romanik99 Opublikowano 15 Lutego 2008 #1 Opublikowano 15 Lutego 2008 tak jak w temacie co polecacie, piec będzie spalał wegiel kamienny, powierzchnia ogrzewanych pomieszczeń to ok 210 m2, dom ocieplony (siding) okna plastiki, ale mają z 15 lat i nie są pierwszej jakości. komin mam z pustaka kominowego 180 x180x 220, o wysokości około 9-10metrów. Dzwoniłem do jednego sklepu i polecili mi piec SEKO EKO II 28kW. Cytuj
alz Opublikowano 15 Lutego 2008 #2 Opublikowano 15 Lutego 2008 Będziesz miał trudny wybór bo takich pieców jest mnóstwo. Ja od 15 lat mam kocioł z dolnym spalaniem trzyciągowy firmy Hef i złego słowa nie mogę o nim powiedzieć. Palę w nim groszkiem z tym że zamieniłem miarkownik powietrza na sterownik elektroniczny. Cytuj
chemik06 Opublikowano 17 Lutego 2008 #3 Opublikowano 17 Lutego 2008 a gdzie moge znależdz schemat tego pieca firmy Hef? Cytuj
alz Opublikowano 17 Lutego 2008 #4 Opublikowano 17 Lutego 2008 Przekrój kotła to tylko u producenta http://www.hef.com.pl/ Wszystkie piece z dolnym spalaniem w zasadzie wyglądają tak samo. W przypadku Hefa to konstrukcja musiała się sprawdzić bo niewiele się różni od mojego 15 letniego. Cytuj
tomek krakerss Opublikowano 17 Lutego 2008 #5 Opublikowano 17 Lutego 2008 Jeśli chodzi o kotły Hefa to mogę zagwarantować, że są naprawdę uczciwie wykonane, ( choć nie najtańsze) Wiadomą sprawą jest cena za jakość. Mam doświadczenia z kotłami retorowymi tej firmy i wiem że sprawdzają się doskonale. Jeśli dziś wymieniał bym kocioł to na pewno na hef z palnikiem retorowym. Cytuj
romanik99 Opublikowano 18 Lutego 2008 Autor #6 Opublikowano 18 Lutego 2008 a ja mam pytanko w sprawie tej średnicy komina, producent SEKO pisze ze powinien być 14x26 = 364 cm2, ja mam komin z pustaka kominowego, otwór okrągły o średnicy otworu 15 cm, takze jakies 177 cm2, czyli teoretycznie za mało jak na piec z nadmuchem, ale bezpośrednio obok tego komina mam drugi komin o takiej samej średnicy, czyli razem by bylo jakies 355 cm2, czy istnieje techniczna mozliwość podłaczenia pieca pomiędzy te dwa kominy? np jakoś rozkuć przegrodę między nimi i obsadzić czopuch po srodku?, czy moze też są jakieś rozgałeźniki nakładane na czopuch, przec co podłączony jest on do 2 kominów? Cytuj
tomek krakerss Opublikowano 18 Lutego 2008 #7 Opublikowano 18 Lutego 2008 Witam Będę próbował pomóc bo to dziedzina wiedzy która nie jest mi obca. Jeśli pustak o którym piszesz to typowy pustak wentylacyjny ( czasami mylnie nazywany przez budowniczych kominowym) to nie polecam podłączać do niego kotła. Z upływem kilku, max 10 lat coś zacznie się dziać. Jeśli jednak to pustak kominowy czyli tzw: szamotka lub ceramika kominowa to i tak uważam że coś jest nie tak jeśli chodzi o średnice. ( jaki rodzaj ogrzewania jest przewidziany dla budynku ?) Zakładając że to zwykły pustak a upierasz się na wykorzystanie tego komina a nie wybudowanie nowego ( np. po jednej ze ścian zewnętrznych budynku) to polecam wkład z nierdzewki w oba lufta filaru a na dole tzw portki ( czyli rozgałęzienie z czopucha na dwa odejścia np. 150 fi )Ostrzegam trudno to czyścić. Piece z nadmuchem wpływają znacząco na komin więc takie rozwiązanie ratuje sprawę. Jeśli natomiast wewnątrz komina ktoś zastosował wkład ( absurd dwa wkłady w jednym kominie ale Polak potrafi ) to wystarczy za czopuchem zrobić rozgałęzienie na dwa odejścia do poszczególnych kanałów dymnych. Z pewnością na początku jeden kanał by wystarczył ( tzn. to 150 fi) ale tylko na bardzo krótki okres czasu. Nie zależnie czym by palił paliwa stałe pozostawiają większe lub mniejsze osady w postaci sadzy. Sadze mają to do siebie że potrafią się zapalić samoczynnie a opadając na dół mogą „zablokować” luft kominowy( przy tak małej średnicy) na tyle skutecznie że będzie potrzebna szczotka od góry. Jeśli jesteś w trakcie modernizacji lub budowy mieszkania polecam nowy komin ( wyjdzie taniej i będzie spokój na lata). Jeśli postanowisz inaczej to zalecam dwa kanały dymne i zdecydowanie wyższą tem. spalin ( jeśli to wentylacyjny to ten rodzaj glinki nie lubi wilgoci) po pewnym czasie może zacząć się rozwarstwiać i kruszyć a po 10 latach nic nie zostanie z wnętrza. Pozdrawiam fanów wszelkich kombinacji dymno ogniowych. Grunt to eksperyment Cytuj
kazik Opublikowano 23 Lutego 2008 #8 Opublikowano 23 Lutego 2008 a gdzie moge znależdz schemat tego pieca firmy Hef? Budowa kotłów Hef - szukaj - Sklep internetowy Luskar kotły http://www.luskar.com.pl/szczegoly.php?auk...mp;grp=&pwd[1]=%2F100001%2F121883&grupa_p=1&strona=4 Pozdrawiam Cytuj
tomek krakerss Opublikowano 23 Lutego 2008 #9 Opublikowano 23 Lutego 2008 Witam Jeśli miałbym dziś wymienić kocioł swój na jakiś nowy to wybrał bym KWKD – Zębca. Może firma nie jest najwyższych lotów (ale jako nieliczna – Państwowa nie wiem czy to zaleta czy raczej wada ) ale kocioł ma sporo plusów przy relatywnie niskiej cenie. Główny argument to gwarancja na płaszcz i jego połączenia – 10 lat ( mało który ma gwarancje na 7 a to aż 10 ). Uważam że jeśli dają 10 lat na płaszcz to musi on być naprawdę porządnie wykonany. Kolejna argumentacja to: porządne drzwiczki żeliwne i klamki ebonitowe – łatwa obsługa i czyszczenie. Bardzo duża sprawność dzięki sporej powierzchni wymiany. Ciekawostką jest przegroda przełączająca kocioł z dolnego na górno palny ( spore straty na paleniu od góry ale można palić wszystkim) Dzięki tej przepustnicy jest naprawdę czysto w kotłowni ( nie popieli i dymi przy rozpalaniu załadunki i przegarnianiu). Cena ok. 3 tyś. Szukam minusów na ten kocioł. Proszę o pomoc. Pozdrawiam TOMASZ Cytuj
kazik Opublikowano 24 Lutego 2008 #10 Opublikowano 24 Lutego 2008 Widzę Tomek, że masz ten sam problem co ja, czyli poszukujemy użytkowników kotłów KWKD. Ostatnio byłem w Zębcu i oglądałem ten kocioł. Potwierdzam, że ma dosyć ciekawą konstrukcję i dużą powierzchnię wymiany. Również sprzedawca ze sklepu przyzakładowego wydał o nim dobrą opinię. Zwrócił też uwagę na to iż ludzie dobierają zbyt duże kotły. Kotły z Zębca są proste w budowie, ale jednocześnie posiadają dużą sprawność. Z tego co piszesz Twój KDU 26KW też jest za duży. Ja mam KWK 25KW(140m2 do ogrzania, nowe okna) i sądzę, że wystarczyłby mi KWKD 15. Pozostaje jeszcze kwestia wielkości komory zasypowej, ale 42 litry to nie jest źle. Co do jakości kotła to muszę powiedzieć, że inne marki np. Termo tech wyglądają fatalnie- dzrzwiczki z blachy jak u trociniaka. Mój kolega ma Zębca już 25 lat i jest zadowolony. Ważną sprawą jest również to, że producent dopuszcza temperaturę powrotu 40 stopni, a nie jak inne 55-60. Ja bym szedł w kierunku KWKD 15 - ilość wody w kotle 58l, czyli tyle samo co KWK 25. W twoim jest aż 88l. Wynika z tego,że po sezonie pomyślimy o zmianie kotła? Najlepiej to - kupić 4 różne kotły wszystkie spróbować i wybrać najlepszy, ale to za drogi gips. Pozdrawiam Cytuj
