maronka Opublikowano 6 Sierpnia 2019 #1051 Opublikowano 6 Sierpnia 2019 Nie do końca u mnie w ds potrafi iść słabego dużo więcej niż mocnego,szczególnie jak chcę uchować żar jak najdłużej ,na słabym musi być pół kotła węgla (15kg) by utrzymał żar od 7 do 19 a mocnego styknie 10 kg Cytuj
Gość Opublikowano 6 Sierpnia 2019 #1052 Opublikowano 6 Sierpnia 2019 @maronka No może być.Okaże się w sezonie. Tyle,że sam paliłem jakimś płomiennym i tak jak pisałem w stosunku do kalorycznego różnica była niewielka,ale to żadne porównanie bo i ciąg był raz słaby a raz mocniejszy itd. A to,że żar szybciej znika w płomiennym to akurat w górniaku (moim) jest na plus bo był problem jak kalorycznym się paliło tego typu,że na piecu temp 40*,grzejniki nie grzeją a żaru od zaj... no i czekało się na ponowne rozpalenie. Zamontuję rck to może zimą zrobie tak dla siebie porównanie bo jeszcze trochę silesi zostało. Cytuj
maronka Opublikowano 6 Sierpnia 2019 #1053 Opublikowano 6 Sierpnia 2019 W górniaku palonym od góry to faktycznie lepiej jak się spali do cna,czyli i drobniejszy i słabszy,ale w dolniaku to już nie ma znaczenia ,chyba że ktoś nie lubi smoły itp ale u mnie przy paleniu pół na pół z drewnem lepszy jest mocny z wyżej wymienionych względów Cytuj
zulus4 Opublikowano 27 Sierpnia 2019 #1054 Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Czy ktoś mi podpowie , w tamtym roku kupiłem ORZECH II wysokokaloryczny i dziwnie ruszt wyglądał jak wysmołowany- pierwszy raz coś takiego widziałem. Komin suchy-sadza sucha. Podobno Polski kupiony w Węglobudzie. Co to może być ? Cytuj
Gość witek1234 Opublikowano 28 Sierpnia 2019 #1055 Opublikowano 28 Sierpnia 2019 Bywa tak że węgiel kaloryczny zawiera bardzo dużo węglowodorów których w naszych kociolkach nie uda się spalić całkowicie. Jeżeli kocioł osiągnie zadaną i pracuje na niskiej mocy to w wyniku braku tlenu , rozgrzany węgiel " puszcza" soki czyli smołe , a ta wycieka czy wysacza się i spływa niżej, po ruszcie, nawet do popielnika. U mnie występuje czasem takie zjawisko , szczególnie wtedy gdy zasłaniam blachą ruszt pionowy. Lekarstwem jest w miarę możliwości nie dopuszczać do kiszenia opału. Cytuj
speq Opublikowano 28 Sierpnia 2019 #1056 Opublikowano 28 Sierpnia 2019 Druga tona Wesołej z Brody zamówiona. Dostawa pod Wrocław w workach 25kg za 860 PLN. Cytuj
maronka Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1057 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Ja jednak zamówię sobie w węglozbycie w ostrowie wlp 2 tony marcela po około 800zł bo jescze ceny nie ustalili z nowej dostawy,zawsze chciałem spróbować tego podobno króla węgli, z dostawą wyjdzie 1700zł a w broda trans w workach 10 kg wesołą z dostawą chcą za 2 tony 2tys zł,fakt że będzie luzem ale jakoś to przeżyję,przy mieszaniu z drewnem spodziewam się fajnego spalania(długiego,efektywnego)ale sezon pokarze co marcel jest wart,granulacja to od sadzeniaka po pięść Cytuj
Gość berthold61 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1058 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 No to jak byś dostał tego Marcela a nie innego to na bank bedziesz zadowolony bo mało u nas tak dobrych węgli , są ludzie którzy mielą go na ekogroszek i nie chcą widzieć innego ekogroszku na oczy Cytuj
maronka Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1059 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 (edytowane) Czytałem o tym węglozbycie i podobno jest to pewniak ,węgiel prosto z kopalni,a z netu to różnie jest i drożej Edytowane 29 Sierpnia 2019 przez maronka Cytuj
JorgusEmh Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1060 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 a na stronie https://www.pgg.pl/sprzedaz-wegla/jak-i-gdzie-kupic-wegiel/kopalnie-wegla-kamiennego aktualizacja danych. Pewnie zmiana cen od 1 wrzesnia. Tanio było w marcu. Cytuj
speq Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1061 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Paliłem Marcelem na koniec sezonu i przy ruszcie wodnym i na miarkowniku nie do ogarnięcia. Palone oczywiście od góry. Zawsze masa niedopalonego koksu. Ciekawy jestem jak będzie wesoła się zachowywać. Cytuj
maronka Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1062 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 24 minuty temu, JorgusEmh napisał: Tanio było w marcu. 700 zł na kopalni plus marża dla węglozbytu to myślę w 800zł się wyrobią,a co do niedopalonego koksu to w ds raczej to nie ma znaczenia bo spala się zawsze na ruszcie i zawsze się w końcu dopali Cytuj
gaizka2 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1063 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Przedstawię pokrótce jak to wygląda z perspektywy przedsiębiorcy. Eko kopalnia : 500 zł/ T Transport ( zależy gdzie ) : 20 zł/TWorki: 20 zł/ tona Inne koszty ( pracownik, prąd, amortyzacje) 30 zł/ T Marża: 150 zł/ tSuma : 720 zł netto/ T Koszty Różnica vat ( trzeba ja Państwu oddać) : 220 zł x 23% = 50.6 zł/ T Podatek dochodowy : 220zl x 19% = 41.8 Marża 150zl - 92.4 zł = 57.6 zł/ 57.6 zl zostaje przedsiębiorcy na tonie węgla. Dużo? odpowiedzieć sobie może każdy. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka Cytuj
