Ja ogrzewam dużo mniej(70m/2) niż kolega do którego pisałeś . Od 24 września do dziś ( czyli dwa miesiące) spaliłem 460kg. Temp w domu 22-23 st. Praca kotla w automacie.  Dzieląc ilość spalonego pelletu wychodzi dziennie 7.70. 

Pozdrawiam

Przy obecnej zewnętrznej temp spalam ok 13-14 kg na dobę. 

Edytowane 24 Listopada 2018 przez Trener40

[Benton661]

To akurat jest realne spalanie przy takim metrażu i kotle  jak Twój...

Edytowane 24 Listopada 2018 przez Benton661

[Gość Trener40]

W dniu 22.11.2018 o 00:46, Lajon napisał:

 

do chwili obecnej średnie spalanie na poziomie 10 kg/ dobę.

 

Dlatego pisał, że do chwili obecnej ma taką średnią. Moja średnia  też wyszla 7.7 do dziś, ale dzis już spalam ok 14kg /dobę i ta średnia będzie się podnosić, a on pewnie spala ok 20kg/dobę (  albo wiecej) ,wiec i jego średnia się podniesie. 

[Benton661]

Jeśli praca dobowa u kolegi Lajon wygląda tak jak na tym kawałku wykresu, który wstawił, to jego spalanie dobowe wynosi obecnie grubo powyżej 30 kg/dobę

[Gość Trener40]

W dniu 22.11.2018 o 00:46, Lajon napisał:

Dom zlokalizowany przeszkleniami do południa, z poddaszem użytkowym. ocieplony styropianem, ściany 15 cm, podłoga 10 cm, strych 10 cm. okna trzyszybowe o współczynniku 0,9. w tym jedno tarasowe i cztery podwójne balkonowe. Dom wystawiony na silne wiatry. 

 

Dlatego ten zapis moze tlumaczyc srednie zużycie 10kg/dobe do dziś.. Słońce grzalo w chate ,wiec opalu malo szło...

Wrzesien cieply ,pazdziernik tez dramatu nie bylo no i chyba tak nie wiało (przynajmniej u mnie )

 

Edytowane 25 Listopada 2018 przez Trener40

[Lajon]

21 godzin temu, Benton661 napisał:

Jeśli praca dobowa u kolegi Lajon wygląda tak jak na tym kawałku wykresu, który wstawił, to jego spalanie dobowe wynosi obecnie grubo powyżej 30 kg/dobę

Kolego to ja Tobie gratuluję fantazji :)

[Lajon]

18 godzin temu, Trener40 napisał:

Dlatego ten zapis moze tlumaczyc srednie zużycie 10kg/dobe do dziś.. Słońce grzalo w chate ,wiec opalu malo szło...

Wrzesien cieply ,pazdziernik tez dramatu nie bylo no i chyba tak nie wiało (przynajmniej u mnie )

 

A pewnie że grzało. Budowę domu należy traktować kompleksowo począwszy od lokalizacji względem stron świat, bryły, stolarki, ocieplenia. do chwili obecnej nie zauważyłem zmiany ilości spalonego pelletu..

[artek8422]

Nie wiem w czym tkwi problem ze spalaniem. Każdy dom jest inny i piece będą paliły inną ilość peletu.

Szkoda, że nikt nie umieszcza zdjęć lub zrzutów ekranu ustawień pieca ( oczywiście od tych, którzy mają bardzo dobrze ustawione).

Czytając forum za wiele nie wnosi, nie licząc niepotrzebnych kłótni.

 

Ja nadal mam problem zbyt wysoką temperaturą spalin. Musiałbym go dokładnie czyścić raz w tygodniu (czyli po spaleniu 80-100kg) wówczas temperatura jest niższa o 30 stopnie. Nie po to kupiłem piec na pelet by czyścić go tak często.

Jeszcze na próbę kupię najlepszy pelet na rynku, wówczas zobaczę czy będzie różnica.

[Pepe84]

Witam wszystkich 
Jestem kompletnie zielony jeśli chodzi o kotły i chciałem was poprosić o rady :)
Jestem w trakcie zakupu bliźniaka gdzie w cenie mam piec na ekogroszek nie bardzo mi się to uśmiecha i chce go zmienić na pellet, w związku z czym rozglądam się za czymś ciekawym na to paliwo. Wpadł mi w oko ten właśnie kocioł.