tomek krakerss Opublikowano 24 Lutego 2008 #11 Opublikowano 24 Lutego 2008 WITAM Kociołek który mam nie zamieniłbym puki co na nic innego. Jest wielki. ( za wielki jak na tą chwilę paląc właściwym paliwem - 130 metrów ) ale dojdzie kolejne 100 i zobaczymy jak to będzie. Jak na razie spisuje się super przy takich temperaturach na zwenątrz. Wchodzi do niego spora taczka trocin i pali się do 4 godzin. Ogrzewanie za styczeń ok. 20 zł ( transport ). Ja tylko czekam na to jak wygaśnie gwarancja na mojego KDU. Mam w planach wymurowanie wnętrza szamotem ( zmniejszenie komory, zwiększenie akumulacji) i podłączenie do niego przedpaleniska. A w ten czas to sezon mam zamiar zamknąć poniżej 200 zł. Co Ty na to. Jak dla mnie bomba. Zero obsługi ( czyszczenie raz na dwa tyg, załadunek w zależności od zbiornika np. co 3 dni ) a z oszczędności na wakacje. Napisz co myślisz o takim pomyśle. My użytkownicy Zębców musimy trzymać się razem. Pozdrawiam. Cytuj
alz Opublikowano 24 Lutego 2008 #12 Opublikowano 24 Lutego 2008 Skoro masz taki tani opał w postaci trocin to ideałem byłby kocioł Moderator. Biomasa jest dobrym paliwem ale regionalnym a większość z nas jest niestety skazana na składy opałowe i kopalnie. Jeśli ktoś planuje kocioł do spalania trocin, zrębek czy innej biomasy to lepiej zainwestować w kocioł przeznaczony do spalania takich paliw i z przymrużeniem oka traktować piece uniwersalne które spalą wszystko, ale byle jak. Wspomniany Moderator jest super kociołkiem do palenia właśnie takich paliw. Cytuj
tomek krakerss Opublikowano 25 Lutego 2008 #13 Opublikowano 25 Lutego 2008 Witam CENY kolego ceny... 12 tyś za 60 KW ( żeliwna głowica) i 13 tyś (głowica ceramiczna ) stanowczo za dużo. Ale warto wiedzieć o takiej firmie. Można zmierzyć sfotografować obejrzeć i wykonać samemu za 2 - 3 tyś. Cena zaporowa ponieważ to technologia która wykorzystuje praktycznie darmowe paliwo. Cena zestawu wchodzi w oszczędności wynikające z opału. Za drogi gips. A należy mieć na uwadze że to tylko dodatek. Potrzebujemy jeszcze przecież kocioł. Pozdrawiam dzięki za info. PS; Cenie takie informacje... nie mniej jednak poczytał bym coś o samoróbkach, może jakieś foto. Apeluje do wszystkich posiadaczy takich zestawów o publikacje swoich doświadczeń i informacji o zestawie. Cytuj
Kasia1234 Opublikowano 25 Lutego 2008 #14 Opublikowano 25 Lutego 2008 Witam pytanie do tomek krakerss mam duży wymurowany z czerwonej cegły komin ale ze względu na zmiane miejsca kotłowni ( inne miejsce niż komin) murarz wstawił doprowadzający komin z szamotu o średnicy 1400 - w zamiarach było opalanie ekogroszkiem jaki w związku z tym mogę zainstalować piec proszę o opinie co sądzicie na temat pieca KLIMOSZ LINGDUO 25 Cytuj
tomek krakerss Opublikowano 25 Lutego 2008 #15 Opublikowano 25 Lutego 2008 Witam Katarzyna ?? Czy to tylko damski nick. Nie mniej pozdrawiam. Kasie czy Kaśka. Jeśli chodzi o technikę kominową mogę pomóc ale potrzebuje więcej informacji. Jak daleko komin od kotła Jak wmurowano tą rurę z szamotu Co dzieli piec od komina ( ściana, strop ). Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Jeśli chodzi o kocioł to polecam coś takiego. W śród retorowych to taki mały mercedesik. Pozdrawiam. Cytuj
