Skocz do zawartości

rob68

Forumowicz
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rob68

  1. Witam. Mam pytanie do posiadaczy sterownika ecoster 90. Czy można z niego zmieniać wszystkie ustawienia kotła tak samo, jak na kotle (włącznie z ustawieniami serwisowymi)?
  2. Poszukaj we wcześniejszych postach. Wrzucałem fotki przysłon w poście #32.
  3. Przełącz go w tryb pracy Lato. Będzie tylko grzał wodę, jak nagrzeje, to się wyłączy.
  4. Czekałeś od lipca 2018 do marca 2019 na serwisanta?? Nie miał wcześniej czasu?? Co na to Lazar? Może powinni pomyśleć o zmianie tego gościa? Swoja drogą Ty spełniłeś wymagania producenta moim zdaniem. Zgłosiłeś przegląd (myślę że w wymaganym terminie) i czekałeś. Skoro Lazar nie ma wpływu na serwisanta, to jaki Ty możesz mieć? Masz go przywieźć do pieca "na siłę"? Opisałbym całą sprawę dokładnie i zgłosił ponownie, pisemnie do producenta. Myślę, że powinien zareagować.
  5. Wentylator z kotła nie wydmuchuje powietrza w stronę podajnika, on je "zasysa". Zdejmij tą elastyczną rurę z podajnika i poczujesz, że tam się tworzy podciśnienie.
  6. Tyle świec? To Ty świecami temperaturę w kotle podnosisz a pellet dla niepoznaki sypiesz? :)
  7. Od jakiegoś czasu rozmyślam na temat pozbywania się na bieżąco pyłu z pelletu. W momencie, gdy jest go już trochę, to praca podajnika spowalnia się, przez to podaje mniejsze dawki paliwa. Na razie jedyna metodą było, w moim przypadku, dopalenie paliwa niemal do zera i spuszczenie ze zbiornika oraz rury podajnika reszty. Następnie zasyp nowego. Dzisiaj wpadłem na pomysł, by w części podajnika zaznaczonej na fotce nawiercić dziurki o średnicy np.2 mm, dać jakąś rynienkę na pył żeby się zsypywał. Ciekawe czy miałoby to sens, ponieważ to jest już połowa długości rury. Chyba lepiej, by to było w dolnej części podajnika. Nie spotkałem się z żadnym rozwiązaniem pozbywania się pyłu w zadnym z pieców, które maja podobny zbiornik i długi podajnik a pewnie mają ten sam problem.
  8. Wracając do tematu popiołu na dolnym poziomie paleniska, to u mnie jest właśnie kawałek blachy, który go strąca w momencie czyszczenia. Właśnie tak, jak pisał o tym gollab. Przy ruchu palnika czyszczone są obydwie powierzchnie.
  9. Chyba nic z tym nie zrobisz. Raczej wszystkie piece na pelet tak mają, że po przejściu w tryb nadzoru nie podają paliwa, tylko po czasie wyłączają się i rozpalają od nowa.
  10. Może spróbować rozpalić w trybie FL. Powinien sobie poradzić.
  11. Jeśli masz za duży ciąg w kominie, to myślałbym raczej o przysłonieniu bardziej tych otworów, niż większym ich otwarciu.
  12. Nad grzałką jest wlot powietrza pierwotnego a po bokach wtórnego.
  13. Witaj sziwu. Przeczytałem, że masz całkowicie przymknięte wloty powietrza pierwotnego/wtórnego. Wydaje mi się, że to nie dobry pomysł, ponieważ powietrze nie dostaje się tam, gdzie jest potrzebne dla prawidłowego spalania. Przy całkowitym zamknięciu powietrze dostaje się na palnik przez ewentualne nieszczelności (okolice grzałki i rynienki zsypowej), a nie przez otworki w palniku. Kiedyś wrzucałem fotki, w jakim stopniu są uchylone u mnie. Z tym, że mam regulator ciągu kominowego i dobrze spełnia swoją rolę. Polecam. Swoją drogą ustawienia serwisowe trybu standardowego chyba typowe dla serwisantów - masa wiatru.