Czytałem temat od pierwszego wpisu i chciałem was jako posiadaczy Lazara zapytać:

- czy jeśli by wam przyszło kupić kocioł jeszcze raz to by wasz wybór ponownie padł na Lazara ?
- przeraża mnie trochę to wasze ciągłe bieganie za ustawieniami itp :) faktycznie jest tyle grzebania przy tym ?
- w chwili obecnej znalazłem go za 8.000 ( golas bez regulacji pogodowej, sondy , automatycznego czyszczenia wymiennika)  jest to dobra cena ? czy szukać dalej ?

Jeśli chodzi o budynek to 130m2 użytkowej, w trakcie budowy ( parter+piętro ) ogrzewanie to podłogówka+ 2 grzejniki + 2 małe grzejniki  do tego będzie kominek z płaszczem wodnym 

Będę wdzięczny za wszystkie rady :)

[iwu]

Cześć 

Jestem nowym uzytkownikiem pieca lazar pellet focus mam steroniki eco max810 i eco net i w sterownikach mam opcje pracy na harmonogramach i na obniżeniach nocnych, ale piec na nie nie reaguje. Czy to wina braku opcji w piecu, czy źle zadaję ustawienia. Prosze o pomoc.

[artek8422]

W dniu 27.11.2018 o 21:43, Pepe84 napisał:

Czytałem temat od pierwszego wpisu i chciałem was jako posiadaczy Lazara zapytać:

- czy jeśli by wam przyszło kupić kocioł jeszcze raz to by wasz wybór ponownie padł na Lazara ?
- przeraża mnie trochę to wasze ciągłe bieganie za ustawieniami itp :) faktycznie jest tyle grzebania przy tym ?
- w chwili obecnej znalazłem go za 8.000 ( golas bez regulacji pogodowej, sondy , automatycznego czyszczenia wymiennika)  jest to dobra cena ? czy szukać dalej ?

Jeśli chodzi o budynek to 130m2 użytkowej, w trakcie budowy ( parter+piętro ) ogrzewanie to podłogówka+ 2 grzejniki + 2 małe grzejniki  do tego będzie kominek z płaszczem wodnym 

Będę wdzięczny za wszystkie rady :)

Gdybym miał gaz ziemny to raczej bym zamontował piec na gaz. Jeśli pompy ciepła stanieją, wówczas wybiorę to rozwiązanie.

Obecnie ekogroszek odrzuciłem głównie z częstszego czyszczenia pieca niż w przypadku pieca na pelet. Obecnie również bym wybrał ten piec który mam. Nowsza konstrukcja ma pojemnik nad piecem (mniejsza pojemność niż wolnostojący). Ja mam z boku i dużo miejsca zajmuje zestaw w kotłowni (przestrzeń między piecem a pojemnikiem praktycznie nie do wykorzystania). 

U mnie bieganie w ustawieniach narodziło się w okresie zimy przy -20 stopniach. Piec pracował 20 godzin żeby nagrzać bufor 500 l. Wówczas przeraziłem się, że piec mam za mały, lecz zmieniłem ustawienia ze standardowego na FL (automat). Wówczas nie porównywalnie szybciej nagrzewał bufor, natomiast wystąpił problem z dymieniem. Wówczas zacząłem szukać pomocy na forach i trafiłem tutaj oraz na kalkulator, który wiele mi pomógł. I na obecną chwilę przy zmianie peletu jestem wstanie samodzielnie dopasować ustawienia pieca. Szkoda, że producent nie udostępnia narzędzi do konfiguracji. Serwisant tylko wpisał ustawienia z telefony, czyli domyślne i zapewne bezpieczne. 

Co do ceny to najkorzystniej kupować z montażem, dużo zyskuje się na różnicy VAT.

Jedyny mankament który mnie wkurza, lecz tylko przy gruntownym czyszczenia pieca to brak łatwego dostępu do kanałów pionowych nad paleniskiem. Czyszcząc od dołu muszę wykąpać się jak i wyprać ciuchy oraz odkurzyć dookoła pieca. Może w nowej konstrukcji ten problem rozwiązali.