kazik Opublikowano 25 Lutego 2008 #16 Opublikowano 25 Lutego 2008 WITAMKociołek który mam nie zamieniłbym puki co na nic innego. Jest wielki. ( za wielki jak na tą chwilę paląc właściwym paliwem - 130 metrów ) ale dojdzie kolejne 100 i zobaczymy jak to będzie. Jak na razie spisuje się super przy takich temperaturach na zwenątrz. Wchodzi do niego spora taczka trocin i pali się do 4 godzin. Ogrzewanie za styczeń ok. 20 zł ( transport ). Ja tylko czekam na to jak wygaśnie gwarancja na mojego KDU. Mam w planach wymurowanie wnętrza szamotem ( zmniejszenie komory, zwiększenie akumulacji) i podłączenie do niego przedpaleniska. A w ten czas to sezon mam zamiar zamknąć poniżej 200 zł. Co Ty na to. Jak dla mnie bomba. Zero obsługi ( czyszczenie raz na dwa tyg, załadunek w zależności od zbiornika np. co 3 dni ) a z oszczędności na wakacje. Napisz co myślisz o takim pomyśle. My użytkownicy Zębców musimy trzymać się razem. Pozdrawiam. Widzę Tomek, że polubiłeś swój kocioł i dobrze. Możesz spróbować wymurować komorę spalania szamotem w celu jej zmniejszenia i ograniczenia wytrącania się smoły. Twoje plany rozbudowy kotła są ciekawe, ale co na to....... żona. Zycie spędzisz w kotłowni i na forum, a gdzie potomstwo? Mój KWK też "rozpracowałem". Mam sporą komorę zasypową ok 80 l i jedna dawka drewna spala się do 7 godzin. Kocioł jest bardzo prosty w obsłudze i pracuje przez okrągły rok podgrzewając ciepłą wodę. Czas podgrzewania cw wynosi do 30 minut(wymiennik dwupłaszczowy 100l). Jak z powyższego wynika każdy z kotłów ma swoje zalety i użytkownik decyduje o sposobie użytkowania i wyborze paliwa. Obawiam się trochę kotłów z dolnym spalaniem, gdyż sądzę, że są bardziej skomplikowane w użytkowaniu, czyszczeniu, posiadają większe gabaryty i zawierają większą pojemność wody, co powoduje, że przy rozruchu konieczny jest większy wydatek energetyczny czyli większe zużycie paliwa. Kotły z górnym spalaniem przy mniejszych gabarytach i mniejszym zładzie wodnym są bardziej sprawne, gdyż wszystkie powierzchnie kotła pracują jako wymiennik. Pozostaje kwestia użytkowania tego typu kotłów, ale to już innym razem. Do tej pory nie uzyskałem na forum przekonywujących dowodów o przewadze kotłów z dolnym spalaniem(TEMAT- parametry ekologiczne) . Namawiam do powrotu do grawitacji. U mnie instalacja z rur stalowych spawana gazami, łuki gięte na gorąco chodzi bez zarzutu(układ zamknięty). Zrezygnowałem całkowicie z elektroniki i energii elektrycznej. Chodzi samo jak" perpetuum mobile". Pozdrawiam zębiaków i nie tylko PS. Wszystko co proste jest piękne. Cytuj
tomek krakerss Opublikowano 25 Lutego 2008 #17 Opublikowano 25 Lutego 2008 Witam Podtrzymuje zdanie „co proste to piękne” tylko dziś wiesz wszystko idzie za modą i kotłownia „musi być trendy”. Dziś w modzie sprzedaży jest: sterowanie nadmuchem, strefy czasowe, akumulatory, pompy, elektrozawory 3d, 4d, i całą reszta. Niestety czasy takie co poradzić. Trudno mi uwierzyć że dziś ktoś wykona CO na rurach 2” i powie że tak ma być bo tak się robi. Odchodzi się od pewnych technologii celem ustąpienia miejsca na nowe. Mnie przeraża coś takiego a jednocześnie bardzo fascynuje. Nie ukrywam że te „świecidełka” czasami pomagają tworzą większy komfort ale czasami nakładem sporych finansów i poświęcenia. Dziś trudno o dobre rozwiązania gdyż ciężko odnaleść kompromis pomiędzy niektórymi propozycjami producentów. Jest tego za dużo i zbyt wiele odmian. Jeśli chodzi o wymurowanie cegłą szamotową mojego kotła to wręcz odwrotne do dzisiejszej ewolucji w technikach grzewczych. Nikt nie wynalazł nic lepszego od szamotu. Używając takich materiałów dajemy dowód na to że są dziedziny w których nie ma miejsca na nowość. Rozważając aspekt czy kocioł góry czy dolny... nigdy nie odnajdziemy odpowiedzi bo obie konstrukcje mają swoje zalety i wady. Ogrzewanie CO to bardzo prężnie rozwijająca się dziedzina budownictwa dlatego też ciężko dogonić technikę parametry ekonomie bo instalacja wykonana 5 lat temu może okazać się przestarzałą już dzis. Nawiązują do mojego KDU. „Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma”. Pozdrawiam Cytuj