  14. Tu masz instrukcję: http://www.hkslazar.pl/pliki/instrukcja_obslugi_ecomax800p_89.pdf
  15. W Takim razie (chodzi o sterownik) masz IFL, kłania się instrukcja obsługi :-) Poobserwuj go kilka dni i zobaczysz, czy są jakieś efekty zmian. Ewentualnie przejdziesz ponownie na tryb standardowy, zmniejszając moc nadmuchu, tak jak wcześniej tu pisaliśmy.
  16. Jaki masz ten sterownik? Tryb FL zmienia to, że steruje pracą kotła w sposób płynny. Od mocy max do min (obydwie ustawione przez Ciebie, np. ja mam ustawione 60% do 10%). Dąży do stałego palenia z temp zadaną, dopiero po przekroczeniu jej o 5 st przechodzi w tryb nadzoru. Jak sam zauważyłeś wzrosła u Ciebie temp spalin, czyli zmniejszył najpewniej nadmuch. Teraz najpewniej będzie się szybciej rozgrzewał i dochodził do temp zadanej. A i pewnie będzie się wyłączać, przechodząc w tryb nadzoru, potem postoju.
  17. Dziwnie niska temp spalin. U mnie jest powyżej 110-120. Wydaje mi się, że masz za duży nadmuch ustawiony, miałem podobnie. Czy to są ustawienia serwisanta? Spróbuj na próbę na kilka dni załączyć tryb automatyczny IFL(FL) i zwróć uwagę, jak to wpłynie na moc nadmuchu oraz temp spalin. Ewentualnie zmiana (zmniejszenie) nadmuchu dla poszczególnych mocy. Pisaliśmy tu o tym.
  18. Napisz coś więcej o tym, jak spalasz ten pelet. Jaka temperatura spalin, jaki nadmuch masz. Trochę to dziwne, że piec chodzi cały czas tylko z przerwami na czyszczenie. Czy próbowałeś pracy w trybie IFL? Jakim peletem palisz? No i chyba najważniejsze - czy to nowy budynek? Im więcej informacji, tym łatwiej będzie na coś wpaść.
  19. W trakcie palenia tej "ósemki" musiałem trochę zmodyfikować ustawienia na: 100% 50% 7s 20s 50% 47% 7s 36s 30% 45% 7s 45s No i jakoś się to paliło. Niestety po pierwsze primo - już się praktycznie skończyło (wziąłem tylko na próbę kilka worków). Po drugie primo, dość mocno się kruszył, co powodowało powstanie dość dużej ilości pyłu, z którym ma problem podajnik. Po trzecie primo - to pelet klasy A2 lub niższej - zupełnie inne aromaty w trakcie palenia :-( , spieki, dużo więcej popiołu. Podsumowując - chyba będę się trzymał peletu, którym paliłem dotychczas. Cena wyższa, ale nie jest tak problematyczny.
  20. Wczoraj zasypałem późnym popołudniem i do tej pory bez przygód. Nie widać różnicy w stosunku do 6mm. Rozpala się nawet, mam wrażenie, że trochę lepiej/krócej niż 6mm. Nigdzie go nie blokuje, wszystko OK.
  21. Ustawiłem na próbę: 100% 7- 20 - 50% 50% 7- 35 - 44% 30% 7 -50 - 40% Trochę skłoniłeś mnie swoim wpisem, do spędzenia kilku ;) chwil w kotłowni na zabawę ze zmianą ustawień. Może się przekonam do palenia w trybie standard ;) Przy 100% dałem mniejszą przerwę niż Ty, wzorowałem się na kalkulatorze mocy palnika by Patrol. Wiadomo, każdy pelet jest inny i trzeba "dopasować" trochę parametry. Teraz palę kilka worków peletu, który wziąłem na próbę. Jest zupełnie inny od tego, którym teraz palę. Przede wszystkim ma 8mm, kolor ciemniejszy i cięższy jest od tego, co mam.