 

Trzeba mieć na uwadze, że piec ma tylko klasę 5, brakuje papierów na Ecodesing. Wg. mnie powinni zrobić badania. Może wystarczy zabudować sondę lambda i wówczas spełni normy ( również doposażając istniejące piece).

Nadal zastanawiam się nad montażem sondy lambda. Lecz nikt mnie nie przekonał do niej jak i nie pokazał, że nic ona nie da.

 

 

 

 

[Pepe84]

dzięki za odp. 

od czasu mojego postu przeskoczyłem właśnie na nowy kocioł lazara smartfire jeszcze tylko nie wiem czy muszę mieć 11 czy 15 ale to już w kwestii mojego dewelopera i też jestem ciekaw ile przyjdzie mi dopłacić za to cudo :P
co do gazu to jak najbardziej jest to dla mnie opcja tylko nie wiem kiedy coś tam do mnie dojdzie ale wiem że w planach już jest 

Edytowane 10 Grudnia 2018 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[artek8422]

Dziwi mnie czemu producent sterowników plum nie ułatwił nam życia po przez wstawienie opcji wpisania kaloryczności paliwa z możliwością korekty. Wówczas sam piec mógłby uczyć się odpowiednio dawkować paliwem, powietrzem. Brakuje również możliwość wgrywania nowego softu (aktualizacji). Jesteśmy tylko na łasce serwisanta w dzisiejszych czasach odkurzacze same aktualizują się.  Jak wcześniej napisałem brakuje mi również możliwość ręcznego rozpalenia paleniska gdy posiada się bufor (obecnie podnoszę temperaturę rozpoczęcia ładowania).

Poznając możliwości sterownika plum 810 i modułu A i B stwierdzam, że jest to bardzo prosty sterownik (tylko logika) bez żadnych regulatorów PI czy PID. Dobrze mógłbym to zrobić na sterowniku PLC czy raspberry pi.

 

 

[panczo88]

1 godzinę temu, artek8422 napisał:

Dziwi mnie czemu producent sterowników plum nie ułatwił nam życia po przez wstawienie opcji wpisania kaloryczności paliwa z możliwością korekty

U mnie w 910r jest możliwość wpisania kaloryczności paliwa,choć fakt mój kocioł to na ekogroszek.

[gollab]

Witam,

Ja także użytkuję ten kociołek, już 4 sezon. Na razie bez jakichś większych problemów. Mam jeszcze tę starszą wersję - szaro-biała obudowa + wizjer, który potem (z tego co usłyszałem od serwisanta) usunięto.

Dzięki temu tematowi i Waszym uwagom, 2 tygodnie temu także zmniejszyłem ustawienia dotyczące nawiewów, które standardowo ustawione były przez serwisanta wysoko. Wygląda, że w połączeniu ze wspomnianym tutaj kalkulatorem + trochę własnych modyfikacji, zużycie opału spadło, na razie średnio 0,5 worka na dzień przy temperaturach oscylujących między -3 a 0 stopni na dworze (z 3 na 2,5 worka).

Do tej pory wychodziło za ogrzewanie ok. 200m2 nieocieplonego 30 letniego budynku między 4,5-5,5t/sezon. Ogrzewanie wyłącznie grzejnikowe (+ w zeszłym roku na 8m2 pojawiła się podłogówka zamiast grzejnika). Brak CWU, w chwili obecnej ogrzewane przepływowo, w planach na przyszły rok podłączenie też zasobnika. Utrzymywana temperatura pomiędzy 20-21,5 stopnia (w chwili obecnej cały czas 21,5). 

Mam zamontowany regulator ciągu a średnica komina (wkładu) to 120mm.

Moje pytanie dotyczy palnika, a precyzyjniej mam na myśli sam ruszt. Przy każdym ręcznym czyszczeniu opróżniam na dole tę szufladkę, bo zbiera się tam spora liczba popiołu, który jak zaobserwowałem nie usuwa się podczas automatycznego czyszczenia się palnika. Zastanawiam się, dlaczego właściwie jest na dole ten nazwijmy to dodatkowy 'poziom' który uniemożliwia opadnięcie popiołu wprost do pojemnika, ewentualnie dlaczego nie jest on też podziurkowany? 