alz Opublikowano 25 Lutego 2008 #18 Opublikowano 25 Lutego 2008 Z tym wypełnianiem komory spalania szamotem to też jest problem bo musisz zostawić przestrzeń wentylacyjną między blachą a cegłą. W przeciwnym wypadku "wyżre" Ci dziury w blachach prędzej niż przypuszczasz. Cytuj
tomek krakerss Opublikowano 25 Lutego 2008 #19 Opublikowano 25 Lutego 2008 Witam Słyszałem właśnie o taki efekcie w kotle z Pleszewa wytrzymał kilka lat gdzie normalnie wytrzymuje kilkukrotnie dłużej ta konstrukcja. Nie wiem czy takie rozwiązanie zastosuje. Jeśli się zdecyduje poproszę o poradę kolegę HESIA. On ma doświadczenie w tej dziedzinie. Użył fajnej argumentacji aby wytłumaczyć idee takiego materiału do dolnego spalania. Do mnie to przemówiło. Wie w czym rzecz. Temat do przemyśleń. Mnie chodzi jednak po głowie cały czas przedpaleniksko lub głowica ( obie przystawki na trocinę) Jak wrzucam do kotła drewno a czasami węgiel to mam wyobrażenie jak bym wrzucał 20 złotówki do kotła. Może to sknerstwo albo zbytnia pazerność na oszczędzanie, ale najwidoczniej muszę się sparzyć na tym pomyśle. Pozdrawiam PS: Bo grunt to eksperyment Cytuj
polny Opublikowano 18 Września 2008 #20 Opublikowano 18 Września 2008 Witam, od 5 lat jestem posiadaczem kotła KWKD-22-1 ZEBIEC ,z miarkownikiem ciagu HONEYWELL.Dla chcacych kupic piec z dolnym spalaniem polecam go z cała odpowiedzialnoscia.Kocioł rewelacja , spalałem w tym piecu praktycznie wszystko :) oprócz plastików i smieci.Dodam ze piec mam ustawiony podczas zimy w wiekszosci czasu na 50 stopni, zero smolenia,pocenia czy innych niespodzianek.Piec bardzi łatwy w czyszczeniu .Dom o powierzchni 138m2 +ogrzewany garaz. Cytuj
bartekm Opublikowano 28 Stycznia 2009 #21 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Z tym wypełnianiem komory spalania szamotem to też jest problem bo musisz zostawić przestrzeń wentylacyjną między blachą a cegłą. W przeciwnym wypadku "wyżre" Ci dziury w blachach prędzej niż przypuszczasz. Tak się zastanawiam czy na pewno, przecież szamot jest gorący, to jak się tam ma skroplić para wodna? Cytuj
a-w Opublikowano 29 Stycznia 2009 #22 Opublikowano 29 Stycznia 2009 witam, u mnie obramowanie szamotu wytrzymało tydzień ( 5mm gruby kątownik :) ) Cytuj
bartekm Opublikowano 29 Stycznia 2009 #23 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Obramowanie się przepaliło a kolega "alz" pisał o korazji wymiennika i o taką korozję mi chodzi. Cytuj
broker Opublikowano 24 Października 2010 #24 Opublikowano 24 Października 2010 Witam, od 5 lat jestem posiadaczem kotła KWKD-22-1 ZEBIEC ,z miarkownikiem ciagu HONEYWELL.Dla chcacych kupic piec z dolnym spalaniem polecam go z cała odpowiedzialnoscia.Kocioł rewelacja , spalałem w tym piecu praktycznie wszystko :) oprócz plastików i smieci.Dodam ze piec mam ustawiony podczas zimy w wiekszosci czasu na 50 stopni, zero smolenia,pocenia czy innych niespodzianek.Piec bardzi łatwy w czyszczeniu .Dom o powierzchni 138m2 +ogrzewany garaz. Masz w nim zawór 4d? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.