Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ver Czyli Prawdziwe Osiągi Naszych Kotłów I Paliw - Porównanie.


Rekomendowane odpowiedzi

jak już licytować się z kol mak, to mając ten sam miał, albo przynajmniej mieć więcej pewności co do swojego paliwa. Do tego jeszcze ten nieszczęsny czujnik.

W sumie są co najmniej 2 nieznane parametry, by móc jednoznacznie stwierdzić, że "1 GJ energii uzyskałem ze spalenia 48,83 kg węgla"

Bo nie wiadomo ile kopa ma twoje paliwo i nie wiadomo ile kopa poszło w instalację, czyli w zasadzie nic nie wiadomo.

Pozdrawiam

 

jeszcze dopisze: kol Vernal też miał przez jakiś czas czujnik powrotu przylgowo na solarach, później jak sam zauważył jego wskazania trochę sieróżńiły od rzeczywistych. O ile należało by jego samego zapytać.

Na moje oko przy delcie 10C błąd pomiaru 1C zawyży wynik o 10%, 0,5C da +5%. Jest to trochę za dużo, by można było to zaakceptować

Edytowane przez Vlad24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na moje oko przy delcie 10C błąd pomiaru 1C zawyży wynik o 10%, 0,5C da +5%. Jest to trochę za dużo, by można było to zaakceptować

 

Witam

 

Mam proste pytanie : jaka jest dokładność wagi na której ważycie opał?

Bo to też pomiar i obarczony dużym prawdopodobieństwem błędu 10_15%.

Większość z nas waży opał na wadze osobowej - bo tak wygodniej, a takie wagi są bardzo zakłamane np żona kolegi od 10 lat waży tyle samo , a ubrania zmienia bo są za ciasne.

Na mój nos jej waga przekłamuje o min 10kg. :D :D :D

Czyli albo robimy badania na całym sprzęcie legalizowanym, wg jednakowej procedury lub uznajemy wyniki podawane przez innych, zakładając 10- 15% procent błędu.

Wyniki są dla nas i sami za nie opowiadajmy.

Ja np nigdy nie ważę pelletu przed wsypaniem, zakładam że worek ma swoje 15kg bo tak na nim pisze.

 

Pozdrawiam

 

PS

jak kupię ciepłomierz to się przyłączę do podawania ver.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla różnych nie podam (brak danych) mogę podać dla miału węglowego o kaloryczności 21600 kJ/kg

sprawność wynosi 83,76% a 1GJ ciepła powstaje z 55,04 kg spalonego węgla. Co jest wynikiem bardzo dobrym, w warunkach domowych nie do osiągnięcia.

Dzięki za informację.

 

Pewnie się spodziewałeś, że przetłumaczę to od razu z polskiego na nasze ;)

Jeśli wbrew intencjom to przepraszam.

Miał 21,6 MJ/kg spalony w ciepłowni

VER=18,17 MJ/kg

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam proste pytanie : jaka jest dokładność wagi na której ważycie opał?

a takie wagi są bardzo zakłamane np żona kolegi od 10 lat waży tyle samo , a ubrania zmienia bo są za ciasne.

Na mój nos jej waga przekłamuje o min 10kg. :D :D :D

 

PS

jak kupię ciepłomierz to się przyłączę do podawania ver.

Ciekawe kto bardziej konfabuluje waga czy żona ;)

To trzeba robić na wadze dla takich co jeszcze kłamać nie umieją.

Idąc tym tokiem myślenia używam wagi dla niemowląt.

Duża szalka, dokładność do 0,01 kg.

Zapuszczasz na niej melodyjkę (leci "Do Elizy") i możesz spokojnie ważyć.

Jest tam tara na ew. ubranka, pieluchy i koce (czyt. wiadro :lol: )

 

Ta dokładność jest oczywiście bardzo ważna.

Żaby taki sprzęt posiadać to warto się o niemowlaka postarać, z kupnem wagi pójdzie już gładko :P

 

Pozdrawiam.

 

P.S. No przydałoby się, żebyś podał wyniki z oryginalnego palnika z czujnikiem płomienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze dopisze: kol Vernal też miał przez jakiś czas czujnik powrotu przylgowo na solarach, później jak sam zauważył jego wskazania trochę sieróżńiły od rzeczywistych. O ile należało by jego samego zapytać.

Na moje oko przy delcie 10C błąd pomiaru 1C zawyży wynik o 10%, 0,5C da +5%. Jest to trochę za dużo, by można było to zaakceptować

No miałem tak przez parę dni zrobione.