maronka Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1064 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 A to jest ten marcel kupiony przez kumpla,wydaje się ok ,tak jak mówili od drobnego po gruby Cytuj
HarryH Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1065 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Wiele lat paliłem Marcelem i wyglądał inaczej - był twardy i błyszczący. Matowy, niesortowany i pokruszony - to pasuje do ruska. Cytuj
Piecuch19 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1066 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Jak się powiększy to widać że to mieszanka. Cytuj
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1067 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 3 godziny temu, HarryH napisał: był twardy i błyszczący. Matowy, niesortowany i pokruszony - to pasuje do ruska. Taki właśnie węgiel otrzymałem z dwóch różnych źródeł. Z thmh silesia błyszcząca z matową,natomiast z bartrxu był sam mat. Teraz zakupiłem ruska i sam jestem ciekaw jak będzie to wyglądało. Cytuj
maronka Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1068 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 No to niezłe jaja ,komu tu zaufać jak i ci kombinują,nie mam pojęcia,ale wezmę od kumpla wiadro to wypróbuję ,może już w przyszłym tygodniu,bo ma się ochłodzić a na samo cwo to bez sensu Cytuj
Duck Opublikowano 29 Sierpnia 2019 #1069 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 11 godzin temu, speq napisał: Paliłem Marcelem na koniec sezonu i przy ruszcie wodnym i na miarkowniku nie do ogarnięcia. Palone oczywiście od góry. Zawsze masa niedopalonego koksu. Ciekawy jestem jak będzie wesoła się zachowywać. Jeżeli to będzie naprawdę Wesoła i warunki które opisujesz to ja miałem identyczne efekty, a to ile pyłu przy przesiewaniu i odzyskiwaniu "koksików" zaliczyłem przez 5 sezonów to moje, tyle trzeba było czasu żeby zmądrzeć :), teraz tylko płomienny i spokój. Cytuj
Gość witek1234 Opublikowano 30 Sierpnia 2019 #1070 Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Zgadza się. Święta prawda. Mocne węgle są fajne ale mimo wszystko bardziej pracochłonne co do czyszczenia kotła, komina i wybieraniu niedopalu z popiołu. Płomienny wygodniejszy . A dobry rosyjski to najlepsza opcja. Wolę więcej tonę spalić niż grzebać i czyścić co chwilę kocioł i komin. Ale co kto lubi . :) No chyba że się mieszka blisko kopalni i ceny są konkurencyjne. Pozdro. Cytuj
maronka Opublikowano 30 Sierpnia 2019 #1071 Opublikowano 30 Sierpnia 2019 (edytowane) Ja mimo wszystko przetestuję mocny w tym sezonie i dam znać co i jak,w połączeniu z drewnem powinno to zadziałać,płomienny jest ok przy paleniu tylko węglem ale przy mieszaniu z drewnem chodzi mi o to by mała kupka węgla wrzucona na drewno trzymała jak najdłużej się da żar i na ten już żar znów drewno i kupka węgla,rano czyszczenie i od nowa,a kupka płomiennego spali sie w mig i nici z żaru czyli takiego zarzewia ognia,coś jak w filmie walka o ogień,by ogień(żar) nie wygasł,by nie trzeba było rozpalać ale by też nie przegrzewać chaty i oszczędzać opał na mrozy Edytowane 30 Sierpnia 2019 przez maronka Cytuj
Gość Opublikowano 30 Sierpnia 2019 #1072 Opublikowano 30 Sierpnia 2019 @maronka To ma sens o czym piszesz i myślę,że zda egzamin. Sam tak/podobnie paliłem i zawsze na koniec wypalonego węgla wrzucałem na noc kilka kawałków drewna-do rana stykło. Na okres przejściowy super sprawa,ale na ciągłe palenie już nie. Cytuj
maronka Opublikowano 30 Sierpnia 2019 #1073 Opublikowano 30 Sierpnia 2019 (edytowane) No właśnie chodzi o to że ja ciągle to prawie nigdy nie palę,ale nawet przy paleniu ciągłym wrzucając na drewno więcej węgla,tyle by do rana był żar też to ma sens i w mrozy tak właśnie pojadę na okrągło drewno-węgiel-drewno-węgiel... dwa takie wsady na dobę rano i wieczorem,a w okresach przejściowych mniej węgla po prostu i wygaszanie na noc,w poprzednim sezonie tak już paliłem ale z drobną wesołą z hurtowni opału ,lecz 10kg nieraz nie utrzymało żaru od 7 do 18 musiałem dać 15 kg a mocniejszy już 10 kg a nawet 8 trzymał żar do 18 i o to mnie biega Edytowane 30 Sierpnia 2019 przez maronka Cytuj
HarryH Opublikowano 30 Sierpnia 2019 #1074 Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Zaraz się okaże, że Koledzy zadowoleni z Marcela to Ci, którzy jako Marcela kupili ruska. A niezadowoleni (koksiki, smoła) kupili prawdziwego Marcela :-) 1 Cytuj
maronka Opublikowano 30 Sierpnia 2019 #1075 Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Może tak być ale ruski chyba nie ma mocy,a to się wyczuje i popiołu więcej,ale może mniej upierdliwy faktycznie jest Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.