Zastanawiałem się też, czy nie pomogłoby tutaj coś w kształcie np. litery T, (starałem się to zobrazować na obrazku w załączniku) co pomogłoby w usunięciu dość znacznej części popiołu, gdy szufladka jest wsuwana.

A może ten popiół specjalnie ogranicza jakoś przepływ powietrza, przez co spalanie jest optymalnie i nie ma tu co kombinować? 

Czy w nowszych wersjach pieca coś się w tej kwestii zmieniło? Czy u Was też ten popiół zalega czy dobrze się wydmuchuje podczas czyszczenia?

 

Edytowane 29 Grudnia 2018 przez gollab

[artek8422]

W dniu 29.12.2018 o 13:20, gollab napisał:

 Czy w nowszych wersjach pieca coś się w tej kwestii zmieniło? Czy u Was też ten popiół zalega czy dobrze się wydmuchuje podczas czyszczenia?

Witam, 

również mam tą samą wersję pieca. Czy przed zmianą nadmuchu również popiół zalegał? Bo wg. mnie zbyt mocno ustawiłeś w dół. Miałem podobnie, dodałem 5% nadmuchu i mam czysto.

W dniu 29.12.2018 o 13:20, gollab napisał:

Zastanawiam się, dlaczego właściwie jest na dole ten nazwijmy to dodatkowy 'poziom' który uniemożliwia opadnięcie popiołu wprost do pojemnika, ewentualnie dlaczego nie jest on też podziurkowany? 

Czy mógłbyś zrobić zdjęcie? U mnie po przesunięciu paleniska jest otwór.

[gollab]

Popiół zalega od samego początku, jak miałem duże nadmuchy też zalegał. Aczkolwiek piec jakoś cały czas pracuje, więc podczas pracy gdzieś ten popiół musi się usuwać. Zaciekawiło mnie jednak, dlaczego zostaje po cyklu czyszczenia (szufladka nie jest całkowicie zapchana, ale sporo można jeszcze ręcznie wyciągnąć). Pytanie tylko, czy to, co w moim wyobrażeniu i rozumieniu jest 'sporo' nie jest po prostu normalną pozostałością.

Podczas czyszczenia (jeśli dobrze pamiętam) nadmuch jest na max. Nadmuchów podczas czyszczenia/wygaszania nie zmieniałem, tylko podczas pracy.

Nie zauważyłem zależności z tym, jaki pellet używam - były gorsze i lepsze. Jedne mają mniej spieków, inne więcej, jedne były bardziej kruche, inne mniej, ale zawsze popiół w pewnej, raczej podobnej ilości tam zostawał.

Autoczyszczenie mam ustawione na 6h, może gdyby spróbować przestawić na mniej to mniej by się go tam usypywało i łatwiej było go wydmuchać? 6h mam ustawione od początku, jeszcze przez serwisanta.

Przy automatycznym czyszczeniu trochę go spada oczywiście, ale nadal sporo można wybrać - szufladka nie jest pusta (mam wycięty taki kawałek blaszki, którym podczas ręcznego sprzątania wybieram go stamtąd całkowicie). A może mam źle ustawioną jakąś przesłonę, która daje ciąg wymagany do zrzucenia popiołu? Przesłon też nie ruszałem od początku, tak, jak były ustawione  podczas rozruchowej wizyty serwisanta, tak są.

Zdjęcia na razie nie zrobię, bo piec jest teraz podczas pracy (mogę zrobić podczas sobotniego czyszczenia, jeśli nadal będzie przydatne), ale wygląda to mniej więcej tak, jak na poglądowym załączonym obrazku:

- czarna linia to całe palenisko (szufladka), której górna część jest z otworkami (zakładam, że poprawna nazwa to ruszt) i dolna, którą nazwę 'popielnikiem'.