Ciężko dokładnie porównać, bo nie ma jak sprawdzić czy słońce tak samo grzeje i temp. początkowe i końcowe nie takie same.

Ale mogę powiedzieć, że różnica wynosiła ok. 10% z przechyłem na 10-15%

 

To w sumie dobrze, że Andrzej przypomniał ten wynik, jak zainstaluje czujnik w trójniku, to porównamy.

Takie końcówk półcalowe z dziurą M10 są gotowe do kupienia (ok. 5zł/szt), ja to kupiłem w Krakowie, firmy już nie pamiętam, wysyłają nawet. Wkręca się to w trójnik i czujnik jest prawidłowo.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny VER.

 

Pellet ten sam co w poscie #21.

Palenisko do połowy długości nakryte połową rury bertrams. Więcej PW - 3 rurki 8mm.

Efekty wizualne dużo przyjemniejsze.

Wymiennik wyczyszczony, w efekcie 90C w czopuchu (tylko testy, bo komin moze nie wytrzymać).

Ilość spalona 66kg.

 

Pellet iglasty 8mm, nieźle palony

VER=12,56 MJ/kg

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

no i po teście

Pellet dębowy 8mm deklarowana wartość opałowa 18 MJ/kg

 

VER=11,04 MJ/kg

 

Palony w tłoku na mocy ok 10 kW, bez podtrzymania.

Stwierdzam dość jednoznacznie, że tłok do samego pelletu w ogóle się nie nadaje. Przy dawce 220g rozpiętości tlenu w spalinach od 3% po podaniu do 15% przed podaniem.

Przy tym nadmiarze żar utrzymywał się na pierwszych trzech liniach otworów napowietrzających, reszta była przykryta popiołem. Mimo to po podaniu palnik wyraźnie zaczynał kopcić.

Pełne nawęglenie palnika na małej mocy nie wchodzi w grę, a dostarczenie takiej ilości powietrza by nie kopcił dało by pewnie ponad 30 kW mocy. ilość popiołu znikoma, spieków brak.

Po dwóch godzinach od wyłączenia nie stwierdziłem cofania się ognia do podajnika, żar utrzymywał się w mniej więcej tym samym miejscu co przy miale, czyli ok 10 cm przez tłokiem w strefie odgazowywania. Wątpię, by w tej konstrukcji doszło do cofki, bo paliwo przechodzi szczeliną parez pałasz wodny i prędzej zgaśnie niż zapali się w zasobniku.

Przy cenie 13,5 zł za worek 15 kg 1 GJ kosztował by co najmniej 81,5 zł, a przy kiszeniu go w podtrzymaniu dobrze przekroczył by 100zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzam dość jednoznacznie, że tłok do samego pelletu w ogóle się nie nadaje. Przy dawce 220g rozpiętości tlenu w spalinach od 3% po podaniu do 15% przed podaniem.

 

Szybko się poddajesz. A nie myślałeś, żeby wstawić ( jeżeli jest to możliwe ) inną płytę paleniska z krótszą strefą napowietrzania ?.

Sam nie mam doświadczenia z pelletem, ale zaciekawił mnie ten temat.

Edytowane przez End
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę straty na nim jest, ale to zależy od przepływu.

Przykładowo dla takiego jak mam LQM-II-K (JS 90-1,5-NE) 3/4 cala przepływ nominalny wynosi 1,5 m3/h (strata to 20kPa, czyli 2m podnoszenia pompy) ale dla przepływu 1 m3/h strata wynosi 1m.

Jak pompa jest na krótkim obiegu, to prawdopodobnie zapasu trochę ma.

Trzeba sobie pomierzyć temperatury i znając moc można przepływ wyliczyć.

 

Ale pomysł z bypassem jest przedni, bez obliczeń ciepłomierz pokaże czy można na nim jechać cały sezon czy tylko do pomiarów.

 

Pozdrawiam.

 

P.S. Dodam jeszcze, że przepływ maksymalny tego ciepłomierza wynosi 3m3/h.

Edytowane przez vernal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch godzinach od wyłączenia nie stwierdziłem cofania się ognia do podajnika, żar utrzymywał się w mniej więcej tym samym miejscu co przy miale, czyli ok 10 cm przez tłokiem w strefie odgazowywania. Wątpię, by w tej konstrukcji doszło do cofki, bo paliwo przechodzi szczeliną parez pałasz wodny i prędzej zgaśnie niż zapali się w zasobniku.

 

uściślę jeszcze sytuacje po kolejnym paleniu

Wczoraj o 23 kocioł wyłączony, dziś o 8 włączony, po 9h i trzech dawkach pelletu, palnik wstał do dalszej normalnej pracy.