  22. Witam, w trybie standard mam ustawione: 100% - 5 sek - 15 sek - 85% nadmuch 50% - 5 sek - 25 sek - 75% 30% - 5 sek - 35 sek - 70% Jak już kiedyś pisałem moim zdaniem duuużo za duży wiatr. Teraz palę na IFL. Poza tym mam ustawiony min nadmuch 45% w ustawieniach serwisowych. Spróbuję trochę popalić na Twoich ustawieniach, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Może też inni się pochwala ustawieniami i wtedy coś razem wymyślimy.
  23. Pelet, który miałem w zeszłym roku (kupiony jako "dobrej jakości") tworzył spieki. Zrobiony najprawdopodobniej z zanieczyszczonych trocin lub jak doczytałem z odpadków ze stolarni. Piasek lub korund pochodzący z papieru ściernego tworzył charakterystyczne "kalafiory" na palniku, które szybko zmniejszały sprawność palnika. Pomogło w 90% zmniejszenie czasu między czyszczeniem palnika na 3-4 godz. Czasami jednak utworzył się taki spiek, który nie potrafił "przelecieć" do popielnika i trzeba mu było pomóc. Generalnie kłopotliwe. W zasadzie kupując pelet w "tańszej wersji" czyli - jak pisałeś ze słonecznika, orzecha (pierwszy raz słyszę), czy nawet makulatury, godzimy się chyba na pewne uniedogodnienia tzn. większą ilość popiołu, mniejszą kaloryczność, ewentualne spieki. Pytanie czy warto? Ale jeśli sprawa miała by dotyczyć tylko częstszego czyszczenia pieca z powodu większej ilości popiołu, hmm.. Jeśli faktycznie to połowa ceny, myślę że warto spróbować. Kilka worków na próbę i testować, po czym podzielić się obserwacjami na forum :) Dużą zaletą naszego palnika jest samoczyszczenie, warto to wykorzystać . Swoją drogą, słyszałem że pelet ze słonecznika ciężko się rozpala. Może spróbować go mieszać ?
  24. A gdzie jest powiedziane, że masz palić peletem posiadajcym certyfikat DIN? Czy kupując pelet jesteś w stanie sprawdzić, czy ma DIN? Czy jest "zgodny z DIN"? Czy ma nadruk na worku - DIN? W zeszłym sezonie (pierwszym) kupiłem pelet od dostawcy bez sprawdzenia go i wydawało mi się, że jest dobry. Tworzył spieki, musiałem zmniejszyć czas czyszczenia palnika na 4 godz zamiast 6. Dość dużo popiołu. Dramat. Znalazłem lokalnego dostawcę, kupiłem kilka worków na próbę i przejrzałem na oczy. Popiół jak z papierosów, pyłek , zero spieków, ni i co najważniejsze - kaloryczność. Mam go w tym roku i mogę powiedzieć, że jest duuuuuużo lepszy od zeszłorocznego. Nie ma DIN, ani żadnej innej normy, na workach nie ma żadnego nadruku, ale co dla mnie najważniejsze pali się świetnie. Powstaje z trocin sosnowych , widziałem na własne oczy. Co do temp grzejników to dla mnie trochę dziwne. Powinna być jednakowa, chyba że dużo temp traci "po drodze". Grzejnik powinien pracować zero-jedynkowo czyli poniżej temp zadanej na zaworze grzać, powyżej być zimny, nic pośredniego.
  25. Palę peletem od lokalnego dostawcy. Martwisz się tym, że palisz mniej niż w zeszłym sezonie ?? ;) Myślę, że to powód do radości. Skąd obawy większego zużycia paliwa? Na grzejnikach masz zawory termostatyczne? Pozwolą utrzymać pożądaną temp w pomieszczeniach. Pozostaje jeszcze kwestia odpowiedniego doboru krzywej grzewczej dla mieszacza. Działaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.