- cała ta szufladka chowa się, dzięki czemu jest możliwe zrzucenie ewentualnych spieków, które pozostają na ruszcie.
Natomiast wraz z tą szufladką jedzie sobie do środka popiół (szara linia) i potem razem z nią wyjeżdża z powrotem (oczywiście pewna część zaraz przy krawędzi spadnie).

Domyślam się, że ta dolna część może mieć za zadanie jeszcze przytrzymać żar podczas pracy, żeby więcej ciepła odzyskać, dlatego w ogóle jest oraz nie jest podziurkowana, jak ta górna. Pytanie tylko, czy zaleganie pewnej ilości popiołu na tym popielniku przeszkadza w poprawnym spalaniu i uzyskaniu lepszej efektywności, czy nie ma to żadnej różnicy.

 

[Dodano] Przyszła mi na myśl jeszcze jedna rzecz, może najefektywniej ten 'popielnik' czyści się nie podczas wygaszania, a podczas rozpalania? Dlatego zawsze jeszcze widzę ten popiół podczas czyszczenia ręcznego po wygaszeniu. Spróbuję na to zwrócić uwagę następnym razem podczas rozpalania.

Edytowane 31 Grudnia 2018 przez gollab

[pellet2017]

Witam wszystkich. Mam ostatnio problem z moim piecem focus 21. Nie wiem w czym jest problem, poproszę o radę jeśli ktoś ma pojęcie co może być przyczyną tego stanu rzeczy.. Oto problem: piec pracuje normalnie, spala co swoje, tylko w momencie kiedy ma czyszczenie palnika ustawione co 8 godzin zdarza mu się (nie zawsze) że szuflada palnika zostaje w tylnym położeniu (schowana), co wiąże się z tym że pellet przy próbie rozpalenia przelatuje przez dziurę bo nie ma gdzie się zatrzymać (brak szuflady) wobec czego piec się wyłącza. Schodzę przyciskam pokrętło i wszystko działa, piec się rozpala, choć zdarza się że muszę tę czynność wykonać 2 razy. Wszystko działa dobrze do ponownego czyszczenia i znowu się zacina. To zacinanie nie jest za każdym razem zdarza się że piec pochodzi 2 dni ok, ale również zdarza się że w ciągu dnia zatnie się 2-3 razy. Ktoś ma pomysł co może być przyczyną tego? Mi się wdaje że to może sterownik się popsuł.

[pio18]

Witam wszystkich posiadaczy pieca pellet focus 21 .

Mam ten piec od roku i nadszedł czas by trochę pogrzebać w ustawieniach :). Mam sterownik ecomax 800, zawór trójdrożny sterowany ręcznie, bez sterowników pogodowego czy pokojowego. Piec zasila co i bojler 100 l. Powierzchnia domu to około 130 m2. Poczytałem forum trochę pozmieniałem ustawień, ustawiłem zawór 3D na 7 i jeden fakt mnie dziwi nie mogę zmienić parametru Ustawienia serwisowe>ustawienie kotła>nadzór>czas podawania nadzoru. Miga 0 i jak kręce pokrętłem to nic nie mogę zmienić. Skutkiem tego że tam jest 0 jest to że piec po dojściu do temp. 75 przechodzi w stan nadzoru i podczas nadzoru nie dosypuje pelletu, piec się po około pół godzinie schładza do temp 55 stopni i zaczyna się proces rozpalania czyli czyszczenie i cały proces od nowa. W instrukcji pisze, że ustawienia nadzoru powinny być takie aby piec się nie przegrzał ale i tak by palenisko nie wygasło. Czy ktoś ma pomysł co trzeba zrobić by móc zmienić ten parametr: czas podawania nadzoru? Czy to że piec tak często się rozpala i zmienia temp. nie jest złe dla niego?

Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi?

[rob68]

Chyba nic z tym nie zrobisz. Raczej wszystkie piece na pelet tak mają, że po przejściu w tryb nadzoru nie podają paliwa, tylko po czasie wyłączają się i rozpalają od nowa.

[Gonzo19]

11 godzin temu, pio18 napisał:

Czy ktoś ma pomysł co trzeba zrobić by móc zmienić ten parametr: czas podawania nadzoru?

aby zmienić ten parametr, najpierw musisz ustawić sam czas nadzoru.