Przez ten czas nie zgasł i nie doszło do cofki.

Zrobiłem też małe uturbienie tak 1/2, bo na razie tylko zwężka miedzy palnikiem a wymiennikiem, bez wirów. Wyraźna poprawa dopalania, spokojnie można nawęglić niemal cały palnik bez kłębów czarnego dymu. Tlen lata miedzy 6 -12 % na mocy palnika ok 10 kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba "utorbienie" tak trzyma żar ;)

Zauważyłem, że pellet się nie cofa, w każdym razie mniej niż zrębka.

Jak jest zasobnik i łączenie szczelne, to nie ma szans.

Zabezpieczenie jednak być musi, bo jak się nie domknie zasobnika...

 

Pogoda w sam raz na testy - i tak jest gorąco :lol:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W palnikach wrzutkowych na pellet jest przerwa 0,5-1,0m pomiędzy palnikiem i podajnikiem i to zabezpiecza przed cofaniem żaru.

Dodatkowo rura podająca pellet od podajnika do palnika jest łatwo topliwa co powoduje przerwanie ew ognia pomiędzy palnikiem i podajnikiem.

Edytowane przez sambor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciach widać co zrobiłem, by trzymało żar :D

1 boczne skośnie okładziny wermikulit owe obniżone o ok 3 cm w stosunku do oryginalnych. Przez co górna pozioma płyta w najniższym miejscu ma ok 5 cm do płytki rusztu.

2 miedzy płaszczem wodnym z bocznymi okładzinami wsadziłem do dolnego rusztu, aż po górny wodny ruszt płytę kominkową 3 cm po obu stronach. Przez co efektywna szerokość palnika zmniejszyła się o 6 cm.

3 na razie na wkręty zamocowałem u wylotu poziomą płytkę ze szczelina ok 3 x 20 cm, a nad szczelina, ale pod rusztem wodnym kolejna płytka o którą rozbija się płomień z dyszy.

 

tym sposobem sam palnik jest już całkowicie odizolowany od płaszcza i może sobie trzymać ciepło jak widać godzinami.

 

co do zabezpieczeń:

1 5 cm tunel z płaszczem przed tłokiem

2 czujnik temperatury podajnika - w razie przekroczenia 70C zrzucanie opału

3 bezpiecznik parafinowy w zasobniku ze strażakiem wodnym

Samo zamknięcie nie jest super szczelne :D, nad tłokiem ok 2-3 mm szczelina :P

Sądzę, że w razie nie zamknięcia zasobnika, mogło by dojść do cofki.

 

No i zapomniałem o RCK jest już zamontowana i nastawiona na 10 Pa. Uchyla się nawet przy 25C za oknem i 120C w kominie.

Testy z ciepłomierzem na razie odpadają, grzeje tylko CWU i całuje pilota od klimy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

szukając opału na zimę zrobiłem dziś test orzecha II z mojego lokalnego składu, cenił się po 680 zł/t

palony delikatnie 10 kg w 9h https://plus.google.com/u/0/photos/111613708716472394282/albums/5781074566473425665/5781074574669513986?tab=oq

VER - 15.86 MJ/kg

chyba jest odrobinę słabszy od zeszłorocznego miału, zerowa spiekalność i popiół gipsowały, jak z piasta. Wyszło go ok 7,5% w tym dosłownie 4 kawałki tzw skały płomiennej

1 GJ wychodzi 42,8 zł, ale chyba dużego wyboru nie mam, bo miał w tym roku jest tragiczny, dużo kamieni i spieka popioły jak szalony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

babka tylko się uśmiecham jak o to pytam

mówi tylko, że z kompanii węglowej i że sama nie wierzy to co w papierach piszą.

Może nie ze względu na kurz w kotłowni, a bardziej w wyczystkach zdecyduje się na 2t tego orzecha.

Mam jeszcze do przetestowania miał z pod Błoni niby chwałowice.

A ceny mniej więcej równo po 20zł podnieśli na wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skusiłem się i zrobiłem dziś testa na miale

palony dopóki się dało na małej mocy, po prze węgleniu palnika to już była walka o przetrwanie https://plus.google....48555778?tab=mq

VER - 10,77 MJ/kg

cena 580 zł/t, 1 GJ 53,85 zł. Mocno koksujący i jeszcze mocniej szlakujący. Popiołu 30,5% wagowo, z tego ok 20% kamieni i ok 30% niedopału.

Ocena ogólna TRAGEDIA!

Edytowane przez Vlad24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.